 Pałacyk Krasińskich w Opinogórze
Cesarz Francuzów, Napoleon Bonaparte chętnie nagradzał swych generałów i marszałków. Nadawał arystokratyczne tytuły oraz ziemie, które zawojowała armia. Nie inaczej postępował w Polsce.
Opinogóra, obecnie niewielka miejscowość na północnym Mazowszu w woj. ciechanowskim należała od 1659 r. do rodziny Krasińskich. Otrzymali je pod koniec "potopu szwedzkiego" od króla Jana Kazimierza a utracili po pierwszym rozbiorze Polski, gdy znalazła się w zaborze pruskim i została przejęta przez pruskie władze. W 1807 na obszary te wkroczyła armia francuska. U jej boku walczyły wojska polskie, m.in. 1 pułk lekkokonnych gwardii, pozostający w bezpośredniej ochronie Napoleona. Jego dowódcą był hr. Wincenty Krasiński, dziedzic Opinogóry. Jednak Bonaparte, nagradzając generałów za zwycięstwo nad Prusami, nie zwrócił na to uwagi i Opinogórę oddał marszałkowi Francji, księciu Ponto Corvo. Był to nie kto inny jak Jan Baptysta Bernadotte, późniejszy Karol XIV Jan, król Szwecji i założyciel dynastii Bernadottów zasiadającej na tronie szwedzkim do dzisiaj. Opinogóra otrzymała wówczas przydomek "Francuskiej" I pozostawała własnością Bernadotte do roku 1811. Dochody z niej wpływały do jego kieszeni również, gdy przebywał już w Sztokholmie i adoptowany przez króla Karola XIII był następca tronu szwedzkiego. Szwecja w tym czasie jednak prowadziła antynapoleońską politykę i Cesarz zdecydował się odebrać swemu byłemu marszałkowi dawne nadania, w tym Opinogórę. Oddal ją z powrotem Wincentemu Krasińskiemu, który był już generałem a dowodzony przez niego pułk zasłużył się uprzednio, szczególnie pod Somosierrą w Hiszpanii.
W ten sposób zostały zerwane pierwsze związki Opinogóry ze Szwecją. Następne miały pojawić się za lat kilkadziesiąt. Wincenty Krasiński służył wiernie Napoleonowi do końca. Został nawet mianowany przez niego naczelnym wodzem wojsk polskich. Z resztkami polskiej armii wrócił do kraju i oddał się równie wiernie na służbę rosyjskiego cara. Został nawet jego generał adiutantem a potem członkiem Rady Państwa i wreszcie po powstaniu listopadowym, którego był przeciwnikiem, zastępcą namiestnika Królestwa Polskiego. Był człowiekiem niezwykle bogatym. Gdy postanowił wybudować pałacyk w Opinogórze chciał podłogę jednego z pokoi wyłożyć złotymi rublami. Nie wiedział jednak, którą stroną je układać. Jeśli wizerunkiem cara do góry, będzie deptać się po jego podobiźnie. Odwrotnie, tez niedobrze, bo po dwugłowym orle. Hrabia więc zwrócił się do samego cara o radę. Ten odpowiedział: Ustawiaj ruble na sztorc. Na to już nie było hrabiego stać.
Pałacyk powstał na fundamentach starszej budowli niegdyś tu istniejącej. W Opinogórze spędził dzieciństwo, urodzony w Paryżu, syn Wincentego, Zygmunt Krasiński, wielki poeta i dramaturg polskiego romantyzmu. Autor m.in. "Nie Boskiej komedii" i "Iridiona". Tu też dzieciństwo spędzała jego córka Maria Beatrix. I z jej imieniem łączą się znów nowe związki Opinogóry ze Szwecją.
 Jedna z opinogórskich sal
Cała sprawa jest zagmatwana i niejasna. Opowiedzmy to, co jest wiadome. A jest tego niewiele, bo nikt nie próbował zbadać przebiegu wydarzeń. Jest to też już niemożliwe, bo archiwum rodziny Krasińskich uległo zupełnemu zniszczeniu. Gdy Maria miała dziewięć lat na tron w Sztokholmie wstąpił 33-letni Karol XV, wnuk Karola XIV Jana, byłego właściciela Opinogóry. Nie wiem czy w rodzinie Bernadottów przechowywano pamięć o polskich posiadłościach założyciela dynastii lub o tym, ze leczył się z ran w szpitalu w zamku w Malborku gdzie m.in. Leżeli również Polacy i gdzie pracowali polscy medycy. Faktem jest natomiast, ze Karol XV żywił dużą sympatię do Polski i Polaków, czemu dawał wyraz czynami i słowami, szczególnie podczas Powstania Styczniowego w 1863r. W 1850 ożenił się z księżniczką holenderską Lovisą. Małżeństwo pozostało bezdzietne. Lovisa umarła w marcu 1871. W tym czasie król miał już 45 lat. Mieszkająca zaś w Polsce, Maria, 21.
Dlaczego porównujemy ich wiek? A dlatego, że wiosnę 1872 r. z rodziną Krasińskich nawiązali kontakty wysłannicy dworu szwedzkiego m.in. zaufany dworzanin Karola XV, Ohan Demirgian. Zaproponowali oni małżeństwo Marii z Karolem XV! Zaskoczeni Krasińscy początkowo przyjęli propozycję bardzo nieufnie. Szczególnie nieufny był ojczym Marii, opiekun dzieci Zygmunta, Ludwik Krasiński. Tym bardziej, że wkrótce w rozmowach pojawił się problem posagu. Miał być on bardzo znaczny a jego wysokość wyraźnie określona. Rozmowy prowadzono w ścisłej tajemnicy. Nie była ona jednak dokładnie przestrzegana jeśli mieszkający w Sztokholmie Henryk Bukowski, słynny w Szwecji antykwariusz, zawiadamiał o tym listownie swych przyjaciół.
Pozostaje na razie bez odpowiedzi pytanie gdzie i kiedy Maria zwana Marylką mogła spotkać się z Karolem XV. Wiadomo, ze król nie był najmocniejszego zdrowia i wyjeżdżał dla jego podreperowania do europejskich kurortów. Takie miejscowości jak Aachen, Baden itp. były wówczas miejscem spotkań europejskiej śmietanki. Maria też w nich bywała i być może kiedyś w którymś z nich Karol ją zobaczył. Nie była zbyt piękna, ale jak napisał po latach Edward Raczyński: "Wzięła po ojcu rysy dość grube i czerwoną cerę. Ale zarazem także żywość i bystrą inteligencję. Celowała w zabawach towarzyskich, miała zacięcie literackie. Podobała się mężczyznom i umiała wzbudzić ich zainteresowanie." Marylka zapytana przez ojczyma o zdanie na temat proponowanego małżeństwa wyraziła podobno entuzjazm. Wysłannicy szwedzcy też potrafili przełamać nieufność Ludwika, przedstawiając odpowiednio wiarygodne pełnomocnictwa. I decyzja zapadła. Zgromadzono wymagany posag w majątkach ziemskich m.in. w Opinogórze, akcjach cukrowni I warszawskich placach budowlanych. Przyjęto też warunki strony szwedzkiej, ze małżeństwo będzie małżeństwem morganatycznym tzn. że ani żona ani potomstwo nie będzie dziedziczyło tytułu królewskiego. Umówiono się też podobno, że ślub odbędzie się we wrześniu 1872 r. w Malmö, gdzie król miał przybyć w drodze powrotnej z pobytu w uzdrowisku Aachen. Maria więc pojechała do Kopenhagi, gdzie oczekiwała na sygnał do podróży do Szwecji. Karol XV rzeczywiście 16 września dotarł fregatą "Vanadis" do Malmö. Był jednak już w takim stanie, że nie myślał o ślubie a tylko o powrocie do Sztokholmu. Nie zdążył tam dojechać. Zmarł dwa dni później w Malmö.
Tak kończą się związki Opinogóry ze Szwecją. Maria sześć lat później wyszła za hr. Edwarda Nałęcz Raczyńskiego i zmarła w 1884 w Trydencie. Na tron szwedzki po Karolu wstąpił jego brat Oskar II. W spisach biżuterii pozostałej po Marii są tylko dwa ślady jej związków ze Szwecją: bransoletka ze srebrnych szwedzkich monet i trzy szwedzkie medale. Bardzo to skromne ślady.
W Opinogórskim pałacyku mieści się Muzeum Romantyzmu. W jednej z salek jest zdjęcie Marii. Ale przewodnik po muzeum odwiedzanym przez tysiące gości nie wie, że są to zdjęcia niedoszłej mieszkanki Pałacu królewskiego w Sztokholmie, Drottningholm i ulubionej siedziby Karola XV, pałacu w Ulriksdal.
|