Autor | Zwrot auta |
Moniska
![](/forum/ikonki/k.png)
Wpisów: 31 Od: 2011-01-17
| 2012-09-27 07:08 Witam, mam pytanie czy ktos moze wie cos w sprawie zwrotu samochodu. Niespelna tydzien temu kupilam samochod od prywatnego sprzedawcy. Krotko mowiac dalam sie wpakowac. Czy mam jakiekolwiek prawo zwrotu? Prosze pomozcie. |
| |
wma
![](/forum/ikonki/m.png)
Wpisów: 618 Od: 2006-01-16
| 2012-09-27 08:30 A co masz w umowie, jezeli ja masz?
W |
| |
mabr racetown
![](/obrazki/forum/2d7d0317ff564ca7ec22303c19210281.jpg)
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-09-27 09:42 Marne szanse. Chyba że sprzedawca był głupi i nie umieścił w umowie klauzuli typu "widziały gały co brały". |
| |
Moniska
![](/forum/ikonki/k.png)
Wpisów: 31 Od: 2011-01-17
| 2012-09-27 12:48 Zadnej umowy nie spisalismy. Pozostal mi tylko dowod rejestracyjny i slad po przelewie bankowym. Wiem, ze generalnie w Polsce ma sie 10 dni na zwrot zakupionego towaru ale nie wiem jak to wyglada tutaj. |
| |
true
![](/obrazki/forum/90f93a188461bba697c312e4ffff1d2d-12500.gif)
Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2012-09-27 12:59 Jak nie spisałaś umowy to samochód nie jest twój. I po problemie ![](ikonki/smile/icon_wink.gif) |
| |
Moniska
![](/forum/ikonki/k.png)
Wpisów: 31 Od: 2011-01-17
| 2012-09-27 13:09 No tak umowy nie mam ale potrzebuje czegos na czym moglabym sie oprzec dzwoniac do tego faceta. Dzial konsumenta jeszcze nie udzielil mi odpowiedzi czy mam prawo zwrotu. Madry Polak po szkodzie ale coz do konca szukam wyjscia z tej sytuacji. |
| |
true
![](/obrazki/forum/90f93a188461bba697c312e4ffff1d2d-12500.gif)
Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2012-09-27 13:20 To jest jego samochód wciąż. Straciłaś pieniądze. |
| |
mabr racetown
![](/obrazki/forum/2d7d0317ff564ca7ec22303c19210281.jpg)
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2012-09-27 14:21 Jeśli sprzedajacy podpisał zmianę właściciela na dowodzie rejestracyjnym, to to liczy się to jako umowa.
No ale po pierwsze, nie ma tam niczego o akceptacji stanu auta przez kupującego, a po drugie, póki nie wyślesz tego dowodu rejestracyjnego, to auto faktycznie jest na sprzedającego. Wszysto to razem zwiększa Twoje szanse.
Wg Konsumentverket jeśli sprzedający nie zrobił zastrzeżenia "i befintligt skick", to nie zrzekł się odpowiedzialności za stan pojazdu.
Finał zależy m.in. od tego, czy kupujący miał szansę wiedzieć o usterce w momencie zakupu. |
| |
kratka
![](/forum/ikonki/k.png)
Wpisów: 882 Od: 2012-02-18
| 2012-09-27 15:07 pieniadze wplacone transakcja dokonana .Watpie ze cos osiagniesz |
| |