Odwiedzin 37808337
Dziś 706
Sobota 27 kwietnia 2024

 
 

Forum: Turystyka - Calico - kalifornijskie „srebrne miasto duchów”

 
 

Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy
AutorCalico - kalifornijskie „srebrne miasto duchów”
Agnieszka.L.


Wpisów: 12
Od: 2019-07-22
2019-09-23 04:48
Dziki Zachód, odkrywcy, pionierzy, gorączka złota. Gdy tylko rozeszła się wiadomość, że gdzieś odkryto ten magiczny kruszec, tłumy wyruszały na zachód i jak grzyby po deszczu na dziewiczym wczoraj jeszcze terenie wyrastały nowe miasteczka. Ludzie w pocie czoła przeszukiwali okoliczne strumyki a po wypłukaniu ostatniej drobinki zaczynali kopać w ziemi tworząc kopalnie. Niestety kiedy i tam wyczerpała się żyła złota miasteczko tak niedawno tętniace życiem zaczęło pustoszeć i zamierać. Ludzie przenosili się na inne tereny a w miasteczku pozostały puste domy, hotel, szkoła, zapomniana kopalnia, puste ulice, po których juz tylko wiatr przenosi kłęby pyłu i suche pustynne krzewy. Dzisiaj chcę was zabrać do jednego z takich miejsc a mianowicie do Calico. Calico jest opuszczonym miasteczkiem, znajduje się w południowej Kaliforni na pustyni Mojave w USA. Założone zostało w 1881 gdy odkryto na tym terenie bogate złoża srebra. Lata prosperity przypadały na lata 1887-1890. Po tym okresie z powodu wyczerpania sie żyły srebra miasteczko gwałtownie opustoszało i zostało całkowicie opuszczone w roku 1907. Od 1942 r. zasłynęło ponownie z powodu kontrowersyjnych odkryć na stanowisku archeologicznym nazwanym Calico Early Man Site. W latach 1951-1981 przeprowadzano tam badania archeologiczne dlatego w roku 1951 „mieszkało” w Calico 10 osób a w 1981 – 15 osób. Pustynia Mojave nazwana została na cześć rdzennego plemienia Mojave, które ją zamieszkiwało. Jest to bardzo niegościnny teren, bardzo suchy, piaszczysto-żwirowe pagórki na których rośnie niewiele pustynnej roślinności gdyż opady roczne deszczu nie przekraczają 150 mm a temperatura zimą przeważnie wynosi od 20 °F – 30 °F (od ok. -7 do ok. -1 °C). latem dochodzi, zazwyczaj do 100 °F (37,8 °C). Właśnie na ten niegościnny, pustynny teren, gdzie z powodu braku roślinności stale wieją silne wiatry. Ostre i zimne zimą i gorące i suche latem, przybyli w 1881 roku ogarnięci „gorączką złota” (a w wypadku Calico raczej srebra) pierwsi osadnicy i zaczeli w pocie czoła budować domy.No i oczywiście przede wszystkim zaczęto uruchamiać kopalnię srebra którą nazwano ją „Maggie”. Kopalnia rozrastała się, przekształcono ją w przedsiębiorstwo górnicze o nazwie „Maggie Minning Co.” zbudowano linię kolejki która wywoziła rudę srebra z kopalni. Praca górników była bardzo ciężka i niebezpieczna , wydobywanie rudy srebra odbywało się przy pomocy kilofów i młotów, górnicy w celu rozdrobnienia skał zakładali też materiały wybuchowe- przeważnie dynamit. Korytarze byly drążone bezposrednio w skale bez zadnych szalunków i zabezpieczen. Pracowali pod ziemią w pyle, oświetlając sobie miejsce pracy tylko lampami naftowymi. Również rudę srebra wywozili górnicy z korytarzy do kolejki na prymitywnych taczkach. Ponieważ praca była bardzo wyczerpujaca górnicy często nie wychodzili na powierzchnie na przerwy. Odpoczywali w kopalni w specjalnych niszach gdzie mogli zjeść posiłek a nawet położyc się na czas przerwy w pracy. Przypuszcza się, że niektórzy górnicy spędzali tam też noce nie wychodząc z kopalnii przez kilka dni.Ruda z Calico była bogata w srebro i wydobycie stale wzrastało, co przyczyniało sie do napływu kolejnych osadników i gwałtownego rozwoju miasteczka.

W roku 1887, w chwilach największej prosperity, Calico liczyło już sobie 1200 mieszkańców, wybudowano hotel, który też podobno nie cieszył sie najlepszą opinią wśród poważniejszych miszkańców gdyż na piętrze mieszkały „panienki do towarzystwa”. Osadnicy przybywali tu całymi rodzinami, rodziły się też dzieci więc koniecznością stało sie wybudowanie szkoły.Ponieważ górnicy mieli do czynienia z materiałami wybuchowymi, a miasteczko było zbudowane prawie w całości z drewna, koniecznością stało sie założenie straży pożarnej. Założono szybką pocztę konną, coś na kształt słynnego „Ponny Express”. Przybywało też kupców zakładających sklepiki, rymarzy reperujących siodła i uprzęże dla koni, kowali, a nawet dentysta. Oczywiście jak w każdym „szanującym się” miasteczku „Dzikiego Zachodu” nie mogło zabraknąć szeryfa i miejskiego aresztu. W więzieniu umieszczano bardzo grożnych przestępców, natomiast zwykłych „awanturujących się” umieszczano w specjalnej klatce żeby dać im nauczke wystawiając takiego delikwenta na widok publiczny. Uruchomiono też specjalną linię kolejową z dworcem dla podróżnych. Obecnie dzieki pracy archeologów i renowacji budynków i kopalni Callico zostało udostępnione dla zwiedzających
Ze względu na położenie niedaleko ruchliwej autostrady I-15 pomiędzy Las Vegas i Barstow, Calico jest obecnie popularną atrakcją turystyczną. Znajduje się tam muzeum, sklepy z pamiątkami i pole kempingowe, odbywają się pokazy tradycyjnych strojów i zwyczajów Dzikiego Zachodu.Zapraszam do obejżenia naszej galerii zdjęć na moim blogu www.discovering-our-world.com, jak również do odwiedzenia wraz z moim biurem podróży World of Adventures ( www.world-of-adventures.com) słynnego „ miasta duchów” na Dzikim Zachodzie.

http://www.discovering-our -world.com/calico-the-famous-ghost-town/
  Profil uzytkownika: Agnieszka.L.     
Poważny temat! Ten temat został oznaczony jako poważny. Oznacza to, że autor oczekuje poważnej dyskusji lub odpowiedzi na pytanie.
Anna ZM
Göteborg


Wpisów: 521
Od: 2011-10-25
2019-09-30 22:35
Bardzo ciekawy opis. Szkoda, że nie pojawił się wcześniej, bo właśnie w sierpniu odwiedziłam 5 stanów i między innymi Kalifornię.
  Profil uzytkownika: Anna ZM     
violina
Gbg


Wpisów: 2004
Od: 2007-03-01
2019-09-30 23:08
Bylam w Calico w 1979 roku, bardo ciekawe miejsce troche z dreszczykiem, pusto i troche strasznie, bo wtedy nikogo tam nie bylo i mialo sie wrazenie, ze zaraz jakas zjawa sie pojawi i nas zje.
Wlasnie czytam ksiazke Melchiora Wankowicza, ktory opisuje swoje tam odwiedziny.
  Profil uzytkownika: violina     
Forum -> Turystyka -> Calico - kalifornijskie „srebrne miasto duchów”
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy






Dekarz/Blacharz/Takläggare/Pappläggare (Stockholm)
Pomoc w ogrodzie Vallentuna (Vallentuna)
Dam pracę Pracownik budowlany Karlstad Varmland (Hammarö)
PRACA. (Stokholm)
Dam prace sprzątanie (Stockholm)
Dam prace firmie sprzątającej (Stockholm)
Tłumaczenie (Sztokholm)
Praca dla doświadczonego stolarza (Sztokholm)
Więcej





Wielkanocna wyprawa do wschodniej Albanii.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Ugglegränd o jednej z najkrótszych uliczek w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 2 gości
oraz 0 użytkowników.


Dzis palạ koran w Skärholmen
nie uczciwi pracodawcy
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony