Autor | Pomoc w sprawie przedłużenia pobytu w Szwecji |
Aki
Wpisów: 4 Od: 2018-11-13
| 2018-11-13 19:14 Witam, próbowałam samodzielnie uzyskać możliwość przebywania na terenie Szwecji dłużej niż 3 miesiące, ale niestety popełniłam sporo błędów przez co musiałam wrócić do Polski. Tym razem chciałabym już tych błędów nie popełnić, więc opiszę moją sytuację tutaj i mam nadzieję, że znajdą się tu jakieś dobre dusze które mi pomogą. Wszystko zaczęło się od tego że zaraz po zakończeniu nauki w liceum chciałam wyjechać do Szwecji do mojego chłopaka (chłopak jest obywatelem Szwecji), uczyć się w SFI, potem Komvux a po nauczeniu się szwedzkiego pójść na szwedzki uniwersytet. Na początku wszystko szło dobrze, poszłam wraz z moim chłopakiem do budynku Skatteverket, i złożyłam podanie o personnummer, bo chce żyć w Szwecji "na utrzymaniu" mojego chłopaka (a właściwie jego i jego mamy). Moje podanie zostało przyjęte i powiedziano mi, że muszę czekać od 4-8 tygodni. Po około 6 tygodniach na nasz adres przyszedł mój numer jednak był nieaktywny i według listu aby go aktywować, mój chłopak musiał pokazać w Skatteverket że, żył ze mną jakiś czas w Polsce (co nie miało miejsca, gdyż poznaliśmy się przez internet). Jako, że nie mogliśmy ukazać, że żyliśmy razem w Polsce udaliśmy się do Migrationsverket z pytaniami co robić dalej. Za pierwszym razem, jeden z tamtejszych urzędników powiedział mi, że jeśli chce ubiegać się o przedłużenie lub stały pobyt w Szwecji muszę się skontaktować z Ambasadą Szwedzką w Warszawie oraz, że nie mogę ubiegać się o dłuższy pobyt w Szwecji, będąc na terenie Szwecji. Wspomniał również, że wówczas zostały mi tylko dwa niecałe tygodnie w Szwecji. Ta informacja zdruzgotała zarówno mnie jak i mojego chłopaka. Jednak po skontaktowaniu się z Ambasadą Szwecji w Warszawie dowiedziałam się, że Ambasada nie zajmuje się tego typu rzeczami. Udaliśmy się więc do Migrationsverket, jeszcze raz aby to wyjaśnić. Gdy przyszła nasza kolej i wyjaśniłam pani urzędniczce z czym przychodzę, ponownie usłyszałam, że muszę skontaktować się z Ambasadą w Warszawie, jednak tym razem pokazałam im emaila od Ambasady w którym wyraźnie była mowa, że nie mogą mi tam pomóc. Urzędniczkę to trochę zakłopotało, nie wiedziała co mi odpowiedzieć, zawołała więc innego urzędnika który z kolei powiedział mi, że jeśli chcę zostać w Szwecji dłużej niż 3 miesiące muszę mieć jakąś szwedzką ofertę pracy i dopóki mam pracę w Szwecji mogę przebywać na jej terenie. Więc mój plan aktualnie jest następujący, zarobić tu w Polsce, wystarczająco pieniędzy aby wrócić do Szwecji. Następnie od razu po przybyciu zarejestrować się w Arbetsförmedling jako poszukująca pracy i następnie na podstawie zdobytej pracy ponownie ubiegać się o personnummer. Czy to dobry plan? Jeśli nie, co powinnam zrobić aby móc pracować, uczyć się i żyć w Szwecji? |
| |
Poważny temat! Ten temat został oznaczony jako poważny. Oznacza to, że autor oczekuje poważnej dyskusji lub odpowiedzi na pytanie. |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2018-11-13 19:32 a twoj chlopak pracuje??skoro da tobie utrzymanie (nie jego mama) to niemasz zadnych problemow,szwedzcy urzednicy dalej posluguja sie starymi zasadami,tak bylo kiedys,on musi miec jakis zarobek ,chyba ze ty bedziesz miala prace |
| |
Aki
Wpisów: 4 Od: 2018-11-13
| 2018-11-13 19:41 Aktualnie nie pracuje, ale zacznie od przyszłego tygodnia pracy szukać. Ale jak rozumiem jeśli sama znajdę pracę to nie powinnam mieć problemów? |
| |
Bartender ▁ ▂ ▃ ▄ ▅ ▆ ▇ █
Wpisów: 3031 Od: 2017-03-11
| 2018-11-13 19:59 Praca = prawo do pobytu. |
| |
Aki
Wpisów: 4 Od: 2018-11-13
| 2018-11-13 20:51 rozumiem, dziękuje ^^ |
| |
JaNikt
Wpisów: 993 Od: 2016-04-16
| 2018-11-13 21:33 Albo zwykłe zaświadczenie z banku. |
| |
Asicca
Wpisów: 7 Od: 2018-11-15
| 2018-11-15 15:39 Z tą pracą to też nie tak do końca. Już 2 razy składałam wniosek o PN i dostałam odmowę-bo ich zdaniem wg umowy za mało zarabiam, aby utrzymać siebie i dzieci. I nie mam pojęcia co dalej z tym fantem zrobić. Mam umowę od września tego roku, na pół roku do marca, minimalne wynagrodzenie godzinowe i oświadczenie mojego pracodawcy, że mam zapewnione minimum 20h pracy w tygodniu.
Ale to nadal za mało. Wyciągi z konta-których nie mam, bo wynagrodzenie, które dostaje przychodzi do koleżanki na konto-ja nie mam jeszcze konta, nie zakładałam z racji braku PN (ale chyba założę na umowę o pracę i paszport), a boję się, że nawet to wynagrodzenie będzie za małe dla nich, gdyż nie mam 160h miesięcznie, tylko połowę-taki grafik mi ustalano.
Dodam, że przeniosłam się tutaj z dziećmi do mojego partnera, który (jeszcze tylko do końca roku) od 4 lat pracuje tutaj na swojej polskiej działalności. |
| |
Bartender ▁ ▂ ▃ ▄ ▅ ▆ ▇ █
Wpisów: 3031 Od: 2017-03-11
| 2018-11-15 19:17 Pisząc praca miałem na myśli kontrakt na minimum 1 rok+1dzień oraz z wystarczającą stawką, aby siebie i rodzinę utrzymać. Myślałem że to chyba jest oczywiste |
| |
Asicca
Wpisów: 7 Od: 2018-11-15
| 2018-11-15 20:11 Sorry, jestem imigrantem. Przeprowadzając się tutaj myślałam, że wiem co nieco, ale nie wiem nic. Dla jednych oczywiste, dla innych niekoniecznie. Dla mnie to, co miało być oczywiste, okazało się mniej oczywiste. Umowa na pół roku po rozmowie z pracodawcą mała być ok, a okazuje się, że jednak nie. Stawka godzinowa też miała być ok, jednak nie jest. |
| |
pati_sko
Wpisów: 8960 Od: 2006-05-15
| 2018-11-15 20:18 "jestem imigrantem"
Nie ty jedna |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2018-11-15 20:20 Asicca napisal:
"oświadczenie mojego pracodawcy, że mam zapewnione minimum 20h pracy w tygodniu."
18 do 20 godzin to ja w ciagu doby pracowalem... i tak przez 12 lat.... wiec niema sie co dziwic ze przedluzyc nie chca...
"I nie mam pojęcia co dalej z tym fantem zrobić."
Przycisnac goscia zeby poszedl i zlozyl oswiadczenie ze Was bedzie utrzymywal, bo jak nie to sie dowie skad mu nogi wyrastaja....chyba Was tu sprowadzil ..czy nie .... |
| |
JaNikt
Wpisów: 993 Od: 2016-04-16
| 2018-11-15 20:55 Przeciez wystarczy zwykłe zaświadczenie z banku.
Tak zrobiłem i nie miałem żadnych problemów. |
| |
alwa12
Wpisów: 12778 Od: 2015-08-26
| 2018-11-15 21:23 JaNikt, co Ty wprowadzasz Dziewczyne na manowce ?
Z czym nie miales problemu ? z PN ? To musiales miec
super zasobne konto w banku by dostac ten PN.
No nic, pochwaliles sie i jest Ci lzej
Dziewczyna jest zwyklym zjadaczem chleba wiec potrzebuje umowe na na rok i jeden dzien jako minimum czasu pracy
by dostac PN.
Popros Twojego pracodawce zeby z Toba poszedl lub wystawil Ci taki papier, dogadaj sie z nim. |
| |
alwa12
Wpisów: 12778 Od: 2015-08-26
| 2018-11-15 21:26 Skoczek tez dobrze radzi, Twoj chlopak powinien wykazac
swoje zarobki w Folkbokföring i ze jego stac Was utrzymac
plus Twoja praca zarobkowa. |
| |
JaNikt
Wpisów: 993 Od: 2016-04-16
| 2018-11-15 21:28 A gdzie tam zasobne, normalne.
Trwało to wszystko 4 miesiące. |
| |
alwa12
Wpisów: 12778 Od: 2015-08-26
| 2018-11-15 21:31 Tzn. ile ?
Chcesz powiedziec ze byles tu 4 miesiace i miales
konto z wplywami pensji za ten okres i to wystarczylo ? |
| |
JaNikt
Wpisów: 993 Od: 2016-04-16
| 2018-11-15 21:36 Nie, nie,
warunek był 220 na rok razy pięć lat. |
| |
alwa12
Wpisów: 12778 Od: 2015-08-26
| 2018-11-15 23:02 No wlasnie, fajnie ze wyjasniles.
Czyli chodzi o umowe o prace dluzsza niz rok plus odpowiednie roczne zarobki. |
| |
Asicca
Wpisów: 7 Od: 2018-11-15
| 2018-11-16 19:22 Skoczek :
Taką umowę dostałam i taką praktykuje mój pracodawca. Każda osoba w firmie miała na umowie stawkę godzinową oraz napisane minimalną ilość godzin-mam na umowie o pracę, która jest zawarta na okres 6 miesięcy, stawkę godzinową oraz w którejś rubryce napisane, że pracuję minimum 20h/tydzień. Kierowniczka zapewniała, że każdej jednej tak pisała i nigdy nie było problemu. Być może spowodowane jest tym, że widnieję jako samotna matka.
Trochę źle napisane, że facet nas sprowadził, niekoniecznie. On pracuje tu na polskiej działalności, ma szwedzkiego kontrahenta i do końca roku jeszcze będzie na polskiej działalności (nie będę rozpisywala powodów), potem przechodzi na umowę szwedzką. Więc on tak jakby na tej drodze "nie istnieje".
Zatem tak, nie wiem co z tym fantem zrobić. Po kolejnej próbie złożenia dokumentów teraz kazano mi dosłać wyciągi z konta-jakiego, jak nie zakładałam, bo do konto założonego bez PN to dochodzą dodatkowe opłaty, przelew przychodzi na konto koleżanki z pracy, kwitki od księgowej-mam, ale boję się, że przyczepią się o to, że mam za małe te przychody (za mało godzin). Nie wiem, czym jeszcze argumentować, tym, że mam środki na przeżycie, pomocą rodziców z Polski na początki życia w Szwecji?
Dzieciaki chodzą już do szkoły, a PN dalej nie możemy otrzymać... |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2018-11-16 19:38 "On pracuje tu na polskiej działalności, ma szwedzkiego kontrahenta i do końca roku jeszcze będzie na polskiej działalności (nie będę rozpisywala powodów), potem przechodzi na umowę szwedzką. Więc on tak jakby na tej drodze "nie istnieje"."
No ja tu czegos nie rozumie , albo calkiem glupi jestem.... masz gostka ktory Cie tu sprowadzil , ten facio za chwile przechodzi do szwedzkiego pracodawcy , a na razie ma dochody z dzialalnosci polskiej firmy ( czy w firmie) , wiec gostek idzie z Toba i mowi ze bedzie cie utrzymywal i pokazuje kase ...chyba ze on tez jest cienias i zero na koncie...w takim razie pozostaje ci albo zmienic angaz z wyzsza liczba godzin pracy, albo zalapac sie na na jakiegos konkretnego "pacjenta" jak chcesz tu zostac...(chociaz dziwne bo przeciez wszyscy z tej strasznej Szwecji uciekaja) |
| |
JaNikt
Wpisów: 993 Od: 2016-04-16
| 2018-11-16 19:56 Do Alwa
A skąd ty takie wnioski wyciągnęłaś? |
| |
Asicca
Wpisów: 7 Od: 2018-11-15
| 2018-11-16 19:59 Nie mogę go zaprowadzić, bo w skacie powiedzieli, że on będąc na polskiej działalności dla nich nie istnieje. Nie rozlicza się u nich z podatków, wydaje pieniądze jedynie na żarcie, paliwo i mieszkanie. Wyciągi z konta można przedstawić, jakie ma wpływy za faktury, i oczywiście udokumentowane płatności na terytorium Szwecji przez okres ok 4 lat-tu był ośrodek życia, ale już pytałam o to.
Z godzinami pogadam z szefową, może uda się zmienić formę umowy, a pracę to chciałabym zmienić, ale cóż na początek może robić wykształcona Polka nie znająca języka szwedzkiego? Ha, nawet znalazłam fajną pracę, inną, lepiej płatną, ale po rozmowie, gdzie przeszłam etapy, finalnie powiedzieli, że jakieś ograniczenia nie pozwalają im przyjać mnie bez PN. |
| |
Anna ZM Göteborg
Wpisów: 521 Od: 2011-10-25
| 2018-11-19 11:25 Assica,
1.Ten twój partner łamie prawo, bo jeśli przebywa na terenie Szwecji ponad 183 dni w roku, to powinien też płacić tu podatki. Bardzo możliwe, że urząd skarbowy zainteresuje się nim i wtedy może otrzymać wysoką karę. Właściwie jest to nieuczciwe, że on nie płaci tu podatków, ale korzysta z przywilejów, n.p. autostrad.
2.Twój pracodawca ma rację, że nie wpisał ci więcej godzin, bo to by go zobowiązywało do wypłacania ci pensji za 40 godzin, nawet gdyby nie miał dla ciebie tyle pracy. Tak samo byłoby, gdybyś n.p. zachorowała.
3.Nie rozumiem, dlaczego nie założyłaś konta bankowego w Szwecji. Masz przecież numer tymczasowy t.zw. samordningsnummer, zaczyna się on od daty urodzenia plus 60 i 4 cyfry jak w numerze personalnym.
Możesz na ten numer otworzyć konto. Jeśli nie znasz swojego numeru to zapytaj pracodawcę. On tam odprowadza twoje podatki.
4.Do otrzymania pracy nie jest potrzebny numer personalny. Znajdź pracodawcę, który zna się na prawie.
5.Jeśli miałaś wcześniej zamiar przyjazdu do Szwecji, to dlaczego nie uczyłaś się szwedzkiego w Polsce? To nie jest trudny język a dostałabyś od razu lepszą pracę. |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2018-11-19 19:59 Anna napisal min:1.
"Ten twój partner łamie prawo, bo jeśli przebywa na terenie Szwecji ponad 183 dni w roku, to powinien też płacić tu podatki. Bardzo możliwe, że urząd skarbowy zainteresuje się nim i wtedy może otrzymać wysoką karę. Właściwie jest to nieuczciwe, że on nie płaci tu podatków, ale korzysta z przywilejów, n.p. autostrad. "
Wcale tak nie jest:
Jakby otrzymywal wynagrodzenie w Polsce to placilby tam podatek od tego wynagrodzenia. Jezeli tego nie robi, tylko otrzymuje wynagrodzenie w Szwecji to podatek placi tutaj i nie moze placic podatku w Polsce , gdyz nie moze byc w EU podwojnie opodatkowany pracujac tylko w jednym z tych krajow.
To samo jest np z emeryturami:
Jak sie ma polska i szwedzka np. to w Polsce placi sie podatek od polskiej a w Szwecji od szwedzkiej. |
| |
JaNikt
Wpisów: 993 Od: 2016-04-16
| 2018-11-19 20:44 A Skoczek niczego nie zrozumiał. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2018-11-19 22:44 Skoczek a co powiesz na to?
"Om personen är bosatt i Sverige så ska normalt pensionen deklareras här och då får personen begära avräkning för utländsk skatt avseende den polska skatten (för att undvika att det blir dubbelbeskattning)."
https://blsforum.blinfo.se /org/bl-skatt/d/pension-fran-polen/
Skatteverket:
"Du ska skriva under övriga upplysningar på din deklaration hur mycket du har fått i polsk pension och hur mycket skatt som de har dragit."
https://sv-se.facebook.com /skatteverketdeklarera/posts/jag-f%C3%A5r -i-polen-en-liten-pension-som-%C3%A4r-bes kattat-i-polenn%C3%A4r-jag-ans%C3%B6kte-o ch-skr/293386344160088/ |
| |
Asicca
Wpisów: 7 Od: 2018-11-15
| 2018-11-24 13:43 Anna ZM, praca mojego partnera jest zgodna z prawem i Urząd skarbowy niech przychodzi. Wiemy co należy robić w przypadku pracy na polskiej działalności.
Nie, nie posiadam numeru tymczasowego, dostałam odmowę. Nie zakładałam konta, bo troszkę drogi interes jest bez PN, każdy przelew, któy chce się wykonać, trzeba biegać do oddziału banku, opłacać wnioski na te przelewy itd. Umowę o pracę mam tak skonstruowaną, że opiewa ona na wynagrodzeniu opartym na ilości przepracowanych godzin. I zastanawia mnie jedno, na jakiej podstawie Skat odrzucił mój pierwotny wniosek argumentując, że za mało zarabiam-skoro nawet nie miałam ani wynagrodzenia i Urząd nie widział, ile faktycznie godzin przepracowałam.
Uczyłam się Szwedzkiego? I co z tego? Nadal nic nie potrafię.
|
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2018-11-24 14:14 assica takie cos moze tylko odpowiedziec skatteverket,dlatego ze maja wiecej informacji o twoich zarobkach i umowie niz nam to opisujesz i mydlisz zeby jak najmniej opisac twoja sytuacje |
| |
Asicca
Wpisów: 7 Od: 2018-11-15
| 2018-11-25 12:18 Czytam od jakiegoś czasu to forum, i naprawdę coraz częściej zastanawiam się, czy to czasem nie jest dobre, że nie chcą mi dać tego PN. Może to znak, abym wracała do Polski i nie była tak sfrustrowaną osobą jak 3/4 osób wypowiadających się tutaj. Czy to życie w Szwecji Was tak irytuje? Większość odpowiedzi jest złośliwych, kompromitujących pytającego. Drwiących, oskarżających i jeszczę parę innych określeń można by tutaj przytoczyć. Jesteście niefajnymi ludźmi, którzy nawet nie potrafią postawić się w sytuacji nowo przybyłych. Myślicie, że ludzie z nudów zadają Waszym zdaniem "durne" pytania? Otóż wyobraźcie sobie, że większość z nas pytających w zetknięciu ze szwedzką rzeczywistością legnie na starcie (może legło?). Moje roczne przygotowanie do przeprowadzki padło w gruzach po miesiącu życia tutaj. Moje mądrości zaczerpywane jeszcze w PL to jedno wielkie gówno, co się ma nijak do tutejszych realiów. I kiedy nie mogę nic znaleźć w necie, co bym mogła zrozumieć, muszę zapytać. Ale grupa osób, które wydawałoby się, mogą pomóc, zgniotą Cię za sam fakt, że zadałeś pytanie. Jakże trywialne ich zdaniem.
P.S. nie wiem, jak mogę jaśniej przedstawić swoją sytuację. Chyba lata życia w Szwecji zmieniły Wasz tok myślenia na szwedzki i nie potraficie czytać ze zrozumieniem-jak zauważyłam, szwedzi tego nie potrafią.
P.S. życzę więcej empatii do drugiego człowieka Ja już tracę wiarę w pomoc drugiego Polaka na obczyźnie. |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2018-11-25 12:39 jeszcze raz.....skatteverket musi tobie wyjasnic dlaczego tak a nie inaczej.....jak bede spekulowal to jeszcze gorzej bedzie,moze zadaja jakiegos kontraktu ze masz prace na jakis okres czasu wystarczajacy na pobyt??? |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2018-11-25 12:51 moja rada ?????? niech twoj partner przestawi sie na dzialalnosc szwedzka i oficjalna????? i niebedziesz miala zadnych problemow,,,,tylko nie moge zrozumiec jak mozna byc na polskiej dzialanosci w szwecji 4 lata,chyba musi placic podatek w szwecji??? widocznie na papierze za malo zarabia i skatteverket po zlaczeniu zarobkow doszla do wniosku ze niewystarczajaco,twoje konto u kolezanki dla biurokrata znaczy ze zarabiasz zero,masz swistek z zarobkow????pomogbym tobie zeby zadzwonic i porozmawiac ze skatteverket i dowiedziec sie co maja na mysli ale jak ??? ja mam prace i mieszkam w sztokholmie tez jestem zajety a numeru mojego tobie nie podam |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2018-11-25 12:57 jesli masz np dwoje dzieci x 4000 kr + was dwoch to znaczy ze najmniej musisz miec 16000 kr na socjalne minimum + czynsz + wydatki na benzyne itd policz razem ,to tak mniej wiecej i bedziesz wiedziala ile tobie brakuje?...skatteverket ma wzorce i reszta ich nie obchodzi |
| |
pati_sko
Wpisów: 8960 Od: 2006-05-15
| 2018-11-25 13:12 Zrob to samo, co inni w podobnej sytuacji do twojej.
Szukaj innej pracy, takiej ktora ci zapewni bezproblemowy pobyt. Albo poczekaj az dostaniesz normalna umowe w obecnej pracy.
A jak sie nie zgadzasz z decyzja Skatteverket - napisz odwolanie.
Innych rad brak.
Nie ma zadnej magicznej rady.
Chyba, ze znajdziesz odpowiednie "czary-mary", to wroc z rada dla nowoprzybylych.
|
| |