| Autor | Tozsamosc narodowa... |
jimjam
Wpisów: 237
Od: 2015-03-05
|  2018-03-06 19:26
Jak w temacie, teknieta wczesniejszymi wpisami forumowiczow o emigrantach, ziutach co sadza,ze zlapaly Pana Boga za nogi bo maja "Szweda" ze szwedzkim paszportem....
Kim Wy sie czujecie? Mam na mysli, drugie, trzecie pokolenie na emugracji... Kim czuje sie Wasze dzieci/ wnuki?
Kto dla Was jest "prawdziwym" Szwedem/ Polakiem.... i mozna tak bez konca... Nie mam na mysli ujecia w kontekscie definicji "rodowity".
|
| |  |
pati_sko
Wpisów: 8960
Od: 2006-05-15
| 2018-03-06 22:57
Kiedys zapytam dzieci 
Podoba mi sie przemycone moje spostrzezenie o ziutach  |
| |  |
przemislaw
Sztokholm / Poznań
Wpisów: 1068
Od: 2006-03-20
| 2018-03-06 23:27
Polak w Szwecji / Pole in Sweden  |
| | |
przemislaw
Sztokholm / Poznań
Wpisów: 1068
Od: 2006-03-20
| 2018-03-06 23:39
Mimo, że nie jestem tym z drugiego, czy trzeciego pokolenia, stwierdzam, że dla mnie "prawdziwy", rodowity Szwed to właśnie ten...etniczny- autochton. Tylko oni mają tę swoją specyficzną szwedzko-skandynawską, soc-egalitarną mentalność, tylko oni mówią po szwedzku z tym charakterystycznym, śpiewającym akcentem, tylko oni nie gestykulują podczas rozmowy i w ogóle: "ursäkta, att vi finns" , "lagom är bäst"... |
| | |
Paździoch Marian
Wpisów: 86
Od: 2014-10-26
| 2018-03-06 23:43
I specyficzne podejscie do nagosci... |
| | |
przemislaw
Sztokholm / Poznań
Wpisów: 1068
Od: 2006-03-20
| 2018-03-07 00:04
A co do tych "ziut", może i kiedyś tak było, ale czasy się zmieniły...  |
| | |
pati_sko
Wpisów: 8960
Od: 2006-05-15
| 2018-03-07 06:54
Zdziwilbys sie wystarczy poczytac social media |
| | |
oliwa59
Wpisów: 332
Od: 2008-02-13
| 2018-03-07 07:56
Mimo przeszlo 30 lat spedzonych w Szwecji czuje sie i mam nadzieje, ze tak i zostanie, Polakiem. Nie widze powodu dla jakiego mialoby byc inaczej. Przyjalem wiele szwedzkich wartosci, staram sie likwidowac w sobie polskie przywary, nie sadzic, ze jestesmy "wybrancem narodöw". |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2018-03-07 11:23
przyjmujac szwedzkie obywatelstwo w 1988 r bylem nastawiony ze z polska to juz koniec ,przydzielili mnie do wojska w razie konfliku,to bylo dobre nastawienie dlatego ze musialem wybrac jedno albo drugie ,niebylo podwojnego obywatelstwa,niemialem zadnych kontaktow z polakami ,od poczatku jadlem sledzie slotkie czy grochowke z musztarda ,nastawilem sie od samego poczatku ze chce tutaj zostac to musze tak robic,nawet gdybym chcial i mial wrocic to ta mentalnosc przekliniania ,gadka kolezenska (szefoncio,itd ) mnie denerwuje ,nie mowiac juz ze pol wieczoru trzeba stracic na tlumaczenie ze nie jestem pijacy,,,niewytlumaczysz za cholere,sposob rozmowy od samego poczatku to zaczyna sie od samej polityki temat z gory klotliwy,niezaluje wyboru ze zostalem szwedem ?sztucznym?? napewno nie uniknione ,i gdyby ktos by mnie sie zapytal dzisiaj czy gdybym mial mozliwosc zmiany na polskie to bym zrezygnowal,poprostu mieszkam tutaj dwa razy dluzej niz w polsce |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2018-03-07 13:37
Szkoda, ze teraz nie ma na forum zadnej doroslej osoby, ktora urodzila sie w Szwecji.
Kiedys tu byl sympatyczny robinofstockholm ale mial inne poglady niz prawdziwi Polacy wiec byl przez nich tak atakowany, ze zrezygnowal z uczestnictwa na tym forum. Ja go podziwialam bo w Szwecji mieszka tysiace osob, ktore sie tu urodzily i maja polskie korzenie a tylko on mial ochote tu pisac.
Jesli chodzi o wnuki Polakow to jezeli oni maja tylko jednego z rodzicow tu urodzonych, ktory ma polskie korzenie to oni na ogol jezyka polskiego nie znaja wiec chyba nie mozna oczekiwac, ze beda sie czuc Polakami.
|
| | |
kajetan
Sztokholm
Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
| 2018-03-07 14:55
Ja odrzucilem cala ta ogolnie pojeta "tozsamosc narodowa", bo przestala miec dla mnie sens.
Urodzilem sie w Polsce, wychowalem sie w Szwecji. Czesc mojego rodzenstwa urodzila sie w Polsce, czesc w Szwecji. Niektorzy opuscili Szwecje i przeniesli sie do innych krajow a nawet na inne kontynenty. Sa w zwiazkach albo ze Szwedami albo obywatelami krajow, w ktorych mieszkaja. Mam z nimi codzienny kontakt. Ze strony mojej zony jest podobnie.
Na codzien, pracujac czesto w miedzynarodowych koncernach mam czesty kontakt z ludzmi roznego pochodzenia. Albo mieszkajacymi w Szwecji albo dojezdzajacymi. Wieczorami uczestnicze w dyskusjach na foznych forach i grupach, miedzynarodowych, gdzie ludzie dyskutuja swoje jakies tam lokalne sprawy i problemy.
Tak mam od wielu juz lat. Probowanie sprowadzenia tego wszystkiego do pytania czy bardziej sie czuje Szwedem czy Polakiem jest poprostu bez sensu. Nawet moje wlasne jakies tam "szwedzkie" czy "polskie" nawyki widze na codzien u ludzi z innych niz te krajow. Tak samo wsrod Szwedow i Polakow sa ogromne roznice miedzy ludzmi z tego samego kraju, czy nawet miasta.
Podsumowujac, moim domem jest Szwecja, tu jestem u siebie. Tozsamosc narodowa, tozsamosc miasta w ktorym sie urodzilo, czy podworka na ktorym sie wychowalo, jest wedlug mnie tylko swiadomym ograniczaniem sie, a ja nie lubie sie ograniczac. |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2018-03-07 16:38
te tozsamosci narodowe powoduja ze ludzie robia sie zawzieci i doprowadzaja w koncu do jakiegos konfliktu ,, |
| | |
Ostatni Mohikanin
Wpisów: 436
Od: 2016-02-19
| 2018-03-07 16:54
Czyli co black sugerujesz żeby każdy został obywatelem świata ? 
|
| | |
kajetan
Sztokholm
Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
| 2018-03-07 17:05
"Obywatel swiata" to tez taki wymyslony twor. Ludzie maja jakas tam tozszamosc przynalezenia do grup, czy to znajomych, czy zawodowo, czy nacji, religii, krajow, miast, klubow, itd. i to jest w gruncie rzeczy dobre.
Problem sie zaczyna, kiedy czlowiek zaczyna sie okreslac wedle tej przynaleznosci i przynaleznosc do jakiejs grupy bierze gore nad wszystkim innym. Bo "Prawdziwy Polak" to tak sie nie zachowuje, bo "Prawidziwemy Szwedowi" nie przystoi to czy tamto, bo "dobry katolik" musi robic tak czy siak. |
| | |
Ostatni Mohikanin
Wpisów: 436
Od: 2016-02-19
| 2018-03-07 17:26
Kajetan rozumiem co masz na myśli ale moim zdaniem zmieszałeś szowinizm ze zwykła ogładą |
| | |
Emi40
Wpisów: 19
Od: 2018-03-07
| 2018-03-07 17:42
Witam, tak tylko w skrocie do Kajetana- nie zgadzam sie z Toba, ze to ograniczanie sie- opisze to z mojej perspektywy ( jest to zatem moje subiektywne zdanie).
Przyjechalam do Szwecji jako osoba dorosla, w PL zrezygnowalam z dobrze platnej ale nudnej pracy. Przyjechalam z dzieckiem kilkuletnim i mezem. Mimo, ze znam jezyk, mam wymarzona stala prace, "dobre" zycie- to cos jednak stale mnie goni do domu i tylko tam czuje, ze znalazlam swoje miejce na ziemi. Dlaczego- naprawde nie potrafie tego wytlumaczyc. Wyjezdzam dosc regularnie w rozne zakatki swiata i nigdzie tego nie poczulam.Dziecko nr 1( starsze) kocha Szwecje, ale mysli o wyprowadzce stad( nie do PL), dziecko nr 2jest jeszcze za male- ono kocha ten kraj gdzie jest z mama i tata.Kocham nie tyle co Polske co moj skrawek swiata w niej. Czy zaluje przyjazdu do SE- nie. |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2018-03-07 17:47
Czlowiek bez tozsamosci narodowej , to lewacka ciota europejska . Fuj !! |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2018-03-07 18:34
"Problem sie zaczyna, kiedy czlowiek zaczyna sie okreslac wedle tej przynaleznosci i przynaleznosc do jakiejs grupy bierze gore nad wszystkim innym."
No to ty jestes na drugim biegunie , pochodzisz ze zbiegowiska bez tradycji i przeszlosci ? |
| | |
jimjam
Wpisów: 237
Od: 2015-03-05
| 2018-03-07 19:22
Kajetan, po czesci sie z Toba nie zgodze. Praktycznie od czasow poruszac sie w srodowisku miedzynarodowym, podobnie wielokulturowa mam rodzine.
Co do wnukow, znam cudowny przyklad, mlodego nauczyciela ze szkoly mojego dziecka,ktorego dziadek byl Polakiem, i ktory sam od kilku miesiecy dzielnie walczy z jezykiem polskim. Tak chlopakowi zalezalo, A zaczynalismy od "dzien dobry". 😊 |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2018-03-07 19:35
To nie podlega ocenie , ile w drugiej osobie tli sie tozsamosci narodowej . Jak ktos wyjechal z kraju w wieku siusiu-majtka , a rodzice mieli w dupie nauke tradycji i histori , to taka tozsamosc sie nie uksztaltowala . |
| | |
Ostatni Mohikanin
Wpisów: 436
Od: 2016-02-19
| 2018-03-07 19:57
Jak ktos wyjechal z kraju w wieku siusiu-majtka , a rodzice mieli w dupie nauke tradycji i histori , to taka tozsamosc sie nie uksztaltowala .
Nic dodac nic ujac dziwi mnie że problemy z tożsamościa maja zawsze Polacy kurcze znam Niemcow,Peruwianczykow,Nigeryjczykow i zawsze podkreslaja skad pochodza mimo tego że urodzili sie w Szwecji czy gdzie indziej.
Kur.... wszystkim wolno byc dumnym z pochodzenia i przytaczać swoja tożsamośc ale nie Polakom
Dziwne to jest.
Zawsze powtarzam jak nie czujesz sie Polakiem jeden z drugim to super zostan nawet eskimosem ale nie próbuj nigdy warczeć na drugiego polaka kiedy powie jestem dumnym Polakiem.Albo jeszcze lepiej jestem Prawdziwym Polakiem
|
| | |
pati_sko
Wpisów: 8960
Od: 2006-05-15
| 2018-03-07 20:27
Co to znaczy byc prawdziwym Polakiem? Jaka masz definicje? |
| | |
Ostatni Mohikanin
Wpisów: 436
Od: 2016-02-19
| 2018-03-07 20:53
Moja definicja jest prosta jak budowa cepa.
Prawdziwy Polak to ten kto całe tysiącletnie dziedzictwo narodowe kultywuje a pozniej przekazuje nastepnemu pokoleniu.
Nie ma prostszej definicji.
|
| | |
Emi40
Wpisów: 19
Od: 2018-03-07
| 2018-03-07 21:24
No to nie wiem gdzie popełnilismy błąd- mówimy po polsku, jeździmy do Polski a tam- zwiedzamy Polskę. Starsze jeździło co roku na kolonie- w góry, nad morze, na Mazury...Chodziliśmy na polskie imprezy( te akurat lubi), zapraszaliśmy i organizowalismy wyjazdy dla dzieciaka i jego kolezanek i kolegow- Szwedzkie dzieci zachwycone! Moje nie czuje sie ani Polakiem ( nad czym bolejemy troche ale szanujemy) ani Szwedem. Gada z nami po polsku, ma polskich znajomych w PL, ale kocha angielski i chce zwiedzac swiat- znalezc swoje miejsce na ziemi...Moze kiedys...teraz kategorycznie: nie. |
| | |
Ostatni Mohikanin
Wpisów: 436
Od: 2016-02-19
| 2018-03-07 21:45
Emi każdy człowiek prędzej czy pózniej zacznie poszukiwać odpowiedzi na to Kim Jestem spokojnie będzie dobrze
Ile twoje dziecko ma lat ? |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2018-03-07 22:01
Co do wnukow, znam cudowny przyklad, mlodego nauczyciela ze szkoly mojego dziecka,ktorego dziadek byl Polakiem, i ktory sam od kilku miesiecy dzielnie walczy z jezykiem polskim. Tak chlopakowi zalezalo, A zaczynalismy od "dzien dobry".
Ta sytuacja potwierdza to co napisalam, ze jezeli nawet sa tacy Polacy, ktorzy ucza swoje urodzone tu dzieci jezyka polskiego to te dzieci jak dorosna na ogol nie rozmawiaja ze swoimi dziecmi po polsku.
Ok, ten nauczyciel zaczal sie uczyc polskiego bo jego dziadek byl Polakiem a dziecko dziadka czyli jego matka/ ojciec nie nauczyl go po polsku ale z tego powodu nie popadajmy w dziki zachwyt bo przeciez sa ludzie, ktorzy nauczyli sie po polsku chociaz nie maja polskich korzeni.
Ja znam Szwedow, Niemcow a nawet Wegrow, ktorzy mowia po polsku mimo, ze nie maja polskich korzeni. |
| | |
Emi40
Wpisów: 19
Od: 2018-03-07
| 2018-03-08 06:04
Ostatni Mohikanin- dzieki, dziecko ma 20 lat. Juz od jakiegos czasu podrozuje samo po swiecie, ma "szwedzka" druga polowke, z ktora mowi po angielsku😂.Do Polski wpada tylko do babć lub/i na zakupy! Moze doczekamy- bardzo bysmy chcieli, ale nic na siłę- jesli tego nie czuje: trudno.Pozdrawiam! |
| | |
pati_sko
Wpisów: 8960
Od: 2006-05-15
| 2018-03-08 07:43
No to ja nie wiem czy ja prawdziwa  .
Utrzymuje tradycje, na tyle ile chce lub moge. Bo np. takich tradycji typowo katolicko-chrzescijanskich to ja nie bardzo. Bardziej poganskie (z pominieciem wiary w bogow/bostwa poganskie).
Ale Polanie byli poganami, wiec w sumie moze i blizej mi prawdziwnosci
Historie Polski pewno moje dzieci poznaja. Wolalabym, zeby od nich to wyszlo. Cos tam wiedza, tyle ile potrzeba.
Do szkoly polskiej nie chodza, na religie tez nie. Bo to chyba tez takie utrzymywanie kontaktu z polskoscia .
Obywatelstwo mamy tylko jedno. Poki nie potrzebujemy, nie czujemy presji to nam nie po drodze . Dla samego posiadania to sie nie chce. Moze dla dobra dzieci ???
I tak za duzo z polskim paszportem, szwedzkim id-kort, zeby pilnowac dat waznosci
A w Szwecji czuje sie jak w domu . Lepiej niz w Polsce. Taka prawda
|
| | |
oliwa59
Wpisów: 332
Od: 2008-02-13
| 2018-03-08 08:59
Pati_sko
Ja uwazam, ze na polska religie warto dzieci wysylac, bo:
- naucza sie jezyka polskiego,
- wiedzac, ze jest wiele innych dzieci w tej samej sytuacji np. z ubozszym szwedzkim, nie beda sie czuly glupio w srodowisku np. szkolnym,
- wyniosa z religii podstawowe normy zachowania ( oby wszyscy znali przykazania i je stosowali...
- co do wiary, to znajac ja beda mogli sami zdecydowac w przyszlosci czy chca, czy nie. |
| | |
jimjam
Wpisów: 237
Od: 2015-03-05
| 2018-03-08 09:39
Co do owego nauczyciela, nie pieje z zachwytu nad tym- on sam zdecydowal,ze chce sie uczyc,poznawac tradycje czy historie. Znam wiele rodzin gdzie,ktorys jezyk zostal wyparty na rzecz innego. Przyklad z mojego rodzinnego podworka. Oboje z mezem jestesmy kilkujezyczni (wlasnie,kim wlasciwie jestesmy) A nasza corka mowi tylko po polsku,szwedzku (plus angielski w szkole,ktory probuje sama przemycac do domu).
Co do tradycji- pielegnujemy te,ktore praktykuja nasze rodziny. Poza tymi typowo katilickimi,podobnie jak u Pati. Choc gdy cala szkola wybieraja sie do kosciola, nie mam nic przeciwko aby corka uczestniczyla. Ja nie wyznaje-moj wybor, jesli ona bedzie chciala, nic nie stoi na przeszkodzie.
Zwiedzamy rowniez Polske,czasami to tylko weekendowy wypadku,ale zawsze cos.
Do polskiej szkoly nie chodzi,podobnie na modersmål- brak obowiazkowej ilosci dzieci.
W domu czytamy ksiazki po polsku, staremu sie pisac i uczyc czytac. Na razie jest motywacja, w stylu- by moc napisac list do dziadka.
|
| | |
Ostatni Mohikanin
Wpisów: 436
Od: 2016-02-19
| 2018-03-08 10:26
Utrzymuje tradycje, na tyle ile chce lub moge. Bo np. takich tradycji typowo katolicko-chrzescijanskich to ja nie bardzo.
Ja nie powiedziałem że Polak musi być Katolikiem można być mułzumaninem i wzorowym Polakiem jednoczescie nie koliduje to ze sobą.
Uważam jednak że to dzieki wpływom Kościoła zachowaliśmy swoją tożsamośc jego nauka jest skutecznym panaceum na wszystkie choroby tego świata a zwłaszcza na nowotwory złośliwe(marksizm,neomarksizm,liberalizm)) ideologie które maja za cel wyrugać człowieka min z tożsamości.
|
| | |
pati_sko
Wpisów: 8960
Od: 2006-05-15
| 2018-03-08 11:43
Zapytam wiec tak: w jaki sposob kultywuje sie dziedzictwo narodowe?
Tak na codzien i od swieta. Bo to, ze sie to przekazuje nowemu pokoleniowi to juz przeczytalam.
I jakie sa te polskie tradycje, ktore nie sa zwiazane z katolicyzmem? (Pytanie nie obejmuje swiat narodowych) |
| | |
Ostatni Mohikanin
Wpisów: 436
Od: 2016-02-19
| 2018-03-08 14:01
Zapytam wiec tak: w jaki sposob kultywuje sie dziedzictwo narodowe?
Tak na codzien i od swieta. Bo to, ze sie to przekazuje nowemu pokoleniowi to juz przeczytalam.
I jakie sa te polskie tradycje, ktore nie sa zwiazane z katolicyzmem? (Pytanie nie obejmuje swiat narodowych)
W jakis sposób ? Można działać np w jakiś organizacjach polonijnych wspierać finansowo różne organizacje patriotyczne.
Podczas studiów czesto ze znajomymi z organizowaliśmy salon do którego zapraszaliśmy ludzi kulturalnych i wykształconych rozmawialiśmy o naszej Polskiej histori i nie tylko to było naprawde super.Zapraszaliśmy byłych żołnierzy AK a oni opowiadali nam wspaniałe historie z ich życia co było bardzo budujące dla nas młodzików
|
| | |
troja
Wpisów: 945
Od: 2008-01-28
| 2018-03-08 14:37
Czlowiek bez tozsamosci narodowej , to lewacka ciota europejska . Fuj !!
Albo jest sie taka katolicka cebula jak ty wacusiu |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2018-03-08 15:10
Czlowiek bez tozsamosci narodowej , to lewacka ciota europejska . Fuj !!
Ja tez zwrocilam uwage na to jego zdanie.
Obrzydliwa lewacka ciota...
Faktycznie, facet nie przebiera w slowach.
No coz, taka mamy prawice.
Oni tak jak za komuny uwazaja, ze tylko ich poglady sa wlasciwe. 
Nigdy nie slyszalam, zeby wspolczesny lewak wyrazal sie z taka pogarda, nienawiscia i wysmiewal sie ze wszystkich, ktorzy sa nie sa lewakami.
|
| | |
LARA333
Sthlm
Wpisów: 1878
Od: 2007-06-12
| 2018-03-08 15:24
Podoba mi sie buddyjskie podejscie Kajetana
Super |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2018-03-08 16:07
prawdziwi polacy zostali w kraju |
| | |
Krzysztof1111
Wpisów: 50
Od: 2018-01-06
| 2018-03-08 16:36
Polska tradycja falszywosc,kosciol,mocheryzm,zimny Lech i kaczka Po smolensku |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2018-03-08 17:33
Widze , ze duzo osob pochodzi ze zbieraniny , zbiegowiska , bez przeszlosci . |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2018-03-08 18:00
Mam nadzieje , ze wiecie kiedy i gdzie sie urodziliscie i znacie imiona rodzicow ? |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2018-03-08 18:11
...jak popatrze skad moje korzenie pochodza to sam niewiem kim dokladnie ja jestem,znalazlem ze w mojej rodzinie osoby co mieli funkcje w armii austriackiej i wegierskiej ,ktos bedzie wykorzystywal swoja umiejetnosc mowieniena do przekonywania ,sam sobie zrobi imunitet i jak cos przyjdzie do czegos to pierwszy spierd,,,,za granice jak sie uspokoji to pierwszy wraca ,a ci patrioci?? co maja tylko jedno zycie beda ginac za pare idiotow ,wole ta "lewacka" polityke i wole sie dzielic wszystkim co bede mogl niz udawal bohatera narodowego dla paru inteligentow? |
| | |
mich123
Wpisów: 784
Od: 2017-05-06
| 2018-03-08 18:20
moj punkt widzenia jest podobny do tego, co Pati napisala. tez czuje sie lepiej w Szwecji, mam jedno obywatelstwo, dziecko umie jez. polski, do Polski mnie nie ciagnie jako tako aczkolwiek zawsze mowie, ze jestem Polakiem, denerwuje mnie, gdy ktos niepochlebnie wypowiada sie o Polakach w mojej obecnosci, staram sie pielegnowac polskie tradycje i te zwiazane z religia i te niezwiazane z nia, interesuje sie troche tym, co w Polsce sie dzieje, serce bije mocniej, gdy polska reprezentacja wygrywa mecze... ale polska mentalnosc mnie wkurwia nieziemsko!!
co zrobic, takie czasy. po x latach w innym kraju pewne rzeczy sie zacieraja, czlowiek zyje na biezaco, tym co jest teraz, co bedzie jutro, a nie co bylo wczoraj (choc to tez wazne)
|
| | |
pelniaksiezyca
Wpisów: 1427
Od: 2013-06-21
| 2018-03-08 18:25
Dokladnie mich! |
| | |
simply_Ola
Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
| 2018-03-08 18:26
Zgadza sie, my jestesmy najgorszym sortem Polakow!
Gdzie tam nam do patriotow najlepszego sortu panow.
My to mozemy im co najwyzej buty czyscic:
http://www.wiocha.pl/14200 75,Lepszy-sort-Panow
|
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2018-03-08 18:31
Ja nie czuje sie w jakikolwiek sposob ograniczony tym , ze czuje sie polakiem , znam historie , obyczaje , tradycje kraju pochodzenia . Ciesze sie wrecz , ze sroce spod ogona nie wypadlem |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2018-03-08 18:50
nikt tobie nie broni czuc sie inaczej,ale nielubie jak mnie sie narzuca co ja powinienem robic i jak czuc,chyba ze polska napadnie na szwecje i zmusza mnie do tego? bede spierd......jak najdalej |
| | |
Bartender
▁ ▂ ▃ ▄ ▅ ▆ ▇ █
Wpisów: 3027
Od: 2017-03-11
| 2018-03-08 22:41
"sam niewiem kim dokladnie ja jestem..." Żal mi takich ludzi, którzy nie potrafią się zidentyfikować.
Wacka na świadka mogę wziąć, żem Polak
 |
| | |
kajetan
Sztokholm
Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
| 2018-03-08 22:50
"No to ty jestes na drugim biegunie , pochodzisz ze zbiegowiska bez tradycji i przeszlosci ?"
Tu nie chodzi o to skad pochodze, tylko dokad zmierzam
Piszac o problemie gdy czlowiek sie okresla wedlug swojej narodowej (czy religijnej czy jeszcze innej) tozsamosci mam na mysli ludzi, ktorzy maja pewne zachowania tylko dlatego ze "u nas tak sie robi", nie patrza na mozliwosci zeby cos w sobie czy swoim zyciu zmienic na lepsze, jezeli to nie jest zgodne z tradycja czy obrzadkami ktore moze mialy jakis sens setki czy dziesiatki lat temu ale teraz niekoniecznie. Do tego jeszcze chetnie narzucaja swoj swiatopoglad innym, ktorzy maja to samo pochodzenie ale niekoniecznie trzymaja sie tego pochodzenia jak ostatniej jakiejs deski ratunku.
|
| | |
Bartender
▁ ▂ ▃ ▄ ▅ ▆ ▇ █
Wpisów: 3027
Od: 2017-03-11
| 2018-03-08 23:01
Czyli jednak nie lubisz imigrantów |
| | |
pati_sko
Wpisów: 8960
Od: 2006-05-15
| 2018-03-08 23:09
"Tradycje kraju pochodzenia"
Jakie to tradycje?/z pominieciem swiat katolickich i swiat panstwowych.
Ostatni Mohikanin, napisal ze prawdziwy Polak nie musi byc katolikiem. Dlatego dopytuje o te tradycje.
Czego Mama i Tata (znam ich imiona) mi nie przekazali? |
| | |
kajetan
Sztokholm
Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
| 2018-03-08 23:21
"Czyli jednak nie lubisz imigrantów"
Nie lubie pewnych zachowan. Nie wazne czy ktos emigruje czy u siebie siedzi. Malo to Polakow w Polsce czy Szwedow w Szwecji, ktorzy sa tak odporni na nowa wiedze, ktora nie zgadza sie z ich tozsamoscia, ze glowa boli?
|
| | |
pati_sko
Wpisów: 8960
Od: 2006-05-15
| 2018-03-08 23:22
oliwa59 napisal:
"Pati_sko
Ja uwazam, ze na polska religie warto dzieci wysylac, bo:
- naucza sie jezyka polskiego,
- wiedzac, ze jest wiele innych dzieci w tej samej sytuacji np. z ubozszym szwedzkim, nie beda sie czuly glupio w srodowisku np. szkolnym,
- wyniosa z religii podstawowe normy zachowania ( oby wszyscy znali przykazania i je stosowali...
- co do wiary, to znajac ja beda mogli sami zdecydowac w przyszlosci czy chca, czy nie"
Dzieki, ale nie
-Dzieciaki umia polski. Slychac, ze nie w Polsce urodzone.
-Nie czuja sie glupio w srodowisku szkolnym, bo nie maja problemu ze szwedzkim. |
| | |
Bartender
▁ ▂ ▃ ▄ ▅ ▆ ▇ █
Wpisów: 3027
Od: 2017-03-11
| 2018-03-09 00:08
Nooo, jak umia polski, to co innego. Pogratulowac pozostało
----------
Kajetan, miałem tylko na myśli, że wypisz wymaluj opisałeś to, co większość Polaków i Szwedów oburza w zachowaniu "nowych Szwedów". Brak asymilacji z ich strony jest niczym policzek w twarz społeczeństwa. |
| | |
pati_sko
Wpisów: 8960
Od: 2006-05-15
| 2018-03-09 00:17
Dziekowc
Umia i rozumia polski . Dlatego slychac, ze w Polsce nie urodzone.
Jeszcze czegos nie rozumie?
|
| | |
pati_sko
Wpisów: 8960
Od: 2006-05-15
| 2018-03-09 00:19
Wiem jak sie pisze poprawnie. Nie podniecaj sie tak |
| | |
oliwa59
Wpisów: 332
Od: 2008-02-13
| 2018-03-09 08:09
Dokladnie tak jak ktos napisal, ze nie przeszkadza mu pochodzenie, czy religia, tylko zachowanie.
Tak jest ze wszystkim, jak cos jest pozytywne to budujemy lepsza przyszlosc i to warto kultywowac w sobie i dzieciach.
Jak negatywne to odrzucac, bo przez to nie bedziemy lepszymi obywatelami/ludzmi... |
| | |
kajetan
Sztokholm
Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
| 2018-03-09 10:44
"Kajetan, miałem tylko na myśli, że wypisz wymaluj opisałeś to, co większość Polaków i Szwedów oburza w zachowaniu "nowych Szwedów". Brak asymilacji z ich strony jest niczym policzek w twarz społeczeństwa."
Dokladnie taki sam problem maja Hiszpanie ze Szwedami. Szwedzkie dzielnice czy miasteczka, gdzie ludzie po hiszpansku nie mowia. Szwedzcy zebracy na ulicach, itd.
Ale mi nie chodzi o brak asymilacji. Kazdy moim zdaniem powinien miec prawo sie asymilowac czy nie asymilowac jak chce. Jezeli ktos dobrowolnie chce chodzic w jakichs smiesznych ubraniach, tanczyc jakis "indianski taniec deszczu", czy jesc tylko wybrane potrawy, to jego sprawa.
Problem sie zaczyna, gdy taka osoba narzuca swoj punkt widzenia innym i probuje zmusic ich do zycia w ten sam sposob. To sie tyczy zarowno przyjezdnych i kontrolowania innych (kobiet przede wszytkim) w imigranckich dzielnicach, jak i tych, ktorzy na sile chca ludzi asymilowac.
Moim zdaniem, tak dlugo jak ktos przestrzega prawa, to moze sie asymilowac czy nie asymilowac w takim stopniu jak mu sie podoba. Jezyk kraju zamieszkania powinien jednak znac w jakims stopniu komunikacyjnym, ale poza tym, niech sobie bedzie dziwakiem jak chce. Tylko niech nie wymusza tego samego od innych.
|
| | |
Bartender
▁ ▂ ▃ ▄ ▅ ▆ ▇ █
Wpisów: 3027
Od: 2017-03-11
| 2018-03-09 11:06
No wreszcie mówimy jednym głosem. Pisząc o asymilacji miałem pi razy oko to samo na myśli. Przecież ja nie oczekuję od imigrantów, że będą surströmming-a jeść z uśmiechem na twarzy
Jednak nauka podstaw języka, lokalnego prawa i obowiązków oraz wiedzy o społeczeństwie (zamiast tworzenia szkół przy np. meczetach) jest dowodem na zasymilowanie się ze społecznością, która podała rękę.
Co wcale nie wyklucza kultywowania własnej kultury i posiadania tożsamości narodowej przecież  |
| | |
kajetan
Sztokholm
Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
| 2018-03-09 14:54
"Jednak nauka podstaw języka, lokalnego prawa i obowiązków oraz wiedzy o społeczeństwie (zamiast tworzenia szkół przy np. meczetach) jest dowodem na zasymilowanie się ze społecznością, która podała rękę."
Tu, jezeli chodzi o statnia fale przyjezdnych (moze poprzednie tez), duza wine ponosi Migrationsverket. Powinni miec obowiazkowe wyklady wiedzy o kraju i spoleczenstwie dla wszystkich starajacych sie o azyl. Bez egzaminu, tylko z obowiazkowa obecnoscia i prowadzone w ich jezyku. Tak jak to teraz dziala (wedlug jakiegos odcinka Uppdrag Granskning kiedys) to o tym jak dziala szwedzkie spolecznestwo, rownouprawnienie i te sprawy sa 3 zdania podczas godzinnego spotkania informacyjnego, na ktorym obecnosc nawet nie jest obowiazkowa. Mimo nawet najlepszych checi takiemu nowoprzyjezdnemu trudno jest sie dostowac do spoleczenstwa, o ktorym nigdy nie slyszal.
Ale wracajac do tozsamosci narodowej...
Z moich obserwacji wynika, ze ludzie maja wieksza tozsamosc (a wlasciwie swiadomosc) narodowa jak wyjada zagranice, niz u siebie. Jak sie zderza z inna rzeczywistoscia i wtedy po jakims czasie nasuwaja sie te wszystkie pytania, "czy ja jestem bardziej Polakiem czy Szwedem?", "Czy moje dzieci beda sie czuly Polakami czy Szwedami?".
|
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2018-03-09 18:55
Odrebnosc , roznica , to wlasnie tozsamosc . |
| | |
Ostatni Mohikanin
Wpisów: 436
Od: 2016-02-19
| 2018-03-09 19:18
Jakie to tradycje?/z pominieciem swiat katolickich i swiat panstwowych.
Tradycje patriotyczne chociażby. |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2018-03-09 19:19
Jakie tradycje ?
Kult zmarlych , polska goscinnosc , itp |
| | |
kajetan
Sztokholm
Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
| 2018-03-09 21:55
"Odrebnosc , roznica , to wlasnie tozsamosc ."
No tak, ale czy nalezy te swoje roznice i odrebnosc pielegnowac i na sile byc innym w imie jakiejs idei pochodzenia? Czy to tak naprawde ma jakies znaczenie? Tradycje sie zmieniaja caly czas, jedne pzychodza a inne odchodza. Nawet mieszkajac w tym samym miescie cale zycie.
Przeprowadzka za granice daje ogromne mozliwosci zauwazenia nowych rzeczy i stworzenia sobie i swojej rodzinie nowych tradycji. |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2018-03-09 22:05
Zmienia sie moda i ludzie , a tradycje zostaja .
Midsommarstång na swieto lata , to szwedzka tradycja , ktora przejalem . |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2018-03-09 22:10
"Czy to tak naprawde ma jakies znaczenie?"
Oczywiscie ze ma . To szacunek dla rodzicow , ze tradycje i tozsamosc narodowa jest kultywowana i przekazywana nastepnym pokoleniom . |
| | |
columbus08
Wpisów: 1605
Od: 2010-09-07
| 2018-03-10 14:38
GINA NARODY KTORE ZAPOMINAJA SWOJEGO POCHODZENIA
a dzisiejsze pokolenia to raczej skundlone pokolenia za ktore placa cene wszyscy....... |
| | |
troja
Wpisów: 945
Od: 2008-01-28
| 2018-03-10 18:00
"Ja nie czuje sie w jakikolwiek sposob ograniczony tym , ze czuje sie polakiem , znam historie , obyczaje , tradycje kraju pochodzenia . Ciesze sie wrecz , ze sroce spod ogona nie wypadlem"
Ja tez nie, podobnie znam szwedzkie i polskie (tradycje) ale nie bede wszedzie pisal albo zakladal koszulek polska walczaca itd. Pzdr |
| | |
Wacek z Polszy
Wpisów: 11956
Od: 2014-02-16
| 2018-03-10 18:46
Ja mam podobnie , gdy widze ze ktos cos paraduje , to zapala mi sie czerwone swiatlo . |
| | |
troja
Wpisów: 945
Od: 2008-01-28
| 2018-03-10 20:26
No i szacunek. |
| | |
