
Magdalena Kaczanowska: Gratulacje, jak emocje?
Jeanette Ryhn: Dziękuję, jestem strasznie rozproszona, nie myślałam, że wygram. Jestem bardzo szczęśliwa i będę balować całą noc.
MK: Ile masz lat i jak długo mieszkasz w Szwecji?
JR: Mam 18 lat i urodziłam się w Szwecji.
MK: A co robisz na codzień?
JR: Chodzę ostatni rok do Östra Real Gymnasium a w wkendy pracuję w szpitalu.
MK: Co chciałabyś robić w przyszłości?
JR: Najpierw ukończyć studia, a potem chciałbym zostać prawnikiem, no i takie zwykłe rzeczy jak rodzina, ale najpierw zostać prawnikiem.
MK: A jak będziesz spędzać święta.
JR: Jadę z mamą na święta do Polski, i będę spędzać święta tam, po polsku.
MK: Jeździsz często do Polski?
JR: Tak ze 3 razy do roku. W Polsce jest moja rodzina i zawsze do nich tęsknię, i do koleżanek.
MK: A Twoje koleżanki i koledzy, to Polacy, czy Szwedzi?
JR: Moje koleżanki to w większości Polki.
MK: A jakbyś porównała Szwedów do Polaków?
JR: Szwedzi są bardziej zimni, a z Polakami można się pobawić (śmiech).
MK: Często chodzisz na Polskie imprezy?
JR: Czasem chodzę. Ja lubię wszystko, nie koniecznie dyskotekę, lubię robić różne rzeczy.
MK: W Polsce niedawno było referendum o wejściu do Unii Europejskiej. Co Ty uważasz na ten temat?
JR: Uważam, że Polska powinna wejść do Unii, bo to jest lepsze dla Polski i wszystkich Polaków.
MK: A teraz trochę prywatne pytanie: Co byś u siebie zmieniła, a z czego jesteś zadowolona?
JR: W tej chwili, to bym chyba nic nie zmieniła (śmiech). Cieszę się bardzo, że już mam ten wieczór za sobą.
MK: Dziękuję za rozmowę i jeszcze raz gratuluję.
|