| Autor | co warto kupic na polskiej polce w sklepie... |
stella-the-cat
Wpisów: 18
Od: 2020-11-24
|  2020-11-27 02:04
Ja mam brzika na Pierogi w wrzystkich formach oprocz tych miesnych bo nie jem miesia ale rybke chetnie od czasu do czasu..
Ostatnio czesto kupuje Lowicz Cranberry sok..ma taki fajny smak.. Poprostu CUD
Prosze smialo pisac o markach i produktach polskich co warto przetestowac..
|
| |  |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2020-11-27 11:59
Nic |
| | |
EnWrotka
Stockholm
Wpisów: 5129
Od: 2011-05-25
| 2020-11-27 13:17
Po wpisie BS to można powiedzieć, że nic dodać nic ująć.
Chociaż ja bym jeszcze do tego dodała ptasie mleczko- wedla.
|
| |  |
Polopicante
Wpisów: 365
Od: 2018-08-19
| 2020-11-27 13:35
A śliwki w czekoladzie? |
| | |
Polopicante
Wpisów: 365
Od: 2018-08-19
| 2020-11-27 14:05
Torcik wedlowski |
| | |
violina
Gbg
Wpisów: 2004
Od: 2007-03-01
| 2020-11-27 14:35
A wy tylko slodycze i slodycze  - kapuste kiszona i ogorki kiszone "Krakusa" prosze kupic, zdrowe i nawet smakuje  |
| | |
Polopicante
Wpisów: 365
Od: 2018-08-19
| 2020-11-27 14:38
Kapustke i ogóreczki moj "skarb" robi sam dla swojej żony.., mówiłam ,że dobrze go wychowałam? dobrze,że on tutaj nie zagląda |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-27 14:41
Ptasie mleczko juz dawno stracilo wartosc smakowa
jak i ich mieszanka. To jakas mdla mamelyga.
Kiedys Pierroty rozplywaly sie w ustach, prince polo
to tez taki powszedni wafel, w Szwecji sa o wiele
lepsze wafelki.
Pierogi kupne sa dobre, ale nie zastapia domowych.
Jak komus nie chce sie lepic, a ma smak na ruskie,
to moze zrobic kopytka i po wyrobieniu ciasta
dodac farsz na ruskie- malo roboty, a smakuje oblednie.
Co w polskim sklepie ? napewno pyzy, bo z tym duzo
roboty.
Dzis zamowilam karpie, wlasciciel twierdzi ze zawsze ma
dobre z Polski, duzy zbyt, nikt nie narzekal i on
sam tez ma je na wigilijnym stole- zobaczymy.
Moja rodzina z W-wy kupuje zywe karpie ze stawow
w Zabiencu kolo Warszawy i zawsze sa bardzo dobre,
jak za dawnych lat. |
| | |
kajetan
Sztokholm
Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
| 2020-11-27 15:06
Ja odnoszę wrażenie, że te polskie wafelki i ptasie mleczka to były takie smaczne bo nie było z czym porównać. Teraz to torcik wedlowski to nic szczególnego przy zwykłym nawet kexchoklad. |
| | |
Polopicante
Wpisów: 365
Od: 2018-08-19
| 2020-11-27 15:16
Nic nie pobije smaku ptasiego mleczka w wersji clasic,
poznam go na koncu świata. |
| | |
Polopicante
Wpisów: 365
Od: 2018-08-19
| 2020-11-27 15:17
Jeszcze sezami i pałeczki czekoladowe z nadzieniem mietowym Wawel. |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-27 18:58
Kajetan, oczywiscie ze Kexchoklad bije na glowe
wszystkie prince polo, torciki wedlowskie, moze
czasami sa za slodkie, ale to zalezy od ssawki
organizmu na cukier. Dla mnie raz sa zza slodkie,
a raz w sam raz- czesto nie jem, moze 5 razy w roku.
Dziewczyny sa mlodsze ode mnie i nie pamietaja
prawdziwego smaku tych wyrobow.
Torcik wedlowski to tylko je moja corka, ktora
mieszkala w Polsce, ale i ona mowi ze smak sie
zmienil od jakis 20 lat , a ma 45 lat i przyjechala
tu jak miala 10.
Ja uwielbialam galaretki w czekoladzie Goplany.
Pierwsze Princ Polo byly cienkie i dlugie w
przezroczystym celofanowym papierku, jaki to byl smak
Dzisiejsze, w porownaniu do tych pierwszych to
kartofle. Tamte rozplywaly sie w ustach.
Sliwki w czekoladzie, zalezy skad, w jednych czekolada
jest bardzo ciezka, poza tym cala sliwka w srodku,
to za duzo.
Ja pamietam Raczki i Kukulki z lat 50 i 60- rarytas
potem byly takie cukierki, troche przezroczyste
w roznych koloracxh i smakach-super., ale juz
w latach 60 zniknely z polek.
Czy ktos z Was pamieta Sugusy ?
Toffi- jakie byly one dobre, o roznych smakach, byly kruche i ciagutki,a i krowki-ciagutki.
Uwielbialam eklerki z bita smietana-kremowka polane
czekolada i rirki z kremem, tez z bita smietana-kremowka taka kwaskowa.
Bedac w Polsce kupowalam te przysmaki w roznych
cukierniach i dopa salata, wszedzie smietana
mlekim cuchnaca i pewnie z pojemnika sprejowego, ble.
ladowaly do smietnika.
Sama robie eklerki i przyrzadzam smietane, z vispgrädde
dodaje cukier, sok z cytryny, troche miksowanych malin
i lyzke czy to koniaku, czy likieru bananowego, lub
innego. W ten sposob zabijam ten paskudny krowi smak.
Ale mnie Stella podpuscila z tym tematem, az mnie
skreca na slodkie.
Wspanialy jest ten chinski dmuchany ryz w czekoladzie
chyba ryz 
ide zjesc troche miesa, by zabic oskome na zebach 
ps. zeszlego lata dostalam z Polski takie duze czekoladki w sreberkach, wypelnione masa o roznych smakach, kupowane na wage.
Poemat w gebie, ktory smakowo bije wszystkie polskie
Michalki, ktore tezssie bardzo zepsuly, Wedla itd.
Niestety nie zapamietalam nazwy firmy, bo cala
rodzinka wraz ze mna rzucilismy sie na to jak bysmy
mieszkal do tej pory w dzungli lub w Szwecji
slodzycze byly na kartki szkoda
|
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-27 19:25
No dobrze, wraca,m do tematu, co polecilibyscie
z polskich sklepow ?
Moge zliczyc na palcach moich rak ile razy przez ponad
35 lat bylam tutaj w polskim sklepie.
dzis zamowilam karpie i szansuje (jest takie slowo?) ze trafie, mam od zarypania kilometrow by dojechac
do tego sklepu, wiec jak juz taka wizyta, to chcialabym
zrobic jakies wieksze zakupy, co Polecacie ?
Jak jest z kielbasami ?..bo Krakowska i Torunska
sprzedaja u mnie w sklepach, ale ten towar mozna
tylko rzucac o sciane, albo-jak za moich czasow
w Polsce sie mowilo- wsadzic w dope swini,
to z miejsca swinia padnie. |
| | |
EnWrotka
Stockholm
Wpisów: 5129
Od: 2011-05-25
| 2020-11-27 19:38
No pisałaś juz Alwa o 14.40 , że zamówiłaś karpie.
I teraz znowu o tym piszesz.
Napisz sobie karteczkę na lodówce " karpie kupione , forum poinformowane" żebys jutro czasem znowu nie zamówiła.
|
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-27 19:41
Jesli juz jestesmy przy zakupach i roznych frykasach,
co nie dziwne, bo Swieta za progiem- to odsylam
Dziewczyny po 30/ 40 i wzwyz do tematu Zdrowie.
Za jakas godzine podam jak schudnac kilka kg, co
przed Swietami jest bardzo wazne.
Sama jestem obzartuchem i lubie gesto, tlusti i duzo
Wiec moze pora by przynajmniej zadbac o to by nie
powiekszyc kilogramow. Niby sie mowi ze od przybytku
glowa nie boli...tylko po co nam te przybytki ?
Forsy to nie da, wrecz uszczupli budzet na kupno
ciuchow o rozmiar, dwa wiekszych, a w Sylwestra
kazda z nas chce wygladac bosko , zapraszam za godzine,
lub dwie do Zdrowia, tylko musz najpierw zjesc suta kolacje |
| | |
EnWrotka
Stockholm
Wpisów: 5129
Od: 2011-05-25
| 2020-11-27 19:44
Czekam z niecierpliwością jak założysz temat w dziale Zdrowie .
Na pewno poczytam.
Za godzinę?
Ok , włączam stoper. |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-27 20:03
Wrotus, slonko moje, i coz tak Cie zbulwersowaly
moje karpie ?...a moze moja opinia o polskiej kielbasie ?
Czyzbys prowadzila Willis i boisz sie konkurencji ??
Czy tak dla zasady, przywalasz sie do slowek ?
Pracujesz w urzedzie statystycznym i z przyzwyczajenia
panelujesz dane ? " karpie o 14-tej iles tam
Wrotka, usmiechnij sie, szkoda energii na taka
wnikliwosc, ja jestem typem gawedziary, wychowalam sie
na rozmowach, na pisaniu listow, a nie na klick, klick
w literki na smartfonie...
A zeby dodac oliwy do ognia to jeszcze Cie uswiadomie,
ze tych karpi zamowilam 15 sztuk, po ca 2kg jeden,
co daje ponad 30kg i oczywiscie zamowienie poszlo
o godzinie po 13-tej dzisiejszego dnia, zadowolona
Jaki wniosek z tego wpisu ??? Przestan zajmowc sie
pierdami, szkoda zycia i inteligencji
|
| | |
EnWrotka
Stockholm
Wpisów: 5129
Od: 2011-05-25
| 2020-11-27 20:15
"Jaki wniosek z tego wpisu ??? Przestan zajmowc sie
pierdami, szkoda zycia i inteligencji "
Moje wnioski :
1)Twoja skleroza, Twoje kolejne karpie i Ty to pierdy dla mnie.
2)I tak zapomnisz jutro,że tych karpi zamówiłaś 30kg.
Jutro napiszesz , że zamówiłaś 50kg.
3)Wejde na temat zdrowie i zobaczę ile odchudziłas tych karpi.
Może za tydzień uda Ci się zrzucić kilka kilo.
|
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-27 20:45
Wrotka, nie obraz sie, ale w ostatnim czasie Twoja uszczypliwosc i to nie tylko do mnie, mowi mi,
ze albo chlop Cie opuscil, albo chlopu zmalalo.
Na drugi wpis Stelli na tym Forum, napisalas do niej
przesmiewczy wierszyk, co mialo sie tak jak .....
Na trzeci Jej wpis, poslalas Ja do psychiatry 
Czy to pogoda w Szwecji nagle przestala pasowac ?
Bo podobno wedlug Ciebie w Szwecji nie ma problemow,
wystarczy ( w/g Twoich wlasnych slow tu na Forum)
odwrocic pupsko w inna strone i problemy znikna,
bo wedlug Twoich przekazow, sa one urojone...
Wiec o co chodzi ???, czy nagle te niby urojenia
przybraly autentyczna barwe ? i spac nie mozesz ?
i dlatego sie przypierdaczasz do wszystkich swietych
i nie swietych ??
Odwroc pupsko, moze znikna,.. te niby problemy
|
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-27 20:51
Bo inaczej, to tylko zmarszczek sie dorobisz. |
| | |
EnWrotka
Stockholm
Wpisów: 5129
Od: 2011-05-25
| 2020-11-27 21:20
A Ciebie Alwo to juz chyba Bóg opuścił bo ciągle na jedną modlę do niego mówiłaś.
Jeśli Ci moja uszczypliwość coś mówi to Ty też idź do psychiatry.
Chociaż nie, szkoda lekarza, zagadasz go.
Z drugiej strony to jakaś nadzieja, że przynajmniej zaczynasz słyszeć jakieś głosy bo jak ktoś coś do Ciebie mówi to nie słuchasz, ewentualnie nie rozumiesz.
Nie obraziłam się choć widzę,że bardzo się starasz
|
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-28 00:15
Moj ostatni psychiatra siegnal po przygotowane
chusteczki, wyjal jedna i sie poplakal, a potem... wysmarkal nie dal rady ze swoja porada, lekow
nie zapisal, bo stwierdzil za na przypadek alwy
to jeszcz swiat nie wymyslil odpowiednich lekow
Takze w dalszym ciagu pozostaje Ci Wrotko meczyc
sie z alwa
|
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-28 00:23
Bog mnie nie opuscil, bo wlasnie sprawdzilam
Eurojackpot, wyrznelam 18.496 kr, weszlo 4+1 Jippi
Jak Bog mogl mnie opuscic, kiedy taka grzesznica
jak ja zgarnela troche extra 
ale sie ciesze, bedzie wiecej zielonego groszku
i marchewki |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-28 00:33
No i wiecej tych karpi, jutro zloze nowe zamowienie
i podam Ci o ktorej godzinie je zlozylam |
| | |
stella-the-cat
Wpisów: 18
Od: 2020-11-24
| 2020-11-28 06:00
Ja poprostu nie chodze i szlajam sie po polskich sklepach, nic nie mam przeciewko ze oni sa. Jak chodze to juz wylacznie do szweckich sieci...
Ja wlasnie dzis sobie zakupy juz man na weekend, udalo mi sie kupic 2 flaszki soku Lowicz Czarna Pozeczka, Maslo Extra Laciate, serek smietankowy Laciaty z sczypiorkiem...
Ja nie mam hopla na polskie slodycze... a karpia nie ma szans ze zjem.. ale respektuje mocno ze duzo osob to lubi.. bo przeciesz tak to ma byc.. kazdy lubi cos innego.
Ostatnio lubie te chinskie zupy z makaronem. AMINO Ogorkowa... bardzo mi smakuje jak czlowiek chce cos szybkiego... fajna kombinacja poprostu !
Hyba Ogorkowa sobie zrobie czy Sczawiowa ma weekend bo mam 2 sloiki przecieru w lodowce... az one prosza sie ze mam cos zrobic z nich.
Zaprosze kolezanke szwedke na pierszy adwent... sprobujemy moje wypieki razem z zupa..
Ja jakos nie przepadam za polskimi wafelkami.. Cloetta Kexchoklad przebije wrzystkie te polskie. Jeden mily gest jest ze LOT Polskie Linie Lotnicze zawse daja Grzezki do kawy jak sie leci z nimi... Zawsze milo to sie wspomina.. taka jest afera moja z polskimi wafelkami |
| | |
EnWrotka
Stockholm
Wpisów: 5129
Od: 2011-05-25
| 2020-11-28 09:09
W liniach lotniczych łod może podają grzezki ale na wszystkich liniach LOT juz jakoś ze 2 lata serwowane są Grześki.
Kiedyś były princepolo.
Trzeba wiedzieć co się je i czytać termin do spożycia.
Ps
StelloKocie pisałaś,że jak ktoś chce nauczyć się polskiego to nie ma problemu.
Ja widzę ,że Ty nie chcesz więc może masz jakiś problem bo słowo wkurwić piszesz bezbłędnie
Proszę zauważasz jak się pisze słowa: "chyba, wszystkie" i inne.
Najlepiej zainstalować sobie program do podkreślania błędów.
Na forum jest Astalavista on potrafi nawet z tekstu skopiowanego wstawić specjalnie błędy.
Nie idź tą drogą .
Koty powinny chodzić własnymi ścieżkami. |
| | |
EnWrotka
Stockholm
Wpisów: 5129
Od: 2011-05-25
| 2020-11-28 09:17
Takze w dalszym ciagu pozostaje Ci Wrotko meczyc
sie z alwa "
Jak się zmęczę to idę na odwykówkę od forum. Wówczas tylko czytam.
Po odwyku jak zaczynam pisać to jestem na bieżąco |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2020-11-28 10:07
ja wyjechałem z polski dosc wcześnie i zawsze chciałem polskiego kabanosa, i jak sie pokazał w polskim sklepie to kupiłem 1kg ,wszystko wywalilem bo to nie to samo, |
| | |
Polopicante
Wpisów: 365
Od: 2018-08-19
| 2020-11-28 14:18
Jak wygląda sprawa z tymi karpiami? Już kupione? |
| | |
EnWrotka
Stockholm
Wpisów: 5129
Od: 2011-05-25
| 2020-11-28 14:56
Alwa wygrała w totka.Może braknąć w tym roku karpi w sklepach.
Patisko jest oblatana w linkach to może potem poda gdzie można kupić wędki.
|
| | |
Polopicante
Wpisów: 365
Od: 2018-08-19
| 2020-11-28 17:35
ale o ktorej godzinie? bo jak bedą kolejki, to nie chce nocy zarywać. |
| | |
Uwe
Alandy
Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
| 2020-11-28 17:55
Niestety na szwedzkich półkach króluje raczej kuchnia PRL-owska lub centralnopolska.
Kupiłbym chętnie krupnioki albo żymloki ale nie ma. Miewał Schlesinger na Zinkensdammie ale jego już ni ma a geszeft na Brännkykagatan zamkli.
Zresztą za krupnioki z powodzeniem u mnie robi fiński grynkorv albo svartkorv. Podobnie jak lutfisk przejął u mnie pamięć po wigilijnym sztokfiszu.
BTW
Od ogórków kiszonych ponoć się cuchnie, nawet tego nie czując. |
| | |
EnWrotka
Stockholm
Wpisów: 5129
Od: 2011-05-25
| 2020-11-28 18:07
Pół godziny po północy w sobotę podała info, że jutro będą konkretne fakty. Więc chyba to będzie już poniedziałek.
Trzeba czekać .Wszystko w rękach boga.
A może Bóg wypuści z rąk trochę więcej ryb to starczy dla głodnych i spragnionych.
Przecież Jezus wziął 2 ryby połamał je i rozdawał ludziom ile kto chciał.
Módlmy się Polo , żeby Alwa w tej kolejce nie stała bo ona by dużo chciała.
Trochę będzie głupio w urodziny Jezusa bez karpia. |
| | |
nobody
Wpisów: 840
Od: 2011-05-18
| 2020-11-28 18:27
Alwa jak tu takie wyznania to ten zdrowy tryb odchudzania etc nie potrwa dlugo mimo tych 14 czy 15 kilogramow ktore zgubilasCosik mi sie wydaje ze zguba sie odnajdzie Oby nie. |
| | |
Polopicante
Wpisów: 365
Od: 2018-08-19
| 2020-11-28 19:38
A może ktoś wybiera sie w nocy w tę kolejke? Może stwórzmy liste kolejkową i mozna siedzieć w domu. |
| | |
Bartender
▁ ▂ ▃ ▄ ▅ ▆ ▇ █
Wpisów: 3031
Od: 2017-03-11
| 2020-11-28 20:09
30 kg karpia. To ta chytra baba z Radomia? 😆 |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-28 20:10
Wrotka, odbior karpi 21 grudnia, bo dopiero wtedy
doplyna
Takze na razie rybki u mnie nie plywaja, poza mna sama
Skål |
| | |
EnWrotka
Stockholm
Wpisów: 5129
Od: 2011-05-25
| 2020-11-28 20:13
Kolejka nic nie da.
Trzeba wprowadzić karteczki,limity zakupów. Np 1karp na Polaka.
Jak komus nie potrzebny to może dac ogłoszenie " do wymiany karp na inny skarb" lub " zamienię ogon karpia na głowę ".
|
| | |
Polopicante
Wpisów: 365
Od: 2018-08-19
| 2020-11-28 20:14
Ale jak i którędy one będą płynęły?
Wisłą,Bałtykiem i tu do nas? Musze powiedzieć sąsiadowi, on ma jakieś dobre wędki, może będzie miał szczęście? |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-28 20:15
Nobody, w naszym fachu nie ma strachu, nie wroca,
bo juz do konca moich dni zostaja na tej diecie.
Czuje sie zdrowsza i silniejsza, wiec koniec z bigosami,
sosami, smazelnina i innym badziewiem.
Whisky i pety zostaja, Skål
|
| | |
Polopicante
Wpisów: 365
Od: 2018-08-19
| 2020-11-28 20:16
Może Alwa poda nam adres,wpadniemy na gotowe?
Bo ja karpia ostatnio widziałam w Łazienkach, ze 20 lat wstecz. |
| | |
Polopicante
Wpisów: 365
Od: 2018-08-19
| 2020-11-28 20:17
Alwunia, bigos to ja gotuje na podtrzymanie diety,
jedna z lepszych dietetycznych potraw. |
| | |
Bartender
▁ ▂ ▃ ▄ ▅ ▆ ▇ █
Wpisów: 3031
Od: 2017-03-11
| 2020-11-28 20:18
Ja karpia ze 40 lat temu widziałem w łazience. Konkretnie w wannie 😁 |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-28 20:19
Bartender, Ty Brutusie ja Ci dam ,nununu, chytra babe |
| | |
Bartender
▁ ▂ ▃ ▄ ▅ ▆ ▇ █
Wpisów: 3031
Od: 2017-03-11
| 2020-11-28 20:20
Alwa, skål! 🥳🍾🍾🍾
Na zdrówko 😉 |
| | |
Bartender
▁ ▂ ▃ ▄ ▅ ▆ ▇ █
Wpisów: 3031
Od: 2017-03-11
| 2020-11-28 20:22
No co? 50 kg to chyba całą wieś tym mulistym łajnem wytruć chcesz 😁 |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-28 20:24
Polopicante, jestes mlodziutka, wiec po bigosie
twoje kiszki sie oczyszczaja i pewnie puszczasz tylko arystokratyczne niemrawe cichce
Ja to co innego, satre baby grzmia jak na alarm
chocby nie wiem jak chciaty arystokratycznie |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-28 20:25
Skål Bar |
| | |
Polopicante
Wpisów: 365
Od: 2018-08-19
| 2020-11-28 20:26
Alwa, rozczuliłaś mnie, ale to już chyba się nie zmieni, taka rzeczywistość, 179cm i 65kg. |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-28 20:28
Bar, jak karpie okaza sie dopecy, to juz wiem kogo na nie
zaprosic , zrobie szwedzki stol, a przekaska lepsza
niz covid |
| | |
Bartender
▁ ▂ ▃ ▄ ▅ ▆ ▇ █
Wpisów: 3031
Od: 2017-03-11
| 2020-11-28 20:30
Spoko, Szwedy na darmowe się zlecą. |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-28 20:32
Polopicante, nie doprowadzaj starej baby, by upila sie z zazdrosci
176 i tylko 65kg musisz supreowsko wygladac, tak
trzymaj
Jak przyjechalam do Szwecji to wazylam niecale 50kg
ale to se ne wrati |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-28 20:40
Oj, nie dopatrzylam 179 i tylko 65kg, jest czego
zazdroscic, naprawdePewnie zaden szef, czy chlop
Ci nie podskoczy- tez bym tak chciala. Ja musialam
nosic wysokie obcasy by byc wyzsza, |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-28 20:46
A czy pyzy oplaca sie kupic w polskim sklepie ??
Jedliscie kiedysm sa jak domowe ?
Mam zamowienie, facet niemal skomli bym mu je zrobila
Nie lubie tej roboty i chce mu kupic, i sprzedac kit
ze jestem taka zdolna wiec jak, warto kupic ? |
| | |
EnWrotka
Stockholm
Wpisów: 5129
Od: 2011-05-25
| 2020-11-28 20:58
Jak skomli to kup ale nie podawaj z opakowaniem gdzie pisze " pyzy sklepowe".
Bo od foli i styropianu wykituje.
|
| | |
Polopicante
Wpisów: 365
Od: 2018-08-19
| 2020-11-28 21:30
Pyzy rok temu jadłam u koleżanki, jak przyjechała jej mama z Katowic i zrobiła, z miesem i boczkiem. To była uczta kulinarna. |
| | |
Uwe
Alandy
Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
| 2020-11-28 22:28
Z Katowic to raczej knedle. No chyba, że napływowa... |
| | |
Janick
Wpisów: 4902
Od: 2016-02-14
| 2020-11-28 23:03
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| | |
stella-the-cat
Wpisów: 18
Od: 2020-11-24
| 2020-11-28 23:06
strasznie to jest z tymi karpiami... Ja nigdy cos takiego w zyciu sobie kupie... wiem ze w PL sa te ryby w wielkich wannach wszedzie przed swietami... Tez nie jem karpia bo mi poprostu nie smakuje..
No coz wracam to mojego tematu..
Ja dzis sobie mam prawdziwy polski sernik, wyglada ze jest tu piekarnia polska... nie wiem czy mozna ja odwiedzic tu w Stockholmie? Bo jak tak, to bede sie starac czesto teraz kupowac te dobre rzeczy |
| | |
Polopicante
Wpisów: 365
Od: 2018-08-19
| 2020-11-28 23:24
Janick błądzisz w nieprzemyślanych sądach,a wystarczy zachować równowage . To pewnie sobotnie rozluznienie tak wpływa na meskie ograniczenie. |
| | |
melchior
Wpisów: 818
Od: 2018-08-18
| 2020-11-28 23:27
"prawdziwy polski sernik,"
ha ha.. ach nie znasz zawartosci tego "polskiego sernika". |
| | |
Janick
Wpisów: 4902
Od: 2016-02-14
| 2020-11-28 23:36
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| | |
Polopicante
Wpisów: 365
Od: 2018-08-19
| 2020-11-28 23:42
Błądzenie to ludzka rzecz,ale..trzeba mieć świadomość swoich błędów. Człowiek,który tego nie posiada jest zwykłym intelektualnym bankrutem. |
| | |
Janick
Wpisów: 4902
Od: 2016-02-14
| 2020-11-28 23:48
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| | |
Black_sabath
Wpisów: 1204
Od: 2015-07-31
| 2020-11-29 00:41
Żeby baba tak cie pogronzyla nie zmocz sie z rozpaczy |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-29 02:21
My tu o jedzeniu, a _sabath tylko o moczeniu.
Pracujesz w kanalach ? i jak sortujesz fekalia,
to jesz kanapki ?
Tak sie pytam, bo u Ciebie albo obsrane gacie,
albo mocz na pierwszym planie.
Czy u Ciebie jedzenie wywoluje gowno-skojarzenie ?
pozdrawiam
|
| | |
EnWrotka
Stockholm
Wpisów: 5129
Od: 2011-05-25
| 2020-11-29 07:29
"prawdziwy polski sernik,"
No tak, zawsze przed przymiotnikiem " polski " trzeba dokładać czy jest on prawdziwy czy fałszywy.
Np BS kupił fałszywe polskie kabanosy |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-29 16:55
Moj sernik jest jak najbardziej prawdziwy, polski,
choc na starym przepisie nienieckim i pieczony
w Szwecji ze szwedzkich produktow
Juz byla tu kiedys na Forum dyskusja na ten temat.
i ludziska malo sie nie pozabijali o ta sernikowa
polskosc
Jak podalam przepis na moj sernik, to mi napisano,
ze musi to byc jakis gniot, hihihi, zycze tylko
takich gniotow na Waszych stolach.
Jest przy tym roboty, ale potem to poezja w gebie. |
| | |
Black_sabath
Wpisów: 1204
Od: 2015-07-31
| 2020-11-29 20:21
Polski sernik tylko z polskiego twarogu. Zapamietaj to sobie. |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-30 00:55
Uwazasz, ze szwedzkie Krasule daja gorsze,
czy inne mleko ?
Ja robie twarog z siadlego mleka od szwedzkiej krowy
i jest on pyszny, tyle ze trzeba sie napracowac by ten twarog nie mial grudek, tak jak przed wojna w Polsce
gdy twarog trzeba bylo samemu przerobic.
Dzis w Polsce mozna kupic bialy ser, czy tam twarog, jak maselko i nie trezeba go mielic, czy ucierac z cukrem.
Jak bedac w Polsce, pieklam sernik, to rodzina nie mogla sie nadziwic ze wszystko wwalilam w ciagu paru minut do miski, wymieszalam i wylozylam na przygotowane ciasto i do piekarnika.
Mowili ze opadnie, ze cuker nie wymieszany i ze nie bedzie pulchne, ale bylo zdziwienie, sernik wysoki
pulchny i smak ze palce lizac.
Pic jest w serze, w Polsce mozna kupic ser wyrobiuóny ja maselko, czego tu nie ma.
Cukru nie potrzeba mieszac w makutrze, bo i tak sie roztopi w trakcie pieczenia.
Niestety ser z siadlego mleka wymaga kilkukrotnego przekrecania przez maszynke, pwenie bylby jeszcze
bardziej pulchny gdyby po przekreceniu mieszac go
recznie z cukrem w makutrze, ale az taka wojowniczka
nie jestem, a moj sernik i tak jesst pulchny i pyszny
mimo szwedzkiej krowy i szwedzkiego mleka
Do sera trzeba wetrzec skorke z 3 pomaranczy i dodac
rodzynki, to bardzo podnosi wartosci smakowe.
|
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-30 01:11
Juz widzeglosy, ktore mnie zakracza, ze jest Filadelfia, czy inny kefir, czy tam co jeszcze
Tyle ze ile trzebaby zuzyc Filadelfi na duza blache
i ze kefiry cz inne nie zastapia prawdziwego sernika,
czy to po niemiecku, czy po polsku.
Bedac kiedys w Bawarii, Bawarczycy chcieli mi zaimponowac
sernikiem, byl naprawde pyszny, jota w jote jak ja pieke
z ronica ze oni uzywali skorki cytryn.
Byli zdziwieni ze ja uzywam skorek od pomaranczy i ze wogole stosuje taki sam przepis jak oni.
Koja mame gotowania i pieczenai uczyla stara Niemka
na Pokorzu, stad niemieckie akcenty w mojej kuchni.
Golonka z grochem i kapusta...tylko pomarzyc, bo od
lat jest to dla mnie wzbronione jadlo
i tego tutaj w polskich sklepach nie kupicie.
|
| | |
Polopicante
Wpisów: 365
Od: 2018-08-19
| 2020-11-30 08:15
Czarująca jest ta historia o serniku.
Proponuje oddzielne tematy i to jako wazne:
sernik i karp. |
| | |
Uwe
Alandy
Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
| 2020-11-30 11:37
...stad niemieckie akcenty w mojej kuchni...
- Kuchnia, a przede wszystkim żywność jako taka są w Niemczech i w Polsce bardzo podobne z racji geograficznego współistnienia od zarania dziejów.
Wyjątki i różnice stanowią elementy polskiej kuchni wywodzące się ze wschodu i od mniejszości narodowych. Kuchnia bawarska jest historycznie bliska polskiej, a niemiecka w ogóle jest bardziej regionalnie zróżnicowana niż inna od polskiej. Karp jako potrawa świąteczno-noworoczna jest rozpowszechniony w Austrii i regionalnie w Niemczech.
Na Śląsku, tym tradycyjnym, karp nie był tak popularny na święta jak sztokfisz, co wiem z własnego doświadczenia. |
| | |
ogarniamwiosne
Wpisów: 361
Od: 2019-03-21
| 2020-11-30 11:42
Hodowla karpia sięga XIIw, głownie na śląsku.
"„ Należy zwrócić uwagę , że karp „nie jest rodowitym Polakiem”. To imigrant, który pojawił się u nas z południowo-wschodniej Azji. Wiadomo, że początkowo trafiał głównie na Chińskie stoły, dopiero po setkach lat do Europy zaczęli sprowadzać go mnisi. (…) Do Polski karp trafił prawdopodobnie wraz z cystersami. To oni, jako pierwsi, w okolicach XII wieku zaczęli budować stawy hodowlane na śląsku. Ważnym w „karpiej historii” był rok 1873. Wtedy to na zlecenie Habsburgów do Krakowa przybył Adolf Gasch. (…). Jej sukces przyszedł kilkadziesiąt lat później. Karp stał się „celebrytą” wigilijnych stołów dzięki… komunistom. W 1948 padł pomysł, aby zapewnić Polakom możliwość zakupu ryby, która będzie można nazwać królewską”. |
| | |
ogarniamwiosne
Wpisów: 361
Od: 2019-03-21
| 2020-11-30 12:01
Dodam,że to byli czescy cystersi,którzy adoptowali sląskie nieużytki.
"Stawy były zakładane na nieużytkach, w związku z tym na wsiach Śląska i zachodniej Małopolski hodowla karpia była niemalże tak popularna jak uprawa zboża. XIIIw to czas rozkwitu hodowli na tym terenie, a dopiero dwa wieki pózniej hodowle powszechnie zakładane są w Wielkopolsce." |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-11-30 21:50
Uwe, masz racje, ze polska kuchnia jest przemieszana
naplywami ze Wschodu i Zachodu.
U nas zawsze, bylo troche z niemieckiej kuchni, lecz
wiekszosc smakow ze wschodniej.
Co do sztokfisz, to musialam wejsc na wiki, by zobaczyc
co zacz, i tu sie okazal, ze to suszony dorsz.
Nigdy w Norwegii z nim sie nie spotkalam, moze dlatego
ze moje wojaze przypadaly na letnia pore.
Mysle ze cos podobnego jadlam w zima w Helsinkach, na
targu gdzie Finowie tak nas ugoscili przy swoich straganach miesem, kielbasa, wodka i wlasnie jakas suszona ryba, ktora byla bardzo dobra.
Potem juz nie bylo czasu na zwiedzanie Helsinek i mimo
-35 stopni mrozu, bardzo fajnie wspominam ten caly
dzien spedzony bardzo wesolo przy palacych sie
koksownikach.
|
| | |
Anna ZM
Göteborg
Wpisów: 521
Od: 2011-10-25
| 2020-12-01 00:04
Po przeczytaniu wszystkich wpisów poczułam głód.
Chciałabym dopisać do listy zachwalanych produktów maślankę. Ja kupuję tylko tę z Łowicza lub Mrągowską i oczywiście naturalną. Żaden szwedzki kefir lub zsiadłe mleko nie ma takiego smaku. Co do wędlin to też zależy od producenta. Na przykład ja kupuję jedynie kaszankę z firmy Olewnika. Jest ona z kaszą gryczaną. Przepyszna. Co do kabanosów to też są bardzo różne. Mnie smakują n.p. Krakusa a nie przepadam za Tarczyńskim, chociaż się bardzo reklamuje. Co do sernika, to my w Göteborgu mamy m.in. sklep polsko-litewski. Syn włacicielki jest cukiernikiem i piecze wspaniałe ciasta. Ja bardzo lubię jego sernik z polewą czekoladową a w piątek i w sobotę można tam kupić świeże słodkie bułki z makiem i lukrem na wierzchu. Zjadamy z mężem po jednej od razu po wsiąściu do auta. Co drugi tydzień jest też dostawa świeżo wędzonych węgorzy z Litwy. Są o całe niebo lepsze od tych, które jadłam w Szwecji. Co do pierogów to mam znajomego kucharza z Polski u którego kupuję czasem domowe pierogi. Więc nie brak nam poskiego jedzenia. |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-12-01 02:32
AniuZM, ....o Boziu... nie wierze ze ktos moglby upiec
lepszy ssernik od mojego...juz widze te wpisy...:
alwie padlo na mozg
Podaj adres jego sklepu, sprobuje wymienic sie przepisem
Moze ja cos zalapie nowego, a moze on cos przywlaszczy
z mojego przepisu.
Pozdrawiaam |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-12-01 02:43
Tarczynski ma kielbasy do dupy, szczegolnie kabanosy.
Kabanos, kiedys mial ponad 1cm szerokosci, do poltora,
byl ciemnobordowy w kolorze i galki tluszczubyly
widoczne i uwypklone na zewnatrz...gdzie te czasy ???
UE zabronila takiej produkcji, zabronila naszej wspanialej Mysliwskiej...naszych kabanosow, etc.
to co teraz jest Mysliwska... Kabanosy..
to nawet nasze brunatne niedzwiedze w Tatrach
i w Beszczadach zwijaja sie w klebek ze smichu. |
| | |
melchior
Wpisów: 818
Od: 2018-08-18
| 2020-12-01 07:47
"UE zabronila takiej produkcji, zabronila naszej wspanialej Mysliwskiej..."
A skąd Ty te mądrości wykopałaś? Czy sama to wymyśliłaś? |
| | |
Uwe
Alandy
Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
| 2020-12-01 20:24
UE zabronila takiej produkcji, zabronila naszej wspanialej Mysliwskiej...
- "Hunter" z Krakusa pojawił się już nawet na Alandach. Partia dość świeża. |
| | |
melchior
Wpisów: 818
Od: 2018-08-18
| 2020-12-01 20:52
Niczego Unia nie zabroniła, Alwa jakieś głupoty pisze, ale skad ona bierze takie wieści? |
| | |
Black_sabath
Wpisów: 1204
Od: 2015-07-31
| 2020-12-01 21:10
Kiełbase mysliwska kupowałem w polskim sklepie Londynie,w 2015,a rdzenni londyńczycy tez tam bywali, wiec juz znali jej smak. |
| | |
yoka
Wpisów: 1851
Od: 2015-05-14
| 2020-12-01 22:16
Ależ oczywiście,że nadal są tradycyjne kabanosy,kiełbasa myśliwska,jałowcowa, lisiecka, jak pamietam chyba z 15 wyrobów mięsnych,są miody pitne, sery itd.
Unia niczego nie zabroniła, a wręcz wymusiła niezwykłą powtarzalność produkcji, bo to jest warunek nr1 na otrzymanie wpisu do rejestru produktów lokalnych, uzyskuje sie prawo do określenia GTS i jednocześnie dobrowolnie poddaje sie kontroli jakości 5 razy w roku.
Nie chce sie tutaj rozpisywać, ale Unia wręcz zagwarantowała powtarzalność i tradycyjność, to niezły bat na cwaniaków.Jak pamietam wojna o kiełbasy i kabanosy zaczeła sie już w 2007, a certyfikat Animex dostał chyba w 2012.
Tyle,że nalezy miec wyobrażenie,iż tradycyjna kiełbasa myśliwska lub kabanos będzie 100% droższy niz ten zwykły i nie znajdziemy go wszędzie.
A co do tradycyjnych kabanosów, to coś Ci sie Alwa pomyliło, to co opisujesz to jakieś kiełbaski a nie kabanosy.
Skrobne coś o kabanosie w temacie "wyroby domowe" |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-12-01 23:58
Sprawdzilam- macie racje.
Oparlam sie na tym ze byla dyskusja w Polsce nad
zmianami i wprowadzeniem obostrzen a propos glebokiego wedzenia, bo to rakotworcze.
Potem juz nie zwracalam na to uwagi, bedac w Polsce
nacielam sie na te wyroby,wiec nastepnym razem nie kupowalam.
Kilkakronie przywieziono mi, ale tez to nie bylo
to samo- Polacy mowili ze to obostrzenai Unii.
Zwracam honor i przepraszam.
Niemniej, kielbasy sie popsuly, Torunska, czy Slaska
to juz nie to samo co kiedyc, bardzo czesto
nafaszerowane za duza ilosciea soli. smak na poczatku nawet nawet, ale w kilka chwil po przelknieciu
czuc w gardle i przelyku jakis taki tlustomdly smak,
ktory nie znika dosc dlugo.
Na Pradze Polnoc jest jeden sklep, gdzie w kazdy
wtorek przywoza Sucha Mysliwska i nie tylko
z jakiejs malej wytworni, koleki przed sklepem
na godzine, dwie przed otwarciem.
Ta kielbasa naprawde jest wspaniala, wiem bo mi ja przywozono i mowiono ze ta wytwornia omija przepisy
unijne---no jak widac dalam tu ciala, bo wierzylam
w te bajdy- dostanie sie niektorym.
W takim razie wedliniarstwo w Polsce poszlo na psy
bo niby skad takie olbrzymie zmiany jakosci.
|
| | |
Anna ZM
Göteborg
Wpisów: 521
Od: 2011-10-25
| 2020-12-02 00:11
Alwa , dzwoniłam do tego litewsko/polskiego sklepu i okazało się, że sernik jest z Polski. Myślę, że twój jest pewnie jeszcze smaczniejszy. Za to bułeczki drożdżowe z makiem i lukrem są własnego wypieku syna włascicielki. Są one plecione i mak z lukrem jest na wierzchu.
Co do wędlin, to wszystko zależy od firmy. W Polsce są nadal pyszne wędliny, ale trzeba samemu tam pojechać i wypróbować różne wyroby, bo kiełbasy nawet o tej samej nazwie różnią się między sobą. |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-12-02 16:13
Anna, tylko pozazdroscic takiego sklepu bod bokiem,
chociaz jesli o mie chodzi to lepiej, ze w mojej
okolicy nie mam takich frykasow
Co do wedlin, to wiem ze male prywatne firmy maja
do zaoferowania prawdziwe specjaly, tyle ze ja ostatni
raz w Polsce bylam 4 lata temu,latem na dlugim splywie
kajakowym, a w listopadzie na kilka dni na protescie
przeciw GMO-2016.-potem juz nie bylam i to co czasami
probuje to od ludzi z Polski ktorych goszcze u siebie.
Raz jest to delikates a raz do..wyrzucenia, ostatnio
mialam kielbasy z Sokolowa- wywalilam na smietnik,
nawet moje koty nie chcialy tego powachac
poszukalam w necie i znalazlam tyle skarg na ta
wytwornie i opisy roznych afer, no strach bylo
czytac, a kiedys mieli dobre wyroby.
|
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-12-02 16:19
Jestem ciekawa czy w polskich sklepach mozna dostac
tatar z lososia, moja rodzina na Swieta przyrzadzaja
ta potrawe na trzy rozne sposoby, a kazda to delicje. |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2020-12-02 19:30
Anna, jak chcesz sie pobawic w kuchni i upiec sernik.
To w Dziale Kulinaria znajdziesz moj przepis pod
data 2018.11.27 godz.21:49
Jest z tym troche pracy, ja rozkladam to na 2 dni.
Jednego dnia pieke ciasto i przerabiam Filmjölk na
twarog, a drugiego masa serowa i pieczenie.
W tamtym przepisie zapomnialam napisac o dodaniu
orginalnej wanili.
W tym roku mam mak i zrobie sernik po kaszubsku
z masa makowa, jak na strucle, na wierzchu sera
zamiast kratki.
Ciekawe czy takie serniki sa w polskich sklepach.
Anna, czy ten sklep o ktorym piszesz, ze to litewsko
polski, mozesz podac namiar ?
|
| | |
Anna ZM
Göteborg
Wpisów: 521
Od: 2011-10-25
| 2020-12-02 21:52
Alva, znalazłam ten przepis na sernik. Wygląda ciekawie. Ja też zawsze robiłam biały ser ze zsiadłego mleka metodą podgrzewania. Do odciekania używam saftsil, czyli odsączacz do soków tylko zamiast tego orginalnego materiału rozpinam na nim woreczek uszyty ze ściereczki do naczyń a odsączacz do soków stawiam na garnku, aby tam ściekała woda z podgrzanego wcześniej mleka zsiadłego. |
| | |
Bartender
▁ ▂ ▃ ▄ ▅ ▆ ▇ █
Wpisów: 3031
Od: 2017-03-11
| 2020-12-03 01:35
Ja ostatnio kupiłem kiełbasę śląską z Sokołowa w City Gross i była bardzo chuda i smaczna. W Polsce bym jej nie kupił, ale widocznie na Szwecję rzucają "lepszy sort" : |
| | |
pelniaksiezyca
Wpisów: 1427
Od: 2013-06-21
| 2020-12-04 16:14
"Jestem ciekawa czy w polskich sklepach mozna dostac
tatar z lososia, moja rodzina na Swieta przyrzadzaja
ta potrawe na trzy rozne sposoby, a kazda to delicje".
Wlasnie Alwa! Najlepszy jest tatar z lososia wlasnej roboty i inwencji! |
| | |
