|
 |
Odwiedzin |
38625424 |
 |
 |
Dziś |
268 |
 |
|
Sobota 15 lutego 2025 |
 |

 |
|
 |
|
'Olivier, Olivier' - film Agnieszki Holand - festiwal Kinoteka Stockholm 2010 |
|
 |
|
 |
Kiedy |
Wtorek 14 września 2010, godz. 18:45 |
Gdzie |
Bio Sture, Birger Jarlsgatan 41a, Sztokholm |
Organizuje | Instytut Polski w Sztokholmie
|

|
OLIVIER, OLIVIER
14 WRZESIEŃ , BIO STURE, 18.45
Bilety w Bio Sture, 70 kr
Przed projekcją filmu Olivier, Olivier wyświetlony zostanie film Agnieszki Holland 'Wieczór u Abdona' (2 filmy w cenie 1 biletu)
Rok produkcji: 1991, 104 min.
Niezwykły film Agnieszki Holland to specyficzne połączenie baśni i thrillera, dla którego punktem wyjścia jest rodzinna tragedia: na francuskiej prowincji ginie 9-letni, rozpieszczany przez matkę Olivier Duval. Jechał, niczym Czerwony Kapturek, do babci, żeby zawieść jej obiad. Ale po sześciu latach w Paryżu pojawia się ktoś bardzo do chłopca podobny. Czy to ten sam Olivier?
Dla Agnieszki Holland nie odkrycie zagadki jest jednak najważniejsze, więc sam film odpowiedź na to pytanie w pewnym sensie unieważnia: nie ma Oliviera „prawdziwego” i „fałszywego”, bo nasza tożsamość nigdy nie jest dana raz na zawsze. W pewnym sensie wszyscy „gramy” samych siebie, dostosowujemy się do tego, jak patrzą na nas inni, a zarazem – jak Olivier – potrafimy innymi manipulować.
Polska reżyserka wyraźnie dzieli tu rzeczywistość na „dorosłych” i „dzieci” – ci pierwsi wydają się uśpieni, w pewnym sensie martwi, wycofani z życia i pogrążeni w bierności. Dzieci tworzą sobie z kolei własny mikrokosmos – jak siostra Oliviera Nadine, która próbuje przerazić brata brutalnymi opowieściami o świecie (i o kosmitach!), ma nadnaturalne zdolności, bo potrafi siłą woli przesuwać przedmioty. I chociaż do końca nie wiemy, czy jej „czarodziejskie” umiejętności są prawdziwe, widać w tej bohaterce wyraźną tęsknotę za tajemnicą, za duchowością, za sacrum. Czyli za tym wszystkim, na co w świecie jej rodziców miejsca nie ma.
Jest rzeczą niezwykłą, że ten mroczny, pozornie obrazoburczy (ważny wątek kazirodczy) film okazuje się w finale jasny i optymistyczny. Olivier, który zawsze pojawia się z demonicznym nieco, zagadkowym uśmieszkiem na ustach, tę pozornie bezkonfliktową, a w gruncie rzeczy psychicznie pokaleczoną rodzinę w sposób nie do końca świadomy godzi i rozgrzesza. Bo jest trochę jak przybysz z innego świata, który samym swoim pojawieniem się budzi tęsknotę za nieudawaną bliskością, zakorzenieniem w miejscu i „w ludziach”, czyli za poczuciem, że nie jest się w życiu samemu. |
|
|
Link |
Program Festiwalu |
Będą |
Zalogowani użytkownicy mogą tu zobaczyć listę osób, które wybierają się na 'Olivier, Olivier' - film Agnieszki Holand - festiwal Kinoteka Stockholm 2010 oraz zadeklarować swoją obecność.
|
|




|
|
 | Odwiedza nas 2 gości oraz 0 użytkowników. |
|




|