Odwiedzin 37783148
Dziś 3471
Piątek 19 kwietnia 2024

 
 

"Fakt, że jestem Polką daje mi dużą przewagę"

 
 

Rozmawiała: Anna Andersson Jasiulewicz

2006.08.19
 

Rozmawiamy z Panią Anną Krzymowską, 48 letnią właścicielką firmy maklerskiej i matką 5 dzieci, która startuje do wyborów parlamentarnych z ramienia partii chrześcijańsko demokratycznej z numerem 21.

Anna Andersson Jasiulewicz: Jak znalazła się Pani w Szwecji i jak wyglądały początki w nowym kraju?

Anna Krzymowska: Jako młoda dziewczyna po maturze przyjechałam do Szwecji z planami powrotu do kraju i podjęcia dalszej nauki w Polsce. Plany pokrzyżował mi wybuch stanu wojennego w Polsce, który związany był z czasami niepewności i brakiem kontaktu z rodziną. Szłam tą sama drogą co wszyscy Polacy, ciężka praca i nauka języka szwedzkiego.

Pomimo że mieszka Pani w Szwecji, założyła Pani prawdziwą polską rodzinę?

Anna Krzymowska: W zupełnie przypadkowej sytuacji po rekolekcjach w kościele Św. Jana poznałam mojego obecnego męża Aleksandra. Samotnego ojca małej córeczki Ani, studiującego ekonomię na Uniwersytecie Sztokholmskim. Dzisiaj mamy razem pięcioro dzieci: Adriana (19 lat), Antonia (17 lat), Amelia (16 lat), Alfred (14 lat) i Albert (13 lat). Czuję się niezwykle uprzywilejowana tym, że mam własną rodzinę i kochającego męża. Kiedy mój mąż zakończył naukę na uniwersytecie, założyliśmy własną firmę „Hotell och Restaurang Mäklare AB”, którą do dzisiaj prowadzimy.

Anna Andersson Jasiulewicz: Kiedy i dlaczego rozpoczęła Pani ”karierę” polityczną?

Anna Krzymowska:
W ciągu tych 20 lat pracy spotkałam niezliczona ilość właścicieli mniejszych przedsiębiorstw w Szwecji. Dało mi to unikalną możliwość poznania i zrozumienia rzeczywistości, w jakiej znajduje się tak zwany „småföretagare” w Szwecji. Ich kłopoty i troski były chyba pierwszym bodźcem, który poruszył mnie i wzbudził chęć zaangażowania i pomocy. Na początku moje sympatie wahały się miedzy partią „moderatów” a partią „folkpartiet”. Jednakże z upływem czasu sympatie moje przeszły całkowicie do partii chrześcijańsko demokratycznej, do której wstąpiłam na początku lat 90.

Anna Andersson Jasiulewicz: Dlaczego właśnie partia chrześcijańsko demokratyczna ”Kristdemokraterna” Panią zainteresowała?

Anna Krzymowska: Jak nazwa naszej partii wyjaśnia, jesteśmy za demokracją opartą na chrześcijańskim pojmowaniu wartości człowieka i na chrześcijańskich podstawach etyczno-moralnych. I dlatego uważam partię Kristdemokraterna za najlepsze forum mojej działalności politycznej.

Anna Andersson Jasiulewicz: Jakie kwestie są dla Pani najważniejsze i jak wygląda Pani kampania wyborcza?

Anna Krzymowska:
Najważniejsze kwestie dla mnie to: rodzina, demokracja i drobne przedsiębiorstwa. Kampania wyborcza w dużej mierze opiera się o globalną kampanię Kristdemokratów i naturalnie podstawowym celem mojej kampanii jest jak największe rozpowszechnianie polityki naszej partii. Wprowadziliśmy nowy instrument do kampanii politycznej, jakim jest telewizja lokalna. Nadajemy 10 minutowy program informacyjny w „Öppna Kanalen” w Sztokholmie w dni powszednie o godzinie 17.30. Otworzyliśmy także stronę internetowa www.krzymowska.se z najważniejszymi postulatami politycznymi.

Anna Andersson Jasiulewicz: Rozumiem, że najważniejszą kwestią jest rodzina i wychowanie dzieci. W swojej kampanii wyborczej mówi Pani o rodzinie jako o instytucji. Co więc znaczy dla Pani rodzina i w jaki sposób partia Kristdemokraterna dba o zachowanie dobra rodziny?

Anna Krzymowska: Najważniejszą wspólnotą w naszym społeczeństwie jest rodzina. Jako członkowie rodziny czujemy się dostrzegani i kochani jedynie za to, że jesteśmy, jacy jesteśmy. Rodzina jest nam potrzebna, potrzebna po to, abyśmy mogli dojrzewać i rozwijać się. Od dobrze funkcjonującej rodziny zależy, czy nasze dzieci i nasi dorośli czują się pewni i bezpieczni. Jesteśmy jedyną partią, która domaga się zachowania związku małżeńskiego takim, jakim był i jest. Chrześcijańska demokracja chce wspierać rodziny, ale nie kierować nimi. Wspieramy rodziny i uważamy, że rodzice sami wiedza, co dla ich dzieci jest najlepsze.

Większość rodziców chciałaby spędzać więcej czasu ze swoimi dziećmi. I dlatego my, chrześcijańscy demokraci, chcemy wprowadzić zasiłek pokrywający koszty opieki, zmuszający gminy do wspierania ekonomicznego tych rodziców, którzy zdecydują się sami zająć wychowaniem swoich dzieci, kiedy te są jeszcze małe.

Nie zgadzamy się na żadne próby przymusowego podziału ubezpieczenia rodzicielskiego. Chcemy natomiast wprowadzić dodatkowe 300 dni przeznaczonych na opiekę nad dzieckiem o łącznej wartości 60 000 koron. To pozwoliłoby rodzicom zmniejszyć czas pracy zarobkowej, kiedy ich dzieci są jeszcze małe.

Chcemy również poprawić sytuację ekonomiczną rodzin z dziećmi podwajając zasiłek rodzinny i opodatkowując go. Takie rozwiązanie wydaje nam się sprawiedliwe, jako że osoby o niższych dochodach płaciłyby mniejszy podatek, zatrzymując odpowiednio większą część zasiłku.

Anna Andersson Jasiulewicz: Niedawno w szwedzkiej telewizji emitowano program o uzdolnionych dzieciach. Między innymi występował Pani syn, który jest ponoć „geniuszem szachowym”. Jedną z propozycji w Pani kampanii wyborczej jest wprowadzenie gry w szachy do planu lekcji w szkole. Dlaczego?

Anna Krzymowska: Często słyszy się, że dzisiejszy uczeń w szkole szwedzkiej ma kłopoty z matematyką i logiką. W innych krajach, jak np. w Kanadzie, po wprowadzeniu szachów jako przedmiotu szkolnego poziom zrozumienia matematyki i logiki wzrósł znacząco.

Szachy są grą, w której fantazja i strategia odgrywa ważną role. Podstawą szachów jest system reguł i wyznaczanie celów. Szachy dają wspaniała możliwość rozwoju intelektualnego. Są efektywnym narzędziem pedagogicznym w kształceniu myślenia logicznego, podejmowania strategicznych decyzji a także uczą przyjmowania odpowiedzialności za własne decyzje. Szachy rozbudowują krytyczne myślenie, wiarę we własne siły, uczą dyscypliny, dobrego zachowania a także motywują do dalszej nauki i sukcesu.

Anna Andersson Jasiulewicz: Czy fakt, że jest Pani Polką w jakiś sposób pomaga lub stoi na przeszkodzie w walce o miejsce w parlamencie?

Anna Krzymowska:
Myślę, że doświadczenia, jakie przyniosłam ze sobą z Polski a także doświadczenia zdobyte w pierwszej fazie pobytu w Szwecji dają mi możliwość postrzegania i oceny aktualnych zjawisk w Szwecji z trochę innej, szerszej perspektywy. Dlatego myślę, że fakt, że jestem Polką daje mi dużą przewagę nad moimi konkurentami.

Anna Andersson Jasiulewicz: Jak Pani uważa, w jaki sposób Polska i Polacy naświetlani są w szwedzkich mediach?

Sposób patrzenia na nas Polaków można podzielić na dwa okresy. Przed wejściem i po wejściu Polski do Unii Europejskiej. W pierwszym okresie dosyć często pojawiały się artykuły, notatki w prasie a także wzmianki w innych mediach o polskim nacjonalizmie, fanatyzmie religijnym i antysemityzmie. Po wejściu Polski do Unii sytuacja zmieniła się radykalnie. Jesteśmy dostrzegani jako partnerzy i negatywne wzmianki o nas są już rzadkością.

Ważne jest, aby w przypadkach pojawienia się negatywnych artykułów w prasie lub innych mediach stanowczo reagować. Programy telewizyjne i radiowe należy zgłaszać bezpośrednio do „Granskningsnämnden”, natomiast artykuły z prasy zgłaszać do „Justitiekanslern”.

Anna Andersson Jasiulewicz: O mandaty w wyborach parlamentarnych i komunalnych stara się około 100 osób polskiego pochodzenia. Jak Pani myśli, skąd takie zainteresowanie?

Anna Krzymowska: Nie wiedziałam, że tak wielu rodaków udziela się politycznie. Jest to dla mnie miłym zaskoczeniem.

Anna Andersson Jasiulewicz: Wedle statystyki tylko 25 % Polaków w Szwecji bierze udział w wyborach – to bardzo mało. Proszę powiedzieć, dlaczego warto głosować?

Anna Krzymowska:
Dla mnie wybory w dniu 17 września dotyczyć będą zasadniczych zmian w naszym społeczeństwie. Będą to wybory rozstrzygające o trwałości rodziny i o tym, czy jej członkowie znajdą dla siebie czas. Wybory, które mogą przywrócić osobom starszym uczucie słońca na twarzy i wiatru we włosach, pozwolić im usłyszeć dobre i życzliwe słowo. Wybory, w których głosować będziemy przeciwko społecznej dyskryminacji.

Anna Andersson Jasiulewicz: Dziękuję za rozmowę.
 

Rozmawiała: Anna Andersson Jasiulewicz
PoloniaInfo (2006.08.19)



Artykuły w temacie

  Wybory 2006
     Daj głos!
 









MYCIE OKIEN (STOCKHOLM)
Sprzatanie minimum 50% lub 100% grafiki (Täby)
Praca (Värmdö )
Praca-sprzatanie (Täby)
Brukarstwo (Täby)
Praca dla ogólno budowlańca (Skåne)
BLACHARZ, LAKIERNIK (SKOGAS)
mechanik samochodowy (SKOGAS)
Więcej





Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Muzeum tramwajów w Malmköping.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 20 gości
oraz 1 użytkowników.


TEMU
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony