Odwiedzin 38984103
Dziś 877
Poniedziałek 16 czerwca 2025

 
 

Fadderföreningen Polenprojektet

 
 

Tekst: Anna Andersson Jasiulewicz

2006.09.06
 

Gdy zabraknie rodziny lub rodzice nie spełniają swoich obowiązków, a ich zachowanie nie sprzyja właściwemu rozwojowi dziecka, pojawiają się zastępcze środowiska opiekuńczo-wychowawcze, pospolicie mówiąc - domy dziecka. Ponoć pierwszy dom dziecka powstał w VIII w. w Mediolanie. W roku 1204 papież Innocenty II założył zakład im. Św. Ducha dla dzieci porzuconych, co zapoczątkowało rozwój instytucji tego typu. Wedle danych statystycznych w Polsce jest 351 domów dziecka, a w nich 20 000 wychowanków.

Domy dziecka są potrzebne i sprawują na pewno opiekę nad dziećmi jak najlepiej tylko potrafią, ale jest to nadal tylko i wyłącznie instytucja, która żyje swoim życiem i ustalonym rytmem. Brak w niej spontaniczności, prywatności i przede wszystkim brak uczuć rodzicielskich.

Wychowankowie domów dziecka są w różnym wieku i z różnymi doświadczeniami - często traumatycznymi, które najczęściej powodują, że dziecko jest pełne niepokoju i lęku. Pomimo, że ma schronienie i dach nad głową, nie ma najważniejszego - miłości.

Otoczeni opieką pedagogów i "cioć", dla których nigdy nie będą tymi jedynymi, ukochanymi i własnymi. Dlatego tak ważne dla tych dzieci jest uczucie, że ktoś o nich pamięta, ktoś je darzy uczuciem i docenia. Szansą na zbliżenie dziecka z osobą dorosłą jest utworzenie rodzin zastępczych, nawet tymczasowych, które wspierają dziecko finansowo i emocjonalnie. W Polsce jest wiele takich rodzin, ale nie tylko w Polsce.

W Szwecji od 15 lat funkcjonuje fundacja Polenprojektet. Jest to organizacja całkiem bezinteresowna mająca na celu organizowanie i skupianie rodziców zastępczych, opiekunów, którzy chcą i mogą pomóc dzieciom w domach dziecka. Polenprojektet ma pod swoja opieką około 400 dzieci z pięciu różnych placówek wychowawczych na terenie Szczecina i okolic. Większa cześć członków i rodziców zastępczych to Szwedzi.

Opiekunowie z Polenprojektet utrzymują kontakt z dzieckiem za pomocą listów, kartek i pamiętają o ważnych datach jak urodziny, imieniny i święta itp. Przesyłają paczki z odzieżą, przyborami szkolnymi a czasami tez pieniądze. Poza tym rodzice odwiedzają dzieci kilka razy do roku oraz zapraszają „swoje” dziecko na kilkutygodniowe wakacje lub święta do Szwecji, co dla wielu dzieci jest ogromnie ważnym i ekscytującym przeżyciem. Fundacja sama organizuje wyjazdy autobusowe dla dzieci 2 razy do roku - podczas świąt Bożego Narodzenia i w okresie wakacyjnym. Dzieci maja możliwość wypocząć, pokąpać się w morzu, pochodzić po lesie, poznać szwedzka kulturę i szwedzkie zwyczaje. Najważniejszym elementem jest oczywiście ten kontakt miedzy dzieckiem a dorosłym, który o dziecko się troszczy. Mały człowiek nagle staje się kimś ważnym. Zaczyna dla kogoś coś znaczyć i uczy się jak funkcjonować w normalnym społeczeństwie.

Ludzie zaangażowani w Polenprojektet wykonują fenomenalną pracę i poświęcają wiele swojego wolnego czasu na to, aby dzieci miały lepszy byt, uśmiechniętą twarz i więcej wiary w siebie.

Pomimo niekiedy trudności językowych i praktycznych, nie poddają się i nie opuszczają swoich wychowanków. Rola opiekuna nie kończy się bowiem na jednym liście lub jednej wizycie. Wielu członków jest zaangażowanych od samego początku powstania organizacji. Utrzymują kontakt również z wychowankami, którzy już dorośli i dawno opuścili dom dziecka.

Polenprojektet potrzebuje jednak więcej zaangażowanych opiekunów i osób, które mogą pomoc finansowo. Nie jest to wysoki koszt, bo oplata członkowska wynosi zaledwie 250 kr na rok, a każda pomoc się liczy. Dzięki temu, że w organizacji brak specjalnych organów administracyjnych, wszelka pomoc idzie bezpośrednio do dzieci. Niedawno odnowiona strona internetowa zawiera wiele informacji na temat działalności organizacji oraz ich członków. Oprócz zdjęć i informacji praktycznych są podane numery do przedstawicieli domów dziecka, którzy z chęcią udzielą informacji i rad na temat jak w najlepszy sposób pomóc dzieciakom w szczecińskich domach dziecka.

"Sierotą jest dziecko, gdy umarli rodzice, sierotą jest i to dziecko, któremu nie urodził się jeszcze rodzic i opiekun jego ducha"
(Janusz Korczak z artykułu "O ratunek dla dzieci" w "Naszym Przeglądzie" 1937, nr 362, str.10)
 

Anna Andersson Jasiulewicz
PoloniaInfo (2006.09.06)



Źródła: J. Maciszkowa, z teorii i praktyki pedagogiki opiekuńczej
UNICEF
Polenprojektet

Artykuły w temacie

  Polenprojektet
     Dzielmy się miłością
     Co oznacza zaopiekować się dzieckiem z domu dziecka w Polsce?
 









Dam prace (norsborg)
Zatrudnimy od zaraz pracowników ogólnobudowlanych (Åkersberga )
Prace budowlane (Värnamo)
praca kucharz (Taby)
Sprzątanie extra (Sztokholm)
Kobieta lub mezczyzna do mycia okien i sprzatanie (Stockholm)
Sprzatanie (Upplands Väsby )
Städ hjälp (Södertälje)
Więcej





Evert Taube na Gamla Stan
Agnes na szwedzkiej ziemi
Katarina kyrkobacke
Agnes na szwedzkiej ziemi
Węgry czyli wielkanocny wypad.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Clean flat AB
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2024 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji
Koncert muzyki polskiej w Göteborgu
Smaki życia na obczyźnie
25 lat Chorus Polonicus Gotheborgensis
Smaki życia na obczyźnie


Odwiedza nas 26 gości
oraz 0 użytkowników.


Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2025 PoloniaInfoNa górę strony