Autor | Życie w Szwecji a Polski komornik |
jankas5050
Wpisów: 3 Od: 2020-11-04
| 2020-11-04 10:21 Witam serdecznie forumowiczów. Mieszkam w Polsce i od dłuższego czasu zmagam się z myślami czy na stałe nie wyjechać do pracy do Szwecji. Posiadam polskiego komornika - długi które tu stopniowo w miarę możliwości spłacam. Chciałbym się zapytać jak wygląda to według prawa w Szwecji? Czy istnieje jakaś kwota wolna od komornika? Jaki procent zajmuje? Czy może zająć całość środków zgromadzonych na koncie? Znalazłem na kilku stronach na prawde niewiele informacji. Przed podjęciem tak poważnej decyzji wolałbym się obeznać w niektórych przepisach i prawach - tym bardziej jeśli chciałbym się spłacać w dalszym ciągu ale w miarę swoich możliwości. Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi |
| |
EnWrotka Stockholm
Wpisów: 5123 Od: 2011-05-25
| 2020-11-04 10:35 Jeśli podejmiesz legalną pracę w Szwecji to wypłaty będziesz otrzymywać na szwedzkie konto bankowe.Komornik nie zajmie nic na tym koncie szwedzkim.Jeśli podejmiesz prace w Szwecji na czarno to kase dostaniesz do ręki. Tego komornik nie zobaczy.
Chyba ze podejmiesz prace w agencji i tam chyba wpływy idą na polskie konto więc komornik bedzie zabierał tyle jak tam macie " dogadane" ) |
| |
jankas5050
Wpisów: 3 Od: 2020-11-04
| 2020-11-04 10:41 A co w przypadku wydania przez sąd "Europejskiego nakazu zabezpieczenia na rachunku"? Czytałem, że ustawa, która działa od 2016r obejmuje prawie wszystkie państwa w UE w tym Szwecję, i komornik może "zamrozić" środki na każdym jednym koncie? |
| |
EnWrotka Stockholm
Wpisów: 5123 Od: 2011-05-25
| 2020-11-04 10:57 To jedz pracowac do Danii .Tam w ogóle nie obowiazuje ten nakaz.W innych krajach UE to taki pic na wodę. Sąd dogaduje się ze szwedzkim sądem i mogą Ci wejsc na szwedzkie konto.
Ale Ty chyba masz milionowe długi rockefellerze
skoro liczysz się z tym ,ze dwa kraje będą prowadzic dyskusje o Twoich zadłużeniach a koszty tych spraw są nie małe.
|
| |
jankas5050
Wpisów: 3 Od: 2020-11-04
| 2020-11-04 11:19 O wysokości długu nie mam zamiaru dyskutować, ale skoro poruszam taki wątek na forum i szukam porady - nie są to małe pieniądze. Temat Danii również przeanalizowałem - i postawiłem na Szwecje. Nie chodzi mi o całkowite unikanie konsekwencji, natomiast jaką część może potrącić jednorazowo komornik z konta - czy może zająć wszystko, czy będzie to określony procent, który może obejmuje jakaś ustawa. Pozdrawiam |
| |
EnWrotka Stockholm
Wpisów: 5123 Od: 2011-05-25
| 2020-11-04 11:32 Nie znalazłam takiej ustawy zeby zabierali jakiś staly konkretny procent z pensji. Albo kiepsko szukałam albo nie ma takiej ustawy. Mozna napisac do szwedzkiego kronofongen wniosek o ugodę i spłacać ile można. Znalazłam info ze odliczają koszty czynszu zycia i dopiero zabierają.Np w 2020 ustalili ze na tzw jedzenie zostawiają 5002 koron na jednego doroslego .
To tyle moich wiadomosci .Powodzenia
|
| |
Anna ZM Göteborg
Wpisów: 521 Od: 2011-10-25
| 2020-11-04 12:22 Dokładną informację znajdziesz na stronie internetowej komornika szwedzkiego https://www.kronofogden.se /Skuldiutlandet2.html. Krótko mówiąc długi zagraniczne są ściągane zgodnie z prawem szwedzkim. Komornik w Szwecji po otrzymaniu żądania z zagranicy przeprowadza analizę sytuacji finansowej dłużnika. Jeśli nie ma on majątku to dokonuje się potrąceń z pensji. Wysokość potrąceń zależy od wysokości zarobków i wydatków niezbędnych do życia. W tym celu dłużnik wypełnia odpowiedni blankiet, gdzie podaje swoje zarobki, wydatki i stan rodzinny. Kwoty minimalne, które muszą być pozostawione dłużnikowi znajdziesz również na stronie internetowej komornika szwedzkiego https://kronofogden.se/Hur mycketfardubehalla.html |
| |
Zygmunt Freud Psykiater
Wpisów: 162 Od: 2007-06-08
| 2020-11-04 16:54 Zostawi 5000 na jedzenie plus na dojazdy do pracy. |
| |
Anna ZM Göteborg
Wpisów: 521 Od: 2011-10-25
| 2020-11-04 20:20 Od czasu do czasu wstyd mi jest za naszych rodaków. Taka sytuacja ma miejsce teraz. Pytający zadał poważne pytanie dotyczące spłat długów na terenie Szwecji. Jak rozumiem nie uchyla on się od odpowiedzialności. Natomiast odpowiedzi były raczej pomysłami na uniknięcie spłaty zadłużenia a tym samym oszukania wierzyciela. Jest to przykre, bo wierzyciel to też człowiek, który zostal skrzywdzony. Czasem jest to dziecko, którego ojciec ukrywa się, aby uniknąć płacenia alimentów. Nie jest to wcale sprytne, ale wręcz podłe. Zastanówcie sie więc zanim udzielicie takich "wspaniałych" rad. |
| |
EnWrotka Stockholm
Wpisów: 5123 Od: 2011-05-25
| 2020-11-04 21:40 Anno w dużej mierze masz racje.Jesli to alimenciarz to powiem " zeby mu nigdy ch ...nie stanął " .
Jeśli zadłużony w bankach to mam to w d....
Moze mial taką wredną przemądrzałą babe jak Ty Anno i chce uciec z Polski ale jednak chce spłacać wspólny kredyt.
Nigdy nie wiadomo jaka sytuacja zyciowa spowodowala ,ze sie zadłużył.
Mnie to akurat nie interesuje.
Sprawa druga - w tym temacie to tylko ja ,Ty i Freud pisaliśmy.
Oczywiście Twoja odpowiedz byla idealna czyli przeszkadzała Ci odpowiedź moja bo w zasadzie Freud powtórzył to co zawarłyśmy w postach.
Jeśli Ci za mnie wstyd to dziękuję. Ja juz sie nie muszę wstydzić.
A zatem kilka słów tylko do Ciebie.
To forum dyskusyjne a nie np forum radcy prawnego. I żadna cipa o nicku Anna ZMora nie będzie mi mowic co ja mam pisac .Nie interesuje mnie jej zdanie na mój temat .Ja odpowiedziałam na konkretne pytanie tak jak umiałam i jaki miałam zasób czasu i wiadomości.
Jankas mogł ją wykorzystać lub olać.
Pozdrawiam i cieszę się, że nie jesteś moją koleżanką bo bym się musiała zadłużyć ,żeby wynająć Leona Zawodowca.
|
| |