|
 |
Odwiedzin |
38849184 |
 |
 |
Dziś |
2753 |
 |
|
Środa 30 kwietnia 2025 |
 |

|
|  1/1998
|
Nasz największy armator promowy Polska Żegluga Bałtycka - PŻB weszła wreszcie w decydującą fazę przekształceń własnościowych i jej prywatyzacja jest spodziewana w br. Strategicznym partnerem i przyszłym właścicielem będzie najprawdopodobniej polskie Bałtyckie Konsorcjum Inwestycyjne. W jego skład wchodzi m.in. Polska Żegluga Morska - współwłaściciel, konkurującej z PŻB, Żeglugi Polskiej SA, do której należy prom „Polonia" obsługujący linię Świnoujście - Ystad. PŻB utrzymuje dwie linie pomiędzy Polską a Szwecją: Świnoujście - Malmö oraz Gdańsk - Nynäshamn (z odgałęzieniem do Oxelösund). Z tych dwóch połączeń PZB jako najważniejszą i najbardziej prestiżową traktuje linię do Malmö. Na nią skierowała swój nowoczesny prom ekspresowy „Boomerang" a także zmodernizowany prom „Pomeranię". Tymczasem linia ta nie rozwija się i nic nie wskazuje by taki rozwój mógł nastąpić w przyszłości. W ciągu 11 miesięcy ub. roku nastąpił na niej nawet spadek przewozów pasażerów o prawie 3 tys., samochodów o 2200, a ciężarówek o 289 szt. Skutecznie bowiem konkuruje z nią połączenie m.in. „Polonią" z Ystad i linia
szwedzkiej Stena Line z Karlskrony. Równocześnie nadspodziewanie dobrze rozwija się linia Nynäshamn - Gdańsk. W porównaniu z dawnym połączeniem z Oxelösund, przewozy pasażerów wzrosły o ponad 22 tys., samochodów o 2100, ciężarówek o 620. Wystarczyło więc tylko zbliżyć linię do Sztokholmu. Teraz trzeba ją wzmacniać i utrwalać fakt jej istnienia w świadomości potencjalnych pasażerów. Tymczasem z Kołobrzegu gdzie mieści się zarząd PŻB płyną sygnały, że jest to dla firmy nadal połączenie drugorzędne i bez specjalnego znaczenia. Nie ma mowy o skierowanie na nią większych jednostek, które gdzie indziej wożą „powietrze" a nie ludzi i samochody. Nie zauważa się też, że linia do Gdańska staje się całoroczną linią turystyczną, z której coraz liczniej korzystają szwedzkie tzw. grupy cruisingowe. Nie zważając na to Kołobrzeg potrafi jednostronną decyzją wyłączyć niespodziewanie prom z ruchu. Takie postawy i działania dają podstawy do przypuszczeń, że centrali PŻB chyba niezbyt zależy na zyskach i na dobrej opinii oraz, że niewiele ją zainteresuje w jakiej kondycji firma wejdzie w etap ostatecznej prywatyzacji. Tymczasem wartość turystyczną Gdańska zaczynają zauważać inni i np. Birka Cruises uruchamia latem próbne rejsy turystyczne do Gdyni kierując na nie swój prom „Birka Princess".
|
|
|
|







|
|
 | Odwiedza nas 29 gości oraz 0 użytkowników. |
|




|