Autor | Warunki pracy |
pawel2616
Wpisów: 1 Od: 2018-03-31
| 2018-03-31 20:35 Witam.
Parcuję w Szwecji od 3,5. Pracuje w w systemie 2,5 miesiąca w Szwecji i 2,5 miesiąca jestem w Polsce na wolnym można tak powiedzieć. Nigdy nie widziałem żadnej umowy na oczy ani tez nie podpisywałem nic takiego. Pracuje po 300 godzin w miesiącu czasami przez 5 tygodni bez dnia wolnego. Czy pracując w takim systemie perzysłygują mi jakiekolwiek prawa? Prawo do odpoczynku do płaconych nagdodzin? Dodam ze pracuje jako pracownik na linii produkcyjnej. Osttanio mial miejsce u nas w pracy wypadek dziewczyna stracila palca i drugi bedzie miala nie w pełni sprawny. Nasz pracodawca zaproponował ze zapłaci tylko połowe za leczenie a reszte ma zapłacić poszkodowana czy to zgodne z prawem czy pracodawca nie ma obowiązku ubezpieczenia pracownika? |
| |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956 Od: 2014-02-16
| 2018-03-31 21:05 Jestes na tyle glupi , ze pracujesz bez umowy o prace ? O jakie prawa ty sie upominasz ?
Z czego maja one wynikac ? |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2018-03-31 22:57 znam lekarza ktory pracuje 7 dni w norwegii i ma wolny drugi tydzien i wraca do szwecji,mniej wiecej to samo jeden do jednego ,umowa o prace ???? nikt tobie takiej umowy nieda ,zatrudnia inna druga glupia osobe,wypadek w pracy i utrata palca,takie cos powinno byc zgloszone do inspekcji (skydd sombudsman) powinien byc w pracy i zareagowac na ten wypadek, |
| |
jimjam
Wpisów: 237 Od: 2015-03-05
| 2018-04-01 07:23 300 godzin miesiecznie? A ja myslalam,ze to ja jestem pracoholikiem z moimi 180-200 mce biurowej pracy 🤣 Raz,gdy corka byla u dziadkow zafundowalam sobie 260 godzin to myslalalm,ze ducha wyzione, nie mowiac juz,ze drugi raz moj pracodawca na taki "Uklad" nie poszedl 🤣🤣🤣 |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2018-04-01 09:48 300 g to jest duzo na producji, 10 codzdziennie.raz tylko zdarzylo mnie sie ze pracowalem 180g w ciagu 2 tygodni,i myslalem ze jakbym mial tak pracowac caly miesiac to bym wyszedl z pracy i nie wrocil wiecej ,bez wzgledu na konsekwencje |
| |
Tumpi
Wpisów: 781 Od: 2008-01-06
| 2018-04-02 20:07 Dla mnie spoko. Musisz naprawde ladnie zarobic za te 300 godzin. Nadgodziny, ÖB, rozne dodatki, to musi byc ladna pensja, musisz miec lekko 37-42 tys sek na reke. Wiele ludzi na tym forum o takich pieniadzach moze jedynie pomazyc.
Ja za 8 godzin pracy dziennie w ciezkim sztokholmskim transporcie mam ok 26.500 ( za 176 godzin ) a my tu mowimy o 300 ??? |
| |
Tumpi
Wpisów: 781 Od: 2008-01-06
| 2018-04-02 20:09 oczywiscie na reke po podatkach i teraz ide po podwyzke znowu ... |
| |
black sabbath
Wpisów: 9092 Od: 2012-06-16
| 2018-04-02 20:26 https://www.transport.se/n yheter/medlemsavgifter-2017/
27000 na czystto to zarobek brutto okolo 42000 ,nawet jak bedziesz mial te 300 g to tyle nie zarobisz na brutto.to mozesz pisac na ukrainskim forum |
| |
Tumpi
Wpisów: 781 Od: 2008-01-06
| 2018-04-02 20:36 ja mam 39 tys + dodatek za przyczepy, dodatek za gabaryt, dodatek za telefon, dodatek za ciezka prace - podnosze, dodatek lunczowy, rekompensate, zwrot tego .. dalej dodatek i dodatek .... moj lönespec to jedna cala kartka ... i uwazam ze za mala mi placa za ta prace ! |
| |
pati_sko
Wpisów: 8960 Od: 2006-05-15
| 2018-04-02 21:51 "Musisz naprawde ladnie zarobic za te 300 godzin. Nadgodziny, ÖB, rozne dodatki, to musi byc ladna pensja, musisz"
Bez umowy ma to gwarantowane, prawda?
"Wiele ludzi na tym forum o takich pieniadzach moze jedynie pomazyc."
To fakt napewno sa tacy na forum co sobie moga "pomazyc"
|
| |
ag_b13
Wpisów: 530 Od: 2012-12-18
| 2018-04-03 10:18 pawel2616 - chlopie ogarnij sie.
Pracujesz ponad 3 lata bez umowy...a wiesz kto w ogole ciebie zatrudnia? Szwedzka firma czy polki posrednik (pewnei polski posrednik skoro do PL zjezdzasz)
Po pierwsze- zapytaj o umowe ...jak nie dadza to rzuc ta pace w cholere. Zarabiasz pewnie dobrze...ale popatrz na twoja kolezanke...wypadek i co..i dupa ze sie taz brzydko wyraze.
Nie ma umowy, nie wiadomo gdzie jest ubezpieczona (i czy w ogole...bo jak umowy nie ma to moze nik za nia nigdzie podatkow nie placi na nawet polskie ubezpieczenie nie pokryje kosztow leczenia)
Tereaz pracodawca sie wypnie, ona dostanie rachunek taki ze sie posra bo sie nie wyplaci.
Pomysl co by bylo gdyby zdarzyl sie wiekszy wypadek, ktos po takim wypadko jest niezdoly do pracy, jest inwalida, dostaje rachunek za leczenie w szwecji na 300 tysiecy zlotych i co...przy polkich zarobkac to sie mozna do konca zycia nie wyplacic...
A masz w ogole szwedzki PN? |
| |
Tumpi
Wpisów: 781 Od: 2008-01-06
| 2018-04-03 14:18 Ja zawsze wychodzilem z zalozenia ze trzeba sie cenic i to cholernie sie cenic ale nic za darmo. Wiadomo nikt ci nie zaplaci za to ze tylko jestes na miejscu. Cos za cos, ty dajesz cholernie dobra prace, bez szkod z cala mase zadowolonych klijetow, a pracodawca daje ci wyplate. Musisz pokazac ze jestes warty, wykazywac sie i wyrobic sobie marke. Jesli ktos powie Pawel np. to inni np mowia a ten gosciu... zaje.... on to pracuje i sie zna na rzeczy, fachowiec jak nic! ..... itd. itd.
Generalnie ja uwazam ( powtorze sie ) ze trzeba wyrobic sobie marke i swoje umijetnosci okazywac, wyrobic sobie fach i byc naprawde fachowcemn w tym co robisz, ksztalcic sie w tym, douczac, czytac, sluchac rad starszych ( co jest wazne ) i byc ciagle najlepszym. Nie zeby odbebnic swoje godziny. Wierz ze czlowiek ktory dostaje 2350 zl / na reke pracuje gorzen niz ten ktory ma np. 3150 zl. To dziala psychologicznie. Jezeli czujesz sie doceniony i powazany - to mozesz byc najwiekszym mistrzem swojej profesjii. Jak to juz bedzie to trzeba umiec sie postawic, WAZNE JEST MIEC SWOJE ZDANIE, UMIEC POWIEDZIEC NIE!, miec swoje wizje, pomysly, byc kreatywym i ANGAZOWAC SIE ! ! ! no i asertywnosc !
Moze nie wnioslem duzo do tematu ale wtracilem swoje 3 grosze - NIE KRYTYKOWAC, BEZ DOCZEPEK i ZLOSLIWOSCI ! ! ! |
| |
Tumpi
Wpisów: 781 Od: 2008-01-06
| 2018-04-03 14:19 aaa.... wykup sobie OLYCKSFALLSFÖRSÄKRING ! |
| |