Autor | Studio nagran |
Roy

Wpisów: 77 Od: 2006-05-13
| 2007-12-22 01:45 Witam.
Poszukuje polskich artystow,posiadajacych domowe studio nagran.Chcialbym nagrac demo z wlasna tworczoscia muzyczna.
Kontakt .mail jacekelzjaro@hotmail.com |
| |
Roy

Wpisów: 77 Od: 2006-05-13
| 2007-12-22 01:47 Oczywiscie,chodzi o Sztokholm |
| |
sebastian.jaw

Wpisów: 2005 Od: 2006-12-02
| 2007-12-22 02:11 Nie taniej udac sie do polski? Mam doswiadczenie i polski rynek znam (szwedzkiego nie).
Powiedz jaka muze grasz. Bo to sprawa dyskusyjna...niestety.
Jesli walisz ballady liryczne na jedna gitare to wybacz-nie pomoge. Ale jesli grasz rocka, metal to wiem co zrobic.
Odezwij sie na maila
Ps. Nie chce wyciagnac nagran, spokojnie
Ale qmam baze...
pozdrawiam rockowo
eS. |
| |
broccoli Niestety

Wpisów: 1787 Od: 2003-02-17
| 2007-12-22 03:29 Domowe studio, to nie jest takie wielkie halo raczej dzisiaj.
Ja mam, jakby co...
Wystarczy komp z dobrą kartą (sound blaster wystarczy) + mixer zewnętrzny.
Program jest ważny też.
Mam Sony Acid Pro, ale niestety nie mam czasu aby sie mu bliżej przyjrzeć, więc jeśli chodzi o jego obsługę to jestem...lamerem.
Mam tzw digital porta (mikser z twardym dyskiem) marki Fostex, piec VOXa, dwie niezłe gitary, itd.
Próbowałem nagrania dwukanałowego (na setkę) i było dobrej jakości.
Studio domowe jest w zasięgu ręki. Minęły te czasy, gdy to była sprawa elitarna i droga. |
| |
broccoli Niestety

Wpisów: 1787 Od: 2003-02-17
| 2007-12-22 03:32 ...aha, do Sebastiana:
- też jestem dzieckiem rock'n'rolla
 |
| |
sebastian.jaw

Wpisów: 2005 Od: 2006-12-02
| 2007-12-22 12:42 do broccoli: ja wiem o czym mowisz, ale to nadal nie wszystko. Mozna fajnie sie obudowac sprzetem bo to faktycznie teraz zaden problem, ale sa jeszcze inne sprawy podnoszace jakosc nagrania, a o to chyba chodzi.
Jak sie rozsyla demo po radiach, pismach branzowych i "decydentach" to MUSI miec temat zawodowe brzmienie.
Inaczej "sluchacz" nawet nie wyslucha pierwszych 15 sekund. Plytka wyladuje w koszu obok z tym wlanie przeznaczeniem. Niestety
Kiedys menagowalem jednej kapelce. Nagrania zrobilismy w domu, ale wybudowalismy wczesniej dzwiekoszczelny pokoj w pokoju. Zdalo to tak zajebiscie egzamin ze potem przyjezdzaly/wynajmowaly to inne zespoly ktore chcialy miec dobrej jakosci demowki.
Fajni byli...udalo mi sie zalatwic ze grali ich w radio krakow. Byli przez jakis czas w czolowce listy, byly wywiady, koncerty, jakas telewizja...niestety, nie udalo sie przebic dalej.
Konkurencja jest olbrzymia. I naprawde trzeba znac "gore" by sie objawic.
Albo miec niebywale gigantycznego farta.
Kiedys sie wylo do Kasprzaka i bylo gites  |
| |
broccoli Niestety

Wpisów: 1787 Od: 2003-02-17
| 2007-12-22 15:37 ...w moim przypadku do Grundiga (Gruźlika) z wkręconą magiczną głowicą stożkową |
| |
broccoli Niestety

Wpisów: 1787 Od: 2003-02-17
| 2007-12-22 15:44 A swoją drogą, Sebastian, masz rację - zapodawanie demówek "z ulicy" w Pl ma niewielki sens.
(Pl)ecy, (pl)ecy, (pl)ecy... niestety, wciąż i ciągle.
Już dawno zapomniałem, że można na tym zarabiać, hehe.
Niemniej! Mam zamiar zorganizować Jam session (mam lokal i pozwolenie).
Co You na to? |
| |
sebastian.jaw

Wpisów: 2005 Od: 2006-12-02
| 2007-12-22 17:49 Fajny pomysl  |
| |
Roy

Wpisów: 77 Od: 2006-05-13
| 2008-01-05 12:16 Do Broccoli.
Pisze instrumentalna muzyke rozrywkowa,cos w stylu Jeana Michela Jarrea i Vangelisa.
Komponuje na keyboardzie,wiec cala muzyka jest zawarta w pamieci wewnetrznej instrumentu.
Chodzi mi o zgranie utworow na CD,by mialy dobra jakosc.
Pozdrawiam. |
| |