Autor | Yes! Heja Polska! |
kajetan Sztokholm

Wpisów: 16940 Od: 2000-09-01
| 2004-11-17 17:06 Brawo Polska, tak trzymac!
http://www.idg.se/ArticleP ages/200411/17/20041117153535_LXW/2004111 7153535_LXW.dbp.asp |
| |
Jolaes Sztokholm

Wpisów: 1431 Od: 2004-05-24
| 2004-11-17 17:55
 |
| |
Uwe Alandy

Wpisów: 16596 Od: 2003-03-12
| 2004-11-18 12:58 Ale jakie komentarze! |
| |
kajetan Sztokholm

Wpisów: 16940 Od: 2000-09-01
| 2004-11-19 16:36 No.. komentarze super
O tym sie w sumie glosno nie mowi, ale te patenty na oprogramowanie to moze byc gwozdz do trumny ewolucjii IT w Europie, jezeli to przejdzie. Sporo fajnych programow pisane jest przez male firmy, albo nawet samotnych programistow, ktorzy tworza calkiem niezle programy. Wprowadzenie patentow praktycznie wybije te wszystkie firmy, bo one nie maja ani czasu ani pieniedzy, zeby bawic sie w patentowanie iszukanie czy ktos inny nie ma patentu na jakies trywialne rzeczy jak np. drukowanie dokumnetu na drukarce, czy zapisanie kopii na dysku.
Bo tu chodzi praktycznie o patentowanie pomyslow. Teraz jest tak, ze jak ktos cos napisze, to nie mozna ukrasc jego kodu, ale nikomu nie stoi na przeszkodzie zeby sobie usiasc i napisac program ktory robi dokladnie to samo. Np. PaintShopPro do obrabiania zdjec, zamiast Photoshop. Czy Miscrosoft Word zamiast WordPerfect. Linux zamiast Windows, Firefox zamiast Explorer, itd...
Z patentami na oprogramowanie tak jak to bylo przedstawione (i czemu Polska sie na szczescie sprzeciwila) to wygladaloby to tak, ze ktos moglby sobie wymyslec jakis program czy funkcje (nawet nie musialby go napisac) i opatentowac. Wtedy, kazdy inny ktory chcialby cos takiego zrobic, musialby placic temu "myslicielowi". W ten sposob bylaby mniejsza konkurencja i drozsze programy dla uzytkownikow.
Domyslam sie, ze ktos juz na pewno ma patent na robienie np. Forum internetowego, tak jak Amazon.com ma patent na "wirtualny koszyk" (w sklepach internetowych). Te patenty sa juz nawet zarejestrowane w Europie, tylko ze sa niewazne. Co sie stanie jak takie prawo o patentach przejdzie to strach sie bac... |
| |
piotrek malmö

Wpisów: 1390 Od: 2002-02-11
| 2004-11-19 18:02 tu mnie zaskoczyles, mi sie zawsze zdawalo ze microsoft i inne potentaty kradna pomysly malych firm,
ze nalezaloby wzmocnic sile patentu,
bo czesto takie sprawy w sadzie ciagna sie latami a przez ten czas potezna firma jest w stanie zarzucic rynek swoimi produktami i wyprzec z rynku ta mala firme, osiagajac przy tym ogromne zyski, i umocniajac swoja pozycje na rynku,
a gdy wreszcie uda sie udowodnic kradziez ,jezeli sie uda...., bo zwykle robia swoje modyfikacje, to oplaca im sie pózniej i tak zaplacic grzywne i odszkodowanie.
|
| |
kajetan Sztokholm

Wpisów: 16940 Od: 2000-09-01
| 2004-11-22 11:13 Microsoft i pewne inne firmy czasem, jak mowisz, "kradna pomysly" czy wykorzystuja swoj praktyczny monopol w inny sposob. Problem z patentowaniem oprogramowania tak jak tego chca wlasnie duze firmy (i tak jak to zostalo przedstawione przez Unie) jest taki, ze tu nie chodzi o patentowanie jakiegos rozwiazania czy wynalazku (tak jak w przypadku np. maszyn czy czegokolwiek innego) a o opatentowanie samego pomyslu. Wedlug praw ktore "od zawsze" obowiazywaly w Europie nie mozna opatentowac pomyslu ani wzoru matematycznego. Co by bylo, gdyby np. Einstein opatentowal E=mc2?
Teraz oprogramowanie podlega pod "upphovsrättslagen" (copyright) i to w zupelnosci wystarczy. Znaczy to, ze nikt nie moze sobie wziac czyjegos kodu. Nic jednak nie broni komus rozwiazac tego samego problemu w inny sposob. Albo nawet w podobny, byle by go sam rozwiazal.
Pisanie kodu jest wg prawa podobne do pisania np. ksiazek. Gdyby ktos nagle opatentowal pisanie biografii, albo kryminalow, to na pewno podniosly by sie glosy sprzeciwu.
Pomysl co by to bylo, gdyby tylko jeden autor na swiecie mogl pisac kryminaly, bo mial by na to patent?
Patenty na oprogramowanie ktore np. juz sa zgloszone to, jak pisalem wczesniej "wirtualny koszyk" w sklepie internetowym, "gift shoping", tzn. ze kupujesz w sklepie internetowym prezent dla kogos, za ktory ty placisz a ktos inny dostaje przesylke. Jak mozna pozwolic na opatentowanie takich rzeczy?
Inne patenty to puszczanie wideo przez internet (obojetnie w jaki sposob bys nie puszczal), robienie "panoramek" (zdjec panoramicznych poskladanych z paru zdjec) jezeli zdjecia robione sa obiektywem fish-eye, itd.
Ciekawy jest w sumie ten przyklad z panoramkami. Amerykanska firma (nie pamietam teraz nazwy ale moge poszukac) zrobila program w ktorym mozna laczyc zdjecia zrobione obiektywem fish-eye w jedna calosc. Nie byli nawet zdaje sie pierwsi z ta technika, bo juz w jednym darmowym programie programista zrobil to samo. Firma jednak opatentowala ta technike i zabronila temu "darmowemu" uzywac tej techniki (ktora sam wymyslil). Program tej firmy jest bardzo niskiej jakosci, ale jako ze nikt inny nie moze z nimi konkurowac, to lepszego nie bedzie. Do tego, firma zada 5 dolarow (jak ostatnio patrzylem) od kazdej panorami zrobionej przez uzytkownika.
Pomysl co by bylo, gdyby WordPerfect swego czasu opatentowal w podobny sposob teksty. Gdyby nie bylo Microsoft Word, a za kazdy dokument zachowany w WordPerfect uzytkownik musialby placic 30kr... Myslisz, ze gdyby tak bylo, to teraz "kazdy" mialby w domu komputer?
Dlatego ja osobiscie jestem przeciwko tym patentom. Wystarczy zwykly Copyright. |
| |
kajetan Sztokholm

Wpisów: 16940 Od: 2000-09-01
| 2004-11-24 10:37 Widac, ze "ci z autorytetem" tez maja cos niecos do powiedzenia.
http://idg.se/ArticlePages /200411/24/20041124090532_NOK/20041124090 532_NOK.dbp.asp |
| |
kajetan Sztokholm

Wpisów: 16940 Od: 2000-09-01
| 2004-11-24 10:40 A tu troche info po polsku.
http://nosoftwarepatents.c om/pl/m/intro/index.html |
| |
Leszek B.

Wpisów: 1718 Od: 2004-08-02
| 2004-12-17 16:11 "Gdyby ludzie doszli do wniosku, iż patenty mogłyby być już przyznawane, gdy większość z dzisiejszych idei wciąż była opracowywana, i wzięliby te patenty, nasz przemysł byłby dziś w kompletnym zastoju.“
Bill Gates (1991)
- wuj zawsze ma racje...
swoją drogą Ci, którzy staliby na szczycie i trzymali w łapie patent dorobili by się fortun o niemożliwych dla nas wymiarach...
może od razu samemu coś opatentować... |
| |
gigge

Wpisów: 8515 Od: 2002-07-27
| 2004-12-17 16:16 Tak tylko patent sam w sobie nic nie daje. Musisz tez znalesc kogos, kto chcialby zainwestowac w pomysl a to nie jest takie proste.
Ja mam kilka patentow w firmie i nic z tego prawie nie mam oprocz satysfakcji bo to firma zarabia na tym a ja dostaje wyplate... |
| |
Leszek B.

Wpisów: 1718 Od: 2004-08-02
| 2004-12-18 22:52 to zmień to - gigge, - zmień!!! |
| |
kajetan Sztokholm

Wpisów: 16940 Od: 2000-09-01
| 2004-12-24 00:43 Dalej w temacie:
http://www.idg.se/ArticleP ages/200412/23/20041223151932_LXW/2004122 3151932_LXW.dbp.asp |
| |
kajetan Sztokholm

Wpisów: 16940 Od: 2000-09-01
| 2005-01-21 14:15 No i tyle sie nacieszylismy.
http://www.idg.se/ArticleP ages/200501/21/20050121131145_LXW/2005012 1131145_LXW.dbp.asp |
| |