Odwiedzin 37794732
Dziś 1767
Wtorek 23 kwietnia 2024

 
 

Wywiad z Konsulem Generalnym RP w Sztokholmie Radomirem Wojciechowskim

 
 

Rozmawiały: Dominika Wypych i Ewa Dydak

2/2008
 

Powszechnie uważa się, że obsada stanowisk dyplomatycznych wiąże się głównie z protekcją. Pana osoba zdecydowanie temu zaprzecza. Jest pan przykładem dyplomaty, który przeszedł przez niemal wszystkie szczeble służbowe w resorcie spraw zagranicznych – od najniższego stopnia do funkcji Konsula Generalnego. Jakie zdolności są potrzebne, aby objąć takie stanowisko?

Najważniejsze to konkretne przygotowanie merytoryczne, czyli specjalistyczne studia oraz pasja. Praca dyplomaty to służba. Trzeba zdać sobie sprawę, że to coś więcej niż praca w administracji. To praca, którą wykonuje się poza powszechnie rozumianymi godzinami pracy. Wykonuje się ją przede wszystkim na placówkach dyplomatycznych, to praca gdzie jesteśmy poza naszym krajem, i mamy ograniczony kontakt z rodziną. To w pewnym sensie poświęcenie i taka myśl, powinna przyświecać od początku. Jeśli chodzi o szumnie nazwaną karierę dyplomatyczną myślę, że tylko przejście przez wszystkie szczeble umożliwia dobre pełnienie funkcji na samym szczycie. Każdemu przyszłemu dyplomacie gorąco polecam poznanie wszystkich procedur, pracy u podstaw, bo tylko to może doprowadzić na szczyt.

W jaki sposób można zostać dyplomatą?

Młodzi ludzie mogą starać się o indeks na Akademii Dyplomatycznej. Rekrutacja jest dość ostra, a kandydatów na jedno miejsce jest wielu. MSZ szkoli około 40 dyplomatów w toku półtorarocznym, tak że kadry na bieżąco się odnawiają. Inną metodą jest startowanie w konkursach, które są ogłaszane przez MSZ, ale nie jest to jednoznaczne z wejściem do służby dyplomatycznej. Trzeba zdać wcześniej egzamin dyplomatyczno - konsularny i zostać mianowany. Droga nie jest łatwa, ale warto.

Jak postrzega pan Polskę dnia dzisiejszego?

To kraj wielkich możliwości. Polska rozwija się błyskawicznie, próbuje dorównać do najbogatszych krajów UE. To kraj głodny sukcesu, pełny młodych, ambitnych ludzi, mających pasje, chcących osiągnąć w życiu sukces. Polacy są narodem, który ma przed sobą przyszłość i uważam, że zawsze tak było. Wystarczy spojrzeć na naszych rodaków, którzy tak świetnie radzą sobie za granicą. Jest jeden warunek, na miarę możliwości, nie poprzestawać w realizacji swoich marzeń.

Czy wierzy Pan w wielkie powroty za kilka lat?

Wierzę i chcę wierzyć. Racjonalista powie, do czego mają wracać, skoro znaleźli dobrobyt za granicą. Ja uważam inaczej. Jesteśmy obciążeni dziedzicznie, a powrót jest dla nas czymś naturalnym. Poza tym, nie oszukujmy się, nikt nie czuje się za granicą tak, jak u siebie w domu. Oczywiście wcześniej powinny być spełnione ku temu określone warunki. Ludzie muszą mieć do czego wracać, i muszą mieć zagwarantowaną możliwość życia na godziwym poziomie. W tak szybkim tempie ekonomicznego rozwoju naszego kraju i pozytywnych trendach, wydaje mi się, że za kilka lat, może jeszcze nie dzisiaj, jest na to duża szansa. Przy okazji przyniesie to za sobą skok cywilizacyjny, dlatego że ludzie Ci powrócą z bagażem doświadczeń, będą stanowili wartość dodaną dla naszego kraju.

Jak określiłby pan dzisiaj stosunki polsko-szwedzkie?

W mojej opinii stosunki te nie były chyba kiedykolwiek w historii lepsze. Potwierdza to nawet ostatnia wizyta ministra Radosława Sikorskiego w Sztokholmie. Mamy do czynienia z autentyczną przyjaźnią między narodami. Mamy bliskie kontakty jeśli chodzi o ludzi, mamy cudowną Polonię. Mamy tysiące Szwedów, którzy pracują w Polsce. Mamy w końcu doskonały klimat polityczny i pomysły, jak ten klimat jeszcze poprawiać. Nie zdradzę jakiejś wielkiej tajemnicy, jeśli powiem, że rządy obu krajów są na drodze wprowadzenia dialogu strukturalnego, tzn. takiej współpracy, gdzie ministerstwa, resorty będą ze sobą współpracowały ściśle, tak jak to obecnie mamy do czynienia w przypadku naszych największych partnerów, tj. Francji i Niemiec.

Jaki jest obecny obraz Polaka w oczach Szwedów Pana zdaniem?

Wydaje mi się, że w odróżnieniu do lat minionych obraz Polaka uległ poprawie. Wystarczy popatrzeć na to, w jaki sposób prasa, środowiska opiniotwórcze, związki zawodowe reagują na przypadki naruszania praw pracowniczych Polaków przyjeżdżających tutaj. To dobitne przykłady, że Szwedzi postrzegają nas nie tylko, jako tanią silą roboczą, ale jako partnerów. Jako osoby, które przyjeżdżając tutaj, chcą urzeczywistniać swoje marzenia, jednocześnie pomagając Szwecji rozwijać się. Na pewno jest jeszcze wiele do zrobienia pod względem polskiego wizerunku nie tylko w Szwecji ale i na świecie. Planowana jest rządowa strategia, promocji Polski. Moim zdaniem, wszystkie pozytywne zdarzenia w Polsce, będą również wpływały na wizerunek Polaka w Szwecji.

Jest Pan Konsulem Generalnym, istnieje również w Sztokholmie stanowisko Konsula i V-ce Konsula. Czy mógłby Pan przybliżyć naszym Czytelnikom różnicę w obowiązkach pomiędzy tymi stanowiskami?

Konsulowie i V-ce Konsulowie zajmują się poszczególnymi dziedzinami życia konsularnego, np. problematyką paszportową, ruchu osobowego, sprawami prawnymi, opieką konsularną. Konsul Generalny, jako szef placówki, zajmuje się koordynacją całości i przede wszystkim sprawami kontaktów zewnętrznych i kontaktów z Polonią. W przypadku tak niedużych urzędów jak ten w Sztokholmie, Konsul Generalny musi być omnibusem, winien podołać każdemu zadaniu.

O wydanie jakich dokumentów można wnioskować w Konsulacie?

W Konsulacie można wnioskować o wydanie nowego paszportu. W sprawie dowodów osobistych Konsulat nie pośredniczy, ze względu na obowiązujące w tym zakresie przepisy. Dowody osobiste służą obywatelom polskim w Polsce, w obrocie krajowym, stąd sprawami tymi zajmują się wyłącznie urzędy w Polsce.

Czy można przekraczać granice w obrębie EU na szwedzkie ID kort?

Tak – można, pod warunkiem, że dokument ten określa obywatelstwo jego posiadacza. Jeżeli jest to wskazane, to nie ma problemu. Jeśli chodzi o szwedzkie ID kort, jest to możliwe tylko w przypadku, gdy ID kort jest wystawione przez Policję. Typowe, wyrabiane na poczcie lub banku nie spełnia tego warunku.

Czy Konsulat posiada jakieś konkretne dane dotyczące liczebności polskich obywateli w Szwecji?

Opieramy się przede wszystkim na oficjalnych statystykach. Na 2006 rok Centralne Biuro Statystyczne w Szwecji wskazuje 60 tys. osób posiadających polskie pochodzenie. Te statystyki różnią się, od tych, które my opracowujemy na podstawie rożnych danych, np. danych dotyczących nowej migracji, czy dotyczące osób, które są tu czasowo. Generalnie powiedziałbym, że Polonia liczy dziś około 80 tys., choć niektórzy mówią, że liczba ta sięga nawet 100 tys.

Wielu Polaków, zmuszonych ciężką sytuacją materialną lub po prostu szukających nowych doświadczeń zawodowych, przyjeżdża do Szwecji w poszukiwaniu pracy. Jak należy przygotować się do takiego wyjazdu?

Przede wszystkim obudować się wiedzą i przeczytać podstawowe informacje na temat kraju potencjalnego wyjazdu. Często nasi obywatele wracają z opuszczonymi głowami, ponieważ bez dobrego przygotowania, bez świadomości jakie są niezbędne narzędzia, a takim niewątpliwie jest język, nie jesteśmy w stanie osiągnąć żadnego sukcesu. Ważne jest również to, by mieć jakąś bratnią dłoń, pomoc w postaci rodziny, bądź przyjaciół.

Wielu naszych rodaków boryka się tutaj – przynajmniej na początku – z problemami dotyczącymi biurokracji, przepisów prawnych, poruszania się po urzędach. W jakich sytuacjach mogą liczyć na doradztwo lub pomoc Konsulatu?

Konsulat, co warto podkreślić, nie jest instytucją, która zajmuje się załatwianiem pracy, czy doradztwem. Konsulat jest instytucją, która obroni interesów obywatela polskiego, co określają polskie, jak i międzynarodowe przepisy. Jesteśmy urzędem administracyjnym za granicą . Nie można się spodziewać, że Konsulat będzie encyklopedią wiedzy. Możemy jedynie udzielić pewnych informacji, nakierować, wskazać stronę internetową,. Konsulat broni interesów obywatela polskiego w określonych sytuacjach, w przypadku nietypowych problemów. Działamy tak naprawdę w ostatnim momencie, w sytuacji kryzysowej.

Co Konsulat może zrobić w trudnej sytuacji, takiej jak: aresztowanie i osadzenie w więzieniu, ciężki wypadek, choroba obywatela polskiego?

Staramy się zrobić wszystko, co w naszej mocy, choć ograniczają nas przepisy. Jeżeli mówimy o przypadku obywatela poszkodowanego w wypadku losowym, staramy się zebrać wszystkie informacje o danej sytuacji. Ustalamy szpital, rozmawiamy z lekarzem, ustalamy gdzie przebywa rodzina poszkodowanego i informujemy ją. Przez cały okres pobytu w szpitalu do wyjścia lub wyjazdu, Konsul jest w stałym kontakcie z poszkodowanym. Pamiętajmy, żeby przed wyjazdem za granicę pomyśleć o ubezpieczeniu się. Nierzadko mamy do czynienia z sytuacją, że osoby młode, które nie przewidują żadnych zdrowotnych komplikacji ulegają nieszczęśliwym wypadkom. W takiej sytuacji, nie posiadając ubezpieczenia, ciężar opłacenia kosztów leczenia spada na poszkodowanego lub jego rodzinę. Gdy mówimy o osobach zatrzymanych, aresztowanych, to zgodnie z Konwencją Wiedeńską o stosunkach konsularnych, konsulat udziela pomocy wówczas, gdy konkretna osoba zwróci się o udział Konsula. Warto korzystać z tego prawa. Wówczas do naszych zadań należy zadbanie o to, by obywatel Polski nie był w gorszej sytuacji od pozostałych aresztowanych, bądź osadzonych. Gdy docierają do nas informacje, że w wiezieniu, bądź areszcie nie ma określonej opieki medycznej, czy nie docierają listy lub nie można wykonać rozmów telefonicznych, wówczas interweniujemy.

Co Konsulat ma w planach na bieżący rok?

Mamy szerokie i dalekosiężne plany, a to, czy je zrealizujemy zależy od wielu czynników. Duży wpływ na przyszłe działania Konsulatu ma nowa perspektywa związana ze zmianą działalności Instytutu Polskiego w Sztokholmie. Stanie się on bardziej agencją menedżerską. Skieruje swe działania na rzecz szybkiej i skutecznej promocji Polski, docierającej przy pomocy nowoczesnych kanałów informacyjnych do szerokiego grona szwedzkiego. Na konsulacie będzie ciążyło natomiast zadanie aktywizowania Polaków. Zamierzamy razem z kolegami z Malmö wesprzeć działania Poloni, która jest dobrze poinformowana, aby powstały praktyczne poradniki zawierające podstawowe informacje, dotyczące tego, co robić po przyjedzie do Szwecji. Mamy nadzieję, że w 2008 roku uda nam się wspólnie z Pl magazynem wydać taką obszerną, kompaktową broszurę, która umożliwi łatwe poruszanie się na terenie Szwecji. Konsulat będzie zawsze otwarty na pomysły Polaków, którzy mają ochotę zrobić coś dla dobrego wizerunku Polski. Jeśli chodzi o sprawy typowo konsularne, mogę powiedzieć, że oczekujemy na wdrożenie nowego systemu, który umożliwi znacznie szybsze otrzymanie paszportu dziesięcioletniego.

Czego życzy pan w Nowym Roku Polakom przebywającym w Szwecji?

Chciałbym życzyć wszystkim powodzenia w życiu prywatnym i zawodowym oraz zdrowia i optymizmu życiowego. Chciałbym żebyśmy razem mogli podejmować różnorodne inicjatywy, żeby nie pozostawać biernym i żeby dobrze czuć się w Szwecji, nie zapominając o swoich korzeniach.
 

Rozmawiały: Dominika Wypych i Ewa Dydak
PL Magazyn (2/2008)


 






Szukam do pracy. (Stockholm )
DAM PRACE / SPRZATANIE (Ödeshög)
Pracownik lesny ( röjning) (FAGERSTA)
zatrudnie , (Tanumshede)
Sprzątanie (Stockholm )
Röjare-Huggare (Sundsvall)
Praca dla ogólno budowlańca (Västerås)
Röjare - praca na wykaszarce (Timrå)
Więcej





Ugglegränd o jednej z najkrótszych uliczek w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 23 gości
oraz 1 użytkowników.


Sklepy Budowlane
Kolejny Polak ofiara szwedzkiego multikulti
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony