|
 |
Odwiedzin |
37771302 |
 |
 |
Dziś |
2310 |
 |
|
| Wtorek 16 kwietnia 2024 |
 |
|
|
|
| |
Szczepionka dla wszystkich |
|
|
|
|
|
|
Fot. Fredrik Persson
W Sztokholmie trwają szczepienia przeciwko „świńskiej” grypie osób należących do grup ryzyka oraz kobiet w ciąży. Podczas pierwszego tygodnia kampanii zaszczepiono 90 tysięcy osób. Od początku listopada planowane jest rozpoczęcie szczepień reszty społeczeństwa (w niektórych województwach dopiero pod koniec listopada). Celem jest by 80% ludności miała wyrobioną odporność na tę chorobę. Szwecja jest pierwszym krajem, w którym rozpoczęły się szczepienia na tak masową skalę.
Każdy stały bądź dłużej przebywający mieszkaniec Sztokholmu ma prawo do bezpłatnej szczepionki – nie jest wymagane nawet podanie numeru personalnego ani zameldowania.
Rozmawiam z dr Henrikiem Almkvistem, dyrektorem medycznym Naczelnej Izby Lekarskiej w Sztokholmie (Chefläkare vid Hälso och sjukvårdsnämndens förvaltning, Stockholms Läns Landsting).
Ewa Kłoskowska: Jak wygląda sytuacja na dzień dzisiejszy?
Henrik Almkvist: Na razie w Sztokholmie notujemy niską liczbę zachorowań na „świńską” grypę, chociaż liczba ta wzrosła w ciągu ostatnich dwóch tygodni. W dwóch szkołach, Balderskolan w Danderyd oraz Nyckelskolan w Södertälje, zanotowano zwiększoną zachorowalność. Około 60 uczniów w każdej z tych szkół pozostała w domach, ale tylko w jednym przypadku (w Balderskolan) potwierdzono, że chodzi o „świńską” grypę.
Według danych szacunkowych około 1 procenta mieszkańców Szwecji zachorowało bądź choruje na tę odmianę grypy. Najwięcej przypadków zanotowano w północnej Szwecji, gdzie dotarła już zima. Do tej pory w Szwecji zmarły 2 osoby zarażone „świńską” grypą, w Norwegii zaś 10. W Malmö jedna osoba przebywa obecnie na intensywnej terapii.
Ile jest miejsc na intensywnej terapii w Szwecji?
W Sztokholmie jest łącznie 3000 miejsc szpitalnych dla nagłych przypadków plus 800 na geriatryce (miejsca dla osób starszych). W przypadku nagłego wzrostu zapotrzebowania można zwolnić kolejne 900 miejsc i przeznaczyć je dla osób chorych na grypę.
Wśród osób szczepionych w pierwszej kolejności znajdują się kobiety w ciąży. Czy szczepionka została przetestowana na ciężarnych?
To szczególnie ważne, by szczepiły się kobiety w ciąży, ponieważ obok osób przewlekle chorych właśnie wśród ciężarnych zanotowano zwiększoną śmiertelność wywołaną przez wirusa „świńskiej” grypy. Wynika to z ogólnie osłabionego systemu odpornościowego kobiet w ciąży, oraz faktu iż podczas późnej ciąży duży brzuch sam w sobie utrudnia oddychanie. Ale wśród zmarłych na tą grypę są również osoby w wieku 20-30 lat, które wcześniej były w pełni zdrowe.
Do tej pory nie zanotowaliśmy żadnych bardzo poważnych skutków ubocznych szczepionki. Około 10 procent zaszczepionych osób odczuwa lekką gorączkę czy ból wokół miejsca ukłucia i jest to nieco wyższa liczba niż przy zwykłej szczepionce na grypę sezonową. Jedna osoba w Szwecji zareagowała bardzo silnym uczuleniem po zaszczepieniu, ale sytuację udało się szybko ustabilizować.
Jeżeli podejrzewam, że chorowałam już na „świnską” grypę – gdzie mogę się przetestować?
By mieć pewność że chorowało się na tę odmianę grypy trzeba mieć diagnozę kliniczną. Jeżeli tylko podejrzewa się, że już się ją przeszło to szczepionka i tak nie zaszkodzi. Rekomendujemy by wszyscy, którzy nie są pewni, że przeszli „świńską” grypę, się zaszczepili. Obecnie testujemy tylko osoby bardzo poważnie chore. Tutaj chodzi też o uniknięcie podwójnych kosztów – testowania i szczepionki w sytuacji, gdy test wyjdzie negatywny.
Ile kosztuje jeden taki test w porównaniu z podwójną dawką szczepionki?
Cena testu leży w granicach kilkuset koron. Nie znam dokładnej ceny szczepionki, ale na całą kampanię „świńskiej” grypy w samym Sztokholmie przeznaczono 250 milionów koron. W to wliczona jest akcja reklamowa oraz przygotowanie materiałów informacyjnych m.in. dla szkół SFI. Centrale zdrowia otrzymują 65 koron za każde wykonane szczepienie, reszta to koszt samej szczepionki.
Według szybkich obliczeń koszt pojedynczej dawki szczepionki waha się więc w granicach kilkudziesięciu koron.
I być może wystarczy jedna dawka szczepionki dla osób zdrowych i nie będących w grupach podwyższonego ryzyka. Na razie czekamy na wyniki badań, które prowadzane są w Niemczech. Osoby osłabione, przewlekle chore i ciężarne powinny jednak przyjąć również drugą dawkę szczepionki.
Zima to okres gdy częściej chorujemy. Czym grozi zachorowanie na „zwykłą” grypę zaraz po zaszczepieniu na „swińską”?
Niczym, będziemy przechodzili tę chorobę jak zwykle. Badania sugerują, że „zwykła” szczepionka na coroczną grypę daje pewną odporność również na grypę „świńską”. Na razie nie wiadomo czy działa to również w drugą stronę. Za kilka tygodni będziemy wiedzieli czy można podawać obie szczepionki równocześnie.
Dziękuję za rozmowę.
Więcej na temat „świńskiej” grypy i szczepień można przeczytać po polsku na vardguiden.se , gdzie informacja jest stale aktualizowana.
|
|
|
|
|
|
|
 | Odwiedza nas 29 gości
oraz 2 użytkowników. |
|
|
