|
 |
Odwiedzin |
37785178 |
 |
 |
Dziś |
1948 |
 |
|
| Sobota 20 kwietnia 2024 |
 |
|
|
|
| |
Kräftskiva - impreza rakowa |
|
|
|
|
|
|
Dawniej inauguracja sezonu rakowego w Szwecji odbywała się zawsze w drugą środę sierpnia (Kräftpremiären), w związku z zakazem wcześniejszego połowu raków. Wprawdzie Ministerstwo rybołóstwa zniosło ten zakaz w 1994 r, więc raki można łowić (przynajmniej teoretycznie) i jeść przez cały rok, jednak w dalszym ciągu tradycyjnie urządza się imprezy rakowe w połowie sierpnia. Na tarasach, balkonach i w ogródkach pojawiają się wówczas kolorowe lampki z papieru, a weseli biesiadnicy ze śmiesznymi czapeczkami na głowach śpiewają tradycyjne szwedzkie przyśpiewki alkoholowe (snapsvisor) – czasami aż do wczesnych godzin rannych. Nikt już nie pamięta skąd wzięła się tradycja zakładania przy tej okazji owych papierowych czapek.
Jeszcze we wczesnych latach dwudziestego wieku eksport raków przynosił Szwecji spore dochody, jednak w 1907 r. dżuma racza doprowadziła do niemal całkowitej zagłady tutejszego raka rzecznego. W 1969 r. wprowadzono do szwedzkich wód raka kalifornijskiego, odpornego na dżumę raczą, skąd został później sprowadzony również do Polski. Jednak z powodu niewystarczającej jak na potrzeby rynku ilości raków w szwedzkich wodach śródlądowych oraz ich wysokiej ceny, z roku na rok rośnie import głęboko zmrożonych raków m.in. z Turcji czy Chin. Są one gotowe do spożycia i najsmaczniejsze są wtedy gdy mogą rozmrażać się powoli - najlepiej przez 48 godzin w lodówce, w ostateczności przez 12 godzin w temperaturze pokojowej, ale NIE szybko pod bieżącą wodą. Jeszcze lepsze są gdy poleżą przez minimum 24 godziny w domowej zalewie rakowej, tzw. kräftlag (przepis na końcu artykułu).
Na rynku jest wiele różnych raków, o bardzo różnych cenach – i nie zawsze najlepsze są te które są najdroższe. Np. według testu przeprowadzonego w zeszłym roku przez Svenska Dagbladet jednymi z lepszych były Pandalus turkiska honor med rom za 119 sek, natomiast wśród najgorszych znalazły się Ullmo turkiska färska za 139 sek (w obu opakowaniach jest po 24-30 sztuk raków). Najwięcej punktów zdobyły szwedzkie raki Smålands-kräftan Färska signalkräftor za 198 sek (16 sztuk). Zainteresowani mogą przejrzeć cały test na internetowej stronie Tasteline.
Do raków zwykło podawać się w Szwecji pieczywo (kiedyś najczęściej chrupkie) i ser (najlepiej o nieco ostrzejszym smaku np. Västerbotten ost) . Jednak żeby mieć pewność, że goście nie odejdą od stołu głodni na wielu z tych stołów pojawiają się również bardziej sycące dania - takie jak paje albo sałatki ziemniaczane.
Tradycyjną popitką na imprezach rakowych jest piwo albo aquavit, narodowa wódka, chociaż coraz popularniejsze staje się podawanie do stołu również wina. Systembolaget rekomenduje np. do wszelkich owoców morza, a w szczególności własnie na Kräftskiva - Gräsö Riesling Classic (nr. 6052 w ich katalogu). Najlepsze jest mocno schłodzone.
Na imprezie rakowej nie może też zabraknąć serwetek (raki je się rękoma!). Do zgniecenia pancerza szczypiec można użyć cążków albo zwykłego dziadka do orzechów. Zjada się tułów (odrzucając głowę) i wysysa mięso ze szczypców – przy tej okazji do tonu należy głośne siorbanie. Ponieważ raki nie są tanie (a trzeba by dużo zjeść by się najeść) domowe imprezy rakowe najczęjściej organizowane są jako imprezy składkowe czyli „knytkalas”. Każdy przynosi swoje raki, jest więc również okazja do stworzenia własnego panelu oceniającego jakość poszczególnych produktów.
|
Przepisy:
Kräftlag – zalewa rakowa
Na 1 kg zamrożonych raków potrzeba 2 litrów wody, 0,25 dl soli (najlepiej grubej morskiej), 4 kostki brązowego nierafinowanego cukru, 1 dl piwa i pęczek kwiatów kopru.
Składniki na zalewę (bez kopru) należy zagotować, następnie dodać koper i lekko podgrzewać jeszcze przez 10 minut. Do schłodzonej (!) zalewy wkłada się cały zamrożony blok raków i zostawia w lodówce.
Paj z serem
Ciasto: 100 g masła, 3 dl mąki pszennej (vetemjöl), 3 msk (45 ml) wody.
Wypełnienie: 200 g sera pleśniowego, łyżeczka tymianku lub innych ziół.
Zalewa jajeczna: 3 jajka, 3 dl mleka, sól i pieprz do smaku.
Ciasto należy szybko wyrobić, wyłożyć na okrągłą formę o o średnicy 23-25 cm (warstwa ciasta nie musi być gruba) i odstawić do lodówki do schłodzenia. Schłodzone ciasto posypujemy serem startym na tarce o grubych oczkach i ziołami, po czym zalewamy wszystko jajkami ubitymi z mlekiem.
Paj pieczemy przez około 30 minut w piecu nagrzanym do 225oC.
Nadzienia do paji mogą być najróżniejsze, ograniczeniem jest jedynie własna wyobraźnia. Ja uwielbiam np. paje cebulowe i grzybowe (w obu przypadkach należy przed nałożeniem na ciasto wcześniej podsmażyć/udusić farsz).
Sałatka ziemniaczana z kaparami
15 ugotowanych ziemniaków średniej wielkości
3-4 dl kwaśnej śmietany (gräddfil)
Ew. trochę majonezu do smaku
1 małe opakowanie kaparów (kapris)
½ pora
Sól i pieprz do smaku.
Warzywa należy pokroić, kapary odsączyć, po czym wszystko razem wymieszać.
Życzę smacznego!
|
|
|
|
|
|
|
 | Odwiedza nas 25 gości
oraz 1 użytkowników. |
|
|
