|
 |
Odwiedzin |
38728298 |
 |
 |
Dziś |
334 |
 |
|
Czwartek 20 marca 2025 |
 |

 |
|
 |
|
Andrzej Piaseczny w Malmö - relacja |
|
 |
|
 |
|
|  2016.10.15
|
 Fot. Krzysztof "Marian" Marianiuk
8 października w sali Stadionmässan w Malmö odbył się koncert popularnego polskiego wokalisty Andrzeja Piasecznego. Występ artysty został bardzo ciepło przyjęty przez zgromadzoną na widowni publiczność. Blisko 400 osób odśpiewało wspólnie z nim największe przeboje i długo nie chciało mu dać zejść ze sceny.
Był to pierwszy koncert Andrzeja Piasecznego w Szwecji, ale nie był to jego debiut na szwedzkiej ziemi. W 1999 roku reprezentował Polskę na Festiwalu Piosenki Krajów Nadbałtyckich w Karlshamn, zdobywając drugą nagrodę.
***
Obejrzyj nasze fotoreportaże!










***
Przygody artysty ze Szwecją sięgają jednak jeszcze wcześniejszych czasów. Podczas koncertu w Malmö wspomniał o swoich wyjazdach do Szwecji, które odbył w trakcie studiów. Dorabiał sobie wtedy zbierając truskawki i pracując w gospodarstwie rolnym.
 Fot. Michał Dzieciaszek
Koncert odbywał się w sali z miejscami siedzącymi, ale już przy trzeciej piosence („W świetle dnia”) można się było przekonać, że znaczna część publiczności nie wytrzyma do końca na siedząco. Całe rzędy poderwały się do tańca, zarówno te pod sceną, jak i w dalszych częściach sali.
Artysta żartobliwie ostrzegł publiczność, że reszta piosenek nie będzie już tak rytmiczna, bo on sam z natury jest raczej melancholijny. I tak też rzeczywiście było. Podczas koncertu dominowała spokojna i nastrojowa atmosfera. Energicznych i skocznych utworów była jednak wystarczająca ilość, by każdy chętny mógł się wytańczyć i wyszaleć.
 Fot. Michał Dzieciaszek
W przyszłym roku mija 25 lat działalności artystycznej Andrzeja Piasecznego. Podczas koncertu mogliśmy usłyszeć utwory pochodzące ze wszystkich okresów jego kariery muzycznej. Począwszy od pierwszych przebojów, które śpiewał jako wokalista zespołu Mafia („Imię deszczu”) oraz w projekcie muzycznym Roberta Chojnackiego (“Niecierpliwi”), poprzez nagrania z licznych płyt solowych („Szczęście jest blisko”), aż po piosenki z okresu współpracy z Sewerynem Krajewskim („Okruszek”, „Rysowanie Tobie”).
Nie zabrakło też utworu “Złoty środek” z serialu Złotopolscy, w którym Andrzej Piaseczny przez wiele lat występował, grając postać Kacpra Złotopolskiego.
 Fot. Krzysztof "Marian" Marianiuk
Publiczność długo domagała się „Śniadania”, ale artysta pozostał nieugięty. Zabrakło także wielkiego przeboju z lat 90-tych: „Prawie do nieba”.
Przy okazji wykonania utworu „Znam drogę swą” z filmu „Magiczny miecz – legenda Camelotu”, artysta zdradził, że śpiewa ją dla swojej siostrzenicy mieszkającej na Wyspach Brytyjskich i zachęcił publiczność do czytania swoim dzieciom bajek po polsku.
 Fot. Michał Dzieciaszek
Na zakończenie koncertu, organizatorzy z Polka IKF tradycyjnie przywdziali zaproszonego artystę w czapkę z rogami Wikingów. Bardzo rozbawiło to widownię, a jeszcze bardziej chyba samego zainteresowanego.
Publiczność długo nie pozwalała Andrzejowi Piasecznemu zejść ze sceny, skandując chóralnie jego imię. Po krótkim odpoczynku piosenkarz wyszedł ponownie do fanów i przez pół godziny rozdawał autografy oraz pozował do wspólnych zdjęć.
 Fot. Michał Dzieciaszek
Dało się odczuć, że dla zebranej tego wieczoru w Malmö publiczności był to wyjątkowy wieczór, który z całą pewnością na długo pozostanie w jej pamięci.
***
Przeczytaj też nasz wywiad z artystą!





|
|
|
|





|
|
 | Odwiedza nas 4 gości oraz 0 użytkowników. |
|




|