Wiesław Komasa. Fot. Michał Dzieciaszek
19 maja 2012 w lokalach dawnego Instytutu Polskiego przy Villagatan 2 miała miejsce X edycja Sztokholmskiego Salonu Poezji. Gościem Salonu był Wiesław Komasa.
19 maja Towarzystwo Sztokholmski Salon Poezji po raz X – czyli JUBILEUSZOWO – w ścisłej współpracy z konsulem Radomirem Wojciechowskim zaprezentowało się w salach dawnego Instytutu Polskiego w programie „Bóg pisze prosto na liniach krzywych”. Tym razem gościem z Polski był aktor Wiesław Komasa. Do fortepianu zasiadła, mieszkająca w Sztokholmie i chętnie koncertująca dla Polonii, temperamentna pianistka Dorota Żarowiecka.





Pan Komasa jest aktorem wszechstronnym, znanym z teatru, filmu, telewizji i radia, chętnie też udziela swego głosu w dubbingu, tworzy programy poetyckie, wreszcie pracuje z młodzieżą jako profesor Szkoły Teatralnej w Warszawie. Jest zdobywcą wielu prestiżowych nagród, artystą niezwykle kreatywnym, niezrównanym recytatorem.
Specjalnie dla Salonu przygotował program poetycki oparty na twórczości naszych „sztandarowych” poetów, na wierszach filozoficznych, skłaniających do refleksji. Główną postacią tej twórczości jest człowiek, czyli my wszyscy i nasza kondycja moralna, intelektualna, społeczna. Nasz stosunek do miłości, cierpienia, radości i śmierci, do pojęcia odpowiedzialności na różnych poziomach.
Dorota Żarowiecka i Wiesław Komasa. Fot. Michał Dzieciaszek
Ważny to był wieczór zarówno z powodu przesłania twórców, ale też dlatego, że mogliśmy się nacieszyć strofami wierszy Tuwima, Herberta, Wojtyły, Norwida, Twardowskiego i rzecz jasna Miłosza, w iście mistrzowskim wykonaniu.
Nie zabrakło też akcentów jubileuszowych, były więc kwiaty, wiwaty, „stolaty”, wzajemne gratulacje i podziękowania, bo gołym okiem widać, że Salon zdobył mocną pozycję w polonijnym życiu kulturalnym, a nie wiedzieć kiedy przemknęło tych 10 edycji.
|