|
Kilka Błyskotliwych Spostrzeżeń (á la Gombrowicz)
Bilety: info@turteatern.se lub 08 659 88 00
reżyseria: Leszek Bzdyl
choreografia i wykonanie: Katarzyna Chmielewska, Rafał Dziemidok, Leszek Bzdyl
muzyka: Mikołaj Trzaska
scenografia: Maciej Chojnacki
reżyseria świateł: Michał Kołodziej
Dzięki inicjatywie Instytutu Polskiego w Sztokholmie, 24 i 25 kwietnia 2009 gdański Teatr Dada von Bzdülöw zaprezentuje w Sztokholmie słynny już na świecie spektakl taneczny Kilka Błyskotliwych Spostrzeżeń (á la Gombrowicz) na zakończenie festiwalu gombrowiczowskiego w Turteatern zorganizowanego we współpracy z Instytutem Polskim.
Teatr Dada von Bzdülöw, założony w 1993 roku przez Leszka Bzdyla i Katarzynę Chmielewską, zrealizował ponad trzydzieści przedstawień wynikających z tradycji teatralnej. Podstawowym językiem przekazu gdańskich artystów jest jednak szeroko rozumiany taniec współczesny. Tym samym prezentują oni unikatową dla polskiej tradycji formę teatru tańca. W związku z tym Leszek Bzdyl i Katarzyna Chmielewska poprowadzą również trzydniowe warsztaty taneczne w Wyższej Szkole Tańca w Sztokholmie w ramach projektu Krajobrazy Choreograficzne – 3 razy teatr tańca.
„Teatr Dada von Bzdülöw oparł swój spektakl na „Dzienniku" Gombrowicza. Kilka Błyskotliwych Spostrzeżeń to porwana, improwizowana choreogra¬fia w otoczeniu nadmuchanych, przezroczy¬stych form materacy pełniących różnorakie funkcje, od wygodnej sofy po obiekty zdo¬bywczych starań - trójka tancerzy (Leszek Bzdyl, Katarzyna Chmielewska, Rafał Dziemidok) istnieje dla siebie, wobec siebie i na po¬kaz sobie (i nam, widzom oczywiście). Sytu¬acje iście gombrowiczowskiego stawania się wobec drugiego człowieka mają tu charakter ulotny i otwarty, jak spostrzeżenia właśnie...”
Katarzyna Rączka, Scena, nr 4/5 (35/36) – 2004
„Powstał spektakl szalenie efektowny, składający się z kilkunastu etiud zaledwie sugerujących fabułę, doskonale zatańczony przez trójkę aktorów - Leszka Bzdyla (reżysera przedstawienia), Katarzynę Chmielewską i Rafała Dziemidoka. W ich wykonaniu taniec nie jest czymś sztucznym, wyuczonym, widać, że właśnie za jego pomocą chcą "mówić" do widza. Prócz tańca, klimat spektaklu buduje doskonała muzyka autorstwa Mikołaja Trzaski.”
Mirosław Baran, Gazeta Wyborcza-Trójmiasto nr 136, 12-06-2004
”Dada składa swój własny hołd Gombrowiczowi. Tak, ale to hołd absolutnie nie oparty na cytacie. Tutaj króluje myśl liberalna, jednocześnie pełna rygoru, nieunikająca paradoksu, stąd jej specyficzna żywotność, tak zmysłowa jak i intelektualna. (…) Jest w tym wiele okrucieństwa i wiele czułości, bardzo wiele humoru. Trochę cyrku, trochę kabaretu, odrobina pantomimy, coś z kina niemego, coś z dzieciństwa, ale nic z niewinności. Poezja ludyczna rozpięta pomiędzy rzeczywistością, a snem, przywołanym z otchłani, pełnym emocji, odrobina szaleństwa jako warunek przetrwania. Prawie fantomatyczny, ale pełen wigoru.”
Marie Baudet, Wtorek 23.08. 2005, La Libre Belgique / Bruksela, Belgia
”Nawet jeśli nie czytało się Gombrowicza, jego filozofia zostaje uobecniona w witalności tętniącej w ciałach tancerzy: Pozwólcie sobie na to, by ten spektakl was wyzwolił.”
Helen Shaw, TIME OUT, New York, Listopad 23-29.2006
|