Odwiedzin 37806693
Dziś 3017
Piątek 26 kwietnia 2024

 
 

Koncert Vadera w Sztokholmie

 
 

Tekst i foto: Anna Roehring Florczyk

2006.11.26
 



Kiedy ponad miesiąc temu dowiedziałam się przypadkowo, że do Sztokholmu przyjeżdża olsztyńska grupa death metalowa Vader, obudził się we mnie zew młodości.

Przypomniały mi się czasy, kiedy w garderobie wisiały tylko czarne ubrania, a na nogach nosiło się tylko ciężkie wojskowe buty, bądź tzw. "hadeki" (przynajmniej tak nazywaliśmy je w naszych kręgach). Albo, kiedy wolne chwile spędzało się w piwnicach, gdzie znajomi, którzy pozakładali swoje zespoły metalowe ćwiczyli dniami i nocami, grając tym samym mieszkańcom „na nerwach”.



Od tamtego czasu wiele rzeczy się zmieniło. Garderoba zapełniła się innymi kolorami, buty przybrały formę nieco delikatniejszą a i gust muzyczny poszedł w innym kierunku.

Vader też się nie ociągał. Od 1983 roku, kiedy to powstali, ich styl muzyczny przeszedł także transformację. Początkowo określany jako heavy metal, z biegiem lat zwrócił się przez trash w stronę death metalu. Vader będąc prekursorem tego gatunku w Polsce jest od lat wizytówką polskiego death metalu na świecie. W polskiej czołówce, wraz z takimi grupami jak Imperator, Exorcist czy Armagedon, byli źródłem inspiracji dla późniejszych grup muzycznych, takich jak Decapitated lub Yattering.



Dobrym przykładem na ich popularność jest fakt, że ich krążki można bez problemu nabyć w salonach muzycznych za granicą, czym nie może się pochwalić chyba żadna inna polska grupa. Co więcej, nowy album VADER Impressions In Blood zadebiutował w rankingu sprzedaży płyt w Polsce na ósmej pozycji, co jak na zespół death metalowy jest niewiarygodnym osiągnięciem.

Polska formacja zawitała do Szwecji w ramach europejskiej trasy promującej najnowszy album Impressions in Blood, wydany 4-ego września tego roku. Oprócz Sztokholmu, zagrali jeszcze w Göteborgu, Örebro, Gävle oraz w Umeå.



Tak więc 19 listopada w niedzielny wieczór wybrałam się z czystego sentymentu do Klubben we Fryshuset, gdzie jak to nazwał jeden z fanów „miłośnicy ekstremalnych wibracji mieli tego dnia prawdziwe święto”. Jako suport Vader zagrały: Nightrage i Bloodthorn. Jakże miłe było zaskoczenie, że przez tyle lat Vader pozostaje wierny bezkompromisowemu brzmieniu! Moc, siła, agresja i profesjonalizm dalej królują. Może dla mnie były już to za mocne technicznie zagrywki, jednak uczucie, kiedy muzyka i jej brzmienie potrafi zawładnąć całą moją, stojącą na środku zatłoczonej sali, osobą, jest niewiarygodne i trudne do opisania. Może określi to trafniej wypowiedź Krystiana - jednego z zagorzałych fanów Vadera, którego spotkałam na koncercie:

”(...)Jako pierwszy zaprezentował się Bloodthorn, zagrał zupełnie poprawny set, lecz widać i przede wszystkim słychać było, że do metalowych szczytów droga jeszcze daleka, niemniej jednak grunt pod dalsze atrakcje został przygotowany. Następny band, Nightrage, to kapela już co najmniej o klasę lepsza i w tym właśnie momencie naprawdę zaczął się koncert. Szwedzi pokazali rzetelne metalowe rzemiosło, co doceniła publiczność, która zaczęła w końcu reagować na to, co działo się na scenie. Schodząc ze sceny Szwedzi zebrali zasłużoną porcję oklasków, ryków i gwizdów.

20 minut przerwy dla techników i doczekaliśmy się!! Najpierw intro z najnowszego albumu i... zaczęło się szaleństwo. Peter i spółka po raz kolejny udowodnili, że miejsce w światowej ekstraklasie deathmetalu należy im się nie przypadkiem. Obok utworów z nowej płyty Between Day and Night , Halleluyah , Warlords, usłyszeliśmy m.in. Epitah, Sothis i zupełnie odjechany, obłędny Carnal przy którym publiczność (w tym moją skromną osobę) ogarnął prawdziwy amok. Na bis niezbyt długiego niestety koncertu usłyszeliśmy nieśmiertelny numer Slayera Raining Blood, Uff!!! Działo się naprawdę mocno(...)” W mgnieniu oka minęło przepisowe 60 minut i kiedy ludzie wytłoczyli się z klubu, po ich twarzach widać było, że była to bardzo szczęśliwa i udana godzina. Padały takie opinie jak „klasa sama w sobie, idealnie dobrana set lista, intra no i wykonanie!”, „znowu dali popis, było diabelnie!”.

Vader był zdecydowanie w świetnej formie i zagrał, jeśli nie znakomity, to na pewno bardzo dobry, godny polecenia koncert. Byłam, widziałam i głową z innymi machałam...
 

Tekst i foto: Anna Roehring Florczyk
PoloniaInfo (2006.11.26)



Oficjalne strony grupy Vader:
www.vader.pl
www.deprofundis.nl

Obecny skład zespołu:
Piotr Wiwczarek "Peter" – gitara elektryczna, growling (1983 - )
Dariusz Brzozowski "Daray" – instrumenty perkusyjne (2005 - )
Maurycy Stefanowicz "Mauser" – gitara elektryczna (1997 - )
Marcin Nowak "Novy" – gitara basowa (2003 - )

Okładka płyty:
VADER Impressions In Blood
 






Dam prace sprzątanie (Stockholm)
Dam prace firmie sprzątającej (Stockholm)
Tłumaczenie (Sztokholm)
Praca dla doświadczonego stolarza (Sztokholm)
Firma Sprzątające (Helsingborg)
FIRMA SPRZATAJACA (VÄNDELSÖ)
Dam Pracę (Värmdö )
Praca (Södertälje)
Więcej





Wielkanocna wyprawa do wschodniej Albanii.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Ugglegränd o jednej z najkrótszych uliczek w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 25 gości
oraz 0 użytkowników.


nie uczciwi pracodawcy
Dzis palạ koran w Skärholmen
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony