Odwiedzin 37808144
Dziś 513
Sobota 27 kwietnia 2024

 
 

Wypowiedź dr Zygmunta Barczyka

 
 

Moim zdaniem wystawa o historii PRL-u nie ma pedagogicznej wartości i to nie tylko dlatego, że jest projekcją bardzo emblematyczną i mieści się w logice gazetek ściennych, a więc kładzie nacisk na incydentalność w podawaniu faktów czy obrazowaniu minionego czasu, ale głównie dlatego, że nie oddaje ducha PRL-u, a o nim trzeba mówić przez pryzmat grozy (wynikającej z kolonialnej zależności Polski od ZSRR) jak i przez pryzmat, dotkliwej bardzo, totalnej durnoty w życiu publicznym, która była nie jakimś wypaczeniem czy odchyleniem, lecz zaistniała immanentnie wpisana w logikę systemu komunistycznego.

Groza kolonialnej zależności oznaczała nie tylko polityczną opresję ale i drenaż gospodarczy. Polski przemysł ciężki, w tym szczególnie zbrojeniowy, służył głównie imperialnym interesom Rosji, zaś poziom życia Polaków wahał się wedle aktualnej skali drenażu, różnego w różnych okresach PRL-u, acz zawsze niszczącego szanse na awans materialny Polaków. Również za Gierka zależność gospodarcza była ogromna, nadal drenowano przemysł, zaś zwiastuny lepszego życia na początku lat 70-tych wynikały z zaciągniętych po raz pierwszy na zachodzie kredytów na cele konsumpcyjne (które to kredyty Polacy dopiero całkiem niedawno, długo po upadku komunizmu, spłacili).

Opresja polityczna i groza systemu za Gierka też była spora, acz zmienił się charakter "straszności" i strachu. To władza zaczęła się bać obywateli i węszyć w skali przedtem nieznanej, o czym świadczy rozrost aparatu bezpieczeństwa. Mimo licznego dopływu ludzi do PZPR-u strach władzy powiększał się.

Durnota była nieuchronna zarówno w ekonomii jak i w życiu społecznym. Tak zwana planowa ekonomia socjalistyczna nie mogła być niczym innym jak kosmicznym marnotrawstwem zasobów, planową produkcją braku wszystkiego, ponieważ nastawiona była na służenie imperialnym celom Rosji. Również w życiu społecznym durne było zawsze na wierzchu, skoro wszystko - cała polityka, gospodarka i życie publiczne były nakierowane na racje ideologiczne, mimo że nikt w nie, włącznie z elitą władzy, nie wierzył.

Trzecim ważnym aspektem PRL-u było niebywałe marnotrawstwo zasobów w każdej postaci (w tym ludzkich, duchowych), jak i ogromne w swej skali miażdżenie natury i jej zasobów. Środowisko naturalne człowieka doprowadzono do katastrofy, co wynikało raz z kolonialnego uzależnienia Polski (kogo miały obchodzić dobra naturalne kraju?) jak i z ideologicznej nonszalancji okazywanej naturze (oni naprawdę uwierzyli, że da się ujarzmić ziemię dla swoich świetlanych celów).

Dr Zygmunt Barczyk, ekonomista, publicysta i działacz ”Solidarności”






Dekarz/Blacharz/Takläggare/Pappläggare (Stockholm)
Pomoc w ogrodzie Vallentuna (Vallentuna)
Dam pracę Pracownik budowlany Karlstad Varmland (Hammarö)
PRACA. (Stokholm)
Dam prace sprzątanie (Stockholm)
Dam prace firmie sprzątającej (Stockholm)
Tłumaczenie (Sztokholm)
Praca dla doświadczonego stolarza (Sztokholm)
Więcej





Wielkanocna wyprawa do wschodniej Albanii.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Ugglegränd o jednej z najkrótszych uliczek w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 3 gości
oraz 0 użytkowników.


Dzis palạ koran w Skärholmen
nie uczciwi pracodawcy
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony