Autor | szwedzki internet |
doom27

Wpisów: 78 Od: 2007-07-13
| 2009-03-20 00:07 NIezła rewolucja
http://nt.interia.pl/telek omunikacja/wiadomosci/news/500-mbs-na-lac zach-telefonicznych,1277695,56 |
| |
true

Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2009-03-20 12:23 E tam od razu rewolucja....mało użyteczne rozwiązanie bo wymaga wymiany wszystkich kabli telefonicznych. |
| |
doom27

Wpisów: 78 Od: 2007-07-13
| 2009-03-20 17:27 moze w polsce byłby z tym problem ale w Szwecji???Liczy sie samo technologiczne rozwiazanie nie wazne za ile wazne ze sie da to zrobic.Technologie zawsze na poczatku sa drogie w pozniejszym czasie robia sie oplacalne a o to wlasnie chodzi zeby sluzylo dobrze i zarabialo na siebie |
| |
true

Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2009-03-20 18:43 A po co wam w Szwecji takie łącza w domach? |
| |
doom27

Wpisów: 78 Od: 2007-07-13
| 2009-03-20 20:25 Jak to po co po to zeby byl szybki internet do telewizji nowszej generacji itp.PO za tym jak tam opisali wspaniale przyda sie dla operatorow sieci bezprzewodowych a co za tym idzie bedzie szybszy przesyl. |
| |
true

Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2009-03-20 21:33 Tak, ale ta technologia nie przewiduje kładzenia dodatkowych drutów...tak więc musisz znaleźć takich abonentów, którzy będą mieli 3 pary kabli w jednym przewodzie, podczas gdy normalnie są dwa. Zastosowanie skręconych przewodów, w ten sposób, że każdy ma inną ilość obrotów na centymetr minimalizuje interferencje i tzw. przesłuchy, dokładna analogia do skrętki cat-5...Nie zrobili 4 par tylko dlatego, że ktoś by zauważył, że właśnie po 20 latach stosowania technologii wynaleźli coś co już zostało wynalezione...wątpliwe jak dla mnie i nastawione na typowy szwedzki "wow". |
| |
doom27

Wpisów: 78 Od: 2007-07-13
| 2009-03-22 22:04 Jak dla mnie jesli chodzi o technologie to szwedzi idą do przodu.Znalazlem info ze stycznia bardzo ciekawe i zadawalajace
http://www.thelocal.se/169 40/20090115/ |
| |
true

Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2009-03-23 00:15 Ja tego "do przodu" w Szwecji nie widziałem. Ani na jotę. Duże "halo" i dużo krzyku. Ot co. |
| |