Odwiedzin 37782571
Dziś 2894
Piątek 19 kwietnia 2024

 
 

Szwedzkimi śladami w Polsce (8) - W służbie króla i Gdańska

 
 

Tekst: Michał Haykowski

1/1996
 


Ucieczka z Gdańska w przebraniu chłopskim króla Stanisława Leszczyńskiego. Za nim, również przebrany, szwedzki generał Johan Stenflycht.

Na tronie polskim w 1697 zasiadł elektor saski Fryderyk August II. Trzy lata później wybuchła wielka wojna północna toczona w dużej mierze na obszarach Rzeczypospolitej. Uczestniczyły w niej Szwecja, Rosja, Saksonia. Król szwedzki Karol XII, obawiając się sojuszu polsko - rosyjskiego starał się zmusić Augusta do rezygnacji z tronu polskiego. Liczył na poparcie części szlachty i magnatów polskich. W 1701 Szwedzi zajęli Kurlandię, wkroczyli na Litwę. Wkrótce bez walki opanowali Warszawę a następnie Kraków. Kolejne lata to powtarzające się klęski Sasów. 12 lipca 1704, obradujący pod strażą szwedzkich bagnetów sejm, wybrał nowego króla polski Stanisława Leszczyńskiego. Kraj więc miał dwóch władców Augusta i Stanisława.

Zwolennicy Sasa zawiązali tzw. konfederację i szukali pomocy w Rosji. Siły rosyjskie, saskie i polskie nie potrafiły jednak przeciwstawić się Karolowi XII, który opanowując Saksonię zmusił Augusta do rezygnacji z polskiego tronu. Kapitulacja Sasa nie wpłynęła na uspokojenie sytuacji w Polsce. Trwały tam walki pomiędzy wojskami konfederatów i Rosjanami a wiernymi Leszczyńskiemu i Szwedzkimi. Toczyły się one nawet gdy Karol XII poniósł klęskę w Rosji pod Połtawą w 1709. Wówczas August uznał swą abdykację za nieważną a Leszczyński schronił się w szwedzkim Szczecinie a następnie w Kristianstad. W kraju jednak nie było spokojnie i co pewien czas wybuchały nowe walki pomiędzy zwalczającymi się ugrupowaniami oraz wojskami saskimi.

Polska była wyniszczona wojną, zarazami i przemarszami armii. Rosły też siły opozycji antysaskiej. W 1725 córka Stanisława Leszczyńskiego, Maria poślubiła króla Francji, Ludwika XV. Wzmocniło to pozycję króla wygnańca, który jak wydawało się miał zapewnioną pomoc zięcia. August starał się równocześnie zapewnić tron polski synowi, Fryderykowi Augustowi. W skomplikowanym splocie międzynarodowej polityki i jeszcze bardziej zagmatwanej sytuacji wewnętrznej Polski, nie udało mu się doprowadzić do tego. Zmarł 1 lutego 1733.

Na wieść o tym, mieszkający we Francji Leszczyński postanowił wrócić do kraju by odzyskać koronę. 12 września w Warszawie ogłoszono go królem Polski. Fryderyk August też nie rezygnował. Grupa jego polskich zwolenników już 5 października jego obrała władcą kraju jako Augusta III. Na pomoc szły mu wojska saskie i rosyjskie. Polska ponownie miała dwóch władców.

Wobec przewagi militarnej Augusta, Stanisław schronił się w Gdańsku gdzie oczekiwał obiecywanej pomocy francuskiej, która miała nadpłynąć morzem. Liczył też na pomoc Szwecji. Ale to już nie była Szwecja Karola XII. Skończyła się jej mocarstwowa epoka. Wycieńczona i wyludniona wieloletnim wojennym wysiłkiem nie kwapiła się do nowej awantury. Jej władca Fryderyk I wyrażał sympatię wobec Stanisława ale nie decydował się na samodzielne działania. Czekał na reakcję Francji. Ta zaś szumnie zapowiadając akcję ograniczyła się do wysłania trzech batalionów piechoty. Siły te liczące ok. 1400 ludzi dotarły dopiero 11 maja 1734 i lądowały na terenie Westerplatte.

W tym czasie Gdańsk, który uznał Stanisława Leszczyńskiego za prawowitego władcę był już otoczony i atakowany przez wojska rosyjskie i saskie. Przybyli Francuzi bili się bardzo niechętnie. Inaczej zupełnie zachowywali się Szwedzi. Fryderyk I nie zdecydował się na otwarte wystąpienie przeciwko Rosji ale zgodził się na werbunek ochotników na służbę Stanisława. Zajmował się tym ambasador Francji w Sztokholmie, Charles de Casteja. Od stycznia 1734 do Gdańska ze Szwecji napływały transporty zakupionej broni i amunicji oraz ochotników.

Jako pierwszy przybył podpułkownik, Wolter Stackelberg i trzech żołnierzy. W sumie do służby u Stanisława Leszczyńskiego zaciągnęło się ponad 200 szwedzkich oficerów, podoficerów i żołnierzy. Kim byli ci ludzie? Na pewno znalazła się wśród nich grupa awanturników. Jednak przygniatająca większość przybyłych była zawodowymi wojskowymi, którzy zwalniali się ze służby w armii i płynęli do Polski. Wśród oficerów było wielu przedstawicieli rodzin szlachty szwedzkiej a nawet arystokracji. Baronowie min. kapitan Gustaf Clodt, porucznik Carl Danckwardt, porucznik Carl de Carnall, porucznik Jakob Eggers, porucznik Carl Grönhagen, porucznik Per Hummerhielm, rotmistrz Guillaume von Harenc. Hrabiowie: kapitan Axel Posse af Säby, generał Ebbe Ridderschantz, adiutant króla pułkownik Wolter Stackelberg, kapitan Gabriel Spens.

Król Leszczyński i Gdańsk, który bronił go przed oblegającymi Rosjanami i Sasami szczególnie potrzebował oficerów. Przybyli Szwedzi w większości mieli stopnie oficerskie a ponadto doświadczenie wojenne. Niektórzy służyli w latach wojny północnej pod rozkazami Karola XII i odbyli kampanię w Polsce. Wielu z nich było już wówczas na służbie Stanisława Leszczyńskiego w jego gwardii królewskiej. Teraz ponownie wchodzili do pułków gwardyjskich, przejmując dowództwo od oficerów, którym król nie dowierzał. Szwedzi stanowili trzon pułku dragonów królewskich utworzonego już w Gdańsku. Miasto miało wystarczającą liczbę ludzi do obsadzenia fortyfikacji i brakowało natomiast artylerzystów. Dlatego właśnie wśród szwedzkich ochotników wielu było tej specjalności. Uczestniczyli oni m.in. w odpieraniu 9 maja silnego szturmu rosyjskiego na miasto od strony zachodniej.

Ponad 70 Szwedów skierowano do obrony twierdzy Wisłoujście strzegącej wejścia do portu. Znajduje się ona w pobliżu dzisiejszego terminalu promowego. Twierdzę obsadzały wojska francuskie. I na nią z kolei skierowało się uderzenie rosyjskie. Francuzom brakowało woli walki i nie uzgadniając tego ani z Radą Miejską ani z Leszczyńskim kapitulowali 23 czerwca. Ich dowództwo podpisało umowę z dowodzącym wojskami rosyjskimi feldmarszałkiem Burkhardem Munnichem, na mocy której zapewniano kapitulującym powrót do ojczyzny. Francuzi jednak zapomnieli" objąć umową m.in. Szwedów. Dopiero dzięki energicznej akcji szwedzkiego pułkownika Woltera Stackelberga, Munnich zgodził się wypuścić również i szwedzkich żołnierzy do kraju. Dopłynęli oni do Sztokholmu w połowie lipca.

Upadek Wisłoujścia przesądził losy oblężonego i osamotnionego Gdańska, który kapitulował 9 lipca 1734. W tym czasie nie było już w mieście króla Stanisława Leszczyńskiego. Nocą 27 czerwca w przebraniu chłopskim wymknął się, zmierzając do Królewca. W tej ryzykownej ucieczce towarzyszył mu szwedzki generał Johan Stenflycht. Po licznych przygodach, mimo pościgu obaj 8 sierpnia dotarli do celu. Ucieczka ta stała się głośna w Europie.

Natomiast w samym Gdańsku Szwedzi znaleźli się w trudnej sytuacji. Ci, którzy służyli w wojskach gdańskich otrzymali wynegocjowane zapewnienie, że będą mogli wrócić do kraju. Musieli jedynie podpisać zobowiązanie, że nie będą walczyć przeciwko Rosji i jej sojusznikom. Zgodziło się na to od razu 68 oficerów i 58 szeregowców. Potem przyłączyło się do nich jeszcze kilkunastu. Na początku sierpnia dotarli oni statkiem do Sztokholmu. W Szwecji tymczasem krążyły pogłoski, że wzięci do niewoli w Gdańsku Szwedzi zostaną przez Rosjan wysłani na Syberię. Groziło to rzeczywiście początkowo żołnierzom pułków gwardii królewskiej. Ale przedstawiciele Augusta III wymogli by zostały one włączone do armii saskiej. I tak się stało. Część Szwedów więc pozostała na służbie saskiej, część zwolniła się następnie z niej a jeszcze inni po prostu zdezerterowali.

W Gdańsku ukrywała się natomiast grupa Szwedów, którzy nie chcieli iść do niewoli. Ilu ich było nie wiadomo. Za czteroma wymienionymi z nazwiska oficerami szwedzkimi zwycięzcy rozesłali listy gończe. Jednak nie udało się ich pochwycić. Pewna też grupa Szwedów wydostała się jakimiś drogami z miasta po kapitulacji i dotarła do Szczytna. Mieli tam organizować uzbrojony oddział. Być może był wśród nich kapitan Hans Cederstolpe ze Sztokholmu, który później już na stałe osiadł w Polsce.

Pod Gdańskiem pozostało też kilkunastu chorych lub rannych Szwedów, których nie wzięto do niewoli z powodu ich stanu zdrowia. Wśród nich był m.in. wspomniany porucznik Per Hummerhielm. Większość z nich wróciła po wyzdrowieniu już na własną rękę do kraju.

Tak zakończył się ostatni już chyba epizod gdy Szwedzi z bronią w ręku pojawili się na terytorium Polski.
 

Michał Haykowski
Polonia (1/1996)



Artykuły w temacie

  Szwedzkimi śladami w Polsce
     Szwedzkimi śladami w Polsce (31)* - Między Szwecją, Śląskiem i Jasną Górą
     Szwedzkimi śladami w Polsce (30) - Wokół kołobrzeskiej kolegiaty
     Szwedzkimi śladami w Polsce (29) - Szwedzi z ulicy Jana z Kolna
     Szwedzkimi śladami w Polsce (28) - Wojny, królowie, kościoły
     Szwedzkimi śladami w Polsce (27) - Tytoń w Golubiu ukwap w Tatrach
     Szwedzkimi śladami w Polsce (26) - Ze snopkiem w herbie
     Szwedzkimi śladami w Polsce (25) - W Przemyślu i w okolicach
     Szwedzkimi śladami w Polsce (24) - Opowieści, legendy, fakty
     Szwedzkimi śladami w Polsce (23) - Gdańskie epitafia
     Szwedzkimi śladami w Polsce (22) - Byli i są wśród nas
     Szwedzkimi śladami w Polsce (21) - Baldachim królowej
     Szwedzkimi śladami w Polsce (20) - Biskupi wygnańcy
     Szwedzkimi śladami w Polsce (19) - Pod murami częstochowy c.d.
     Szwedzkimi śladami w Polsce (18) - Pod murami częstochowy
     Szwedzkimi śladami w Polsce (17) - Kupiec z Kungsgatan 12
     Szwedzkimi śladami w Polsce (16) - Com sobie ułożył...
     Szwedzkimi śladami w Polsce (15) - Ogniem i piórkiem
     Szwedzkimi śladami w Polsce (14) - Żona generała matka Polaka
     Szwedzkimi śladami w Polsce (13) - Władca trzech królestw
     Szwedzkimi śladami w Polsce (12) - Lekarze i ułani
     Szwedzkimi śladami w Polsce (11) - Przetrwały tylko monety
     Szwedzkimi śladami w Polsce (10) - Warmińskie Ateny
     Szwedzkimi śladami w Polsce (9) - Przy polskim dworze
     Szwedzkimi śladami w Polsce (7) - Trzy pogrzeby królewny Anny
     Szwedzkimi śladami w Polsce (6) - Szwedzka królewna na poznańskim tronie
     Szwedzkimi śladami w Polsce (5) - Polskie losy hrabiów von Engeström
     Szwedzkimi śladami w Polsce (4) - Puckie państewko Karola VIII
     Szwedzkimi śladami w Polsce (3) - Chronić przed fałszywymi naukami
     Szwedzkimi śladami w Polsce (2) - Opinogóra, Marylka i Karol XV
 









Sprzatanie minimum 50% lub 100% grafiki (Täby)
Praca (Värmdö )
Praca-sprzatanie (Täby)
Brukarstwo (Täby)
Praca dla ogólno budowlańca (Skåne)
BLACHARZ, LAKIERNIK (SKOGAS)
mechanik samochodowy (SKOGAS)
Firma sprzątająca (Helsingborg)
Więcej





Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Muzeum tramwajów w Malmköping.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 22 gości
oraz 0 użytkowników.


TEMU
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony