Autor | Pytanie, jakich mnóstwo - Emigracja? |
Entropia
Wpisów: 14 Od: 2010-05-13
| 2010-05-13 10:49 Wiem, temat się przewijał wielokrotnie, tak, przejrzałam Forum i mam ogólny obraz sytuacji w Szwecji.
Ale mimo wszystko chciałabym zapytać:
kończę studia, w czerwcu lub lipcu mam nadzieję zostać mgr. inż. biotechnologii, znam angielski i niemiecki, nie znam szwedzkiego
mój chłopak skończył polibudę wrocławską, optoelektronikę, jest mgr. inż., świetnie zna angielski, nie zna szwedzkiego
czy jest dla nasz szansa w Szwecji?
chcielibyśmy wyjechać, zdajemy sobie sprawę, że dopóki nie poznamy dobrze języka, pracy w zawodzie nie znajdziemy
a może?
nie pijemy, nie palimy, nie liczymy na to, że wszystko dostaniemy za darmo, że cokolwiek dostaniemy bez pracy, więc bardzo bym prosiła o ograniczenie tego typu powszechnych tu złośliwości
z góry dziękuję za wszelką pomoc i cenne rady |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2010-05-13 11:10 czy jest dla nasz szansa w Szwecji?
oczywiscie jak dla kazdego:
kobiety sprzataja, faceci budowlanka
|
| |
Entropia
Wpisów: 14 Od: 2010-05-13
| 2010-05-13 11:21 mam na myśli raczej pracę zgodnie z wykształceniem, chociaż na początku pewnie byłoby jak piszesz
dzięki |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2010-05-13 11:24 no niestety realia sa jakie sa, nie znasz jezyka, a samo wyksztalcenie nie starcza, praktyka zawodowa potrzebna... ale mysle ze znajac angielski szanse na lepsza prace sa wieksze. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-05-13 11:44 *kamien*,wrzucasz wszystkich do jednego wora.Poczekaj moze odezwie sie ktos,kto zna zapotrzebowanie na rynku szwedzkim na takie specjalnosci(wyuczone).
Produkcja piwa jest procesem biotechnologicznym nie jest wymagany jezyk,wystarczy angielski. |
| |
kajetan Sztokholm
Wpisów: 16835 Od: 2000-09-01
| 2010-05-13 11:45 Jak sobie poscielesz tak sie wyspisz. Jezeli chcesz znalezc prace w zawodzie, to szukaj wlasnie takiej a w koncu znajdziesz. Pozwole sobie wkleic:
http://www.cyrkulewski.pl/ notes/view/saga-o-poszukiwaniu-pracy-w-st ockholmie.html |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2010-05-13 11:47 lepiej zeby sie "miło rozczarowali" niz zawiedli... |
| |
carol1 Göteborg
Wpisów: 288 Od: 2006-01-30
| 2010-05-13 13:12 Entropia, tez jestem magr inz. biotechnologii, i tez nie znalam szwedzkiego kiedy tutaj przyjechalam (ang. bdb.
Przyjechalam tutaj do mojego TZ. Przez rok bylam praktycznie na jego utrzymaniu, nie liczac prac dorywczych, i uczylam sie intensywnie jezyka. Po roku zostalam przyjeta na doktorat, ktory teraz wlasnie koncze.
Z mojego doswiadczenia moge powiedziec, ze bez jezyka i bez jakiegokolwiek doswiadczenia w zawodzie masz niesty b. male, jesli nie zerowe, szanse na znalezienie pracy. Jesli interesuje cie praca badawcza, to mozesz szukac ogloszen na stronie biura posrednictwa pracy lub stronach uniwersytetow i aplikowac na interesujace cie ppozycje; tutaj wystarczy b.dobra znajomosc angielskiego. Jesli chcialabys pracowac w laboratorium w firmie badawczej/ biotech to w twojej sytuacji lepiej i latwiej bedzie szukac pracy w UK lub Irlandii niz tutaj. (To rowniez wiem z dosw. wlasnego i kolegow ze studiow).
Co do sytuacji twojego chlopaka nie wypowiadam sie bo nie znam tej branzy.
|
| |
carol1 Göteborg
Wpisów: 288 Od: 2006-01-30
| 2010-05-13 13:19 Troche zle sie wyrazilam. Praca badawcza (doktorat) na uniwersytecie nie wymaga znajomosci j. szwedzkiego, jako punkt wyjsciowy wystarczy bardzo dobry angielski.
Praca w sektorze prywatnym -bez szwedzkiego nie da rady.Bez znajomosci jezyka szwedzkiego zatrudniani sa tylko fachowcy z doswiadczeniem w danej dziedzinie (i tylko wtedy, jesli nie uda sie znalezc nikogo miejscowego).
Napisalas, ze oboje znacie bdb. angielski. Dlaczego wiec nie pojedziecie do UK ew. Irlandii, tylko pakujecie sie do Szwecji? Byloby wam duzo latwiej na wyspach, jesli naprawde powaznie rozwazacie emigracje. |
| |
Entropia
Wpisów: 14 Od: 2010-05-13
| 2010-05-13 14:29 Dziękuję bardzo wszystkim
Nie zdecydowaliśmy jeszcze, że na 100% wyjedziemy akurat do Szwecji, po prostu ten kraj w moich wyobrażeniach wydawał się bardzo przyjazny. Lubię morze i lubię zimę I język jest bardzo hm śmieszny, podoba mi się.
Poza tym chcieliśmy spróbować czegoś całkiem innego, jesteśmy młodzi...chcieliśmy przygody :]
Ale teraz faktycznie chyba ponownie rozważymy wyspy.
Choć nadal niecierpliwie czekam na wszelkie sugestie. |
| |
Entropia
Wpisów: 14 Od: 2010-05-13
| 2010-05-13 14:32 Aha i jeszcze ważny dla mnie był fakt, że wszędzie jako kluczowe gałęzie przemysłu wymieniane są właśnie biotechnologia i IT.
A produkować piwo umiem, miałam zajęcia z tego |
| |
Entropia
Wpisów: 14 Od: 2010-05-13
| 2010-05-13 18:16 Carol, chciałabym się zapytać o warunki robienia doktoratu z biotech w Szwecji, konkretnie chodzi mi o to, jak długo trwa i czy jest płatny, a jeżeli jest, to czy są to kwoty umożliwiające utrzymanie się. I co po doktoracie planujesz jeszcze mi powiedz
pozdrawiam |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2010-05-13 18:26 http://www.poloniainfo.se/ forum/temat.php?temat=32164 |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2010-05-13 19:47 parafrazujac tytul tematu:
Emigracja? Pytania podstawowe:
1. Czy na pewno?
2. Dlaczego akurat do tego kraju?
a juz w kwestii praktycznej to radzilbym szukac poprzez net miejsca zaczepienia chocby w zawodzie jednego z Was chocby przez
http://www.arbetsformedlin gen.se/For-arbetssokande/Hitta-lediga-job b/Sok-jobb-i-Platsbanken.html
znam osobiscie malzenstwo, gdzie jedno znalazlo tak prace, a drugiemu komuna zaoferowala darmowa nauke jezyka i pomoc w zatrudnieniu.
Dodam, ze wlasnie w pewnych zawodach pilnie szukaja roznych specjalistow, ale na tzw. "zadupiach", zwlaszcza na dalekiej polnocy. |
| |
Entropia
Wpisów: 14 Od: 2010-05-13
| 2010-05-13 20:38 bardzo dziękuję
zadupie może być jak najbardziej, chociaż ta daleka północ brzmi bardzo...mrrroźnie |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2010-05-13 20:44 -podobno u was na północy to -30 jest
-nie, -10 jest
-w TV mowili ze -30...
- aaa na zewnatrz...
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-05-13 21:09 Poszukuja owszem lekarzy najlepiej z 2 specjalizacja na zsylke. Bezrobocie wsrod mlodziezy jest wysokie. Propo ube snonczenie medycyny zrobienie specjalizacja i po kursie szwedzkiego praca pewna na bagnach |
| |
carol1 Göteborg
Wpisów: 288 Od: 2006-01-30
| 2010-05-13 21:55 Entropia, jest caly temat o doktoratach w tym dziale. Moze troche za duzo informacji na raz do przetrawienia ) ale gdybys po przeczytaniu miala jakies pytania itp. to napisz do mnie (mail w profilu).
Ja zostalam przyjeta na moj projekt jak to sie mowi z ulicy. znalazlam ogloszenie w necie i aplikowalam. Nie bylam wczesniej na Erazmusie tutaj, ani nie mialam kontaktu z ta uczelnia. Jedno, co mozesz zrobic przed wyjazdem to poprosic swojego promotora o list z rekomendacjami (ja mialam dwa). Czesto przy aplikowaniu na projekty dokt. wymagane sa referencje.
Jesli chodzi o pensje to utrzymuje sie bez problemow, wysokosc to normalana stawka doktorancka.
A po doktoracie... planuje post doca albo ew. prace w R&D w firmie biotech. W trakcie doktaratu troche sie przekwalifikowalam i teraz bardziej jestem "protein chemist" niz biotechnologiem |
| |
maryjka Åsele
Wpisów: 290 Od: 2010-01-10
| 2010-05-14 00:16 Tak, u nas na polnocy -30 to pestka, nawet cieplejszych ubran sie nie zaklada przy takiej temperaturze
dopiero ponizej 40 robi sie zimno |
| |
maryjka Åsele
Wpisów: 290 Od: 2010-01-10
| 2010-05-14 00:32 Moja pani stomatolog z Polski mowila mi,ze jej koledzy po fachu dostali prace w Kirunie mimo,ze nie znaja szwedzkiego, wystarczyl na poczatek angielski. Ale teraz,po 3 latach maja juz dosc tego klimatu tam, ciemno i zimno i mysla nad przeprowadzka w bardziej zaludnione miejsce.
Wiec praca sie trafia na wyludnionej polnocy ale klimat nie kazdemu odpowiada niestety.
Coz mozna powiedziec,szukac pracy.Bez jezyka bedzie ciezko!!!
Zawsze lepiej probowac niz pozniej zalowac. |
| |
Entropia
Wpisów: 14 Od: 2010-05-13
| 2010-05-14 08:46 super, trochę się bałam tu pisać, szczerze mówiąc, po przeczytaniu niektórych wypowiedzi, ale jesteście bardzo mili i pomocni
ja ogólnie chciałabym wyjechać, zawsze chciałam, w sumie, teraz jeżeli J. K. wygra wybory, to będę chciała jeszcze bardziej
ale też mi się jakoś strasznie nie spieszy z tym wyjazdem, mogę poczekać trochę i pouczyć się języka
nie mam problemów z takimi rzeczami, a szwedzki mi się bardzo podoba
z tego, co się zorientowałam, ma dość nieskomplikowaną gramatykę, chociaż chyba jest sporo wyjątków
na razie uczę się z jakichś podstawowych rozmówek tak, żeby się osłuchać i zacząć rozróżniać pojedyncze słowa, bo jak na razie, to dialogi, których słucham, są dla mnie dość jednolitym bełkotem
wkurza mnie tylko, że w zależności od wydawnictwa wymowa tych samych słów często się mocno różni,
ale Szwecja chyba jest pod tym względem właśnie dość zróżnicowana i to jest chyba sprawa do dopracowania na miejscu
jeszcze raz dziękuję za przyjazne przyjęcie :] |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-05-14 08:55 Jak chcesz byc rownie milo przyjmowana,nigdy nie mieszaj w to polityki.Bo Ci mili, moga miec w tej kwestii odmienne zdanie. |
| |
Entropia
Wpisów: 14 Od: 2010-05-13
| 2010-05-14 19:31 wiem, powinnam była ugryźć się w język
chociaż z drugiej strony wyraziłam tylko swoją opinię, nikomu jej nie narzucam i nie odbieram prawa do posiadania swojej własnej, odmiennej
:P |
| |
maly_ufo District 9
Wpisów: 4061 Od: 2007-10-18
| 2010-05-14 20:10 "chociaż z drugiej strony wyraziłam tylko swoją opinię,"
No i jak na poczatek zrobilas calkiem dobre wejscie Twoje przekonania polityczne sa jak najbardziej poprawne i mysle ze wiekszosc uczestnikow forum na ich podstawie ma o Tobie dobre zdanie |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2010-05-14 20:13 O polityce lepiej nie pisac, bo to uzalezni pewne zaangazowanie odopiwadajacych na twe posty...
Lubisz czerwonych ?
To se tu przyjedz, surowych burakiw starczy dal wszystkich... |
| |
dzch
Wpisów: 4287 Od: 2010-01-18
| 2010-05-14 21:42 Bez znajomosci jezyka szwedzkiego zatrudniani sa tylko fachowcy z doswiadczeniem w danej dziedzinie (i tylko wtedy, jesli nie uda sie znalezc nikogo miejscowego).
To niestety prawda dla inzynierow, nawet ze szwedzkim ciezko znalezc pierwsza prace w zawodzie. Czemu nie nie chcecie UK znajac dobrze angielski? |
| |
mamkaczuszke
Wpisów: 1037 Od: 2006-09-07
| 2010-05-14 21:51 entropia, odezwij sie na gg 2130450 ja wlasnie w branzy jestem to ci troszke opowiem jak to tutaj wyglada |
| |
true
Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2010-05-14 23:44 To już się robi nudne. |
| |
true
Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2010-05-14 23:50 kończę studia, w czerwcu lub lipcu mam nadzieję zostać mgr. inż. biotechnologii, znam angielski i niemiecki, nie znam szwedzkiego
mój chłopak skończył polibudę wrocławską, optoelektronikę, jest mgr. inż., świetnie zna angielski, nie zna szwedzkiego
Ty bez doktoratu będziesz co najwyżej zamawiać markery w jakimś podrzędnym labie genetycznym. Chłopak będzie musiał wziąć się za łopatę. Mowa o Szwecji oczywiście. |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2010-05-15 00:55 z dwa miesiace temu jeden z powazniejszych dziennikow w SE (SVd) pisal ,ze nie ma pracy po biotechnologii, biologii itp.
do tego np. Astra Zeneca ma sie zredukowac o ponad 10 000 ludzi. Jezeli wierzyc gazecie, nie bede szukac linkow bo to zajmie spro czasu, to nie wyglada zbyt optymistycznie dla kogos po biotechnologii.
|
| |
Entropia
Wpisów: 14 Od: 2010-05-13
| 2010-05-15 15:48 szkoooooda
bo wiecie, ja w większości ogólnych opisów Szwecji czytałam o dobrze rozwiniętej biotechnologii, farmacji, IT...a tu kiszka, jak widzę.
wkurza mnie to, że przez 5 lat studiów nam powtarzano, że studiujemy na elitarnym i przyszłościowym kierunku i w ogóle och i ach
no i faktycznie, pracę w zawodzie dostanie tylko ścisła elita i to w dalekiej przyszłości, wszystko się zgadza
przepraszam, odczuwałam silną potrzebę wylania swoich żali
wobec tego chyba rzeczywiście zostają wyspy, muszę znaleźć jakieś forum i zorientować się w panującej tam sytuacji
ale i tak będę miała w głowie Szwecję |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2010-05-15 15:52 w podstawowce mowili uczyc sie zeby do liceum isc, w liceum uczyc sie 5 lat zeby mature zrobic, na studiach ze praca bedzie ekstra, oczywiscie praca jest ale nie dla wszystkich, a jak patrze to tu w szwecji stolarz po zawodowce znajacy jezyk zarabia krocie, a kobiety po studiach pracuja na czarno za 60kr na godzine u innych polek.... |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-05-16 09:35 Dlatego w szwecji profesora nie stac na stolarza hydraulika elektryka tylko Sam musi wszystko robic lamt tu kolejny przyklad emigracji politycznej à Co. Wiecie na temat pilityki w szwecji? |
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2010-05-16 10:38 Entropia, darsim zdal bardzo dobre pytanie: co wiecie o polityce Szwecji?
Jesli czerwonozieloni dojda do wladzy (tu tez wkrotce wybory i oni wioda podobno), to nawet jesli pokonacie trudnosci na poczatku, zaczniecie pracowac w swoich zawodach i.... zyc "tak sobie".
Ja sie nie znam na polskich kaczkach, ale podejrzewam, ze
lepszy Kaczynski od Mony Sahlin, kazdy jest lepszy od Mony Sahlin i tego co sie bedzie w tymm dlugim, zimnym kraju dzialo jak ona bedzie "za kierownica". |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2010-05-16 10:56 Smieszy mnie to, jak cholera...
Ludzie sie naczytaja bzdur i zyja. jakas wizja(wspaniala szwcja, land of opportunity itd), a nawet nie zadadza sobie trudu, aby tu na kilka miesicy, czy tygodni pryjechac i poznac realia w rzeczywistosci.
Poleam mniej czytania Gazety Wyborczej... |
| |
Entropia
Wpisów: 14 Od: 2010-05-13
| 2010-05-16 14:11 ejże, nie rozumiem tych przytyków
to chyba dobre i rozsądne, że chciałabym poznać zdanie osób żyjących w Szwecji, zanim podejmę decyzję o ewentualnej wyprowadzce?
bardziej rozsądne wg Ciebie byłoby pakowanie kasy w kilkutygodniowy wyjazd, żeby samemu się przekonać, że za morzem też jest do d.?
to, że miałam jakąś wizję, takie moje prawo
nie rozumiem, co w tym takiego śmiesznego, właśnie staram się tę wizję zweryfikować
|
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2010-05-16 14:37 to, że miałam jakąś wizję, takie moje prawo
nie rozumiem, co w tym takiego śmiesznego
To wlasnie jest komiczne...
Dorosla osoba, po jakis tam studiach, a pojecie o zyciu marne. Przykro mi, ale moim zdaniem marne szanse na zaistnienie gdziekolwiek, dla was za granica z takim podejsciem "marzycielskim". Przynajmniej nie w tymmomencie...
Ostatnio podobny watek na innym forum przerabialem. masa mlodych ludzi, tuz po studiach, ktora wypytywala sie o rozne kraje i dzielila wlsanymi doswiadczeniami.
Jednej, dosc rozgarnietej mlodej kobiecie udalo sie nawet zalapac na niezly staz za granica. W Rumunii, ale i tak byla zadowolona....
powodzenia, |
| |
Entropia
Wpisów: 14 Od: 2010-05-13
| 2010-05-16 16:05 dla mnie komiczne jest to, że na podstawie kilku moich postów wyrobiłeś sobie w głowie obraz mojej osoby, mojego pojęcia o świecie i życiu i już nawet udało Ci się przewidzieć, jaka będzie moja przyszłość, jeżeli zdecyduję się na wyjazd
gratuluję przenikliwego umysłu |
| |
ooolcia7
Wpisów: 1 Od: 2010-05-19
| 2010-05-19 21:22 Moja siostra od kilku lat mieszka w Szwecji. Chodziła przez 2 lata do szkoły językowej dla obcokrajowców ucząc się języka szwedzkiego i to za darmo,no i w Polsce przed wyjazdem zrobiła sobie szybki kurs, zeby miec opanowane podstawy. Ogólnie język bardzo trudny,trzeba się przełamać, bo w niczym nie przypomina angielskiego , niemieckiego itp Szkoły językowe dla obcokrajowców są za darmo, są tam różne poziomy, zaczyna się od 0 i w miare osobistych możliwości przechodzi się do następnego, decyduje o tym test sprawdzający umiejętności. Moja siostra jest bardzo zadowolona, gdy minie jej 5 lat będzie starać się o obywatelstwo, jest tam już 3 lata, a mówi, czyta i pisze biegle. Najważniejsze jest osobiste podejscie. Na poczatku kokosów nie bedzie, dobrze jest zalatwic sobie socjal itp, poznać troche jezyk, popracować w mniej ambitnych placówkach,zeby dobrze nauczyc sie jezyka, a pozniej mozna startować do lepszych firm. Młodzi Szwedzi nie maja problemu z innymi jezykami, natomiast starsi tak. No i zycie tam, a u nas jest bez porownania, ale jak to sie mowi : wszedzie dobrze, gdzie nas nie ma, albo wszedzie dobrze, ale w domu najlepiej ;D No i ogolnie nie znajac jezyka, jak sie wpakuje w tarapaty jest przerabane. Moja siostra nie raz musiala ratowac tylek innym Polakom robiac za tłumacza. Takze język to podstawa, jezeli zamierzasz cos tam osiagnac, wiecej niz tylko praca na budowie czy sprzatanie i nie byc wyrolowanym, bo ludzie lubia wykorzystywac brak wiedzy innych. No i warto zaryzykować, bo jest tam super. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-05-19 21:44 Na poczatku kokosów nie bedzie, dobrze jest zalatwic sobie socjal"
a potem rente inwalidzka i jest Suuuppper |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2010-05-19 21:47 zalatwic socjal na poczatku?? przeciez socjal niejest dla nowoprzybylych... |
| |
Misiaka
Wpisów: 1560 Od: 2007-05-17
| 2010-05-19 22:00 kamien, polak potrafi, hehehe. Widze ze nowoprzybyli wszystko od d... strony zaczynaja zalatwiac, to dlaczego nie socjal na dzien dobry? |
| |
ALEKSY
Wpisów: 730 Od: 2009-12-06
| 2010-05-19 22:10 [Wpis wykasowany przez Moderatora. Prosimy trzymać się tematu.] |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2010-05-19 22:14 No i warto zaryzykować, bo jest tam super.
Aha, to na podstawie opowiadan siostry ?
Genialne.... |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2010-05-19 22:17 pamietacie film "job, ostatnias szara komorka"
jak opowiadal jak jest w szwcji na podstawie opowiadan siostry |
| |
salphinx Borlänge
Wpisów: 13 Od: 2009-11-19
| 2010-05-20 14:05 ooolcia7 - prosze cie, "w niczym nie podobny do niemieckiego czy angielskiego"???? to chyba jednak nie byl szwedzki... |
| |
salphinx Borlänge
Wpisów: 13 Od: 2009-11-19
| 2010-05-20 14:07 darsim, "Propo ube snonczenie medycyny zrobienie specjalizacja i po kursie szwedzkiego praca pewna na bagnach" -
specjalizacje mozna skonczyc w Sv, a z tymi bagnami przesadzasz |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-05-20 21:27 a z tymi bagnami przesadzasz"
to ja Tobie tak odpowiem
dla mnie bagno jest wszedzie poza
Östermalm
|
| |
salphinx Borlänge
Wpisów: 13 Od: 2009-11-19
| 2010-05-21 09:54 a no to ja przepraszam... |
| |
AgataN Uppsala
Wpisów: 1377 Od: 2006-01-24
| 2010-05-21 10:57 jesli mozna pare groszy - tez jestesm po biotechnologii, a obecnie pracuje "w bialkach". Na moich studiach byly rozne specjalnosci i kazdy robil magistra w roznych labach a i tak wszyscy nazywamy sie biotechnologami. Tak wiec pojecie biotechnologa w Polsce jest bardzo ogolne. Tutaj bardziej sie ono kojarzy z produkcja i przemyslem (np wspomniana produkcja piwa). Jesli to jest cos o czym marzysz to polecam uderzyc do laboratoriow Carlsberga w Kopenhadze, jakis czas temu mialam tam rozmowe i wiem ze szukaja ludzi.
Nie wiem jakiej pracy szukasz ale tak szczerze to po magisterce raczej nie licz na wiecej niz praca technicznej w labie. Nie wiem na ile chcesz sie rozwijac i np uderzac w doktorat (o warunkach mozesz przeczytac w innym watku gdzie sie sporo udzielalam). Prawda jest tez taka, ze jesli zrobisz doktorat to wszyscy oczekuja ze pojdziesz na post-doca, a tego najlepiej za granica. Tak wiec jak przyjedziesz do Szwecji to po 5 latach i tak bedziesz musiala z niej wyjechac. Czesto nie wolno bowiem przyjmowac ludzi z doktoratami szwedzkimi na post-doci w Szwecji (w ten sposob wymusza sie migracje i przeplyw "mozgow"). Warto sobie wiec zadac pytanie, czy interesuje Cie "kariera" naukowa w akademii czy chcesz uderzyc prosto do firmy, bo to sa dwie rozne sciezki.
JEsli ta druga, to moim skromnym zdaniem po samej magisterce bez znajomosci szwedzkiego jestes na straconej pozycji bo konkurujesz z setkami Szwedzkich studentow w podobnej sytuacji ale ich przewaga jest szwedzki oraz angielski na prawdopodobnie i tak lepszym poziomie niz ten ktory mamy po studiach w Polsce (bez urazy). Jesli mimo to chcesz sprobowac to polecam udac sie do koordynatora programu typu Leonardo na Twoim wydziale. To jest program (a przynajmniej byl) ktory wysylal ludzi do firm na krotkie staze. Oni powinni miec niezla baze firm i kontaktow. Polecam rowniez strony typu pro office for science gdzie mozesz szukac sobie ogloszen o prace. Sek w tym, ze przewaznie rozmowy kwalifikacyjne sa po szwedzku, nawet jesli jezykiem "urzedowym" w danej firmie jest angielski...
Ja pokico siedze ciagle na uniwersytecie, z nadzieja przeniesienia sie do firmy za jakis czas. Tak wiec narazie sluze pomoca w sprawach doktoratowych, a o sytuacji na rynku pracy poza uczelnia niewiele moge sie wypowiedziec poza tym co widze u naszych studentow ktorzy raz na jakis czas staraja sie gdzies dostac, a potem i tak laduja na doktoracie. Sek w tym, ze tak - w Szwecji jest calkiem sporo firm "biotechnologicznych" (bardzo szerokie pojecie), ale przewaznie sa one male, skupione na jednej rzeczy w ktorej sie specjalizuja. W takich firmach ekipa jest zwykle dobrana i raczej sie nie zmienia, chyba ze akurat ktos odchodzi na macierzynski, rzadziej na emeryture. |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2010-05-21 11:29 mam rodzine w PL, sluchaja radia, telewizji itp. i ciagle we wszystkim Szwecja podawana jest jako przyklad. Mieszkamy wiec wedlug mediow w ustawowym raju tolerancji, lawo nam sie zyje, i kokosy nam podaja.
Nie mozna odpowiadac, za bzdury propagowane w polskich mediach, ale nic dziwnego, ze ludzie slyszac o tych wszystkich jasnych stronach, zaczynaja wierzyc, ze w SE bedzie im jak w raju. |
| |
Entropia
Wpisów: 14 Od: 2010-05-13
| 2010-05-21 15:49 dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi
waham się ciągle, bo z jednej strony ciągnie mnie do kariery naukowej (pochodzę z nauczycielskiej rodziny, więc, jakby nie patrzeć, mam to w genach , z drugiej strony wolałabym spróbować szczęścia w przemyśle, to mi się wydaje takie bardziej praktyczne i użyteczne
dziękuję za przypomnienie mi o projekcie LdV, kiedyś o tym rozmawiałam z kolegą, ale jakoś teraz wyleciał mi z głowy, a to faktycznie jest fajny pomysł na start.
Ja wiem, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma i że na pewno nie jest tak różowo, jak przedstawiają to niektórzy (ani tak czarno, jak w wizjach innych), ale ja chyba jednak chciałabym spróbować.
Chciałabym się zapytać, czy na kursy szwedzkiego można przyjść tak sobie z ulicy? Czy trzeba być zarejestrowanym gdzieś wcześniej?
Pomyślę jeszcze, może spróbuję popracować w Polsce i nabrać doświadczenia, przy okazji może pouczę się szwedzkiego, wiem, że profi-lingua prowadzi kursy, muszę się dowiedzieć, ile są warte.
Na razie koncentruję się na pisaniu magisterki opornie mi to dość idzie.
Poza tym Wrocław zalewa powódź to znaczy, jutro ma zalać. Słyszeliście? Makabra jakaś ostatnio. Prezydent, wulkan, powódź, świat się kończy. |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2010-05-21 16:55
Poza tym Wrocław zalewa powódź to znaczy, jutro ma zalać. Słyszeliście? Makabra jakaś ostatnio. Prezydent, wulkan, powódź, świat się kończy.
Wsiadaj w nastepny samolot... |
| |
Misiaka
Wpisów: 1560 Od: 2007-05-17
| 2010-05-21 21:52 Powiem tak, jak chcesz sobie utrudnic droge do kariery po biotechnologii to przyjezdzaj |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-05-22 07:08 Zawsze mozesz w szwecji sprzatac to bardzo praktyczne i popularne zajecie |
| |
flatron 470 km do Zamku Sth
Wpisów: 2684 Od: 2005-06-18
| 2010-05-22 10:39 Nie wiem czy znajdziesz prace , wiem natomiast ze gdybys miala inny kierunek wyksztalcenia typu budowlani to zawsze sie cos znajdzie. Ale tylko to dla mezczyzn.
Cytuje wpis z gazety GP tak abys miala ogolne pojecie w co sie ladujesz tu przyjezdzjac. 20 lat temu to bylo jeszcze warto ale teraz odradzam stanowczo. Chyba ze bedziesz miala kapitalik i baze powrotna w razie czego zabezpieczonie to mozesz potraktowac jako zyciowa przygode. Jak sie jest mlodym to wszystkiego trzeba wyprobowac
Cytat. przetlumacz sobie w Googlu
Skrivet 22 maj 2010
Europas högsta brottslighet finns i Göteborg, det kommer att skada Göteborg betydligt mer än de vanliga mutskandalerna. Dags att börja ta tag i problematiken GP, kanske så dags när turisterna uteblir och utländska medier tar upp brottsligheten?
Moglabym dodac od siebie ze nie tylko Göteborg cala Szwecja to jakby chodzenie po minie czy aby dzis nie zostane napadnieta albo okradziona
Tylko w godzinach porannych bylo 10 napadow na kobiety , pobicie i wyrwanie im torebek przez gangi mlodziezowe.
Nie piszcie tu o Polsce bo dyskutujemy przyjazd kobiety do Szwecji , nieprawdaz? |
| |
AgataN Uppsala
Wpisów: 1377 Od: 2006-01-24
| 2010-05-22 10:48 Nie rozumiem wpisow Misiaki i Flatrona. Dziewczyna jest mloda, ambitna, chce cos zmienic. Jaki problem jest w dzisiejszych czasach przyjechac na pare lat do Szwecji a potem pojechac gdzies indziej? Kto mowi ze trzeba tu mieszkac do konca zycia, zakladac rodzine i zbierac na emeryture? Ma kawal zycia przed soba, a taki przyjazd to tylko swietne doswiadczenie i dodatkowy punkt w CV. Wyluzujcie troche. Inna sprawa jak ona sie do tego wyjazdu przygotuje i czy znajdzie prace, ale mowienie ze przyjazd tutaj zaszkodzi jej w karierze to jakies nieporozumienie. Mobilnosc mlodych ludzi jest w dzisiejszych czasach duzo wieksza niz jeszcze 10-20 lat temu. To ze Wam sie nie ulozylo nie znaczy ze ona z paroletnim stazem w Szwecji nie moze potem szukac czegos lepszego w stanach, Australii, Szwajcarii czy Kanadzie. W czym problem?? |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-05-22 10:56 Problemu nie ma tylko nauka szwedzkiego w tym kontekscie wydaje sie byc strata czasu, Ale czas mozna gorzej tracic w zyciu |
| |
flatron 470 km do Zamku Sth
Wpisów: 2684 Od: 2005-06-18
| 2010-05-22 11:11 Agata N.
Pytanie bylo jak my sie na to zapatrujemy? Wiec kazdy pisze to co uwaza na dzien dzisiejszy.
Ja mowie jak jest w realu ale dodaje ze jesli bedzie miala ekonomiczne zabezpieczenie na godny powrot to jak najbardziej moze sprobowac.
Kazdy ma chyba prawo do wypowiedzi? Nie rozumiem dlaczego atakujesz od razu imiennie innych uczestnikow Forum? Wypowiadaj sie w swoim imieniu , ja nikogo nie zaczepiam i nie krytykuje
Ja przyjechalam w latach 80 tych jako bardzo mloda i ja mam zycie ulozone az do bolu za dobrze nawet. Juz mnie ciagnie do wyzwan i czegos nowego. |
| |
dzch
Wpisów: 4287 Od: 2010-01-18
| 2010-05-22 11:14 Agata, te panie wiedza tyle o pracach umyslowych w Szwecji co Ty o zyciu marsjan ale autorka tematu nie odpowiedziala na pytania czemu znajac dobrze angielski nie szuka pracy w kraju anglojezycznym. |
| |
flatron 470 km do Zamku Sth
Wpisów: 2684 Od: 2005-06-18
| 2010-05-22 11:16 Najgorsze na tym forum ze gdy sie odpowiada w temacie osoby pytajacej to zawsze przyczepi sie jakis meczennik do osoby odpowiadajacej i zamiast w temacie to zaczyna krytykowac dana osobe.
Wyluzuj troszke , daj innym miec swoje zdanie a ty pisz swoje co o tym sadzisz i zwracaj sie do osoby pytajacej
Ty masz swoje racje a ja swoje inaczej by demokracja nie funkcjonowala. AMEN! |
| |
dzch
Wpisów: 4287 Od: 2010-01-18
| 2010-05-22 11:33 Enropia pytala o prace dla dwojga ludzi wyksztalconych w konkretnych zawodach a nie w zakladzie pracy chronionej |
| |
AgataN Uppsala
Wpisów: 1377 Od: 2006-01-24
| 2010-05-22 12:34 flatron-to Ty wyluzuj. Tak jak Ty masz prawo pisac swoja opinie tak ja mam prawo jej nie rozumiec albo sie z nia nie zgadzac. Nie atakuje Cie tylko sie nie zgadzam, ale widze ze systemem szwedzkim jak nie mamy tego samego zdania na dany temat to odrazu ucinamy dyskusje bo przeciez i tak nie dojdziemy do punktu wspolnego tak?? no to moja droga zapomnialas juz co to znaczy dyskusja i forum dyskusyjne.
A wracajac do tematu to to, ze niektorzy maja zycie ulozone i nie szukaja wyzwan nie znaczy ze mloda inteligentna osoba ktora za wczasu!!! (bo przeciez jeszcze nawet studiow nie skonczyla!) pyta i sie rozglada i mysli o swojej przyszlosci. W moim mniemaniu ma duze szanse na powodzenie, bo nie wyjechala jak gro Polakow z pustymi kieszeniami, bez znajomosci ani nawet perspektyw na prace do "kraju miodem i mlekiem plynacym" zeby dopiero "szukac" pracy. Owszem jesli zrobi sie tak wlasnie jak zatrwazajaca wiekszosc to rzeczywiscie taki wyjazd to tylko strata czasu i zastoj w "karierze biotechnologa". Ale tak sie zastanawiam moi drodzy iluz to biotechnologow pracuje w Szwecji fizycznie... I cos mi mowi ze niewiele, ale to moze wlasnie dlatego ze zanim tu przyjechali zaczeli sie rozgladac, popytali, poczytali i teraz nawet jesli tu sa, to niekoniecznie zamierzaja tu spedzic kolejne 20-50 lat, a Szwecja jest dla nich tylko etapem w rozwoju i przystankiem na drodze. To poprostu inny sposob myslenia, a jak mowi Flatron - kazdy ma do niego prawo. Tylko poco odrazu zniechecac taka mloda osobke pelna ambicji, ciekawa swiata opowiesciami o napadach i kryzysie, ktory obecnie jest wszedzie i nie ogranicza sie tylko do Szwecji?
A do autorki watku (wedle prosby Flatron zwracam sie bezposrednio) - jesli nie marzysz o karierze naukowej i nie masz ochoty paprac sie w doktoraty, to posluchaj dobrej rady i zainwestuj w nauke szwedzkiego zanim tu przyjedziesz. Tak samo zanim wogole spakujesz walizki znajdz sobie prace, bo jak mowia dobre ciocie z tego forum inaczej Twoj przyjazd bedzie oznaczal koniec kariery (jakiejkolwiek). |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-05-22 12:41 Napisz co skonczylas, bardzo interesuje Cie odbycie praktyki w laboratorium Carlsberga,oraz perspektywa zatrudnienia w tej firmie.Podaje adres do oddzialu tej firmy w Szwecji,ktora miesci sie w pieknej miejscowosci.
Carlsberg Sverige
(Årstadvägen)
BOX 164
311 22 Falkenberg |
| |
Misiaka
Wpisów: 1560 Od: 2007-05-17
| 2010-05-22 14:44 flatron dzieki za komentarz. Agata, napisalam swoje zdanie. Mam skonczone studia q pl, ale zeby pracowac w zawodzie musze jeszcze poduczyc sie szwedzkiego. Emigracja do Szwecji, gdy zna sie dobrze jezyk angielski wg mnie to jest krok w tyl a nie w przod.Oczywiscie zalozycielka tematu zrobi jak uwaza, chciala poznac kilka opini wiec poznala.
dzch a Ty co wiesz o pracy umyslowej? |
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2010-05-22 15:50 dzch jak sie czepniesz jeszcze raz Misiaki, to ze mna bedziesz mia do czynienia |
| |
Entropia
Wpisów: 14 Od: 2010-05-13
| 2010-05-23 14:53 jak zawsze dziękuję za pomoc :]
odpowiadałam już, może nie bezpośrednio, chcę wyjechać do Szwecji, bo chcę zobaczyć, jak się sprawdzę na głębokiej wodzie, bo podoba mi się język i kraj i do niedawna jeszcze sądziłam, że z pracą dla biotechnologa nie będzie tu ciężko
no i na pewno nie wyjadę nie znając kompletnie szwedzkiego
na szczęście szybko się uczę, więc nie sądzę, żebym miała problemy z opanowaniem podstaw
co do spraw finansowych, to mam trochę pieniędzy odłożonych, więc nie będzie tak, że pojadę do obcego kraju bez środków do życia, bez przesady
a do Polski zawsze można wrócić, mam do czego, jakby co
ten wyjazd nie byłby dla mnie kwestią być albo nie być, raczej przygodą i hm formą rozrywki |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2010-05-23 17:25 i to jest prawidlowe podejscie - ryzykuj inaczej nic nie bedziesz miec |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-05-23 21:44 ten wyjazd nie byłby dla mnie kwestią być albo nie być, raczej przygodą i hm formą rozrywki"
to bardzo dobrze trafisz bo to wesoly kraj, napisz jak poszlo i zycze powodzenia
szczerze |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2010-05-23 22:08 ten wyjazd nie byłby dla mnie kwestią być albo nie być, raczej przygodą i hm formą rozrywki"
No i po raz kolejny, wszyscy sie angazuja, odpowiadaja, gryza nawet mniezy soba, a utorka, sobie nazwyklej "jaja robi"... |
| |
dzch
Wpisów: 4287 Od: 2010-01-18
| 2010-05-24 16:03 dzch jak sie czepniesz jeszcze raz Misiaki, to ze mna bedziesz mia do czynienia
Maggie, zawsze cialem miec z Toba do czynienia :rumieniec :casanowa: |
| |
dzch
Wpisów: 4287 Od: 2010-01-18
| 2010-05-24 16:05 Z wrazenia pomylilem sie |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-05-24 19:07 dzis szwedzka gazeta metro podala, ze w szwecji bedzie 1 milion 300 tysiecy wolnych miejsc pracy niedluga
szwecja nie poradzi sobie bez naplywu sily roboczej z zagranicy
szwedzi beda witali przyjezdnych na lotniskach z kwiatami i dawali klucze do mieszkania i samochodu na dzien dobry
spiesz sie wiec tysiace ofert pracy czekaja na kazdego
tylko wybierac i przebierac
|
| |
Misiaka
Wpisów: 1560 Od: 2007-05-17
| 2010-05-24 19:13 dzch nie dziwie sie ze chcesz miec z maggie do czynienia, bo to super babka jest
mnie sie prosze nie czepiac bo ja jestem zaciazona i podlegam okresowi ochronnemu do czasu porodu
darsim nareszcie napisales cos optymistycznego
szkoda tylko ze twoj wpis pasuje do tematu aleksego-opowiedz mi ladna historie(nie musi byc prawdziwa) |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-05-24 19:19 w szwecji wesolych histori nie brakuje zwlaszcza przed wyborami |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-05-24 20:03 akurat w dzienniku podawali, ze obcokrajowcy z wyzszym wyksztalceniem za granica zaczynaja w Szwecji czesto nowa kariere
jako fryzjerzy i taksowkarze
w czym sie lepiej czujesz?
bo fryzjerow brakuje
|
| |
Entropia
Wpisów: 14 Od: 2010-05-13
| 2010-05-24 23:16 jak byłam mała, to bardzo chciałam być fryzjerką!
serio
widzicie, kraj w sam raz dla mnie, jak nic |
| |