W piątek 23 marca w Instytucie Polskim w Sztokholmie odbyło się spotkanie promocyjne z autorem książki "Zapiski z przyjacielem w tle" - Andrzejem Szmilichowskim.
 "Myślę, że padł rekord świata. Jeszcze nie słyszałem tak krytycznej prezentacji jakiejkolwiek książki" - powiedział Andrzej Szmilichowski (pierwszy od lewej) po wysłuchaniu słowa wstępnego wygłoszonego przez Ludomira Garczyńskiego-Gąssowskiego (drugiego od lewej). Wspomniany tekst publikujemy poniżej w całości.
 Wydawca książki - Tadeusz Nowakowski - oddał głos jej autorowi, który przeczytał dwa rozdziały z książki, m.in. prezentowaną poniżej "Emigrację".
Potem nadszedł czas na pytania publiczności do autora. Atmosfera była gorąca. Nie wszystkim obecnym podobało się, w jaki sposób zostali w książce opisani...
 Chętnych do posiadania "Zapisek..." z dedykacją autora było wielu... Pierwsza w kolejce - Teresa Tutinas.
 I już koniec. Od lewej: red. Ludomir Garczyński-Gąssowski, ks. Mariusz Chamarszczuk oraz red. Tadeusz Nowakowski. Przy stoliku Andrzej Szmilichowski.
|