Autor | niech mi ktos wytlumaczy-pogrzeb |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2008-06-26 00:26 na co idzie begravningsavgift a na co kyrkoavgift?
Podobno ten pierwszy podatek jest od niedawna, prawda to??
I jezeli przecietny pogrzeb kosztuje 24 000 sek, za calosc z zabraniem zwlok z domu i sopranem spiewajacym psalmy (taka widzialam fakture )to co jest pokryte przez te podatki. Bo jakos metnie mi tlumaczono ,ze starsze pokolenie placi 100% firmie pogrzebowej.
|
| |
paula_ Stockholm
Wpisów: 1121 Od: 2002-09-20
| 2008-06-26 02:05 kyrkavgift idzie na kosciol, tego mozesz sie zrzec..
begravningsavgift idzie na twoj pogrzeb, bedziesz miec wtedy zapewiony pogrzeb.
czesto sie zdarza, ze koscol katolicki jedzie po nazwiskach sciaga kyrkavgift bez wiedzy posiadacza nazwiska polskiego.
kyrkavgift mozesz zglosicz ze nie chcesz placic, wtedy zapisza cie jako ateiste. |
| |
mysan
Wpisów: 19 Od: 2007-03-01
| 2008-06-26 10:01 No i nie placac kyrkoavgift nia masz prawa miec pogrzebu w kosciele tylko w kaplicy,i bez ksiedza |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-06-26 10:15 Kyrkoavgift zapewnia ci ksiedza, organiste i lokal (kosciol) na pogrzeb.
Begravningsavgift, zapewnia ci miejsce na cmentarzu (na 25 lat), kremacje, albo otwarcie grobu, ew. rozsypanie prochow w Minneslund. Begravningsavgift pokrywa koszt jednego transportu np. z kostnicy do kosciola i bärare.
To tak bardzo w skrocie.
Indywidualne koszta pogrzebu: trumna, urna, kwiatki...itd, pokrywa sie samemu. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-06-26 10:19 Begravningsavgift jest od 2000 r. jak rozdzielono kosciol od panstwa.
Zle ci tlumaczono, starsze pokolenie nie placi 100% firmie pogrzebowej.
Ma takie same warunki jak mlodsze. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-06-26 10:23 I jeszcze jedno.
Nikt nie jest zapisywany jako ateista.
Poprostu nie placi sie podatku na kosciol ale pozniej chcac jekiejs uslugi kosciola, trzeba zaplacic za wszystko.
Begravningsavgift placi sie zawsze, niezaleznie od przyznaleznosci do kosciola czy nie. |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2008-06-26 12:55 Dziekuje, za zapokajanie mojej ciekawosci.
a cena ,ktora podalam to jest mniej wiecej normalna cena?Bo jak pisalam nie byl to jakis wyszukany pogrzeb.
patrzylam wczoraj w ten Begr.podatek i to jest 0.07% czyli pracujac cale zycie powinno sie uzbierac na pogrzeb.
A jak dziala kyrkoavgift, czy jezeli nalezy sie do KK ale zmieni sie kosciol na protestancki to ten podatek automatycznie przenosi sie. Co np. z tym jezeli ktos w ostatniej woli chce byc pochowanym obok wspolmalzonka ale nie katolika? Co jezeli ktos w ostatniej woli chce zeby pochowek odprawial ksiadz z innego kosciola?
Czy ten zwyczaj ze kazda osoba (lub para) podchodzaca do trumny zostawia kwiatka na trumnie to jest ogolno szwedzki zwyczaj czy protestancki?
Podobno pogrzebow nie odprawia sie teraz ani w sobote ani w niedziele, i w zwiazku z tym sa dlugie kolejki. Kosciol np.w ktorym bylam na pogrzebie ma ceremonie tylko dwa dni w tygodniu.
A za przedluzone trzymanie w lodowce placi sie cos?
Helsingborg ma dosyc imponujacy budynek krematorium ale powiedziano mi, ze ze wzgledu na kolejki, zwloki beda palone w najblizszym wolnym krematorium. To wydalo mi sie calkiem skomplikowane logistycznie , jezeli nie jedno krematorium a wiele moze byc wlaczonych. Czy przynajmniej te zwloki sa palone na terenie jednego okregu?
I na koniec dlaczego nie rodzina a firma pogrzebowa rozsypuje popiol w minneslund?
Jest jakis powod? |
| |
häxa Sunne
Wpisów: 409 Od: 2002-06-13
| 2008-06-26 15:21 Karolina: bylam wlasnie na takim bardzo tradycyjnym szwedzkim pogrzebie, moge troche napisac, chociaz oczywiscie nie odpowiem na wszystkie Twoje pytania.
Bylam dosc zestresowana, bo strzelic gafe na slubie, to nie tragedia, gorzej na pogrzebie...
To byl pogrzeb na wsi, z trumna a nie urna, oczywiscie ze trzy tygodnie po smierci, bo taka tradycja (w tym wiejskim kosciele wcale nie ma takiego "ruchu", tylko tradycja mowi, ze trzeba tyle czekac).
Juz z ubraniem mialam problem, ale biala bluzka i czarny zakiet uszedl w tloku, ja przesadzilam z jasnymi rajstopami, bo wszystkie kobitki mialy czarne. Najblizsza rodzinka miala biale krawaty, troche mnie to zaskoczylo. Trumienka biala, a kwiaty rozowe, raczej jak dla panienki, chociaz nieboszczka miala ponad 90 lat. Bardzo wazne bylo, zeby do kosciola przyjsc minimum 20 minut wczesniej. Tak podobno trzeba. Przy wejsciu do kosciola staly dzieci zmarlej i wszystkich witaly. W kosciele nie bylo zadnych stresujacych momentow, potem szesciu silnych panow z rodziny wzielo trumne i ponioslo na cmentarz przykoscielny. Obecni chwycili zas swoje wience i tez poniesli na cmentarz. Panowie niosacy rowniez spuszczali trumne do dolu (strasznie sie balam, ze moj maz wpadnie razem z trumna). Potem ksiadz sie krotko pomodlil i wlasnie, podchodzili wszyscy do "dolu" rodzinami i kobiety rzucaly swejego kwiatka (roze najczesciej). Najpierw dzeci z rodzinami (od najstarszego), a potem coraz dalsza rodzina. Dziwne to bylo, bo jakos wszyscy wiedzieli kiedy podejsc, nikt sie nie "wyrywal" za szybko. Ja szlam z rodzina meza, gdzie najstrsza osoba (brat meza), powiedzial: zegnaj ciociu no i rzucilysmy te kwiaty. Faceci sklaniali glowy, a kobiety...dygaly. Pierwszy raz w zyciu widzialam w Szwecji "dygajace" kobiety. Dol z trumna sie zostawia, taki niezasypany.
Po pogrzebie byl obiad w domu przykoscielnym, no i oczywiscie przemowy, na temat zmarlej.
W sumie calkiem fajna impreza. Ale przedstawiciel przedsiebiorstwa pogrzebowego faktycznie byl caly czas, kierowal ruchem i mowil co teraz trzeba zrobic. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2008-06-26 15:53 Ja tylko umieram z ciekawości, dlaczego te opłaty za pogrzeb nie są określoną sumą, a procentem pensji.
Mój pogrzeb- jako höginkomsttagare- będzie kosztował przeszło 2 razy więcej niż przeciętny? To co, będę miał orkiestrę/chór/opłacane płaczki a może transmisję telewizyjną? Nie? To kto kradnie tą resztę pieniędzy? |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-06-26 16:04 Begravningsavgift nie ma nic wspolnego z sama ceremonia pogrzebowa. Jezeli mabr, chcesz miec orkiestre, placzki i transmisje telewizyjna, to musisz za to osobno zaplacic. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2008-06-26 16:19 To nie odpowiada na moje pytanie
Zakładam, że pogrzeb będę miał taki sam jak większość.
Ale begravninsgavgift to "opłata" a nie podatek.
Więc dlaczego mój pogrzeb ma być ileś razy droższy? |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-06-26 16:24 Nie twoj pogrzeb, tylko np. twoje miejsce na cmentarzu, kremacja...itd. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-06-26 16:26 Normalny (jaki moze byc wyszukany?) pogrzeb kosztuje ok 25-30.000, jezeli przyjmuje sie ze trumna nie jest najtansza, anons w gazecie i jakas kawa po pogrzebie.
Kwiatek (handbukett)na trumnie kladzie kazdy i jest to forma ostatniego pozegnania (zakladajac ze mowimy o kremacji) Dawniej kwiatek kladly tylko kobiety, teraz przyjelo sie ze robia to tez panowie. Kwiatek to najczesciej czerwona roza, ale moga byc inne kolory, albo ulubiony kwiatek zmarlej osoby.
Za trzymanie ciala w kostnicy nie placi rodzina, koszty pokrywane sa z podatkow.
Co do kremacji w Helsingborgu, to zapewne zawioza trumne do innego krematorium w gminie/wojewodztwie, gdzie czas oczekiwania nie jest taki dlugi.
Rozsypywaniem prochow w Minneslund, zajmuje sie Kyrkogårdsförvaltning a nie firma pogrzebowa.
Minneslund jest anonimowa forma wspolnego grobu. Ludzie ktorzy wybieraja taka forme pochowku robia to najczesciej z praktycznych wzgledow, zeby rodzina nie musiala dbac o grob. Sa tez tacy, ktorzy nie chca byc "zamknieci w grobie".
Po takim Minneslund nie wolno chodzic, to jest miejsce spoczynku zmarlych, a nie zeby rodziny dreptaly sobie po czyichs prochach. Jedynie kiedy rodzina moze byc przy rozsypywaniu prochow, a nawet sama je rozsypuje, to jest wtedy kiedy wybralo sie rozsypanie nad woda, lub w gorach. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-06-26 16:30 ...nie dokonczylam, mabr....
Placisz tez za grob tego, ktory nie placi begravningsavgift. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2008-06-26 16:34 A ile kosztuje kremacja i miejsce na cmentarzu?
Coś jeszcze jest pokrywane z tej opłaty?
Czy begravningsavg. od średnio zarabiających tego nie pokrywa i dofinansowują to więcej zarabiający?
Na to wygląda. W takim razie to podatek, nie opłata. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2008-06-26 16:35 A któż nie płaci begravningsavgift?? |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-06-26 16:37 Np. nasi rodacy, co pracuja na czarno....
a smierc nie wybiera... |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2008-06-26 16:39 No ale ile takich przypadków jest w 9-milionowym państwie...
Licząc średnią pensję i begravningsavg. 0,22% wyjdzie średnio co najmniej 25-30 tys. kr na pracującą osobę. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-06-26 16:46 Z begravningsavgift jest finansowana kremacja, albo wykopanie grobu. Przygotowanie grobu na urne i personel przy tym obecny. Utrzymanie kaplic na cmentarzach, utrzymanie cmentarzy. Transport z bårhuset do kosciola i bärare.
Organista i inny personel obecny przy pogrzebie.
Cala administracja....itd.
|
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2008-06-26 16:49 Łojezu. Czyli nie będąc w ich kościele i tak się utrzymuje część kościelniej jak by nie było administracji i infrastruktury. Pięknie. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-06-26 16:49 Karolina podala ze begr.avgift jest 0,7%, ty ze 0,22%, ja przyznam sie ze nie wiem ile jest.
Trzeba tez wziac pod uwage, ze "cena" np grobu jest rozna. Na cmentarzach komunalnych (3 gminy w calej Szwecji) bedzie on tanszy niz na cmentarzach parafialnych. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-06-26 16:52 Mylisz pojecia mabr, begravningsavgift nie ma nic wspolnego z kosciolem.
Jezeli nie nalezysz do kosciola, a chcesz byc pochowany na cmentarzu np. na Värmdö, to kosciol i gmina sie rozliczaja miedzy soba. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2008-06-26 16:54 Znalazłem na google: Begravningsavgiften beräknas bli 0,22 procent i genomsnitt.
Pressmeddelande från SCB - Kommunalskatterna 2008:
http://www.scb.se/template s/pressinfo____222029.asp |
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2008-06-26 16:56 A mnie się wydaje, że tak procentowo to jest im poprostu prościej.
Ta opłata nie leży wszedzie na 0,22% tylko różni się pomiędzy gminami w zalezności od ilości grobów, trawy do skoszenia itp. U mnie płaci się 0,12%, w Sztokholmie tylko 0,07%( kurcze to ja was dofinansowuję). A w Jönköping to jest gdzieś około 0,30%...
Jeśli okaże się, że nagle trzeba wiecej miejsca na cmentarz to w prostu sposób mogą podniesc sam procent.
|
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2008-06-26 16:58 > Mylisz pojecia mabr, begravningsavgift nie ma
> nic wspolnego z kosciolem
Ronj@, Sama pisałaś, że begravningsavg. idzie m.in, na utrzymanie cmentarzy i że tylko w trzech gminach są cmentarze komunalne, reszta jest kościelna.
Więc 2+2=begravningsavg idzie na kościelne cmentarze, nie? (nie wiem, opieram się tylko na tym co tu napisałaś) |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-06-26 17:00 Ale napisalam tez, ze jezeli chcialbys byc pochowany na Värmdö (parafialny cmentarz) to twoja gmina rozlicza sie z parafia Värmdö. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-06-26 17:02 Nie zapominajmy tez ze cmentarze, obojetne jakie, maja tez wartosc kulturowo-historyczna i za utrzymanie tego, kazdy placi. |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2008-06-26 17:05
Ronjo zjadlas jedno zero..
patrzylam wczoraj w ten Begr.podatek i to jest 0.07% |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-06-26 17:07 Tak samo jak planuje sie rozwoj gminy, mieszkania, miejsca pracy, tak samo planuje sie cmentarze.
Kazdy cmentarz musi miec tez pewne przygotowanie na wypadek jakiejs katastrofy.
Na Skogskyrkogården ma byc np. 30.000 grobow (tzn nie wyznaczonych jeszcze miejsc) ktore w przeciagu tygodnia mozna wykorzystac. |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2008-06-26 17:18 ja bylam na cywilnej ceremoni i teraz na koscielnej.
I w sumie poza tekstem wyglaszanym przez prowadzaca ceremonie pania i ksiedzem (w drugim wypadku) nie bylo wiekszej roznicy. Na drugiej byly psalmy na pierwszej tez piesni ale nie religijne.
Ale w obu tych przypadkach osoby zazyczyly sobie minneslund.
A to mam jeszcze jedno pytanie, w PL muruje sie nad trumna i jak sie doklada druga trumne to zdejmuje sie plyte i murowanie. W Szwecji przy okazji tych afer ze zgniataniem trumny co by ziemia sie nie uzypala jak sie trumna rozlozy, zaczelam sie zastanawiac, jak o jest z murowaniem w Szwecji.
Czy tu nie muruje sie grobow, zas ziemia leci bezposrednio na trumne?
a wracajac do minneslund, pojeciowo jest mi to dosyc obce, ale rodzina powiedziala ,ze to fajnie bo na kazdym cmentarzu bedzie mozna polozyc kwiaty. To tak jakby osoba byla obecna na kazdym minneslund.
I jeszcze pytanie o to kyrkoavgift, ja nie place, bo w sumie KK mi nie bardzo odpowiada a na zmiane kosciola brakuje mi odwagi. Ale jak rozumie kyrkoavgift i potem obrzadek sa jakos powiazane ze soba.
|
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-06-26 17:21 I jeszcze jedno...niezaleznie od cmentarzy (komunalne czy parafialne) to wszystkie krematoria sa komunalne. Takze begravningsavgift dzieli sie zaleznie od tego kto ma dostac, ile i za co? Np. sama czynnosc kremacji kosztuje w Sztokholmie 3.000 sek. |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2008-06-26 17:22 w okolicach Husby byly plany zeby byl cmentarz, ale chyba wycofano sie z tego.
Natomiast moi znajomi kupili dom pod Lundem a w ogrodku znalezli maly nagrobek, jak poszukali okazalo sie ,ze pochowany jest tam samobojca.
Ten nagrobek byl stary, czy teraz tez jakos specjalnie traktuje sie samobojcow?
|
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2008-06-26 17:31 a mozna wyciagnac ten begravningsavg. jak chce sie byc pochowanym w PL? |
| |
kajetan Sztokholm
Wpisów: 16834 Od: 2000-09-01
| 2008-06-26 18:42 "Na Skogskyrkogården ma byc np. 30.000 grobow (tzn nie wyznaczonych jeszcze miejsc) ktore w przeciagu tygodnia mozna wykorzystac."
|
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-06-27 00:06 Karolina, jezeli wybiera sie ceremonie pogrzebowa to mozna wybrac koscielna albo cywilna. Mozna tez nie miec zadnej ceremonii pogrzebowej. Forma pochowku nie jest regulowana prawem.
Ceremonia koscielna jest wg. obrzadku kosciola i zawiera m.in blogoslawienstwo. Spiewa sie psalmy, modli...itd. W przypadku ceremoni cywilnej, nie ma ma regul i rodzina decyduje jak taki pogrzeb ma byc zorganizowany. Moze byc dowolona muzyka, wiersze...jak sie chce. Ceremonia cywilna moze sie odbyc tylko w kaplicy, nigdy w kosciele. Natomiast ceremonia koscielna moze sie odbyc w kosciele albo w kaplicy.
Jest tez forma bez pogrzebu - rodzina moze pozegnala sie juz ze zmarlym w szpitalu i nie chce robic spedu ludzi. W takiej sytuacji biuro pogrzebowe przygotowuje zmarlego do kremacji i przewozi to krematorium.
Wiele ludzi, juz za zycia, spisuje swoja ostatnia wole w sprawie pochowku. I jaka by nie byla ta wola, rodzina ja zawsze respektuje.
W Szwecji teraz nie muruje sie grobowcow. Ziemie sypie sie od razu na trumne, tak jak bylo kiedys w PL.
W Szwecji ogolnie nie manifestuje sie pamieci o zmarlym grobowcami, czy innym przepychem na grobach. Groby na urny i na trumny wygladaja tak samo, nieduzy kamien i mala "grzadka" na kwiatki, a reszta to trawa.
Jezeli nie placisz kyrkoavgift, jestes zdana na cywilny pochowek, czyli pogrzeb w kaplicy (koszt pokryty z begravningsavgift) za "cywilnego ksiedza" bedzie trzeba osobno zaplacic (ok. 3.000) ale mozesz byc pochowana na cmenatrzu np. na Värmdö i twoja gmina zaplaci za ten grob z twojego begravningsavgift. Nie bedziesz jednak mogla byc pochowana na katolickim cmentarzu, obojetne ile by placili za to miejsce.
|
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-06-27 00:17 Tak Karolina, kiedys chowano samobojcow, czy przestepcow w najbardziej odleglym kacie cmentarza (a nieraz nawet poza murem, ale nigdy w jakims tam byle jakims miejscu)
Bez orszaku pogrzebowego, najczesciej noca. Nawet nie wnoszono trumny glowna brama, tylko jakimis bocznymi furtkami. Bez ksiedza i jak to sie nazywalo "w stillhet". Tylko grabarze co wykonywali swoja prace. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-06-27 00:20 Te 30.000 grobow to beredskap, w razie.....katastrofy, wojny.... |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-06-27 00:38 Przeoczylam twoje pytanie, Karolina.
Nie, w obecnych czasach nie chowa sie samobojcow w jakims szczegolnym miejscu, czy w szczegolny sposob.
Nie ma tez specjalnych kwarter dla dzieci (poza cmentarzami gdzie klientela ma takie tradycje)
Teraz robi sie groby rodzinne i wszyscy sa w jednym miejscu. |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2008-06-27 12:29 Dziekuje
sprawdzilam ,ze maz na szwedzki kosciol placi kyrkoavgift 0.92%.
Jak rozumiem, jezeli ja zaczne placic na KK a maz nie zmieni, to i tak ciezko bedzie zebysmy razem wyladowali na cmentarzu KK.
I jeszcze jedno pytanie techniczne, od razu po pogrzebie rodzina dostala maly folder w ktorym m.in byly spisane wszystkie napisy z wiencow. Czy te wience kazdy sam przynosi odpowiednio wczesniej czy tez to wszystko zamawia sie na adres kosciola ew, firmy pogrzebowej. Bylismy juz jak wszystko bylo udekorowane a dzien wczesniej nikt z rodziny tez nie byl w tym kosciele.
Häxa interesujacy opis. Ja tez mialam chwile niepewnosci, kiedy mielismy podejsc do trumny, i w sumie nie bylam pewna czy najpierw ja i maz czy siostra z mezem, a ktores musialo sie pierwsze ruszyc.
Zdziwilo mnie tez ,ze poza momentem kiedy popiol byl sypany na trumne, calosc ceremoni siedzielismy.
To zupelnie odwrotnie do slubu koscielnego we Wloszech, gdzie praktycznie caly czas sie stoi. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-07-01 09:40 Wience i wiazanki zamawia sie w kwiaciarni, albo przez firme pogrzebowa.
Nic samo z siebie nie przychodzi...takze firma pogrzebowa na ok. godzine przed ceremonia przygotowuje kosciol do pogrzebu, uklada wience/bukiety wg. okreslonego schematu i przygotowuje inne pogrzebowe atrybuty. Kosciol nie moze byc zajety dzien wczesniej na pogrzeb ktory odbedzie sie dopiero na drugi dzien. Takze wszyscy musza byc idelanie zgrani przez ta godzine zanim zacznie sie pogrzeb.
Rodzina przyhodzi roznie wczesnie i nie jest powiedziane ze 10-20 minut przed...byle sie nie spoznili
Najblizsza rodzine, panow, identyfikuje sie po bialych krawatach (do syskonbarn) potem obowiazuja czarne, albo ciemne.
Panie swego czasu nosily kapelusze z czarna woalka. Teraz bardzo rzadko sie to widzi.
Zreszta najczesciej nie ubiera sie w czern na pogrzeb. Jeszcze 10-15 lat temu zaznaczalo sie np. w anonsach ze obowiazuje np. jasny ubior, albo dowolny, dzisiaj trzeba napisac szczegolnie, ze obowiazuje zalobny stroj, jak sie ma takie zyczenie.
Na szwedzkim pogrzebie siedzi sie praktycznie caly czas, nie kleka sie i nie ma tego wstawania i siadania, nie mowiac juz o przezegnaniu sie.
Pogrzebu nie mozna wyrezyserowac i z tym podchodzeniem do trumny, zeby sie pozegnac, nie musi byc az tak trudno.
Pierwsza idzie najblizsza osoba (zona/maz) albo idzie sama, albo z ksiedzem, moze isc tez z dziecmi, a pozniej rodziny dzieci.
Moga tez isc wszystkie wnuki razem....jak sie rodzina umowi.
Najczesciej siada sie w lawce w takiej kolejnosci jak sie bedzie szlo, zeby nie robic niepotrzebnego zamieszania.
Jest roznica jezeli to jest pogrzeb ze zlozeniem zwlok w grobie, a kremacja.
Podziwiam panow z rodziny opisanej przez Häxa, to sztuka spuscic trumne, ale moze robili to juz kilka razy.
W Szwecji biale trumny nie sa "zarezerwowane" dla mlodych ludzi, tylko raczej "mlodych duchem"
Pogrzeb wg obrzadku koscielnego sklada sie z 3 czesci.
Czesci smutnej, co odzwierciedla muzyka i texty biblijne, czesci podziekowania za to, ze zmarla osoba byla wsrod nas i czesci "radosniejszej"...ze kiedys sie spotkamy, a na razie bedziemy zyc pamiecia o zmarlym.
Jeszcze jedno co jest bardzo wazne, a wrecz nietaktem jak sie tego nie respektuje, jezeli rodzina zaprasza na kawe/obiad po pogrzebie, nalezy zglosic na czas swoja obecnosc.
Oczywiscie sa ogromne roznice regionalne i moze nawet rodzina ma jakies specjalne tradycje pogrzebowe, takze najlepiej zapytac albo rodziny, albo biuro pogrzebowe.
Pytalas Karolina o kwiaty, coraz czesciej zamiast wiencow i bukietow, przekazuje sie jakas sume w imieniu zmarlego na rozne fundacje. Rodzina wtedy otrzymuje list z podziekowaniem. |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2008-07-01 23:50 Ronjo jestes wielka
dziekuje za odpowiedzi,
to niby 'blagam' ale w wersji mojego polskiego mozgu, to padam na kolana przed Wielka Ronjo w podziekowaniu.
|
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-07-02 14:46
Mam nadzieje, ze nie bedziecie musieli wracac do tego tematu z potrzeby, moze tylko z ciekawosci? |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2008-07-02 15:00 Memento mori |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2008-07-03 00:09 Zasadniczo jedna rzecz pewna w zyciu. |
| |
dr.wal
Wpisów: 717 Od: 2005-03-18
| 2008-08-08 09:26 obecnosc plebana na pogrzebie nieotwiera niebianskich wrot,nieplacac podatku wyznaniowego nieoznacza ze jakis klecha/mnich niemoze uczestniczyc w twym pogrzebie jako Mistrz Ceremoni .
Coraz wiecej ludzi zapisuje swoja ostatnia wole w FONUS "Vita Arkivet" wiekszosc chce byc zkremowana,duza ich czesc wybiera "Minnes Lund" albo rozsypanie prochow w morzu-
jest to jedyna gwarancja ,ze w przyszlosci moje/twoje
prochy/zwloki niezostana zbezczeszczone w wyniku np.jakiejs budowy etc. , no i nietrzeba sie spieszyc jak w przypadku wolnego miejsca na "Starych Powazkach" |
| |
piotrek7878 Stockholm
Wpisów: 3093 Od: 2007-05-23
| 2008-08-08 21:34 Nie wiedzialem wczesniej tego tematu, ale musze przyznac ze duzo juz wiem o tutejszych tradycjach i zwyczajach zwiazanych z pogrzebem, a to wszystko za sprawa Ronji
Ronj@ Ty pracujesz w firmie pogrzebowej, ze to wszystko wiesz? |
| |
piotrek7878 Stockholm
Wpisów: 3093 Od: 2007-05-23
| 2008-08-08 21:35 ale musze przyznac ze bardzo mnie zaciekawil ten temat |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-08-09 14:49 "Ronj@ Ty pracujesz w firmie pogrzebowej, ze to wszystko wiesz?"
Ja poswiecilam moje zycie smierci |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-08-09 15:03 Nieraz dobrze jak odswiezy sie jakis temat, bo czytajac go po raz drugi, zauwaza sie ile sie przeoczylo w trakcie aktywnej dyskusji.
Wroce wiec do czegos, co zauwazylam dopiero teraz a co jest bardzo wazne.
Otoz 3 tygodniowa "tradycja" oczekiwania na pogrzeb.
Te 3 tygodnie nie maja nic wspolnego z tradycja, tylko z psychologicznymi fazami zaloby (w tym wypadku po stracie kogos)
Pierwsza faza: szok, trwajaca 1-3 dni
Druga faza: zaakceptowanie, 1-3 tygodni
Trzecia faza: orientacja w nowym zyciu, 1-1,5 roku
Zadnej z tych faz nie powinno sie ominac, czy przyspieszac/zakanczac nadejscie nastepnej.
Dlatego pogrzeb powinien odbywac sie pod koniec fazy drugiej, zeby ryrual pozegnania byl naturalnym zapoczatkowaniem fazy trzeciej, tej najdluzszej i najtrudniejszej.
|
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2008-08-09 15:15 Wszystko zatem jest dopasowane w czasie do tego schematu.
Administracja, kontakty ze szpitalem, z kosciolem, cmentarzem.
Polskie pogrzeby, organizowane tutaj, w ciagu 3-4 dni sa najczesciej chaosem...dla wszystkich. |
| |