Autor | zciaganie a wynajem mieszkania |
karolina68 Warszawa

Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2006-01-04 18:34 Znam ludzi ktorzy podnajmuja pokoje w wiekszym mieszkaniu, maja internet i wiem ,ze sciagaja filmy, co jest w Szwecji zabronione, kto w razie czego ma problemy: uzytkownik sieci (wynajmujacy) czy wlasciciel sieci (wlasciciel mieszkania). Ostatnio spotkalam sie z tym, ze ktos wynajmujacy mieszkanie nie chcial ,udostepnic wynajmujacemu sieci, zeby wlasnie uniknac ewentualnych problemow. Spotkaliscie sie z takim problemem, jak wynajmujacy moze sie zabepieczyc przed problemami, jezeli wynajmuje nie do konca legalnie. Na kogo spada odpowiedzialnosc prawna?
|
| |
darsim Stolica

Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2006-01-04 18:59 ja mam podobny problem...
moj szef jest liderem znanej organizacji kryminalnej i jest na liscie terrorystow..w Szwecji
zajmuje sie m.in. przemytem i nielegalnymi operacjami handlowymi.
Firma w ktorej pracuje jest przykrywka dla jego dialalnosci.
co mam zrobic skoro wiem o tym wszystkim, kontynuowac prace i udawac, ze nic nie wiem?
Jesli policja wpadnie na jego trop, czy nie bede zamieszny?
mam jeszcze pare podobnych problemow karolino.. |
| |
kajetan Sztokholm

Wpisów: 16940 Od: 2000-09-01
| 2006-01-04 19:16 Zalezy od umowy. Oczywiscie wine ponosi ten ktory sciagal film, ale w praktyce zazwyczaj winny jest ten ktory podpisal kontrakt. W kontrakcie jest na pewno napisane, ze nie wolno udostepniac sieci innym. Nie bylo z tego co wiem zadnych spraw w sadzie w ktorych to bylby jakis problem. |
| |
darsim Stolica

Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2006-01-04 19:24 widzisz kajetan
masz racje jak zawsze..
tyle ze ona napisala:
wynajmuje mieszkanie nie do konca legalnie...
czyli co
nielegalnie?
zalezy co i ile sciagaja i co z tym dalej robia...
kazdy sie moze tlumaczyc, ze to nie on..
i ze nic nie wiedzial.
a co z moim problemem?
jak najbardziej serio...
ps
jakos sobie poradze... |
| |
sunea

Wpisów: 113 Od: 2005-09-30
| 2006-01-04 19:30 Oczywiscie ze w razie problemow, do odpowiedzialnosci zostanie pociagnieta osoba, ktora jest wlasciclelem mieszkania i na jego nazwisko jest abonament internetowy. Od niego zalezy komu i w jakim celu udostepnia internet, wiec on za to odpowiada. |
| |
karolina68 Warszawa

Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2006-01-04 19:35 Troche mnie sprowokowalo narzekanie niejakiego POlot na brak internetu. A sprawa nie jest taka wcale prosta.
Niedawno czytalam dyskusje studentow UMK (Uniwersytet w Toruniu),ktorzy musza sie zastosowac do przepisow zabraniajacych sciagania. I na podstawia tej dyskusji mam wrazenie, ze w mentalnosci co po niektorych przepisy zabraniajace sciagania to totalna abstrakcja, do ktorej raczej sie nie zastosuja, jezeli bede w stanie nadal sciagac. |
| |