Autor | Charlie Watts nie żyje. |
mikirurka1
Wpisów: 711 Od: 2009-06-16
| 2021-08-24 21:18 Perkusista The Rolling Stones miał 80 lat.
Artysta zmarł w szpitalu w Londynie. Odszedł w otoczeniu najbliższych. "Charlie był dobrym mężem, ojcem i dziadkiem i jako członek The Rolling Stones, jednym z największych perkusistów swojego pokolenia" - przekazało BBC. Artysta był związany z zespołem od samego początku. Od wielu lat regularnie przyjezdzał do Polski gdzie posiadał "rodzine".
Wielki gość! |
| |
alwa12
Wpisów: 12778 Od: 2015-08-26
| 2021-08-24 22:42 Friden i Hans Själ
https://www.youtube.com/wa tch?v=Wh6PiPrx4cE |
| |
Uwe Alandy
Wpisów: 16547 Od: 2003-03-12
| 2021-08-24 23:03 Też go bardzo lubiłem. Mistrz perkusji.
To jeden z jego największych majstersztyków, od początku do końca utworu:
Mixed Emotions
https://www.youtube.com/wa tch?v=hZqWoIpK98U |
| |
alwa12
Wpisów: 12778 Od: 2015-08-26
| 2021-08-24 23:43 Moje szalone, zwariowane lata dorastania i ten
wspanialy, ukochany Zespol, doprowadzajacy do spazmow
Warszawa 1967 rok, nigdy tego nie zapomne i tych rozruchow pod palacem Kultury gdy nokazal sie ze
nie bylo ani jednego biletu w kasach do wolnej sprzedazy, bo wszystkie bilety byly rozprowadzone
dla KCPZPR i po roznych ministerstwach dla wysoko
partyjnych.
Mlodziez z calej Polski, koczujaca kilka dni i nocy
pod Palacem i czekajaca na otwarcie kas by kupic bilety
dostala szalu i zaczely sie zamieszki, sprowadzono
Goledzinow i byla bojka do godz. 00.30 w nocy.
tam pobito i spalowano rzesze mlodziezy i ta jatka
trwala wiele godzin, potem niedobitki cale we krwi
i nieprzytomne lezaly po krzakach, jeczac z bolu.
To byla masakra, gomulkowska masakra.
*************************************
Szkoda tego perusisty, ale zycie mial dlugien i dal
tak jak i caly Zespol wiele radosci kilku pokoleniom
Niech spoczywa w spokoju i gra juz w innym wymiarze. |
| |