Odwiedzin 38849130
Dziś 2699
Środa 30 kwietnia 2025

 
 

Lucyna Lisicka - Livet från den ljusa sidan

 
 

Rozmawiały: Ewa Dydak i Dominika Wypych
Foto: Michał Dmitruk

2/2008
 

Lucyna Lisicka to polska artystka z wieloletnim doświadczeniem. Od 12-go stycznia w Sztokholmie w galerii „Hantverket” możemy podziwiać jej kolejną wystawę. Osiemnaście obrazów powstałych dzięki inspiracji zaczerpniętej z plaży, lasu i miasta stanowi wspaniałą opowieść, która przenosi nas do świata stworzonego przez artystkę. PLmagazyn postanowił dowiedzieć się czegoś więcej o pracy nad wystawą, jak i o życiu samej Lucyny.



PLmagazyn: Jesteś artystką o bardzo bogatym życiorysie. Czy mogłabyś przybliżyć naszym Czytelnikom swoją drogę artystyczną?

Lucyna Lisicka: W 1982 roku ukończyłam Akademię Sztuk Pięknych w Gdańsku, a następnie los zaprowadził mnie do Szwecji, gdzie osiadłam na stałe. Po ukończeniu przeróżnych kursów, dostałam się ostatecznie do Szkoły Artystycznej (Konstfackskolan) w Sztokholmie na kierunek grafiki użytkowej i ilustracji. Zdobyłam dzięki temu zawód, który otworzył mi drzwi do różnego rodzaju wydawnictw m.in. tych największych jak: Boniers, Natur och Kultur, czy Svenska Förlaget, z którymi nadal współpracuję tworząc ilustracje i okładki do książek. Praca ta jest jednak tylko rzemiosłem, natomiast moją pasją nadal pozostała własna twórczość artystyczna, którą kocham i która pozwala mi wyrazić swoją duszę.

PLm.: Co Cię inspiruje podczas tworzenia obrazów?

LL.: Świat, który mnie otacza, czyli Sztokholm, a przede wszystkim trzy środowiska: plaża, las i miasto, w których żyję. Z tych trzech jednak plaża jest mi najbliższa. Pochodzę z Sopotu, tak więc morze i plaża towarzyszyły mi od zawsze.

PLm.: Piszesz również wiersze. Ciekawią nas etapy Twojej pracy? Czy najpierw jest wiersz a potem obraz, czy odwrotnie?

LL.: Najpierw jest idea, potem obraz i na końcu wiersz, który dopełnia całość. Zawsze tak pracuję. Przygotowanie wystawy to mozolny proces. Przygotowanie obecnej zajęło mi 2,5 roku. Do swojej pracy podchodzę bardzo metodycznie, to znaczy najpierw zbieram materiały. Chodzę po mieście, parkach, plażach, obserwuję, robię zdjęcia. Następnie wszystko gromadzę w komputerze i wybieram to, co najbardziej do mnie przemawia. Ustawiam wszystko w jedną myśl i nadaję tytuły. Ubieram to w jedną całość, drukuję i dopiero przystępuję do malowania obrazów.

PLm.: W Twoich pracach można zauważyć różne techniki…

LL.: Tak naprawdę jest to jedna technika zwana techniką mieszaną. Na grubym papierze akwarelowym stosuje się farby tempery pod grunt obrazu, kolorowe kredki, które go pokrywają, a wszystko dopełniają akwarele. Mimo, iż grunt pokryty jest kolejnymi warstwami, to on podświadomie przedziera i nadaje swoistą aurę i melancholię. To on robi atmosferę obrazu. Dlatego tak ważne jest, by właściwie go dobrać.

PLm.: Gdybyś z jakiś powodów musiała wybrać między pracą grafika i ilustratorki a pracą artystyczną, co byś wybrała?

LL.: Zdecydowanie pracę artystyczną. Tutaj nikt mi nie mówi co i jak mam zrobić. Mogę pracować tak jak lubię i w pełni wyrazić i oddać to, co chcę. Praca dla wydawnictw to ciągły stres. Każdy ma swoje zdanie i każdemu się wydaje, że wie najlepiej. Czasami zdarza się, że wysyłam wspaniały projekt okładki, a na końcu oddaję coś, co kompletnie jest niezgodne ze mną, gdyż taka była wola klienta. I nic nie mogę z tym więcej zrobić, jak tylko zacisnąć zęby, bo niestety człowiek musi z czegoś żyć. Dlatego absolutnie wybrałabym pracę artystyczną.

PLm.: Na koniec gratulujemy wspaniałej wystawy i życzymy kolejnych. Dziękujemy za rozmowę.



























 

Rozmawiały: Ewa Dydak i Dominika Wypych
Foto: Michał Dmitruk
PL Magazyn (2/2008)


 









LAKIERNIK /pomocnik lakiernika/samochodowego (TÄBY/STOCKHOLM)
KONTORIST 🌼🌸 (Sundbyberg)
NOWA SZANSA NA LEPSZĄ PRACĘ! (Sundbyberg)
Tynkarz (Saltsjöbaden)
Ogólnobudowlane (Göteborg )
Extra personel , sprzatanie domöw (Stockholm)
Dam prace przy sprzataniu (Uddevalla)
Praca sprzątanie (Stockholm )
Więcej





Żelazny chłopiec z Gamla Stan
Agnes na szwedzkiej ziemi
Mårten Trotzigs gränd czyli najwęższa uliczka Sztokholmu
Agnes na szwedzkiej ziemi
Nawiedzony zamek Södertuna
Agnes na szwedzkiej ziemi
Clean flat AB
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2024 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji
Koncert muzyki polskiej w Göteborgu
Smaki życia na obczyźnie
25 lat Chorus Polonicus Gotheborgensis
Smaki życia na obczyźnie


Odwiedza nas 20 gości
oraz 0 użytkowników.


Valborg
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2025 PoloniaInfoNa górę strony