Odwiedzin 37795883
Dziś 2918
Wtorek 23 kwietnia 2024

 
 

Dobry czas dla Lyktan

 
 

Tekst: Krystyna Stochla
Foto: Mieszko Tyszkiewicz, Darek Jaworek

2008.02.15
 


Barabasz w adaptacji Teatru Witkacego w Zakopanym. Fot. Mieszko Tyszkiewicz

Na łamach ”Relacji” pisałam już wcześniej o wystawie w Łodzi w galerii ”Adi-Art.”, a skoro już obrazy przepłynęły Bałtyk – było oczywiste, że znajdą kolejne miejsce ekspozycji. Tym miejscem okazał się foyer Teatru Witkacego w Zakopanem, dokąd obrazy powędrowały jeszcze w październiku. Uroczyste otwarcie wystawy nastąpiło dopiero teraz w styczniu, i zbiegło się z premierą sztuki Pära Lagerqvista ”Barabasz”, przetłumaczonej na polski przez Jolantę Szutkiewicz.

Pani Jolanta mieszka w Skogås, jest związana z galerią ”Lyktan” i nie odmówiła sobie uczestnictwa w premierowych uroczystościach 18 i 19 stycznia. Do Zakopanego przybyła z mężem, a tam nie szczędzono im zaszczytów.

Autorem scenariusza i reżyserem jest Andrzej St. Dziuk, jego asystentem Andrzej Bienias, muzykę napisał Paweł Steczkowski. Ciekawa scenografia to zasługa Rafała Zawistowskiego oraz jego asystentki Jolanty Solskiej. Choreografię opracowała Anita Podkowa – Brańka.


Fot. Mieszko Tyszkiewicz

Tekst teatralny ”Barabasz” Pär Lagerqvist oparł na powieści, o tym samym tytule, za którą w 1951 roku otrzymał Nagrodę Nobla, będąc zresztą członkiem Akademii Szwedzkiej. To niezwykle trudna sztuka, a jej polska prapremiera na zakopiańskiej scenie ożywiła powracający i pulsujący tu najgłębiej misteryjny nurt przedstawień Teatru im. Stanisława Ignacego Witkiewicza.

Nie zawiodła publiczność – ten najczulszy instrument, to lustro dla aktorów. O jakości przedstawienia niech świadczy wielki aplauz, długa owacja na stojąco.

Nie zabrakło znamienitych gości, wśród których był skandynawista - profesor Lech Sokół – były ambasador RP w Norwegii, dr Andrzej Glinski - sponsor, Krzysztof Markiel - dyrektor Departamentu Edukacji i Kultury Urzędu Marszałkowskiego województwa Małopolskiego, Janusz Majher - burmistrz Zakopanego wraz z małżonką, Andrzej Skupień – vice Starosta Tatrzański.

W 23-letniej historii istnienia tego teatru było to pierwsze przedstawienie, które nie zaczynało się prologiem w foyer. Królowały tam za to obrazy Współczesnej Sztuki Szwedzkiej a godzi się przypomnieć, że wcześniej można tam było podziwiać wiele malarskich sław m.in. Jerzego Dudę Gracza.


Tłumaczka "Barabasza", Jolanta Szutkiewicz, wraz z mężem, Adolfem. Fot. Mieszko Tyszkiewicz

W całym tym wystawienniczym przedsięwzięciu wielkie zasługi przypisać trzeba Mieszkowi Tyszkiewiczowi, który jako Zakopiańczyk, okazał się niezwykle skuteczny. Kilka dni wcześniej, bo 14 stycznia, miał swój wernisarz w Krakowie w galerii ”Faust”, prowadzonej przez Andrzeja Dawidowicza. Galeria mieści się w ”Szarej Kamienicy”na rogu Siennej i Rynku, spowitego w ów wieczór wyjątkowo gestą mgłą. Jest to wystawa fotografii “Motywy Skandynawii” i można ją oglądać do 12 lutego. Podczas uroczystości otwarcia prof. dr Andrzej Szyszko-Bohusz wygłosił wykład na temat teorii nieśmiertelności genetycznej oraz Henrego Soludde i jego Akademii Tonu. Sporo uwagi poświęcił też akcji Berenda Knauerhasse ratowania Tybetu, poprzez dotacje z funduszy uzyskanych z rozpowszechniania plakatów ezoterycznych. Dokładne wiadomości na ten temat na stronie: www.holy-posters.com.

Następnie widzowie obejrzeli filmy “Wszystko w jedności” reżyserii Mieszka Tyszkiewicza, opowiadające o wszechogarniającym nas dźwięku kosmosu, wychwytywanym przez Henrego Soludde i o historii powstania jednego z obrazów olejnych.


Wernisaż w galerii Faust w Krakowie. Fot. Darek Jaworek

I tym razem dopisała frekwencja, pod łukowym, piwnicznym sklepieniem spotkali się starzy przyjaciele, nie widziani od 20 lat, grono niezawodnych, stałych bywalców wernisarzy i dawni akademiccy profesorowie. Jak wielkie ma to emocjonalne znaczenie dla artysty tworzącego od lat na tzw. ”obczyźnie” nie muszę Państwa przekonywać.

W którymś momencie udało się wreszcie spokojnie porozmawiać:

Krystyna Stochla: Z daleka promieniejesz radością. Zdradź źródło.

Mieszko Tyszkiewicz: Myślę ,że można mówić o sukcesie. Nie spodziewałem się takiego zainteresowania i takiej akceptacji.

Widziałam że mnóstwo osób kupowało DVD z Henrym a także plakaty z Twoim koronnym obrazem. Kim jest dla Ciebie Henry i skąd pomysł z plakatem?

Henry to mój wielki przyjaciel. Jego idee są mi bardzo bliskie, dlatego staram się w miarę możliwości propagować je jak najszerzej. A plakat? Ten obraz powstał gdzieś na początku lat dziewięćdziesiątych, a jego symbolikę pierwszy docenił Marek Rymuszko – redaktor naczelny pisma ”Nieznany Swiat”. Umieścił reprodukcję na okładce pisma w 1996 roku i od tego momentu zaczęła się nasza współpraca. Teraz na wystawę w Zakopanem Marek sprezentował wiele numerów swojego pisma. Były wyłożone w foyer i budziły zainteresowanie. Wreszcie nie tak dawno na pomysł plakatu wpadł wspomniany już Szwajcar Berend Knauerhasse. Sprzedaje je na całym świecie, gdyż są włączone w jego ideę ratowania Tybetu. Druga część dochodu ma się przyczynić do powstania ośrodka dla ludzi z marginesu, takich zagubionych, nie radzących sobie z życiem. Tam mają się uczyć duchowości.


Fot. Darek Jaworek

To piękna idea.

Wiesz, ta wystawa i prapremiera” Barabasza” to naprawdę sukces. Było wielkie zamieszanie, nawet jeden z aktorów podczas spektaklu – celowo, czy nie – spadł na głowę z drabiny, czym spotęgował dramatyzm – nie wszystko dało się przewidzieć. Ważne, że w moim rodzinnym Zakopanem świetny spektakl autorstwa wybitnego Szweda pokazał znany Teatr, że akurat ten dramat przetłumaczyła Polka związana z ”Lyktan”, a my – malarze z tej formacji – mogliśmy pokazać swoją sztukę. A to jeszcze nie wszystko, bo niektóre z obrazów wystawionych w Teatrze Witkacego znajdą się na poczatku lutego w galerii “Labirynt” w Krakowie na ul. Florianskiej 36 oraz w galerii św. Jozefa 15. Ich autorami są: Håkan Bull, Luis Deza, Kåre Frenning, Lars Hansson, Camilla Jullig, Gunvor Kuha, Ina Katharina Strömberg, Nicos Terzis, Stefan Tunedal i ja - Mieszko Tyszkiewicz. Skromnie dodam, że się do tego mocno przyczyniłem.

Grażyna będzie szczęśliwa! (Grażyna Kulpa - szefowa ”Lyktan” przyp.KS)

O tak, tym bardziej że profesor Szyszko – Bohusz jeszcze w tym roku pokaże w Skogås swoje niezwykłe metafizyczne obrazy i wygłosi kolejny odczyt. Zapomniałem też dodać, że w Teatrze Witkacego była TVP i program telewizyjny z premiery będzie można zobaczyć 31 stycznia 2008 na TVP3. Oprócz tego, szeroka relacja znajdzie się w programie TVP KULTURA, ale nie znamy jeszcze szczegółów.

Ledwie rok się zaczął a już mi to wygląda na spełnienie marzeń...

Niekoniecznie, bo moim wielkim marzeniem jest sprowadzenie ”Barabasza” do Szwecji, ale KTO SIĘ TEGO PODEJMIE?


Pragnę dodać do tekstu Krystyny Stochli, że wystawa współczesnego malarstwa szwedzkiego jest wymianą kulturalną między Kulturföreningen Lyktan a Galerią Adi Art w Łodzi. Od sierpnia do grudnia 2007 roku miała miejsce wystawa polskich artystów, która cieszyła się ogromnym powodzeniem i wywołała ogromne zainteresowanie. Wystawę otworzył P. Adam Kowalczewski z Galerii Adi Art oraz przewodnicząca wydziału kultury i wypoczynku w gminie Huddinge, pani Malin Danielsson. W wystawie wzięło udział 13 znakomitych plastyków: Leokadia Bartoszko, Barbara Czerwińska, Paweł Galiński, Piotr Król, Beata Krystek-Borkowska, Rafał Nagietki, Marzena Nalewajko; Piotr Nalewajko, Marlena Nizio, Daniel Pielucha, Grzegorz Ptak, Milana Romanowska, Andrzej Tomaszewski oraz trzy młode przyszłe malarki, Karolina Kowalczewska, Amalia Majsterek i Daria Orzech.

W ramach porozumienia o wymianie kulturalnej od 8 do 22 marca będzie miała miejsce wystawa pod nazwą „malarstwo polskie w literaturze szwedzkiej”. Będą wystawione ilustracje Piotra Króla i Stasys Mostauskis do przetłumaczonego przez Jolantę Szutkiewicz opowiadania „Mannen som lånade svarta skor” szwedzkiego pisarza Stewe Claeson. Obaj artyści, pani Szutkiewicz oraz pan Claeson, będą obecni na wernisażu.

Natomiast Mieszko Tyszkiewicz właśnie przygotowuje się do zorganizowania 3-go festiwalu filmów krótkometrażowych, który jest zaplanowany na jesień 2008.

Grażyna Kulpa, kierownik Galerii Lyktan
 

Krystyna Stochla
Foto: Mieszko Tyszkiewicz, Darek Jaworek
PoloniaInfo (2008.02.15)


 









Personlig assistans Södertälje (Södertälje)
Firma zatrudni (Bandhagen )
Mycie okien (Stockholm)
Szukam do pracy. (Stockholm )
DAM PRACE / SPRZATANIE (Ödeshög)
Pracownik lesny ( röjning) (FAGERSTA)
zatrudnie , (Tanumshede)
Sprzątanie (Stockholm )
Więcej





Ugglegränd o jednej z najkrótszych uliczek w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 37 gości
oraz 2 użytkowników.


Sklepy Budowlane
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony