Odwiedzin 37802974
Dziś 3418
Czwartek 25 kwietnia 2024

 
 

Koncert Lady Pank - relacja

 
 

Tekst: Dominika Krzysztofik

2011.10.03
 



W Sztokholmie odbył się koncert zespołu Lady Pank pod patronatem medialnym PoloniaInfo. Chętnym do posłuchania na żywo legendy polskiego rocka nie brakowało. Do klubu Debaser Medis przyszło blisko 950 osób!

Przedstawiamy obszerną relację z koncertu.

***

Obejrzyj film z koncertu Lady Pank w Sztokholmie!!!

Posłuchaj co mówił Panas. Zobacz jak dawał czadu zespół i jak szalała publiczność!



Realizacja i montaż: Jarek Nalewajko. Zdjęcia: Jarek Nalewajko, Ireneusz Ciuk, Emil Majcher.

Aby obejrzeć film na pełnym ekranie, wciśnij ikonkę:
– pierwszą od prawej na dolnym pasku pod obrazem. Żeby uzyskać wtedy najlepszą jakość, wybierz opcję "720p HD" po wystartowaniu filmu.

Film można również oglądać bezpośrednio na YouTube:
http://www.youtube.com/watch?v=ww_qM8jTJs4


***

Zobacz nasze fotoreportaże:




Koncert Lady Pank - fotoreportaż I
Fot. Katarzyna Śliwa. Ponad 50 zdjęć zespołu!





Koncert Lady Pank - fotoreportaż II
Fot. Aleksandra Olejnik-Zelmanovits.
Ponad 20 zdjęć!





Koncert Lady Pank - fotoreportaż III
Fot. Tomek Rzepecki. Ponad 20 zdjęć!





Koncert Lady Pank - fotoreportaż IV
Fot. Krzysztof "Marian" Marianiuk. Ponad 80 zdjęć! Zobacz jak się bawiła publiczność przed i po koncercie!





Koncert Lady Pank - fotoreportaż V
Fot. Krzysztof "Marian" Marianiuk. Ponad 90 zdjęć! Zobacz jak się bawiła publiczność podczas koncertu!





Koncert Lady Pank - fotoreportaż VI
Fot. Mieszko Tyszkiewicz. Ponad 100 zdjęć!





Koncert Lady Pank - fotoreportaż VII
Fot. Piotr Konopka. Ponad 80 zdjęć!





Koncert Lady Pank - fotoreportaż VIII
Fot. Michał Dzieciaszek. Ponad 30 zdjęć!



***

„Wszystko się może zdarzyć”, bo dla agencji BUUM nie ma rzeczy niemożliwych. Organizatorzy postanowili po wakacjach umilić szwedzkiej Polonii powrót do szarej jesiennej rzeczywistości i zorganizować koncert kultowej grupy rockowej Lady Pank. Impreza odbyła się 2 października w klubie Debaser Medis na Medborgarplatsen w Sztokholmie i była spełnieniem marzeń wszystkich fanów tego zespołu, a jak się okazało jest ich tu wielu.

Po ostatnim koncercie, który odbył się w dość „kameralnym” gronie, organizatorzy byli pełni obaw, czy bilety się sprzedadzą. Zupełnie niepotrzebnie! Bilety, dostępne w polskich sklepach na terenie Sztokholmu oraz na stronie internetowej klubu Debaser Medis, rozeszły się jak świeże bułeczki. A chętnych nadal nie brakowało. Wtedy powstał pomysł, żeby otworzyć drugie pomieszczenie, z którego przez szybę można oglądać koncert z góry. Początkowo pomysł został przyjęty dość sceptycznie, ale chęć uczestnictwa w koncercie była silniejsza. Sprzedano 850 biletów na dół i 80 na górę.

Kilka minut po 18-tej drzwi klubu otworzyły się i w progu pojawili się pierwsi goście. Z czasem sala zaczęła się zapełniać, a końca kolejki przed budynkiem nie było widać. Nagle lokal wydał się być jakby mniejszy i wszyscy zaczęli się zastanawiać jak pomieści aż 850 osób! Chociaż w kolejce trzeba było swoje odstać, nikogo nie opuszczał dobry humor.

Ponieważ można było wchodzić tylko jednym wejściem a sporo osób przyszło na ostatnią chwilę, koncert został przesunięty z godziny 20:00 na 20:15. Nie wszyscy zmieścili się w kwadransie akademickim, jednak zespół nie mógł dłużej czekać i zaczął grać przed niezupełnie skompletowaną publicznością. Przy wejściu do klubu dało się słyszeć dobiegające z sali krzyki i owacje, co świadczyło o tym, że muzycy pojawili się na scenie, po czym popłynęły pierwsze utwory.

Wokalista zespołu, Janusz Panasewicz, w swoich ciemnych okularach porwał tłumy. Już na początku koncertu nie tylko pierwsze rzędy, ale cała sala skakała i krzyczała „Mogłaś być już na dnie. A nie byłaś.”

Zespół był w bardzo dobrej formie. Janusz Panasewicz nie stał w miejscu uwieszony na statywie z mikrofonem, ale tak jak publiczność poruszał się w rytm muzyki i zachęcał do zabawy. Fani mieli możliwość wykazania się znajomością piosenek – gdy wokalista milkł, cała sala śpiewała dalej.

Przez ponad godzinę przeplatały się ze sobą stare i nowe przeboje, wolne i szybsze kawałki. Niektóre piosenki wprowadzały na chwilę melancholijny nastrój, który wraz z końcem utworu zmieniał się w szalone owacje, które były wprowadzeniem do kolejnych mocno rockowych brzmień. Nawet widzowie w drugiej sali z miejscami do siedzenia poderwali się do tańca.

Wśród publiczności znalazła się jedna fanka, która odważyła się wejść na scenę. Chociaż wokalista nie miał nic przeciwko, ochrona zareagowała błyskawicznie. Te kilka sekund u boku Panasewicza z pewnością na zawsze pozostaną w jej pamięci.

W połowie koncertu zaczepiła mnie jedna z wiernych fanek zespołu w patriotycznej czerwonej koszulce z białym orłem i zapytała „Będziesz pisać relację? Napisz, że wszyscy się dobrze bawią i chcemy więcej koncertów! Ja chcę Kult, bo przegapiłam ich występ w Sztokholmie. I napisz, że pierwszy raz byłam na koncercie Lady Pank na Bemowie w Warszawie, jak miałam 13 lat i bardzo dziękuję organizatorom dzisiejszego koncertu za to, że mogłam przeżyć to jeszcze raz” po czym pobiegła pod scenę. I słusznie, bo chwilę później pierwszy rząd miał okazję uścisnąć dłoń Panasewicza. Mam nadzieję, że panią z orzełkiem również spotkało to szczęście!

Z każdym utworem na sali robiło się coraz bardziej gorąco. Panasewicz stwierdził „Takie duże podatki a takie złe air condition”. Niewystarczająca klimatyzacja na szczęście nikomu nie popsuła humoru i nie przeszkodziła w dalszej zabawie. Przy utworze „Zawsze tam gdzie ty” wokalista zatrzymał się na chwilę na słowach „Poskładam wszystkie szepty w jeden ciepły krzyk”, żeby posłuchać publiczności, po czym skomentował „W Sztokholmie krzyk jest zdecydowany”. Sztokholm nie tylko krzyczał, ale cały się trząsł.

Gdy popłynęły słowa „U Maxima w Gdyni”, dziewczyny rozpuściły włosy i szalały z rozwianymi fryzurami. Wyjątek stanowił jeden pan, który nie poszedł z falą i stał zamyślony po środku szalejącego tłumu. Miało się wrażenie, że przeżywa koncert w ciszy. Wrażenie okazało się dobre, bo przechodząc obok pana można było zobaczyć w jego uszach stopery.

Koncert zamknęła piosenka „Mniej niż zero”, która tylko zwiększyła muzyczny apetyt wśród publiczności. Owacje były ogromne i zespół zmuszony był bisować. Cały koncert trwał godzinę i 40 minut. Krótko, ale intensywnie. Jak mówiono w kolejce do szatni „Było zajebiście, bez dwóch zdań!”.

***

Przeczytaj też pozostałe artykuły związane z koncertem:




Za granicą towarzyszą nam dodatkowe emocje - wywiad z Januszem Panasewiczem
Przy okazji koncertu Lady Pank w Sztokholmie rozmawiamy z wokalistą zespołu. PoloniaInfo (2011.11.21)





Koncert Lady Pank - wywiady z publicznością
Zbadaliśmy nastroje panujące wśród publiczności podczas koncertu Lady Pank w Sztokholmie. PoloniaInfo (2011.10.23)



***

Zobacz na krótkim filmiku z koncertu jak publiczność domagała się bisów:



***


***

Koncert Lady Pank w Sztokholmie

Niedziela 2 października 2011
godz. 20.00 (lokal otwiera o 18.00)
Debaser Medis, Medborgarplatsen

Szczegółowa informacja o koncercie >>

 

Dominika Krzysztofik
PoloniaInfo (2011.10.03)


 






Dam Pracę (Värmdö )
Praca (Södertälje)
Praca od zaraz (Uddevalla)
firma sprzątającą poszukuje pracownika od zaraz (Sztokholm)
Dołącz do grona fachowców remontujących łazienki (Täby)
Pracownik återvinningscentral (Sztokholm)
Praca- sprzątanie (Tyresö )
Praca dla operatora koparki (Stockholm)
Więcej





Ugglegränd o jednej z najkrótszych uliczek w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 36 gości
oraz 0 użytkowników.


nie uczciwi pracodawcy
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony