| Autor | Jakie sa Szwedzkie kobiety? |
Ziuta
Wpisów: 2
Od: 2003-09-11
|  2003-09-11 19:11
Hej! Jestem ciekawa, jakie sa szwedki? Opiszcie w paru slowach! |
| |  |
funkiel
Wpisów: 88
Od: 2003-07-31
| 2003-09-11 20:53
Hej Ziuta !!! Wg. mnie szwedzkie kobiety są mało kobiece, zimne, głupie tłuste blondynki (chyba od tych pigułek). Są oczywiście wyjątki które potwierdzają regułę. Podobnie jak w Polsce można od czasu do czasu spotkać mniej ładną Polkę, tak też w Szwecji incydentalnie można spotkać ładną szwedkę. Nawet przy szwedzkiej jakości kosmetyków nie dorównują urodzie Polkom.
Moje zdanie nie dotyczy pań utlenionych utleningów. |
| |  |
beata
Sztokholm
Wpisów: 1349
Od: 2000-12-18
| 2003-09-11 21:45
Funkiel!
Wybacz slownictwo ale teraz przysrales.
Jak mozna tak prostacko generalizowac?
Szwedki sa takie i owakie a Polki- to sa dopiero laski!
Sa i piekne Polki, jak i piekne Szwedki. To samo dotyczy tych "niepieknych".
"Glupie, tluste..."Czlowieku idz nalej sobie wody zimnej na lepetyne.
Co za kompletna bzdura!
Ale widze, ze to sie po prostu jak zwykle powtarza. Oni i my, gdzie my zawsze najlepsi oczywiscie i pierwsi do wytykania innym bledow i brakow.
Wstyd! |
| | |
gigge
Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
| 2003-09-11 22:32
Szwedki to super dziewczyny o wiele milsze od Polek w pierwszych kontaktach. A czy ladniejsze czy nie to kwestia gustu. Fakt, ze nie stroja sie jak choinka nawet na wielkie przyjecia ale sa ubrane gustownie a na codzien wygodnie. Po prostu wiedza czego chca od zycia i od partnera. |
| | |
Uwe
Alandy
Wpisów: 16548
Od: 2003-03-12
| 2003-09-12 03:59
Też lubię bardzo szwedki.   Prawie wszystkie sympatyczne i ładne, nie tracą seksapealu do późnych lat. Fińskie szwedki jeszcze lepsze; oczytane i dużo ogłady. Polek jest mnóstwo ładnych  ale też masa strasznie przeciętnych, bezbarwnych i pyskatych.  |
| | |
DYTKO
Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
| 2003-09-12 09:15
ALE DURNY TEMAT ...
polki szwedki, polacy, szwedzi wszyscy sa ludzmi, kazdy ma inny charakter, to nie zalezy od narodowosci jaki kto jest a od czlowieka sa madre i fajne szwedki sa i glupie naburmuszone, i tak samo jest z polkami, nie cierpie generalizacji, czy wszyscy polacy sa kochani bo sa urodzeni w Polsce? NIE! czy wszyscy szwedzi sa szurnieci bo sa szwefdami NIE ...BEZ SENSU,
NIE MA NIC GORSZEGO JAK SZURNIETE POROWNANIA |
| | |
Gonia
Wpisów: 2
Od: 2003-09-11
| 2003-09-12 10:53
Dytko!
Nie do konca sie z Toba zgadzam. To prawda, ze kazdy czlowiek jest inny, i czy to Polak czy Szwed, moze byc fajny albo do niczego (zreszta taka ocena tez jest bardzo subiektywna). Jednak nie zaprzeczysz chyba, ze kraj w ktorym sie zyje, kultura, normy, styl zycia wplywaja generalnie na ludzi. Czy powiesz ze Polacy sa tacy sami jak Hiszpanie czy tez Niemcy? Jak myslisz, z kim latwiej byloby sie nam dogadac?
To prawda, uogolnianie jest niebezpieczne. Ale ja powiem teraz glosno: wiekszosc Niemcow (obojga plci) to zadufane w sobie, niezadowolone z zycia nieciekawe sztywniaki! Mieszkam tu od jakiegos czasu i wiem cos o tym. Jedynie kilka odstepstw od tej reguly, reszcie jak jeden maz mozna przypiac taka plakietke. Generalizacja nie znaczy ze WSZYSCY sa tacy a tacy, tylko ze pewne cechy sa charakterystyczne dla WIEKSZOSCI. |
| | |
ewsa
Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
| 2003-09-12 11:42
Trzymam z Toba Dytko.
A do Gonii, pomysl nad tym, ze:
z kim przestajesz, takim samym sie stajesz. |
| | |
gigge
Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
| 2003-09-12 14:44
Dytko nie lubisz tego tematu bo jestes dziewczyna i Polka? Czyzbys czula sie gorsza niz Szwedki i nie cierpisz krytyki? |
| | |
DYTKO
Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
| 2003-09-12 14:58
gigge- co masz na mysli? o jakiej krytyce piszesz? cos mi umknelo?
p.s.
to ze ktos jest urodzony w Polsce nie musi koniecznie znaczyc ze ma 100% polska, mentalnosc, polskie podejscie do zycia i sposob wartosciowania, jak to ewsa ujela "z kim przestajesz takim sie stajesz" a jak sie wyjechalo z Polski w wieku -nascie- to trudno powiedziec czy sie jest tylko polka czy tylko szwedka,ja rozumiem obydwie, potrafie sie do kazdej dostosowac w zaleznosci od sytuacji ale jestm TYLKO soba i nie zycze sobie wkladanie mnie w jakie kolwiek szufladki
pozatym zkad ci do glowy przyszlo ze bycie polka jest negatywne , znam wiele szwedek calkiem stuknietych ktore na 90% tematow odpowiadaja "vet inte" jak rowniez polki ktore maja zielono w glowie i nadal uwazam ze kwestia generalizowania jest glupota ...
a co do tego czy nam lepiej sie gada z niemcami, wlochami czy szwedami wydaje mi sie ze wszystko zalezy od osobowosci czlowieka nie wszystkim wszystko odpowiada, znam polakow ktorzy swietnie sie czuja w Szwecji i takich ktorej jej nie cierpia jak rowniez takich ktorzy kochaja Wlochow i ich nie cierpia ...po co uogolniac, generalizowac jestesmy rozni a miejsce urodzenia nie musi znaczyc ze sie ma taka czy inna mentalnosc, wiele innych faktorow sie na to sklada ... |
| | |
gigge
Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
| 2003-09-12 16:13
Jasne ze sa roznice w zachowaniu sie jednostek w specyficznych warunkach. My mowimy jednak generalnie o plci zenskiej pochodzenia szwedzkiego bez rozdrabniania sie na jednostki a to cholerna roznica. Roznorodnosc w kazdej populacji jest duza ale ta populacja ma wspolne cechy charakterystyczne tylko dla niej. I o tym tu mowa tzn. Jakie sa szwedzkie kobiety? Czy to jasne? Jezeli nie to dam Ci przyklad roznego podejscie do problemu charakterystycznego dla roznych narodow:
Zadano pewne pytanie zolnierzom pilotom mysliwcow z roznych krajow co by zrobili gdyby przelatujac nad pewnym obszarem ktos do nich strzelal? Wiekszosc Szwedow (ponad 90%) odpowiedzialo ze by zawrocili w celu rozpoznania sytuacji natomiast wiekszosc amerykanow bez wahania odwzajemniloby sie atakiem. I to sa generalne roznice np miedzy tymi narodami w tej kwestii.
Dla szwedek mysle, w relacjach damsko-meskich, charakterystyczne jest to ze dopuszczaja przyjazn bardzo blisko ale potem stawiaja zapore trudna do przejscia. Polki natomiast zapore ta stawiaja bardzo wczesnie ale po jej "sforsowaniu" nie ma juz przeszkod. Dlatego m. in. jest czasem troche nieporozumienia miedzy szwedkami a facetami z innych kultur. Ci mysla, ze skoro dziewczyna dopuscila go tak blisko to jest juz jego a tymczasem wtedy napoykaja na zapore. Stad nieporozumienia i frustracja.
Mam nadzieje Dytko, ze teraz rozumiesz? |
| | |
mabr
racetown
Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
| 2003-09-12 16:26
> Ci mysla, ze skoro dziewczyna dopuscila go tak blisko
> to jest juz jego a tymczasem wtedy napoykaja na
> zapore. Stad nieporozumienia i frustracja.
A to DLATEGO jesteś taki sfrustrowany!  |
| | |
antek
Wpisów: 47
Od: 2003-09-03
| 2003-09-12 16:30
Szwedzkie kobietki sa fajne, tak jak i polskie. Co prawda z polskimi lepiej sie dyskutuje (generalizuje oczywiscie). Uroda szwedzkich dziewczyn odpowiada mi bardziej. Wiekszosc to blondynki Oprocz tego wydaje mi sie ze sa troche bardziej "wysportowane", a to dla mnie rownie wazne jak pelny baniak... |
| | |
DYTKO
Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
| 2003-09-12 17:24
gigge- wiem wiem o co ci chodzi po prostu NIE cierpie ogulnikw bo kazdy ogulnik jest daleki od prawdy ...
ale dam ci przyklad, na pewnej szwedzkiej imprezie zorganizowano panel dyskusyjny brala w nim udzial polka, rosjanin i francuz. Temat rozmowy "roznice miedzy twoim rodzinnym krajem a Szwecja" bylam askoczona;
rosjanin- w Szwecji mlodziez pije wiecej alkoholu niz w rosji, ma mniejsze aspiracje i ambicje zyciowe,
francuz- w szwecji do lanczu pije sie mleko zamiast wina, jak mozna
polka- na poczatku znajomosci polscy faceci sa bardziej szarmadzcy, elegandzcy, potrafia bardziej zaimponowac kobiecie niz szwedzi ktorzy nie wiedza jak sie zabrac do sprawy ALE na dluzsza mete szwedzi wygrywaja sa lepszymi mezami, pomagaja, a polscy faceci okazuja sie byc MANGRISAR nie pomagaja w domu, nie zajmuja sie dziecmi itp..../oczywiscie byl to panel dla szwedzkiej publicznosci/
coz po uslyszeniu wypowiedzi tejze pani szlak...trafil i nie sluchalam reszty stekow bzdur bo zaden z Polskich facetow ktorych ja znam nie zmiescil sie w okresleniu MANGRIS
gigge-oto rezultat generalizacji co chcesz sie zaliczac do MANGRISAR chyba nie  |
| | |
monilka
Finlandia
Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
| 2003-09-12 19:58
Nie mozna generalizowac - wszystko zalezy od wielu przeslanek - czyli wiek, rodzina z ktorej pochodzi kobieta, wyksztalcenie itp.
Zupelnie inna jest kobieta w wieku 24, 30, 40 i 50 lat. Sa to inne pokolenia i nie zalezy to od narodowosci ale od zupelnie roznych czynnikow. Tak jak sa rozne typy polek tak i szwedek itp. Jestemy wszyscy tak roznorodni, barwni ze juz chyba nie funkcjonuje model typu: polka - rodzinna, poswiecajaca sie gospodyni itp szwedka - zimna, egoistka, seksulanie wyzwolona itp
Sama widzialam puste i zupelnie pozbawione glebi szwedki jak i takie same polki. Widzialam rowniez niesamowicie bogate wewnetrznie szwedki i podobne im polki.
Teraz trzeba miec szczescie i trafic na te drugie a narodowosc to juz zadna wytyczna...
|
| | |
Uwe
Alandy
Wpisów: 16548
Od: 2003-03-12
| 2003-09-12 20:22
Szwedki są wysokie, zgrabne, higieniczne, zdrowe.... |
| | |
monilka
Finlandia
Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
| 2003-09-12 20:46
A polki nie???? |
| | |
gigge
Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
| 2003-09-12 21:02
Monilka masz racje co do generacji i warunkow, ktora ja ksztaltowaly. Calkiem inne sa polki z okresu komunistycznego a zupelnie inne z postkomunistycznego. Jednak charakter, religia, historia zwyczaje kraju zostawiaja glebokie nawyki i cechy w kazdym osobniku.
Dytko nie wiem co Ci odpowiedziec. Mysle jednak, ze jestem z innej generacji i przydomek Mansgris do mnie nie pasuje.  |
| | |
gigge
Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
| 2003-09-12 21:05
Mabr ty musisz byc jasnowidzem.
Uwe zgadzam sie w 100% z Twoja opinia. Zauwaz ze to juz drugi raz mamy podobny poglad. Okropne!
Szwedki moze nie sa najpiekniejsze ale bardzo zadbane, seksowne i niesamowicie wysportowane. Polki zreszta tez ale najczesciej generacja postkomunistyczna ale i tak nie maja kondycji do dluzszych wojazy i sa przez to pasywne
|
| | |
monilka
Finlandia
Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
| 2003-09-12 21:15
Jakie pasywne - co Ty opowiadasz Gigge!!!
Ja tam znam przewage aktywnych.
Uwe, Gigge - ale uogolniacie!
Ja tam widze mase szwedek z wielkimi wylewajacymi brzuchami - do tego na wierzchu itp Widze tez takie ladne i zadbane oraz piekne. To samo w Polsce!Roznorodnosc jest wszedzie - do wyboru do koloru!!!Zalezy co kto lubi.
|
| | |
funkiel
Wpisów: 88
Od: 2003-07-31
| 2003-09-12 22:11
Proszę proszę ale mi porównania.
Ja stale widuję szwedki chodzące w drewniakach i bez skarpet identycznie jak w Polsce chodziły kobiety za okupacji.
Widzę jak prowadzą koty na sznurku jak za ruskich (vide kargule). Oczywiście, że nie generalizujmy bo trafi się jakaś Pamela Anderson. Znam też trzy ładne szwedki mieszkające w moim bloku tj. dwie Jugoszki i moja żona
Pozdrawiam. |
| | |
kajetan
Sztokholm
Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
| 2003-09-12 23:12
Uwe, ...ale za to dosyc chlodne bo... polodowcowe |
| | |
gigge
Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
| 2003-09-12 23:18
Z tym chlodem czy brakiem uczuc u szwedek to mysle, ze jest lekka przesada lub mit. |
| | |
maggie
Stockholm
Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
| 2003-09-12 23:37
Z mojego punku widzenia (czyli osoby, ktora ma przyjaciolki z obu "stron"):
Szwedki sa bardziej naturalne, nie stroja sie jak choinki (jak to ktos wczesniej napisal), nie stoja cztery godziny przed lustrem przed wyjsciem do miejscowej ICA i sa bardziej pewne siebie. Pierwsze kontakty sa sa z nimi proste, bo jak pisze Gigge - wpuszczaja innych w swoje zycie, (do pewnej granicy) bardzo szybko.Ta granica w przypadku Polek jest stawiana duzo wczesniej, rowniez miedzy kobietami, za to po przekroczeniu jej relacje miedzy Polkami sa bardziej otwarte ( a miedzy Szwedkami bardziej szczere)
Poza tym Polki bardziej miedzy soba rywalizuja, a Szwedki za to sa mniej empatyczne.
|
| | |
gigge
Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
| 2003-09-13 00:02
Czyli Maggie moje obserwacje i doswiadczenia co do szwedek dokladnie sie zgadzaja. Widze, ze jestes spotrzegawcza, umiesz analizowac i wyciagac wnioski. |
| | |
ewsa
Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
| 2003-09-13 08:58
Kurcze, Maggie ale dobrze mnie opisalas.
Czy sie znamy?
Ale ja jestem Polka a Ty piszesz o Szwedce |
| | |
Uwe
Alandy
Wpisów: 16548
Od: 2003-03-12
| 2003-09-13 13:01
Monilka. Oj tak, trafiają się i to jakie! Nietuzinkowe a nawet i jeszcze lepsze  .
Gigge, Maggie. Zgadzamy się merytorycznie.
Reszta. Jakby, dajmy na to, z różnych nacji wziąść "pierwszą z brzegu" to zawsze dla europejczyka czy amerikanina szwedka lub norweżka będzie najładniejsza i najsympatyczniejsza.
Co do Polek. Wskutek ich braku tutaj nie obcuję z żadnymi na codzień od 20 lat.
No, prawie z żadnymi, Bubo . |
| | |
gigge
Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
| 2003-09-13 20:36
Wpisy naszych rodaczek swiadcza o tym, ze Polki sa bardzo zazdrosne i nie lubia konkurencji.
Ewsa, Ewsa, wcale nie musisz sie upodabniac do Szwedek bo bez tego na pewno jestes mila i ciekawa dziewczyna
|
| | |
ewsa
Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
| 2003-09-14 07:59
Ooo!!! i tu trafiles Gigge w sedno sprawy.
Szwedki sa bardzo zazdrosne. Szwedzi zreszta tez.
Szwedzka zazdrosc jest znana po calym swiecie.
Chyba slyszales stwierdzenie "svenska avundsjuka".
Ja nie upodabniam sie do Szwedek. Jak juz, to
one upodabniaja sie do mnie  = |
| | |
DYTKO
Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
| 2003-09-14 13:19
wiecie co czytam te wpisy i smiacmi sie chce
polki sa zazdrosna...szwedki nie
-kto widzial aby szwedka majaca faceta dopuscila swoja koleznke singel na 2m do swojego chlopa JA NIE
-dlaczego w szwecji sa takie modne Dam middagar no bo wowczas te z kims i te same moga sie spokojnie spotkac bez obaw
-dlaczego w szwecji sie mowi ze pary spotykaja sie z parami a single z singlami?
czy polki nie lubia krytyki -...A KTO JA LUBI???? polscy faceci ....,
wszystko co jest napisane mozna przylepic tak szwedce jak i polce wszystko zalezy w jakich kregach sie czlowiek obraca, co ta sa za ludzie,
ale jedno jest pewne sterotyp "matka polka" skonczyl sie na poczatku lat 90, obecnie polki sa identyczne jak szwedki maja wysokie wymagania, stawiaja wysoko poprzeczke a dziecko i rodzine nie rzadko na 2, 3 miejscu ...w moim kregu polskich znajomych jak kobieta w wieku 30 lat ma 1 dziecko to jest dobrze, wiele czeka do 34, 35 tak samo jak szwedki a wíec dajmy sobie spokuj z generalizowniem,
CZLOWIEK MA WIECEJ WARTOSCI NIZ WYGLAD ZEWNETRZNY NIE DAJMY SIE OGLUPIC media, prasa, lansuje modele ktore jednych doprowadzaja do depresji a drugich do anureksji ludzie sa rozni ....
|
| | |
mabr
racetown
Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
| 2003-09-14 15:07
A Ty, ewsa, jak zwykle mieszasz groch z kapustą. Piszesz o svartsujka a podajesz powiedzenie o avundsjuka... |
| | |
ewsa
Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
| 2003-09-15 08:34
Trzymam z Toba Dytko 100%.
A do Mabra zero komentarza.
|
| | |
ewsa
Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
| 2003-09-15 08:38
No, moze jeden maly komentarz:
>...svartsujka >... Mabr zajrzyj do slownika  |
| | |
mabr
racetown
Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
| 2003-09-15 09:06
Słownik mAbZ:
ewsa- mieszanka impertynencji z ignorancją. IQ 56.
PS.
Zazdrość kobiety o inne kobiety o której pisał gigge, to jak się nazywa po szwedzku, co gwiazdo? |
| | |
monilka
Finlandia
Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
| 2003-09-15 10:07
Co do zazdrosci polek - to chyba nie jest to tylko cecha kobiet-polek jako takich. Ludzie w ogole sa zazdrosni. Wyplywa to z ich kompleksow i checi bycia lepszym, najlepszym itp
Nikt z nas zreszta tak do konca nie jest od tego uczucia wolny i nikt tak na prawde nie lubi byc krytykowany. Trudno niektorym miec zdrowy stosunek nawet do konstruktywnej krytyki ( nie mowie o bezzasadnej i zlosliwej - bo wtedy i mnie nerwy ponosza )
I tak w tym temacie - wyszla na jaw wlasnie reakcja- ktora moze bezsensowna ale jednak - jako pierwsza wyplynela u niektorych. Ja sama przez chwile poczulam, ze musze bronic naszych rodaczek - kosztem szwedek - chociaz na codzien staram sie nie byc zazdrosna i upadac tak nisko - by w jakis sposob to uczucie mna zawladnelo !
Tak ze podsumowujac - musze obiektywnie przyznac, ze szwedki sa bardzo ladne, bywaja bardzo madre i maja zdrowe podejscie do zycia. Wszystkie pochlebne tutaj opinie byly trafne. I nie dzieiw sie, ze mezczyni interesuja sie szwedkami.
Co do polek to sa tez fenomenalne i unikatowe. Nie musza sie bronic przed niczyja krytyka bo maja w sobie tyle roznych cech - ktore je wyrozniaja in plus. A maja tez tyle cech uniwerslanych - ze juz w ogole bomba.
A i tak dobierajac sie w pary nie patrzy sie na narodowosc - ale na zespol cech, ktory kazdy nabywa w rodzinie, szkole, ma od urodzenia i czynnik narodowosciowy nie ma tutaj zadnego znaczenia. Patrzymy na urode w zaleznosci od naszego gustu a czasem wcale nie patrzymy na wyglad bo zafascynuje nas cos innego - tez zupelnie nie zwiazanego z pochodzeniem. 
|
| | |
DYTKO
Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
| 2003-09-15 11:45
KONIEC GLUPIEGA TEMATU |
| | |
monilka
Finlandia
Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
| 2003-09-15 13:32
Faktycznie Dytko - masz racje pleciemy 3po3 w tym temacie. Chyba wszystko zostalo juz napisane
Moze zalozymy temat - "jakie sa polskie kobiety" - z zastrzezeniem, ze maja byc jedynie pozytywne opinie. To by bylo. Codziennie rano kazda z nas przeczyta i bedzie zaraz usmiechnieta - nawet jezeli w zasadzie to nie o niej  |
| | |
gigge
Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
| 2003-09-15 16:08
Oj dziewczyny czy wy skonczycie kiedys narzekac? Nie podoba sie Wam, ze piszemy to co myslimy/uwazamy o szwedkach. Nie jest ladnie konczyc temat twierdzac, ze wszystko jest powiedziane czy napisane. Jest sasiedni temat o szwedach i zamiast sie zloscic na ten temat napiszcie cos o plci meskiej zarowno szwedach jak i polakach. Moze wtedy Wam ulzy |
| | |
monilka
Finlandia
Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
| 2003-09-15 21:30
Ale ja sie nie zloszcze na ten temat Gigge - tylko zaczynamy sie powtarzac.
Temat byl fajowy i odkrywczy hihihi
|
| | |
gigge
Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
| 2003-09-15 23:06
Monilka moj komentarz byl w wiekszym stopniu skierowany do Dytko. Nie mysle, ze wszystko zostalo powiedziane o szwedkach. Wlasciwie nikt nie poruszyl watku, ktory obejmuje tez sasiedni temat:
Mysle, ze szwedki sa bardziej meskie niz kobiece. Powiedzialbym nawet, ze wiecej w nich meskosci niz w szwedach i dlatego wiekszosc facetow szaleje. za szwedkami |
| | |
monilka
Finlandia
Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
| 2003-09-16 08:17
To mezczyzni nie szukaja kobiety w kobiecie a wlasnie mezczyzny???Straszne.... |
| | |
gigge
Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
| 2003-09-16 08:29
Monilka nie z tego powodu co sadzisz, chodzi mi o podobne czestotliwosci! Ze szwedka mozna sie porozumiec w prostszy sposob bez uciazliwego tlumaczenie i domyslania co kobieta ma na mysli. To oszczedza czas i nerwy. Szwedka jak chce isc do kina to mowi "chce isc do kina" a nie tak jak Polka "kochanie nasi znajomi byli wczoraj w kinie", chce isc do lozka to mpowie dakladnie co i jak chce, chce inne rzeczy to tez to powie bez przekretow i okreznych drog. Rozumiemy sie? |
| | |
DYTKO
Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
| 2003-09-16 08:51
gigge- kiedy ty ostatnio miales z kobieta cos wspolnego gledzisz jak nawiedzony, to juz chyba 100 lat temu polka owijala w bawelne ze ma ochote na sex, kino, drinka czy innego faceta, w dzisiejszej generacji kladzie sie kawe na lawe a jak nie to spadaj koles...., chyba epoki ci sie pokrecily, albo twoj kontakt z plcia piekna ogranicza sie do wspomnien babci "jak ja bylam mloda"...
wiesz jak nie wycieczke do polski to przynajmniej kilka minut na chat onet.pl badz gadu gadu dobrze by ci zrobilo, odswierzylo wiadomosci i moze bys przejrzal na oczy ....
ps. jakies brytyjskie czytadlo robilo ranking najbardziej cenionego "kobiecego i meskiego materilalu na zwiazek" rezultat; najbardziej sa poszukiwane POLKI (bo sa wysoko wyksztalcone potrafia byc jednoczesnie dobrymi matkami, zonami i dobrymi pracownikami)i WLOSI(bo sa szalenie szarmandzcy, mistrzowie romansu, i cholernie przystojni) oczywiscie "to samk sak",ale... |
| | |
monilka
Finlandia
Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
| 2003-09-16 08:57
Pewnie, ze sie rozumiemy ale nie do konca zgadzamy Gigge. Nie kazdy facet mysli tak jak TY. Faktycznie zauwazylam, ze niektorzy mezczyzni szukaja ostatnio silnych kobiet ( o cechach meskich ) ale glownie po to by te ich wyreczaly w zyciowych sprawach itp. Nie bede sie tutaj na ten temat zreszta rozwodzila - bo chyba Wiesz o co mi chodzi.
Co zas sie tyczy tego, ze kobiety szwedzkie nie maja zadnej tajemnicy w sobie, tylko "kawa na lawe" itd - to nie kazdemu mezczyznie jednak pasuje. Niektorzy wlasnie wola takie "odkrywanie" partnerki- ktora moze czasem zaskoczyc. Chyba to nie jest najgorsze, ze roznimy sie miedzy soba. Po cos to jest, ze kobieta i mezczyzna funkcjonuja na roznych falach. Zreszta mimo to dobieraja sie i potrafia zyc razem w zgodzie i szczesciu mimo tych roznic ( pod warunkiem, ze sie dobrze dobiora - i to juz inna sprawa ).
Zreszta kazdy przypadek jest inny - tak jak potrzeby mezczyzn i kobiet inne. Ty widocznie wolisz taki model ale zaloze sie, ze inni faceci moga chciec inaczej.
Zreszta nie tylko szwedki funkcjonuja na takich zasadach jak mowisz - znam wiele takich polek - wiec wracamy do twierdzenia, ze nie mozna uogolniac niczego jedynie do jednego narodu...
Ja mysle, ze najlepszy jest "zloty srodek" - troche tajemnicy ale i rownoczesnie prostych kontaktow bez "zaszyfrowanych" zbytnio informacji.
|
| | |
j23
Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
| 2003-09-16 09:41
Przypominam, ze byly juz dwa podobne watki:
"Polka a Szwedka Jaka jest roznica??
http://www.poloniainfo.se/ forum/temat.php?forum=13&temat=932
"Polak a Szwed Jaka jest roznica???
http://www.poloniainfo.se/ forum/temat.php?forum=13&temat=933 |
| | |
gigge
Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
| 2003-09-16 12:54
Dytko ale mnie rozsmieszylas swoim wpisem, dzieki za to, chwila wesolosci z rana dobrze robi kazdemu. I co mam Ci na to odpowiedziec? Chyba jednak jestem nawiedzony
Monilka, piszesz, ze "kobiety szwedzkie nie maja zadnej tajemnicy w sobie, tylko "kawa na lawe" itd - to nie kazdemu mezczyznie jednak pasuje. Niektorzy wlasnie wola takie "odkrywanie" partnerki- ktora moze czasem zaskoczyc"
Co innego jest odkrywanie partnerki jej charakteru a co innego tracenie czasu na domyslenie sie o co wlasciwie kobiecie chodzi. Szwedki tez sa sentymentalne i romantyczne ale w sprawach przyziemnych sa konkretne. Polki natomiast caly czas bujaja w oblokach. |
| | |
monilka
Finlandia
Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
| 2003-09-16 13:27
Gigge - ja wlasnie o tym napisalam pod koniec mego komentarza - ze wazny jest zloty srodek. Widocznie nie "doczytales".
A bzdurna jest Twoja opinia o polkach. Chyba nie znasz tych z miojego pokolenia - twardo stoimy na ziemi kiedy trzeba i wprost przeciwnie tez gdy trzeba. |
| | |
DYTKO
Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
| 2003-09-16 13:48
GIGGE- CIESZY MIE FAKT ZE WPRAWILAM CIE W DOBRY HUMOR, JA TEZ MAM SPORA ZABAWE BYWAJAC NA FORUM A WIEC SMIEJMY SIE RAZEM, ZYCIE JEST ZA KROTKIE ABY Z NIEGO NIE KORZYSTAC |
| | |
gigge
Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
| 2003-09-16 14:39
Jakis wesoly dzien dzisiaj jest niesadzicie?
Monilka masz racje piszac "Chyba nie znasz tych z miojego pokolenia" Wiesz dla mnie 75-ciolatka te mlode dziewczyny nie sa do pojecia. Zupelnie inna mentalnosc niz te w moim wieku. Kiedys nie bylo do pomyslenia, zeby kobieta powiedziala co chce a teraz dostaje sie od razu takie propozycje ze az ..... |
| | |
maggie
Stockholm
Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
| 2003-09-16 16:09
Tak mi się wydaje, że do kontekstu różnic między kobietami z różnych krajów dodajecie jeszcze POCHODZENIE z różnych środowisk i dlatego tak wam wesoło
Bo jednak jest duża różnica pomiędzy Polką z dużego miasta, z małej wsi, no i jeszcze nami, kobietami żyjącymi poza granicami kraju.
Przykład: mam dwie dobre kolezanki z ogólniaka, jedna mieszka w W-wie, druga w małym miescie na południu PL. Różnica jest między nimi kolosalna, jeśli chodzi o poglądy na życie i mężczyzn.
Ta z W-wy jest otwarta i samodzielna, można powiedzieć "taka bardziej szwedzka", ta z małego miasta jest jak z opisu Gigge i jeszcze więcej- NIGDY np nie była w pubie bez męża bo nie wypada...a mnie uważa prawie za zdemoralizowaną..... Obie to kobiety z wyższym wyksztalceniem. |
| | |
funkiel
Wpisów: 88
Od: 2003-07-31
| 2003-09-16 17:37
Och !! Cóż za wspaniałe są te kobiety z bogatego polskiego południa. Uwielbiam góralki. |
| | |
iskra
Wpisów: 324
Od: 2003-07-05
| 2003-09-16 19:59
Funikel - Tylko goralki??? A co nas to obchodza Twoje
preferencje???? |
| | |
iskra
Wpisów: 324
Od: 2003-07-05
| 2003-09-16 20:00
Giggus - a co Ty Wiesz o moich rocznikach??? Ska iesz, ze ja nie moglam Ci zmieniac pieluch gdy byles niemowlakiem??? |
| | |
monilka
Finlandia
Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
| 2003-09-16 20:04
Gigge - a ja myslalam, ze Ty jestes duzo starszy ( niz 75-latek ) - bo taki doswiadczony...
Maggie - Ty masz zupelna racje. To wlasnie tak jest jak piszesz. Miedzy kobietami z roznych srodowisk jest przepasc w swiadomosci i w ogole... |
| | |
gigge
Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
| 2003-09-16 20:32
Nie obrazajcie kobiet ze wsi i malych miejscowosci. Sa to pozyteczne dziewczyny pasujace jak to Maggi sie wyrazila do kuchenki, piekarnika i pralki
Monilka i Iskra, ja dojrzewalem wczesnie i stad moje doswiadczenie mimo 75-ciu latek. A majac taka nianke jak Iskra, ktora mi zmieniala pieluszki to juz wtedy roznych rzeczy sie mozna bylo nauczyc |
| | |
DYTKO
Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
| 2003-09-17 09:19
maggie - a teraz to ciebie nawiedzilo kiedy ty bylas na jakiejkolwiek wsi na poludniu w Polsce? co ty wiesz na ten temat znow produkujesz mity
moja rodzina pochodzi z malej wsi na podhalu, nigdy nie widzialam wielkiej roznicy w swoim wychowaniu/wyksztalceniu w porownaniu z dziewczynami z miasta chyba ze olbrzymia przewage bo mam skonczone wyzsze studia, wiem jak wyglada zielony ziemniak a jak pomidor i wiele innych rzeczy ktora zadna kobieta wychowana w miescie nie ma pojecia i miec nie bedzie, swietnie funkcjonuje w miescie i na wsi, nie mam kompleksu Warszawy (jak wiele innych kobiet pochodzacych z innych miast Polski, zreszta calkiem niepotrzebnie bo prawdziwych warszawiakow z 4 pokolen do tylu mozna w Warszawie na palcach policzyc) ...
nie cierpie gotowac (choc robie to dobrze) nie stoje przy pralce, sprzatac nie musze, stac mnie na wiele rzeczy ktore ulatwiaja kobiecie zycie, no i jeszcze jedno uwielbiam Polskie Podhale, cisze spokuj i luksus mieszkania i wychowywania sie w swoim wlasnym domu a nie w miejskim bloku nigdy bym tego nie zmienila na Warszawe czy inne miasto
maggie -zrewiduj swuj poglad bo bujasz w oblokach |
| | |
monilka
Finlandia
Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
| 2003-09-17 10:39
Dytko - ja jednak mysle, ze Maggie ma wiele racji. I przeciez nie chodzi w jej wypowiedzi o ocene "in minus" osob ze wsi. Po prostu chodzi chyba bardziej o fakt, ze srodowisko ksztaltuje w duzej mierze czlowieka. I to prawda, ze sa osoby, ktore nadal tkwia w swoim swiatopogladzie - ktory wlasnie jest taki jak jednej z kolezanek Maggie a inne ida droga drugiej z nich. Ksztaltuje je srodowisko. Zreszta wszystko zalezy od tego czy ludzie sa ciekawi swiata, wyjazdzaja, poznaja nowych ludzi i trendy- czy raczej wola zostac w swoim malym swiatku i nie maja przy tym zbyt szerokich horyzontow. Kazda z tych postaw jest super po warunkiem, ze danej osobie odpowiada i czuje sie z tym dobrze. Nie nam to oceniac. Ale trzeba przyznac, ze czesto wlasnie srodowisko w jakim sie osoba znajduje - sprawia, ze zyje i funkcjonuje w taki czy inny sposob i czesto wplywa na to fakt, ze mieszka na wsi lub malej miejscowosci.
Mam takie doswiadczenia z Leby - ktora co sezon wprawdzie zapelnia sie turystami- ale moje kolezanki zyjace na codzien na wsiach pod ta miejscowoscia lub w niej - maja zupelnie inne spojrzenie na swiat i sprawy mesko-damskie. Lubie je, sa swietnie i szczesliwe na swoj sposob - ale roznia sie znacznie od moich kolezanek z Gdanska czy Warszawy. I nie chodzi tu o wartosciowanie ich jako ludzi- tylko o fakt, ze sa znaczne roznice w ich mysleniu i traktowaniu zycia jako takiego.
Wszystko zalezy od wielu czynnikow i nie mozna zaprzeczyc, ze jednym z nich jest miejscowosc, jaj charakter, ludzie w niej zyjacy itp - ktore wplywaja na ksztaltowanie kazdego z nas.
|
| | |
dankom
Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
| 2003-09-17 12:38
Calkowicie zgadzam sie z Monilka!!!! Dodam jeszcze, ze kolejnym czynnikiem grajacym role jest osobowosc kobiety. Czasami ta "swiatowa super-women" przeprowadza sie na wies i staje sie kims innym. Srodowisko potrafi wywrzec taki silny wplyw na czlowieka (badzmy szczerzy, temat dotyczy tak samo kobiet jak mezczyzn!), ze ulega panujacym regulom nawet wbrew wlasnej woli. Taki wlasnie przyklad mam we wlasnej rodzinie!
|
| | |
maggie
Stockholm
Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
| 2003-09-17 12:58
Dytko, ty chyba masz jakies problemy?? ... albo jestes dyslektykiem, albo poprostu nie potrafisz wyciagac wnioskow z tego co czytasz.
Przeczytaj moj wpis jeszcze raz i rusz glowa. Juz dawno zauwazylam, ze twoj styl to udawanie, ze lepiej wiesz, gdzie zakladasz, ze wszyscy inni nie maja kontaku z rzeczywistoscia,
Nie bede tutaj tlumaczyla co mialam na mysli w moim wpisie – bo poprostu mialam na mysli dokladnie to co napisalam, a nie to co ty sadzisz, ze sobie myslalam piszac
Przede wszystkim nie pisalam o „goralkach”, bo poludnie Polski to nie tylko podhale, opisuje FAKTA, a nie mity, jesli wiesz co to jest mit
No chyba, ze te moje przyjaciolki sa urojone. ..
Dodam jeszcze, ze ta „urojona”, z malego miasta jest tam z wlasnego wyboru, poprostu chce zyc w sposob jaki zyje, uznala, ze jej ciezko jej bedzie miec te swoje poglady mieszkajac w duzym miescie..
|
| | |
dankom
Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
| 2003-09-17 13:21
A tak poza tym, to takie polskie: jesli jest sie ze wsi to tak jakby bylo sie innej kategorii od tych z miasta! I odwrotnie! Ci z mniejszych miast ciagle maja jakies ALE do tych z wiekszych! Co jest do cholery! Jaka to roznica kto gdzie sie urodzil? Sam sobie tez tego nie wybral jesli juz to komus nie pasuje! Ja urodzilam sie i wychowalam w duzym miescie a dzis mieszkam na wsi (prawie) i jestem tu bardzo szczesliwa, i jakos nie wydaje mi sie zebym sie jakos specjalnie zmienila! Patrzmy moze bardziej na CZLOWIEKA niz na to skad pochodz!
A to ze jedni maja wieksze mozliwosci do "ksztalcenia" sie niz inni to tez nie ich winna i nie oznacza, ze sa mniej inteligentni, jak to sie nie raz niektorym wydaje. Czasem taki "primityw" ma wiecej kultury i inteligencji niz nie jeden wyksztalcony mieszczoch!
To ciekawe, ale pod tym katem przypominamy afrykanczykow w RPA. Ci biali ciagle wytykaja czarnym ich "prymitywizm", tylko zapominaja, ze sami latami uniemozliwiali im ksztalcenie, a mlode czarne pokolenie, ktore ma juz inne mozliwosci, zaczyna teraz bic na glowe bialych. Biali tam mogliby sie wielu rzeczy nauczyc od czarnych, m.in. kultury osobistej i goscinnosci! |
| | |
mabr
racetown
Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
| 2003-09-17 13:28
No ale nie zaprzeczajmy rzeczywistości. Tu też tak jest.
Ludzie ze Skåne i Sztokholmu głosowali na "tak dla Euro" a wieśniacy razem z bezrobotnymi i nieukami- na nie  |
| | |
dankom
Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
| 2003-09-17 14:05
Nie przypominam sobie aby 100% ludnosci Sztokholmu czy Skåne glosowalo "za". Czyzbym cos przeoczyla? |
| | |
dankom
Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
| 2003-09-17 14:09
Nie wiem, Mabr, czy sie przypadkiem nie obrazic na Ciebie. Wkoncu ja jestem wiesniaczka ze Skåne. Nie wiem czy gdybym mieszkala w innym län'dzie, bylabym inna wiesniaczka. Chyba nie. I co? Uwazasz sie za lepszego ode mnie tylko dlatego, ze mieszkasz w Sztokholmie?! Czekam na odpowiedz!!! |
| | |
mabr
racetown
Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
| 2003-09-17 14:21
Oj, nie obrażaj się Chodziło mi oczywiście o większość. A ta była- jak wiadomo- tylko w Sztokholmie i częściach Skåne.
Podobnie im bardziej wykształceni i im większy dochód, tym więcej głosów na tak. Ale się zrobiło nie na temat |
| | |
maggie
Stockholm
Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
| 2003-09-17 15:03
To nie o to chodzi gdzie sie ktos urodzil, ale w jakim srodowisku sie wychowal. Za ktos jest ze wsi, to dla mnie nie oznacza, ze jest inny (lepszy czy gorszy), to moze poprostu oznaczac,ze ceni INNE wartosci. Wielu moich znajomych przeprowadzilo sie "na wies" i dojezdzaja do pracy i sami twierdza, ze teraz priorytuja inne wartosci w zyciu niz wczesniej... |
| | |
DYTKO
Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
| 2003-09-17 19:25
maggie- problem to masz ty, bo nie potrafisz zaakceptowac roznicy miedzy ludzmi, bez wzgledu na to z kad pochodza, czy z Warszawy czy Podhala kobiety sa rozne, kazda ma swoj styl zycia wartosciowania, kazdy czlowiek tworzy sam swoje szczescie ...
znam cholernie glupie, snobistyczne i zacofane warszawianki i bardzo do przodu goralki nie ma regoly,w kazdym srodowisku znajdziesz kazdy wariant, pozatym 90% warszawiakow ma babcie na podhalu, na slasku, nad morzem w bieszczadach...a takich ktorzy maja prawdziwe korzenie w stolicy mozna na palcach polizczyc ...zreszta ci sa najbardziej normalni
samodzielna, otwarta ...a moze po prostu bardziej podobna do ciebie , twojego stylu a wiec sie bardziej rozumiecie i tyle, szkoda mi ludzi twojego pokroju, wedlug ktorych ludzie innego pokroju o innych zapatrywaniach sa gorsi, ...bardziej ograniczeni czy wprost zacofani ...
skonczmy sie czarowac wiadomo jakie brzmienie w j.pol maja wyrazy "wiesniak", "ze wsi" ...to tak samo jak w norrland okreslenie "08", znajome czyli ktos ograniczony, zadufany w sobie ..., tyle tylko ze polska wies tez sie zmienia i nie raz z ubolewaniem patrzy sie na "ceprow" ktorym sie bardzo duzo wydaje ...
a co do dysleksji jesli bys widziala na czym ta choroba polega nie uzywalabys takiego porownania, wstydz sie |
| | |
monilka
Finlandia
Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
| 2003-09-17 21:12
Ja nie zauwazylam aby Maggie mowila/pisala o ludziach ze wsi gorzej niz o tych z miasta. Nikt w tym temacie nie powiedzial zreszta niczego w ten sposob.Po prostu piszemy, ze sa pewne roznice w mysleniu i postrzeganiu swiata miedzy ludzmi z roznych srodowisk ( w tym miejskich i wiejskich ). Piszac, ze ludzie sa inni - nikt nie pisze, ze ktoras grupa jest gorsza. A juz Maggie na pewno wykazuje w swych wypowiedziach wiele taktu i wyczucia -z tego powodu nie moge zgodzic sie z ta nagonka na jej osobe.
Pochodzimy z roznych grup, ktore nas ksztaltuja i rozszerzaja lub pomniejaszaja nasze horyzonty. Ale w zadnej z powyzszych wypowiedzi nie mozna zobaczyc by ktokolwiek ocenial lub krytykowal wartosc ktorejs z nich. Oczywiste jest, ze sa ludzie prosci w najwiekszym miescie i bogaci wewnetrznie na wsiach. To jasne. Wszystko zalezy od roznych czynnikow - jak otwarcie na wiedze, wyjazdy, ocieranie sie o innech ludzi, doswiadczenia i swiadomy wybor drogi zyciowej.
Nie mozemy oceniac zadego z wybranych stylow zycia - i tego nikt nie robi ( Maggie na pewno nie ) - mozemy jednak mowic i roztrzasac, ze sa one rozne i zaleza od takich czynnikow m.in. jak srodowisko i miesce w ktorym sie przebywalo/przebywa - I NIE JEST TO KRYTYKA!!!
|
| | |
gigge
Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
| 2003-09-17 21:19
Dytko niestety musze przyznac racje Maggie w tej kwestji. Jest prawda, ze srodowisko wplywa na ksztaltowanie osobowosci i pogladow czlowieka a dziewczyny sa bardzo podatne na taki wplyw. Inaczej jest z chlopcami. Z malej miejscowosci czy duzego miasta ta sama tragedia.
|
| | |
monilka
Finlandia
Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
| 2003-09-17 21:25
Gigge - czyzbys sugerowal, ze wszyscy chlopcy sa tragiczni???Skad negatywna opinia o wlasnej plci u Ciebie- zawsze krytyka dotyczyla kobiet. |
| | |
gigge
Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
| 2003-09-17 21:48
Skad to stwierdzenie Monilka, ja zawsze mialem i mam bardzo cieple podejscie do kobiet. Jezeli cos kiedys negatywnego napisalem na kobiety to musiala to byc prawda
Mysle, ze tez nalezy krytycznie spojrzec na siebie i swoja plec aby miec prawo krytykowac innych. Wiesz Szwecja mnie nauczyla jednej rzeczy - oglady. Mysle, ze tej cechy brakuje wielu rodakom zarowno w kraju jak i tutaj a mysle, ze jest to jak najbardziej szlachetna cecha. Wielu Szwedow(ek)ja posiada.
Zaznaczam ze ten wpis jest jak najbardziej powazny i tak go tez nalezy traktowac. |
| | |
monilka
Finlandia
Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
| 2003-09-18 07:58
Tak - oglada i inne pochodne cechy - to wazna sprawa i wielu ich niestety brakuje... |
| | |
DYTKO
Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
| 2003-09-18 08:55
maggie- przepraszam nie chcialam byc pyskata po prostu ponioslo mnie sluchajcie skonczmy ten bezsensu temat on mi juz od poczatku gra na nerwach |
| | |
maggie
Stockholm
Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
| 2003-09-18 20:38
Nie ma sprawy Dytko, ja też potrafię być pyskata *zapytaj o to mojego męża , a poza tym jeśli dyskusja jest ciekawa to czasem mogę prowokować bez powodu.... a gniewam się zazwyczaj strasznie .... przez 1 minutę... potem już niepamiętam dlaczego |
| | |
piotrek
malmö
Wpisów: 1390
Od: 2002-02-11
| 2003-09-18 23:25
w kontaktach erotycznych kosekwentne do bólu
przerabiaja caly alfabet erotyczny jak roboty, sa przewidywalne, przynajmniej te 4-5 ´z którymi utrzymywalem stosunki.
|
| | |
gigge
Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
| 2003-09-19 22:38
To pewnie dlatego, ze chcialy Ci za wszelka cene dogodzic A w sumie to nic zlego ze sie powtarzaja, przynajmniej wie sie co sie dostanie |
| | |
iskra
Wpisów: 324
Od: 2003-07-05
| 2003-09-20 09:23
Dankom - att kalla Din hemby en landsortshåla är en skam! Och det vet Du mycket väl.
Mabr - Ja till euro röstade hela Skånska västkusten. Dvs från Höllviken i söder till Båstad i norr. Resten av Skåne uppförde sig som Sveriges baksida, dvs röstade nej!!!!!
Maggie- jag håller fortfarande med Dig i Dina uttalanden betr skillander mellan storstadskvinnor och kvinnor boende på landet! Men detta innebär inte att den ena sorten är intelligentare än den andra. Man har bara olika livsstilar och i och med detta olika kultur.
Dytko - Du lyckas som vanligt att vrida vitt till svart och svart till vitt genom att tolka allt så....personligt! Stackars Dig vad Du måste lida här på Forum. Ingen annan tolkar allt så bokstavligt som Du!
Du tror tydligen att alla är emot just Dig och att alla som skriver på Forum bara vill förolämpa Dig!!!! Men tro mig Dytko - många kanske till och med tycker positivt om det som skrivs och positivt om Dig. Försök se världen med lite humor och inte bara med ...humör. |
| | |
DYTKO
Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
| 2003-09-20 10:59
iskra- dzieki za slowa otuchy
pozwol ze kilka rzeczy sprostuje ..., nie biore wszystkiego personligt, i nie wszystko co pisze odzwierciedla moje faktyczne stanowisko w danej sprawie, jak sie ma ten bagaz doswiadczen co ja plus duzo poäng i socialpsykologi, wowczas bardzo latwo mozna experymentowac, i np. srawdzic czy reakcje ludzi na takie czy inne sformulowania potwierdzaja Giddens, czy Goffmans teorier, o zachowaniu ludzi w danych sytuacjach, jak sie ksztaltuje rolteori, wteori a jak to wyglada w rzeczywistosci..., dlatego czasmi piszac to czy owo po prostu prowokuje aby osiagnac moj rezultat, czegos sie nauczyc, skonfrontowac moj wlasny punkt widzenia ...(dotyczy o wszystkich tematow)
dlatego nie nie uwazam ze osoby ktore sie ze mna nie zgadzaja to moi wrogowie, nie biore tego w 100% do siebie po prostu experymentuje, a poniewaz poziom intelektualny tego forum oceniam za badzo wysoki pozwalam sobie moze na wiecej niz robilabym to w innych sytuacjach, oczywiscie nie znaczy to ze nie jestem wybuchowa, owszem mam temperament jak przystalo na kazda kobiete w ktorej plynie krew, mam dobre i zle dni, ale przedewszystkim mam duzo radosci bedac na tym forum i chyba to jest najwazniejsze |
| | |
monilka
Finlandia
Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
| 2003-09-20 13:25
Wiesz Dytko - to bardzo smutne, ze wlasnie w takimi pobudkami kierujesz sie wypowadajac sie. Z tego wynika, ze jestes manipulantka - a nikt nie lubi byc manipulowanym. Mozliwe, ze zabawnym jest - stworzyc sobie takie poletko doswadczalne. Bedac osoba inteligentna mozesz stosowac tutaj rozne formy prowokacji. Mozliwe, ze kazdy z nas moglby w taki sposob sie zachowywac. Ale do czego by to zaprowadzilo w konsekwencji.
Na pewno wielu z nas podswiadomie czasem eksperymentuje i czeka na reakcje. Gorzej gdy jest to zaplanowane i z gory skalkulowane dzialanie - jak Twoje.
Ja wole uczciwe reguly gry i sama tak gram. Dlatego czuje zawod gdy widze, ze moj rozmowca traktuje mnie jak "krolika" do swoich prywatnych zyciowych doswiadczeniach.
Mnie przynajmniej nie bardzo przypadlo do gustu- to co ujawnilas. I dla mnie przestalas po tej wypowiedzi byc wiarygodna jako rozmowca.
Czy takiej mojej reakcji sie spodziewalas wlasnie???? |
| | |
bozek
Sundbyberg
Wpisów: 48
Od: 2001-02-26
| 2003-09-20 14:32
hmm jestem tu bardzo krotko (tzn mieszkam, bo bywalam w Szwecji wiele razy wczesniej), ale podobno na samym poczatku mozna wylapac najwiecej roznic kulturowych etc.
Nie chce narazac sie tym co prowadza zacieta dyskusje na temat generalizowana wypowiedzi. )
No coz, oto moje spostrzezenia, (nie kazdy musi sie z nimi zgadzac w koncu, no nie ?)
Co do bycia wysportowanym, to zgadzam sie, ze Szwedki sa dosc wysportowane, no i generalizujac, bardziej niz Polki. Choc figury maja zazwyczaj dosc masywne.
Jezeli chodzi o styl ubierania i elegancje, to zgadzam sie ze czesc polek to choinki, i pseudo elegnacja ale co do tego ze Szwedki sa bardziej eleganckie i gustowane niz Polki to hmmmmmmmm nie zgadzam sie w zupelnosci. Mam wrazenie , ze Szwedki sa wlasnie zupelnie niegustowne i zupelnie nieeleganckie.
Zgadzam sie, ze ze SZwedki wydaja sie byc duzo milsze przy pierwszym spotkaniu, hmm a za krotko jestem aby wiedziec jakie sa na dluzsza mete.
Hmmm ale troche zmieniajac temat, kiedys (chyba w 1998r)zapytalam Szweda, jak moze opisac w jego mniemaniu Polke:
- zby mocny makijaz typu zielen, czerwien, roz
- dziura w rajstopach
- rozjasnione wlosy z ciemnymi odrostami od skory
- wlosy na nogach, pod pachami i wasy
- duzo zlota
ps. ten sam Szwed byl potem na kontrakcie w Warszawie przez kilka miesiecy no i pozniej (w1999r) zapytam go co sadzi o Polkach po pobycie w Polsce, stwierdzil ze Polki to jedne z najladniejszych dziewczyn jakie widzial.
|
| | |
Uwe
Alandy
Wpisów: 16548
Od: 2003-03-12
| 2003-09-20 16:53
...Zgadzam sie, ze ze Szwedki wydaja sie byc duzo milsze przy pierwszym spotkaniu, hmm a za krotko jestem aby wiedziec jakie sa na dluzsza mete. ....
- Super przyjaciółki! i alla väder !
|
| | |
DYTKO
Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
| 2003-09-20 18:21
monilka- zabrzmialao to jak dramat akt koncowy...kobieto ja nikim nie manipuluje, ja po prostu lubie prowokowac i dobrze sie bawic jak wiekszosc ludzi ktorzy tu bywaja, a jak ci sie nie podoba coz...to juz twoj problem, ...popatrz na zycie z dystansem dobrze ci to zrobi...
a i jeszcze jedno nie jestes zadnym krolikiem doswiadczalnym bo tu nikt nie prowadzi zadnych badan... |
| | |
kajetan
Sztokholm
Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
| 2003-09-20 18:46
Jadlem wczoraj lunch z bardzo mila dziewczyna z Polski. W trakcie rozmowy o Szwecji zauwazyla, ze Szwedki wogole nie chodza w spodnicach. Nie zastanawialem sie nad tym wczesniej (bo odkad poznalem moja narzeczona, wiele lat temu, to nie ogladam sie za innymi ), ale wracajac do domu, chodzac po miescie i jadac metrem na prozno szukalem choc jednej dziewczyny w spodniczce. |
| | |
monilka
Finlandia
Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
| 2003-09-20 19:23
Dytko-
* ja tez lubie sie bawic ale nie kosztem innych
* moja wypowiedz nie byla dramatyczna a raczej refleksyjna
* mam odpowiedni dystans do swiata i siebie samej
* sprawa o ktorej napisalam w kontekscie Twojej wypowiedzi nie sprawila, ze mam jakis problem z czymkoliek co dotyczy forum - problemy niesie mi samo zycie a nie dyskusje i dyskutanci na stronie internetowej
* nadal uwazam, ze jezeli piszesz rozne prowokujace wypowiedzi, ktore nie odzwierciedlaja Twojego zdania na dany temat - chcac sprowokowac okreslowne reakcje lub sprawdzic czy beda takie jak sobie zalozylas - to jest to manipulacja
A tak poza tym to i tak Cie lubie i wydaje mi sie, ze czesto jednak Twoje wypowiedzi sa spontaniczne i za szybko napisane. Tak jak ta wlasnie o ktorej teraz piszemy - bo zaden prowokator z prawdziwego zdarzenia - nie ujawnilby, ze nim jest.
|
| | |
DYTKO
Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
| 2003-09-20 20:16
monilka- i co z toba zrobic...co do pruszonego tematu, wiesz ja zawsze lubilam prowokowac, na przekor wszystkim i wszystkiemu taka po prostu jestem a czy prowokator by sie przyznal ze prowokuje wiesz wydaje mi sie ze jesli sie ma wystarczajaco mocny charakter nie jest to niczym nadzwyczajnym bo widzisz mi nie zalezy czy ktos mnie lubi czy nie, (choc milo mi gdy ludzie mnie lubia) ja po prostu jestem soba podoba sie fajnie nie sorry zycie idzie dalej ...moze to cyniczne ale taka juz jestem
ps. ja tez cielubie, i masz duzy plus ze wciagnelas iskre na forum potrzeba wiecej takich jak ona, pozdrowienia dla was razem |
| | |
gigge
Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
| 2003-09-20 20:47
Kajetan, masz racje dziewczyny tutaj nie chodza w spodnicach czy sukienkach tak czesto jak dziewczyny kontynentalne. Mysle, ze wynika to z klimatu, im bardziej na poludnie Europy tym wieksze prawdopodobienstwo spotkania dziewczyny w spodnicy. Klimat skandynawski nie jest sprzyjajacy dla spodniczek. Pomysl jak by wszystkie dziewczyny poprzeziebialy swoje "ptaszynki" i jak my bysmy to przezyli? Zreszta i w spodniach tez sa seksowne. |
| | |
kajetan
Sztokholm
Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
| 2003-09-20 20:53
Bo sie przyzwyczailes gigge... ale nie ma to jak spodniczka |
| | |
gigge
Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
| 2003-09-20 21:48
Masz chyba racje, ze to kwestja przyzwyczajenia, to chyba tak jak ten Szwed z przykladu bozka, tez sie przyzwyczail do tego co mu sie z poczatku nie podobalo.
Kajetan spodniczka czy nie, jak fajna pupcia to nie ma znaczenia w czym |
| | |
Uwe
Alandy
Wpisów: 16548
Od: 2003-03-12
| 2003-09-21 10:49
Po zastanowieniu się: Ålandki oraz Finland-Szwedki noszą częściej sukienki i spódnice niż Riks-Szwedki.
W Finlandii jest (w miastach) dużo więcej tradycyjnej mieszczańskiej elegancji; eleganckie płaszcze, modelowane fryzurki itp. Gorzej jest na czysto fińskich wsiach; spodnie-trykoty w róże, dżinsowe kurtki, adidasy. No i na dyskotekę z Jukka-Pekką z jego nową hockeyfrillą. 
|
| | |
dankom
Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
| 2003-09-22 14:31
Iskra - Nie napisalam, ze to az TAKA dziura, ale faktem jest, ze to nie jest nawet male miasteczko. Wiec chyba to jednak wies. Pozdrawiam Ciebie z niej! |
| | |
