Odwiedzin 37801870
Dziś 2314
Czwartek 25 kwietnia 2024

 
 

Wybory w Sztokholmie były o wiele lepiej zorganizowane - rozmowa z Zuzanną Słotwińską

 
 

Tekst: Anna Andersson Jasiulewicz
Foto: Archiwum Polka International

2002.09.18
 


Zuzanna wraz Claudią z Malmö na rynku w Rzeszowie.

Nasza piękna Miss Polonii Szwedzkiej, Zuzanna Słotwińska, wzięła udział w organizowanych przez TV Polonię wyborach Miss Krajów Zamieszkania. Wybory odbyły się 24 lipca w Rzeszowie w ramach światowego Festiwalu Polonijnych zespołów Folklorystycznych.

PoloniaInfo spotkała się z Zuzanną, aby nam opowiedziała o swoich przeżyciach z Polski i o tym, czy pomysł połączenia wyborów z Festiwalem Folklorystycznym był faktycznie udany.

Anna Andersson Jasiulewicz: Duża niepewność czy wybory planowane w Polsce faktycznie się odbędą i... nagle wyjazd. Opowiedz jak to się wszystko stało?

Zuzanna Słotwińska: - Dowiedziałam się o wyjeździe pod koniec maja i musiałam się szybko zdecydować. Postanowiłam spróbować, bo byłam ciekawa tych wyborów. Nowa Gazeta Polska opłaciła mi bilet do Polski. 19 lipca spotkałam się z panem Lechem Nowickim w Warszawie w ramach informacji, a potem pojechałam dalej do Rzeszowa.

W Rzeszowie mieszkałyśmy w małym zajeździe - nawet milutkim. Jedyny problem był taki, że mieszkałyśmy daleko od centrum i od lokalu gdzie odbywały się próby. Po mieście obwożone byłyśmy małym mikrobusem.

Opowiedz nam więc o przygotowaniach do wyborów.

- Na przygotowania przed występem miałyśmy zaledwie dwa dni. W przestrzeni tego czasu miałyśmy wybrać i przygotować ubrania, w których miałyśmy wystąpić oraz nauczyć się całego programu tanecznego. Nie było to łatwe, duży stres, ciągłe poganiania choreografki, mało wypoczynku. Ja nawet zemdlałam podczas takiej próby...

Ojej, co się stało?

- Niestety był taki pośpiech, że nie zdążyłam zjeść śniadania a w nocy źle spałam, bo w naszym hoteliku odbywały się wieczorami dyskoteki. Zostałam zawieziona do szpitala, ale chociaż mogłam wtedy wypocząć! Dużą pomoc otrzymałam od pani Beaty Bruner i Pani Elżbiety Błani, organizatorek wyborów Miss Regionu Szwecji Poludniowej. Pojechaly nawet ze mna do szpitala...


Na rynku w Rzeszowie: kandydatki wraz z przedstawicielkami Polka International z Malmö.

Pomimo że przyjechały do Rzeszowa jako wsparcie dla "swojej Miss", Claudi z Malmö, były bardzo pomocne dla wszystkich kandydatek. Opiekowały się nami wszystkimi.

Opowiedz proszę o prezentacji kandydatek na mieście, bo ponoć takie miało miejsce przed samymi wyborami


- Przed samymi wyborami, 21 lipca, miałyśmy okazję zaprezentować się na Rzeszowskim Rynku, gdzie również odbyły się wybory Miss Publiczności. (red. Miss Publiczności została 23-letnia Elżbieta Klukowska z Litwy)

Prowadzący przedstawił mnie jako "najniższą kandydatkę" i "feministkę znającą kilka języków". Nie było to ani miłe ani do końca zgodne z prawdą. Inne kandydatki też zostały przedstawione z nie najciekawszej strony. Każda z kandydatek była uczennicą lub studentką, ale o tym niestety nie wspomniano. Jedynie Miss z USA została przedstawiona jako studentka o bardzo wysokim IQ. Bardzo się wtedy zdenerwowałam, bo nie było to prawidłowe, że nas nie przedstawiono jako studentki. Wymieniono jedynie nasze zainteresowania, a czasami nawet nie te, co trzeba. Mysle, ze inne kandydatki chyba tez czuly sie zle potraktowane...

Widzę, że jesteś bardzo zdenerwowana. Co jeszcze było wedle Ciebie nieprawidłowo wykonane?

- Faktycznie, jestem zawiedziona wyjazdem. Było w sumie kilka przykrych spraw. Jedna z nich, to obecność jurorów, którzy mieli nas spotkać dopiero na wyborach, a jednak przybyli na nasz "pokaz" na Rynku. Zresztą jurorzy byli znajomymi Miss USA, co uważam za nieprawidłowe. W jury był m.in. amerykański biznesmen, a z innych krajów nie było żadnych przedstawicieli. W każdym razie nie w jury. Samo to było już denerwujące i podejrzliwe.

Czyżbyś insynuowała, że Miss USA miała już od początku zapewnione pierwsze miejsce?

- Nie wiem, ale wyglądało to bardzo dziwnie. To nie są tylko moje obserwacje, ale również i pozostałych dziewcząt. Na przykład, suknie, w których miałyśmy wystąpić na wyborach były koloru czarnego, a jedynie Miss USA miała suknię białą, w której zresztą doskonale wyglądała. Od razu rzucała się w oczy. Występ w strojach narodowych wyglądał tak, że wszystkie dziewczęta wystąpiły w swoich strojach, a Miss USA w wieczorowej sukni z cekinów wyszytych jak flaga amerykańska. Nie był to typowy strój narodowy.


Prezentacja kandydatek na rynku w Rzeszowie.

Również prezenty, które otrzymałyśmy od sponsorów były podzielone w taki sposób, że wszystkie kandydatki otrzymały opłaconą podróż do Polski (bez hotelu i jedzenia) natomiast Miss USA otrzymała wycieczkę na Florydę.

Czy nie były to może podejrzenia z tego tytułu, że byłyście konkurentkami?

- Nie, absolutnie. My wszystkie wiedziałyśmy od początku, kto wygra, więc nie miałyśmy nawet tremy przed wyborami. Miss USA była bardzo sympatyczną dziewczyną i myślę, że ona sama nie wiedziała o tym, że wygra. Niestety nie miałyśmy bliższego kontaktu, bo Miss USA, Miss Niemcy i Miss Wielka Brytania trzymały się wraz z Panią od choreografii na osobności. Po prostu wolały własne towarzystwo.

Czy twierdzisz, że wybory nie były sprawiedliwe?

- Po prostu nie miałyśmy nawet szansy się wykazać ani odpowiednio zaprezentować. Nie odczułam, że mogę mieć jakiekolwiek szanse na wygraną. Pomimo, że nie uwazam siebie za najpiekniejsza uczestniczke tych wyborów, chcialam poczuc, ze wybory beda sprawiedliwie przeprowadzone. Niestety nie moge powiedziec, ze tak bylo. Jest mi z tego powodu bardzo przykro...


Przygotowania do wyborów: Anna Aleksandra Wojciechowicz z Niemiec i Victoria Siwik z Finlandii.

Jedyna atrakcja była po wyborach, kiedy na luzie miałam kilka godzin na bliższe zapoznanie się z innymi kandydatkami. Bardzo polubiłam Claudię, Miss Szwecji Południowej.

A jak wyglądały same wybory?

- Wybory odbyły się w hali sportowej, która została udekorowana specjalnie na tę okazję. Wyglądało to bardzo nieprofesjonalnie i niechlujnie. Scena zbita z desek, dekoracje z kawałków kolorowych szmatek i materiałów. Na widowni mieściło się 1500 osób. Nawet korona do ukoronowania Miss była z tekturki.

Odbyły się trzy wyjścia; w stroju ludowym, w stroju historycznym i w stroju wieczorowym o nazwie "w czym do Europy". Żaden z tych stroi nie był ani ładny, ani wygodny. Miałyśmy czapki na głowach, więc nie było nas prawie widać. Niektóre z kandydatek dostały suknie odkrywające dosyć dużo ciała, a niektóre, w tym ja, takie, które nas bardzo zakrywały. Na prezentacje miałyśmy 5 (!) sekund. Zdążyłam powiedzieć: "Nazywam się Zuzanna Słotwińska, przyjechałam ze Sztokholmu, ze Szwecji. Godafton Sverige" . Na więcej niestety nie było czasu.


Zuzanna podczas sztokholmskich wyborów. Nagrody dla Miss Internetu wręcza Kajetan Kazimierczak z PoloniaInfo. Fot. Bogusław Rawiński

Czy po takich przykrych doświadczeniach, uważasz, że wybory Miss powinny być kontynuowane w Szwecji, w Sztokholmie, np. lokalnie bez wysyłanie kandydatek do Polski?

- Osobiście uważam, że wybory w Sztokholmie były o wiele lepiej zorganizowane niż w Polsce. Mówię to nie tylko, dlatego, że wygrałam. Poznałam wspaniałe dziewczyny, miałyśmy przede wszystkim dobrą zabawę.

Tak mało atrakcji organizuje się w Sztokholmie dla młodych ludzi - wybory Miss są jednak fajną atrakcją i możliwością poznania rówieśników pochodzenia polskiego. Wcale nie musi się to kończyć wyjazdem do Polski czy do innego kraju na dalsze wybory. Na wyborach w Sztokholmie było dużo śmiechu, dobra atmosfera, wesołe próby. Nie chce odrażać inne dziewczyny od wyjazdu do Polski, ale ja osobiście nie pojechałabym jeszcze raz.

Jakie masz teraz plany?

- Obecnie odpoczywam a w sierpniu rozpocznę studia na uniwersytecie w Sztokholmie. Cieszę się, że już jestem w domu.

Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w nauce.

- Dziękuję.
 

Anna Andersson Jasiulewicz
Foto: Archiwum Polka International
PoloniaInfo (2002.09.18)



Artykuły w temacie

  Miss Krajów Zamieszkania - Rzeszów 2002
     Miss Krajów Zamieszkania - dawniej Miss Polonii Świata
     Komentarz Beaty Brunner
     Komentarz Elizabeth Blanii-Kacprzyk
     Miss Krajów Zamieszkania
 






Pracownik återvinningscentral (Sztokholm)
Praca- sprzątanie (Tyresö )
Praca dla operatora koparki (Stockholm)
🌟 Szukamy pracownikow do zespołu sprzątającego! (Stockholm)
Praca dla Ogolnobudowlanca (malmö)
Sprzatanie (Sztokholm)
Firma zatrudni (Bandhagen )
praca w restauracji (stockholm)
Więcej





Ugglegränd o jednej z najkrótszych uliczek w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 28 gości
oraz 0 użytkowników.


Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony