Instalacja ścienna
W ramach tygodnia mody w Sztokholmie, przy udziale Instytutu Polskiego, zostały po raz pierwszy zaproszone projektantki mody z Polski, Ania Kuczyńska i Bogna Hamryszczak. Bogna zrealizowała kolekcję rzeźbiarską, zrobioną z filcu. Filc jest bardzo dobrym materiałem do modelowania, do realizowania form przestrzennych, mówi Bogna.
Projektantka Bogna Hamryszczak
Projektantkę interesuje przetwarzanie tkaniny, uzyskiwanie nowej jakości. Bogna widzi swoje prace jako dzieło sztuki, formy artystyczne, a niekoniecznie użytkowe. Oczywiście można następnie fragmenty przetworzyć tak, żeby nadawały się do noszenia, ale dzieła mają działać na nasze zmysły i wyobraźnię jako twory artystyczne.
Pytam projektantkę jakie ma plany i oczekiwania związane z wystawieniem swojej kolekcji w Sztokholmie. Bogna chciałaby żeby jak najwięcej osób zobaczyło jej prace. Poza galerią SO modele i grafiki będą również pokazane na wystawie w hotelu Scandic Anglais 1 i 2 lutego br. na targach mody. Targi są dostępne tylko dla osób związanych z branżą, a więc zamknięte dla szerokiej publiczności.
Projektantka Ania Kuczyńska
Ania Kuczyńska pokazuje swoją pracę w galerii na wideo oraz na dużym płótnie. Jest to instalacja na pograniczu mody i sztuki. Na pokazie prasowym w Hotelu Anglais projektantka będzie miała dwa wejścia. Znaczy to, że będą pokazane dwie kreacje. Ze względu na dużą ilość biorących udział w pokazie projektantów kolekcję Ani ograniczono do dwóch egzemplarzy.
Goście podziwiają jedną z instalacji
We wtorek w galerii odbyło się party z udziałem znanego kompozytora i discjockeya Jacka Sienkiewicza. Do dźwięków muzyki elektronicznej na wielkim ekranie wiła się modelka w sukience projektu Ani Kuczyńskiej. Trudno wyrobić sobie zdanie na temat koncepcji mody Ani na podstawie jednej sztuki odzieży. Sukienka ma zwykły, od dawna znany krój i jest czarna, co również nie jest niczym oryginalnym, zwłaszcza w Sztokholmie gdzie pogrzebowy kolor czarny dominuje zarówno w sposobie ubierania się ludności jak i we wzornictwie, tekstyliach, wyposażeniu wnętrz mieszkań, kawiarń i restauracji.
Kolekcja Ani Kuczyńskiej
Przykre uczucie martwoty, przygnębienia i żałoby, jakie niesie ze sobą czerń, nie zostaje rozwiane przez modelkę w czarnej kreacji. Raczej wzmocnione. Sztokholm pełen przybitych, na czarno ubranych ludzi, potrzebuje potężnego zastrzyku życiodajnych kolorów, a nie dodatkowej czerni.
DJ Jacek Sienkiewicz
Muzyka elektroniczna skutecznie wystraszyła mnie z galerii ze względu na uniemożliwiający przebywanie w niej poziom decybeli. Mam dobry słuch i nie chcę go stracić. Pozostaje dla mnie zagadką w jaki sposób ból uszu i irytacja, jaką wzbudza sadystycznie głośna elektronika ma zachęcić gości do dłuższego oglądania instalacji. Nigdy jednak nie można wykluczyć, że sprawi przyjemność masochistom i osobom o przytępionym słuchu. Nie muszę chyba dodawać, że rozmowa przy 120, a może nawet 140 (tak na oko, a raczej ucho) decybelach jest niemożliwa. Może zresztą o to chodzi.
Wystawa w galerii sztuki So w Kungsträdgården jest czynna do 3 lutego b.r.; w środę, czwartek i piątek od 10.00 do 19.00, w sobotę i niedzielę od 11.00 do 16.00. Sukienka Ani Kuczyńskiej jest pokazana na wideo, od zmroku (około 16.00) na dużym ekranie.
|
