| Autor | Brygadzista mnie męczy |
Krystian99
Wpisów: 2
Od: 2019-09-19
|  2019-10-16 11:22
Witam serdecznie mam problem z brygadzista w pracy doprowadził mnie do takiego stanu że nie mogę spać po nocach, do pracy mi się nie chce chodzić bo wiem co tam się dzieje. Popadlem w depresję czuje się strasznie brakuje mi motywacji do dalszego działania. Jestem na umowie szwedzkiej. Mógł by ktoś mi polecić jakiegoś psychologa albo powiedzieć co mogę zrobić w takiej sytuacji? |
| |  |
| Poważny temat! Ten temat został oznaczony jako poważny. Oznacza to, że autor oczekuje poważnej dyskusji lub odpowiedzi na pytanie. |
Bartender
▁ ▂ ▃ ▄ ▅ ▆ ▇ █
Wpisów: 3031
Od: 2017-03-11
| 2019-10-16 11:39
[Wpis wykasowany przez Moderatora. Zanim napiszesz, przeczytaj regulamin] |
| | |
pati_sko
Wpisów: 8960
Od: 2006-05-15
| 2019-10-16 11:40
Zadzwon i sie umow na zwykla rozmowe w vårdcentralen. Chyba, ze ktos ci teraz ekspresowo poda jakis kontakt.
|
| | |
Krystian99
Wpisów: 2
Od: 2019-09-19
| 2019-10-16 11:58
A jak bym wziął jakiś papier od psychologa że jest źle dało by to coś? |
| | |
pati_sko
Wpisów: 8960
Od: 2006-05-15
| 2019-10-16 12:32
A co ma dac?
Szef ci nie wierzy na slowo? |
| | |
Zygmunt Freud
Psykiater
Wpisów: 162
Od: 2007-06-08
| 2019-10-16 13:28
[Wpis wykasowany przez Moderatora. Zanim napiszesz, przeczytaj regulamin] |
| |  |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2019-10-16 16:51
Zygmunt, chyba dawno nie piles i Ci odwala 
Jesli Zalozyciel tematu mialby zwolnienie lekarskie od psychiatry / psycholog nie wydaje zwolnien i nie przyypisuje lekow / na depresje spowodowana zlym arbetsmiljö, w tym wypadku mobbning, to odszkodowanie
ma w kieszeni i to z roznych zrodel...ale,ale…
najpierw rozmowa z sefem i jednoczesne pismo pod nos
szefowi o calej sprawie, a potem nagranie odpowiedzi
lub czekanie na odpowiedz.
zalozyciel Tematu nie pisze jak wyglada ten mobning, nie pisze czy jest w zwiazkach zawodowych, wiemy tylko ze to jest szwedzka firma, ale to nic nam nie mowi, by dac konkretna rade…
Mobbing stosowany przez ledare...to czasami wystarczy pogadac z szefem, wylozyc konkrety na stol i sprawe zalatwic polubownie...moze to zazdrosc ze strony ledare
moze to kwestia nie dogadania sie o rutyny pracy, a moze
to rasista, a moze to zalozyciel tez robi jakies bledy
nie majac pojecia ze tu inaczej sie pracuje...nie wiem
bo nie napisal szerzej, ale moze chodzi o zle pojmowane
rutyny pracy ??
Napisz wiecej...nie popadaj w depresje tylko wez sie w garsc...a jak masz tak zle to zacznij szukac nowej
pracy w medzyczasie wykonujac ta co teraz.
jeden zaklad zatrudnienia t nie caly swiat….ale swiat
to musisz sam sobie otworzyc, a nie myslec ze Cie gnoja
i za musisz isc do psychologa...jak wejdzesz w ta spirale
i dostaniesz dlugie zwolnienie i zaczniesz walczyc o odszkodowania, to to wezmie ze 3 lata...przez ten
czas naprawde nabawisz sie glebokiej depracji, bo teraz
mimo wszystko jestes tylko na jej progu.
Nie zdajesz sobie sprawy co to jest zwolnienie lekarskie
na dlugi czas i walka o odszkodowania….
dla Ciebie bedzie lepiej jak rozejrzysz sie za druga praca, no ale sprawy nie puszczaj zrak i pogadaj z szefem i nagrywaj i zloz pismo szefowi. |
| | |
EnWrotka
Stockholm
Wpisów: 5128
Od: 2011-05-25
| 2019-10-16 17:00
"nie mogę spać po nocach, do pracy mi się nie chce chodzić bo wiem co tam się dzieje"
Może zaraziles się chorobą zwaną
" księciuniu" albo sie zakochałeś nieszczęśliwie?!
Na nieszczęśliwą miłość jedynym lekarstwem jest druga miłość.
Na złą robotę jedynym lekarstwem jest nowa praca.
|
| | |
EnWrotka
Stockholm
Wpisów: 5128
Od: 2011-05-25
| 2019-10-16 17:06
"odszkodowanie ma w kieszeni i to z roznych zrodel...ale,ale…"
Ale podaj Alwa te źródła to więcej Polaków skorzysta 😏 |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2019-10-16 17:21
znam przypadek gdzie znajomy skorzystal z polskiego psychologa przez internet i dosc dobrze funcjonowalo,rada to isc do lekarza i opisac sytuacje,to jest napewno stress .ångest,prawdopodobnie dostaniesz zwolnienie ,a pozniej mniej pracy 80% ,jesli masz ten problem to tez jest tak ze firma musi tobie zalatwic wizyte u lekarza i pomoc tobie w leczeniu,ale takie cos zaduzo nic nie pomoze jak brygadzista bedzie ten sam,dobra rada jest porozmawiac z szefem firmy,po jakims czasie szukac innej pracy |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2019-10-16 17:51
Rutyny pracy...nie wiemy jak dlugo Zalozyciel tematu
pracuje w Szwecji, czy zna jezyk, czy zna co to jest
jantelagen...czyli w tym wypadku NIE WYCHYLAC SIE
Moze jet tak ze jak pracownicy nie maja placone za
zrobienie roboty w okreslonym terminie tylko maja
placone miesieczna pensje lub za godziny, to nasz Zalozyciel zapindala tak jakby pracowal na akori jest lepszy od innych pracownikow.
Nie chodzi na rast ze wszystkimi tylko zapindala, nie
pojdzie na peta, nie pojdzie na fika tylko zapindala
jak kroliczek duracel ijest lepszy od wsystkich…
a potem szef jego ledare opindala wlasnie tego ledare
ze jednak mozna bo Polak potrafi ...i moze stad ta
osämja ???
Polak jest na granicy depresji psychicznej i na granicy
zdrowia fizycznego...i dalej nie rozumie gdzie pies
jest pogrzebany...a wystarczy przypomniec sobie
stare polskie przyslowie :
WLAZLES MIEDZY WRONY, KRAKAJ JAK I ONE--to jest
odpowiednik Jantalagen.
zaznaczam ze tylko teoryzuje...a dlaczego ???
No zdziwilo mnie ze facet pisze o depresji…..ma ch.jowe
stosunki w pracy od dluzszego czasu, czemu nie szuka drugej roboty ?
Swiat nie torba, tylko trzeba miec odwage zeby sie rozgladac, a nie trzymac sie jednej firmy, ktora Polaka
robi w balona, bo moze ten Polak sam robi sie w balona
i o tym nie wie, a partnerzy w pracy to juz dawno zauwazyli i to wykorzystuja.
Pisze tak dlugo bo moze to sie przyda innym zahukanym
Polakom.
Nie twierdze ze tak jest w sytuacji Zalozyciela, tylko
rozmyslam.
mieszkam tu ponad 34 lata, dosc wczesnie zaczelam prace w olbrzymiej fabryce. jezyka nie znalam, myslalam ze sie
poszczam ze strachu jak zobaczylam maszyny, z ktorych tylko jedna zajmowala 200mkv, jak zobaczylam ze 7 osob
obsuguje taka maszyne i to na dtrzech satanowiskach
komputerowo..po szwedzku...szczalam po nogach bo jak mi to pokazywali to ni czerta nie kumalam co do mnie mowia
Wpadki mialam przez 3 tygodnie, ale jedno w lot pojelam
ze robie to co inni. Ida na kawe to ja tez, chociaz patrzano na mnie jak na ufo i smiano sie za moimi plecami, moalam na to wyrabane, tez sie smialm, ale
jak byla fika, czy pety bo przestoj to zawszwe bylam z grupa. Po 3 tygodniach mimo ze sie ze mnie smiano
ze niektorzy mowili jävla utlensk skit. to nawet ci najgorsi sie przekonali i mi pomogli zrozumiec
jak datory funkcjonuja i jak cztac obsluge maszyn.
Naprawde warto stosowac powiedzenie o wronach jak jest sie w obcym srodowisku.
Przepracowalam z tymi ludzmi ladnych pare lat i nie
jedna wodka w Pubie rozprawiczylismy, a poczatki byly
bardzo zle, bo moj ledare zebral nie jeden raz za przestoj tasmy z mojego powodu. Wtedy nie bylo internetu
pracy bylo na lekarstwo, nie to co teraz ze jest tej pracy od pizdy nedzy do wyboru...no i byl o wiele wiekszy rasizm, bo Szwedzi nie byli przyzwyczajeni
do obcokrajowcow w mniejszych miejscowosciach….
i nikt w depresje nie popadal...TYLKO WALCZYL O SWOJE
….BO NIE MIAL WYBORU
Ty masz wybor, wiec walcz, psiach mac, zamiast pisac
o depresji…..ale UWAZAJ bo jesli masz wrogosc w pracy
to patrz zeby Ci NIE podpierdolili narzedzi na zlosc
i zebys nie odpowiadl jako zlodziej… roznie w zyciu bywa
Szukaj roboty bo jest jej na peczki- pozdrawiam 
|
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2019-10-16 18:20
Wrotka, nie podam zrodel gdzie mozna ubiegac sie o odszkodowania, bo raz ze nie jeden leser by z tego
mogl skorzystac, a ja nie mam zamiaru oplacac to z moich podatkow, dwa ze te zrodla nie jeden raz na Forum byly podane, trzy ze cha wiemy o sytuacji Zalozyciela tematu
bo nic nkonkretnego nie napisal poza swoja depresja
i prosba o namiary do psychologa
|
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2019-10-16 18:24
Black, otworz telefon zaufania  |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2019-10-16 18:32
cos nietak z tym twoim szwedzkim? 34 lata temu. bylo w pip pracy, ale nie 25 lat temu , tel zaufania??co masz na myśli???? |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2019-10-16 18:58
Moze w stolicy, ale nie w mniejszych miastach, wtedy
Szwecja sciagala Chilijczykow i oni mieli pierszenstwo
nawet przed wykwalifikowanymi Szwedami….
Jednoosobowe firmy bankrutowaly bo podatki je zzeraly
(nie to co teraz) ,oj ssiad zalozyl bimbrownie wtedy
bo firme musial zamknac i mimo ze mial ubezpieczenie
na czas bezrobocia to ch.j dostal AF sral na jego
zarejestrowane bezrobocie, wtedy wlasnie Chilijczycy dostawali prace od reki a Szwed mogl zebrac w socjalu
i to bez zadnych skutkow jak mial wczesniej wlasna firme
bo socjal wychodzil z zalozenia ze moze ma ukryte zasoby w materacu...po 3 miesiacach czekania na pomoc facetsie wnerwil i zaczal pedzic, po kilku latach sie odbil
i zaczal znow prosperowac.
To byly bardzo twarde czasy dla jednoosobowych firm
je nie bylo stac by oplacac sobie Akase, podatki
zzeraly prawie wszystko, nie pisz mi Black ze wtedy
bylo lepiej bo chyba na innym swiecie zyles.
telefon zaufania...przeczytaj jeszcze raz swoj wpis.
|
| | |
LARA333
Sthlm
Wpisów: 1878
Od: 2007-06-12
| 2019-10-16 19:14
Wspolczuje sytuacji - trzeba walczyc ale za malo piszesz o sytuacji . |
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2019-10-16 19:19
Lara  wspolczucie jest zawsze na miejscu, ale tym
Chlopem trzeba potrzasnac, bo inaczej sie nie pozbiera
i rzeczywiscie wpadnie w ciemna dziure.
|
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2019-10-16 19:25
"Brygadzista mnie meczy"....tytul...skad ja znam ten
styl pisania...chyba dalam sie podpuscic...albo mam
forumowa paranoje |
| | |
EnWrotka
Stockholm
Wpisów: 5128
Od: 2011-05-25
| 2019-10-16 19:58
Alwo, no jak nie poznałas?! to przeciez Krystian99
Pytałam się wrozki z tematu obok i ona mi za darmo powiedziała , że Krystian od czasu do czasu w ramach oddepresjonowania lubi na forum otrzymywac doradztwo.
Pyta na forum . Biedak.Znaczy , że nikt z jego znajomych nie ma depresji i złego bryganisty więc nie mógł mu poradzic.
Ech co za ludzie , żeby choc jeden znajomy był w pracy męczony, ale nie ...kazdy po pracy tylko zmęczony.
A feee |
| | |
EnWrotka
Stockholm
Wpisów: 5128
Od: 2011-05-25
| 2019-10-16 20:16
I dodatek specjalny.
Na forum w dziale Zdrowie jest temat
"witam, szukam psychologa" świeżutki,sprzed dwóch miesięcy.
Ola tam dość ciekawe linki dala do psychologa .... |
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2019-10-17 13:29
Ci doradcy, to chyba nigdy nie pracowali! a juz napewno nie w Szwecji...psychologowie, odszkodowania, zmien prace...
1. Idz do szefa zeby przedstawic swoja sytuacje, jak ja odbierasz. Zawiadom zwiazki zawodowe, ze taka rozmowa bedzie miala miejsce. Jezeli chcesz to popros, zeby ktos ze zwiazkow ci towarzyszyl.
2. Po rozmowie idz do przychodni przyzakladowej (företagshälsovård) zeby porozmawiac z psychologiem.
W kazdym f-hälsovård sa specjalisci od arbetsmiljö i od samego poczatku bedzie twoj stan zdrowia psychicznego dokumentowany w jednym miejscu.
Jezeli ni z tego ni z owego przedstawisz pracodawcy zwolnienie, jest ryzyko ze pracodawca nie uzna go i nie wyplaci ci sjuklön przez te 14 dni, kiedy ma obowiazek.
3. Ew. rehabilitacja, jezeli pracownik jest na zwolnieniu powyzej 30 dni lezy na pracodawcy.
Jezeli zwolnienie jest spowodowane arbetsmiljö pracodawca ma obowiazek zareagowac natychmiast.
Na zadne odszkodowania nie licz, chyba ze powiadomisz pracodawce i on nic nie zrobi, zeby polepszyc twoja sytuacje...ale to juz inny rozdzial. |
| | |
EnWrotka
Stockholm
Wpisów: 5128
Od: 2011-05-25
| 2019-10-17 14:13
"Jezeli zwolnienie jest spowodowane arbetsmiljö pracodawca ma obowiazek zareagowac natychmiast."
No przecież piszesz Ronja,że ma najpierw odbyć rozmowę najlepiej w obecności przedstawiciela związków zawodowych. I potem pacjent idzie do lekarza i bierze zwolnienie.
To jak ten pracodawca ma zareagować natychmiast ?
Po rozmowie zawieść od razu pracownika ( w tym przypadku Kristiana) do lekarza ?
Zwolnić brygadziste ,żeby ten tez nie poszedł na zwolnienie bo byc może jest wykończony psychicznie przez pracownika?
Zrobic "dochodzenia" w celu zebrania dowodow czy na pewno zasady równego traktowania zostaly rażąco naruszone?
Ps.
Przecież tym prostym sposobem jaki proponujesz kazdy obibok moze uznać ze jest mobbingowany .Bo tylko w pracy akordowej gdzie każdy robi to samo jest równo traktowana.
|
| | |
kawaler
Wpisów: 12117
Od: 2008-10-01
| 2019-10-17 14:28
musisz zglosic do facket, albo do jego szefa zeby miec jakas podkladke, jednak trudno zeby szef szwed bral strone jakiegos polaczka na kontrakcie, brygadzista sie wytlumaczy ze robisz wolno lub/i niedokladnie , niedoróbki, fuszerki, usterki, ze musi ci co rusz zwracac uwage i ze ma cie juz dosc i gdyby nie brak pracowników to by dawno cie zwolnil.
branza budowlana dopiero od niedawna zasiedlana jest przez obcokrajowców, wczesniej tylko szwedzi i finowie,
podwójnie nie lubia obcokrajowców, po pierwsze z pobudek rasistowskich a po drugie czuja sie zagrozeni,
zobacz co stalo sie z rynkiem pracy szwedzkich tirowców…
kiedys szwedzi jezdzili po europie i zarabiali krocie, a dzisiaj nawet w swoim kraju maja ciezko.
|
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2019-10-17 14:40
Uproszcze:
zakladam, ze pracodawca/szef nic nie wie o sytuacji, wiec trzeba mu o tym powiedziec.
Reakcja pracodawcy powinna byc natychmiastowa wobec sytuacji w jakiej znalazl sie pracownik (jak sie o niej dowiedzial)
Pracownik ma problem, ktory nie zniknie tylko dlatego, ze szef sie o tym dowiedzial.
Jak szef ma zamiar rozwiazac problem, to juz zalezy.
On jest szefem, on ma sie na tym znac, albo ma HR do tego.
Zeby pracownik wygrzebal sie ze swojej psychicznej sytuacji musi dostac pomoc i byc pewien, ze pracodawca go wspiera i ze jak wroci po np zwolnieniu to jego arbetsmiljö bedzie lepsze i nie wpedzi go znowu w depresje.
Na stronie Arbetsmiljöverket mozna poczytac jakia odpowiedzialnosc na pracodawca za klimat w miejscu pracy.
Wyrazilam sie jasniej?
|
| | |
pati_sko
Wpisów: 8960
Od: 2006-05-15
| 2019-10-17 15:05
HR, företaghälsovård....ciekawe jak ma sie do sytuacji pytajacego 
Niby pracuje "na szwedzkiej umowie".... |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2019-10-17 16:24
jak mala firma to moze brygadziscie w tylek skoczyc ,wiekszosc rad napewno dobrych ale nie w malych firmach,leczyc sie i szukac czegos innego, |
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2019-10-17 17:57
Nie wiesz, pati, co to jest företagshälsovård, HR, czy umowa zatrudnienia?
Jakie ma znaczenie czy to mala firma?
Zawsze musi byc ta ”offerkofta” zalozona?
Nie trace swojego czasu na hjärnspöken...i domysly, ze sytuacja jest inna niz wynika z opisu.
Napisalam jak powinno sie rozwiazac taka sytuacje i czego powinno sie oczekiwac od pracodawcy.
Mozna tez ciagnac temat: offerkofta i uzalanie sie nad soba wspomaganym przez forumowiczow, tzn to twoj problem, zmien prace! |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2019-10-17 19:48
Ronja ...w panstwowej firmie nalezac do zwiazkow to wszystko mozna zrobic, a tak ????pojdzie do lekarza dostanie zwolnienie i jak bedzie mial szczescie do dostanie remis do psychologa(jesli ma stress??) a co potem???? |
| | |
pati_sko
Wpisów: 8960
Od: 2006-05-15
| 2019-10-17 20:36
"Nie wiesz, pati, co to jest företagshälsovård, HR, czy umowa zatrudnienia? "
To moze prosciej:
Jak te cale HR, företaghälsovård pomoze, jak ktos pracuje w beznadziejnej firmie lub w malej firmie?
PS
Chyba nie musze tlumaczyc co mialam na mysli piszac "beznadziejna" ??
|
| | |
alwa12
Wpisów: 12778
Od: 2015-08-26
| 2019-10-17 21:02
34 godziny uplynely od zalozenia tematu, a Krystiana
ani widu, ani slychu… ktos kto ma problem stara sie
po jakims czasie zawsze dopytac o cos wiecej, a tu nic, wcielo. |
| | |
skoczek
Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
| 2019-10-18 08:39
A mnies ie nasuwa po przeczytaniu tego wszystkiego takie cos : " ale te ludzie slabe som tyroz"
Alwa opisujac te Twoje przygody kiedy zaczelas tu swoja " kariere" to mam watpilowosci czy Ty naprawde do Szwecji wtedy przyjechalas?????
Moze to byl jakis inny kraj jaki opisujesz, a teraz wszystko Ci sie pomylilo ......
To sie tak z czasem dzieje |
| | |
pati_sko
Wpisów: 8960
Od: 2006-05-15
| 2019-10-18 09:20
"mnies ie nasuwa po przeczytaniu tego wszystkiego takie cos : " ale te ludzie slabe som tyroz" "
som som i to mocno
Tacy umeczeni meczennicy...takie intensywne dnie maja, a wszyscy dookola sa przeciwko nim
Oczywiscie, oczywiscie - mobbing, wykorzystywanie w pracy jest złem! ( I nie tylko w pracy)
Trzeba temu sie sprzeciwiac, zglaszac, nie zamiatac pod dywan, nie bac sie coz z tym zrobic.
Ale tak, zdecydowanie masz racje skoczek.
|
| | |
pati_sko
Wpisów: 8960
Od: 2006-05-15
| 2019-10-18 12:02
No i jak to?
Co madre forumowe glowy maja do napisania?
Co w przypadku gdy firma nie zatrudnia HR? Nie ma podpisanej umowy z företaghälsovård?
Czary mary hokus pokus? |
| | |
skoczek
Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
| 2019-10-18 13:45
Dziwne ze mnie nigdy ( prawie nigdy ) nikt nie mobbowal, (a jak zaczeto to robic bo sie uklady w przedsiebiorstwie zmienily a ja za duzo zarabialem w porownaniu do innych - nawet na wyzszym stanowisku) to doprowadzilem do zmiany mojej pracy na jeszcze lepsza z jeszcze lepszym uposazeniem , a co najwazniejsze zgodna z moimi zyciowymi hobby. |
| | |
