W sobotę 5 czerwca po raz drugi w tym roku spotkało się 20 zawodników rywalizujących o nagrodę Gokartowego Pucharu Polonii Szwedzkiej 2010, tym razem na torze w Järfälla. Rok wcześniej wyścig na tym torze wygrała aktualna vicemistrzyni, Monika Kolompar. Czy historia mogła się powtórzyć? Wtedy gokarty na torze w Järfälla były nowe. W tym roku już podczas treningu zauważalne były znaczne różnice pomiędzy kartami, sięgające aż 2 sekund na okrążeniu. Podczas zawodów pozostało więc zawodnikom liczyć na szczęście w losowaniu gokarta. Wielu tego szczęścia nie miało, m.in. aktualny mistrz Jakub Głuszek, który w kwalifikacjach zdołał osiągnąć dopiero jedenasty czas okrążenia.
Jeżdżąc na wynajmowanych gokartach nie ma się niestety wielkiego wpływu na ich przygotowanie techniczne. Szkoda, że tor Järfälla pod tym względem bardzo się pogorszył.
Klubowa koszulka.
Przetasowania
Mieszane szczęście do gokartów doprowadziło jednak do spektakularnego finału. Tory otwarte, w odróżnieniu od halowych, dają dużo możliwości wyprzedzania. I tak właśnie było- cała stawka dosłownie przestasowała się w finale, co publiczność doskonale widziała z podwyższonej trybuny. Słaby czas Jakuba Głuszka skazał go na start w wolniejszym finale B. Finał ten jednak wygrał i otrzymał szansę startu również i w finale A z ostatniej, jedenastej pozycji. Szansę wykorzystał i już po pierwszym zakręcie finału A zyskał 3 miejsca, a potem jeszcze 2! Arkadiusz Rutkowski wyjeździł w kwalifikacjach trzeci czas, ale na starcie stracił aż 6 pozycji. Mariusz Różański z powodu błędu obsługi startował z 9 zamiast z 7 pozycji, ale już na stracie odrobił aż 4 pozycje. Jednak w 1:15 okręcił się wokół własnej osi, spadając na pozycję 10 i znów musiał odrabiać. Dojechał siódmy.
Losowanie gokartów.
Robert Ulmański piekną akcją w 2:19 wyprzedził za jednym zamachem Michała Matusiaka i Mariusza Rzodkiewicza, którzy w 2:34 zczepili się razem kołami. Rzodkiewicz stracił na tym aż 5 pozycji, a Macin Brzezinka kosił trawę po wewnętrznej zakrętu aby na nich nie najechać. Równocześnie Sebastian Stamstrand wyprzedził walczących po zewnętrznej wychodząc z 6 na 4 pozycję (2:42) i dalej walcząc z Matusiakiem o miejce trzecie. Walkę tą Sebastian wygrał półtora okrążenia dalej i dojechał trzeci. Drugi na metę dojechał Ulmański. Pierwsza Monika Kolompar podobnie jak w zeszłym roku zdeklasowała rywali, będąc zupełnie niezagrożona na swojej pozycji od startu aż do samej mety. Jako jedyna osiągnęła też czas poniżej 51 sekund. A więc historia lubi się powtarzać.
Zwyciężczyni - Monika Kolompar.
Było co oglądać i co zjeść
Co prawda podczas samego wyścigu rekord toru nie został pobity, ale dwa tygodnie wcześniej podczas treningu na tym samym torze, Monika Kolompar osiągnęła najlepszy czas tego roku na torze Järfälla: 49,70 sekundy, a Marcin Brzezinka niemal go wyrównał osiągając 49,74. Nasza grupa zaimponowała tym obsłudze toru- rywalizacja rozstrzygająca się w tysięcznych częściach sekundy najlepiej świadczy o jej poziomie! A postępy robi nie tylko czołówka. Również m.in. Jarek Johansson po raz kolejny wystartował w szybszym finale A.
Po wyścigu chętne dzieci spróbowały jazdy na specjalnych, mniejszych kartach. Również im udzielił się duch rywalizacji- wiele dzieci okręcało się wokół własnej osi w zakrętach, a jeden chłopiec otrzymał nawet czarną flagę za zbyt agresywną jazdę. Następnie odbył się grill nad jeziorem w pobliskim Kallhällsbadet, na którym Związek Polaków w Sztokholmie przygotował już wcześniej upieczone kiełbaski, ciasto rabarbarowe i kawę. W ten sposób miło spędziło czas około 60 osób.
Wypadek
Zaplanowano pokaz profesjonalnego gokarta byłego członka klubu Polkart Maćka Stasiaka i porównanie go na torze z amatorskim kartem na jakim jeżdżą nasi zawodnicy. Profesjonalny gokart ma aż 3 razy więcej mocy, 30 KM. Jest o około 20% szybszy na każdym okrążeniu- zdublowałby amatorskiego karta podczas zaledwie pięciu okrążeń. Niestety, 2 dni wcześniej podczas treningu Maciek miał nim mały wypdek. Najeżdżając inny kart w depo, zniszczył sobie zawieszenie i kolumnę kierownicy. Pokazał swoją wyścigówkę, ale połamaną, bez przednich kół, na wózku serwisowym- wielka szkoda!
Profesjonalny gokart Maćka Stasiaka.
Zapraszamy na grill nad jeziorem 7 sierpnia
Dotychczasowe spotkania przyciągały po około 60 osób i organizatorzy liczą na nie mniejszą ilość podczas kolejnego, trzeciego wyścigu który odbedzie się w sobotę 7 sierpnia o godz 14:00 na torze Enköping MK. Po wyścigu nastąpi przejazd kolumną aut do pobliskiego Bredsand na grilla nad jeziorem. Zapraszamy Polaków z okolicznych miejscowości, pobliskiego Västerås jak również ze Sztokholmu – Enköping położone jest zaledwie 45 minut drogi autostradą E18 na północ od stolicy.
Gokartowy Puchar Polonii Szwedzkiej 2010 organizowany jest przez klub gokartowy Polkart przy Związku Polaków w Sztokholmie. Sponsorami są Kongres Polaków w Szwecji oraz portal Poloniainfo.se