Jak spędzają święta Polacy w Sztokholmie? Czy utrzymują świąteczne tradycje? Postanowiliśmy ich o to zapytać.
 Maria Olsson
Prezes Zrzeszenia Organizacji Polonijnych w Szwecji
W jaki sposób spędza Pani święta?
Święta a specjalnie Wigilie i pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia spędzam zawsze w gronie moich najbliższych tzn. męża i córki z rodzina oraz mojej przyjaciółki z córką. W drugi dzień Świąt wyjeżdżaliśmy zawsze do naszego domu w górach, ale przez ostatnie kilka lat zostajemy w Sztokholmie i spędzamy je wspólnie z przyjaciółmi na wspólnym śpiewaniu kolęd.
Czy utrzymują Państwo polskie tradycje świąteczne?
Święta bez tradycji, wydają mi się puste. Staram się zawsze utrzymać w tradycyjnym stylu kolację wigilijną, gdzie znajdują się polskie potrawy wigilijne, ale również szwedzkie potrawy wigilijne, ponieważ mój mąż jest Szwedem. Wymagając szacunku dla mojej tradycji staram się zarazem okazać szacunek i respekt dla jego tradycji.
Zawsze po kolacji zapraszam wszystkich jej uczestników na pasterkę, aby wspólnie z innymi wiernymi radować się narodzinami dzieciątka.
Czego na pewno nie zabraknie na świątecznym stole?
Czerwonego barszczyku, pierogów z kapusta i grzybami, ryby, kompotu śliwkowego no i oczywiście opłatka.
Kto w Państwa domu ubiera choinkę i…co z prezentami?
Choinkę ubieramy razem z mężem, czasami pomagają mi wnuczki. Prezenty składane są pod choinka i wręczane po wieczerzy wigilijnej, czasami przez Mikołaja a czasami, kiedy Mikołaj nie może zdążyć na czas zastępuje go mój zięć lub wnuczek.
Największy cel do zrealizowania w przyszłym roku 2007?
Mam nadzieje, że w przyszłym roku dopisze mnie i moim najbliższym zdrowie i że nareszcie moje inwestycje w Polsce zaczną przynosić dochody.
Jeżeli chodzi o moja działalność polonijna to mam nadzieję, że uda mi się zrealizować plan rozszerzenia działalności Polskiego Klubu Kobiet Sukcesu Sabat na inne ośrodki polonijne w Szwecji oraz zrealizować plan stworzenia ośrodka adaptacyjnego dla dzieci z nowoprzybyłych rodzin, który pomagałby im w zapoznaniu się z systemem szkolnictwa w Szwecji i pomagał im w dostosowaniu do jego warunków.
 Eliza Roszkowska-Öberg
Posłanka w szwedzkim parlamencie, w komisji Komunikacji Umiarkowanej Partii Koalicyjnej (MSP, Moderaterna)
W jaki sposób spędza Pani święta?
Święta Bożego Narodzenia spędzam w rodzinnym gronie.
Czy utrzymują Państwo polskie tradycje świąteczne?
Ważną tradycją jest łamanie się opłatkiem.
Czego na pewno nie zabraknie na świątecznym stole?
Na stole na pewno pojawi się barszcz czerwony.
Kto w Państwa domu ubiera choinkę i…co z prezentami?
Zazwyczaj to ja ubieram choinkę. Prezenty zamówione są u Świętego Mikołaja.
Największy cel do zrealizowania w przyszłym roku 2007?
Mam wiele celów, ale nie czekam na pierwszego stycznia z postanowieniami. Kiedy wyznaczam sobie cel, dążę do niego niezależnie od daty.
"Zbigniew" – autor książki ‘Hjälp, jag heter Zbigniew’
Laureat nagrody Poloniki 2006
W jaki sposób spędza Pan święta?
Z wielką rodziną, u mamy i taty, czkając na Anioła Świętego i Świętego.
Czy utrzymują Państwo polskie tradycje świąteczne?
Tak, co drugie święta. Czasami jedziemy na północ do rodziny mojej małżonki, która jest Szwedką, i wtedy rzadko zabieram Aniołka lub opłatki ze sobą.
Czego na pewno nie zabraknie na świątecznym stole?
Uszek z kwasicą, karpia, pierogów z kapustą, strudlu, kompotu owocowego...
Kto w Państwa domu ubiera choinkę i…co z prezentami?
Raz ja, raz żona, raz św. Mikołaj. Ale rzadko kupujemy choinki, bo brudzą.
Największy cel do zrealizowania w przyszłym roku 2007?
Obecnie żyje raczej bez celu, bo każda minuta dnia jest coraz ważniejsza. Albo nie, chwileczkę, to brzmiało trochę za buddystycznie. Cel mógłby być taki, żeby mniej sprzątać a spędzać więcej czasu z przyjaciółmi i z rodziną.
Pracownicy Konsulatu Generalnego PR. w Sztokholmie
W jaki sposób spędzają Państwo święta?
Z rodziną
Czy utrzymują Państwo polskie tradycje świąteczne?
Tak
Czego na pewno nie zabraknie na świątecznym stole?
Nie zabraknie opłatka, pierogów, śledzi, karpia i zupy grzybowej.
Kto w Państwa domu ubiera choinkę i…co z prezentami?
Ubieramy wspólnie z rodziną
Największy cel do zrealizowania w przyszłym roku 2007?
Życzenie żeby zdrowym być, podróże
 Christopher i Sebastian
Klub Absolute Polish
W jaki sposób spędzacie święta?
DJ Seba: Święta Bożego Narodzenia spędzam zawsze z najbliższymi i przyjaciółmi.
DJ Chris: Wigilia, to dzień, w którym nie powinno być się samemu. Spędzam je wiec z najbliższymi mi osobami.
Czy utrzymujecie polskie tradycje świąteczne?
DJ Seba: Jak najbardziej! Włącznie z opłatkiem i siankiem pod Wigilijnym obrusem!
DJ Chris: Tak, utrzymujemy, ale w związku z tym, że w Szwecji też mamy nasze korzenie, tradycje polskie i szwedzkie pokrywają się na wzajem.
Czego na pewno nie zabraknie na świątecznym stole?
DJ Seba: Na pewno nie zabraknie karpia, zupy z karpia z grzankami i makówek - śląskiego przysmaku z bakalii, maku i bułki.
DJ Chris: Na naszym stole zawsze są łazanki z makiem (rodzaj klusek), barszczyk czerwony z „uszkami” i sernik. No i śledzie domowej roboty...
Kto w Państwa domu ubiera choinkę i…co z prezentami?
DJ Seba: Prezenty jak wiadomo przynosi Mikołaj, a choinkę ubieram wraz z narzeczoną.
DJ Chris: Choinka ubierana jest kilka dni przed świętami przeze mnie i małżonkę, a Mikołaj, po wizycie u Sebastiana, przyjeżdża do nas – albo z prezentami albo z rózgą.
Największy cel do zrealizowania w przyszłym roku 2007?
DJ Seba & DJ Chris: Naszym dążeniem w przyszłym roku, jest dalsza praca nad rozwijaniem działalności klubowej, pod względem muzycznym i organizacyjnym, aby większa ilość młodych Polaków zamieszkałych w Szwecji mogła cieszyć się naszymi imprezami. Mamy mnóstwo planów i pomysłów i mamy nadzieję, że uda nam się je zrealizować. Poza tym obydwoje chcielibyśmy poświęcić więcej czasu naszym najbliższym.
 Katarzyna Tubylewicz
Dyrektor Instytutu polskiego w Sztokholmie
W jaki sposób spędzają Państwo święta?
Zazwyczaj spędzam święta w Warszawie, moim rodzinnym mieście lub w Oslo, gdzie mieszkają rodzice mojego męża. Jednak w tym roku czekają nas święta sztokholmskie, z czego bardzo cieszy się mój syn Daniel, który chce jak najszybciej pokazać kolegom z sąsiedztwa prezenty od Mikołaja. Przyjedzie do nas w odwiedziny nasza polska i norweska rodzina, święta będą więc wesołe i tłumne.
Czy utrzymują Państwo polskie tradycje świąteczne?
Oczywiście! Wszelkie możliwe.
Czego na pewno nie zabraknie na świątecznym stole?
Na pewno będziemy jeść karpia i pierogi z kapustą i z grzybami, na stole wigilijnym nie zabraknie też barszczu i makowca oraz wielu innych wyśmienitych, polskich dań. Jestem szczęściarą, bo w przygotowaniu świąt pomogą mi w tym roku moi rodzice. Praca w Instytucie polskim jest tak absorbująca, że nie dałabym rady przygotować prawdziwej wigilii, a to przecież moja ulubiona kolacja w roku.
Kto w Państwa domu ubiera choinkę i…co z prezentami?
Choinkę będzie zapewne ubierała cała rodzina, przy czym głos decydujący w kwestii wyboru ozdób będzie miał mój syn. Mikołaj zostawi worek z prezentami przed naszymi drzwiami
Największy cel do zrealizowania w przyszłym roku 2007?
Och, mam mnóstwo ambitnych planów na 2007 rok, ale ponieważ lepiej nie zapeszyć, powiedzmy, że bardzo chciałabym, żeby Instytutowi polskiemu udało się zrealizować kilka naprawdę dobrych projektów promujących kulturę polską we współpracy z instytucjami szwedzkimi. Chciałabym też mądrze łączyć moją nową rolę dyrektora Instytutu polskiego z moją drugą bardzo ważną życiową rolą – bycia mamą bystrego sześciolatka.
|
