Odwiedzin 37807571
Dziś 3895
Piątek 26 kwietnia 2024

 
 

Wywiad z Jessicą Löfström, właścicielką ExpanderaMera

 
 

Tekst: Anna Andersson Jasiulewicz
Foto: Lia Cederström/ExpanderaMera

2006.08.10
 



"Szwedzcy pracownicy nie chcą pracować!" - Przynajmniej tak twierdzi właścicielka firmy ExpanderaMera, Jessica Löfström, która obecnie poszukuje polskich pracowników.

ExpanderaMera to jedna z czołowych szwedzkich firm, zajmująca się zarządzaniem zasobami ludzkimi w branży budowlanej, oferując mniejszym i większym firmom swoich pracowników.

Firma istnieje od 2000 roku i jest jedną z pierwszych firm tego typu na rynku szwedzkim.

Jessica Löfström, 35 letnia właścicielka firmy ExpanderaMera, jest istną kobietą biznesu. Swoją karierę zawodową rozpoczęła jako sprzedawca i handlowiec a później jako pomysłodawca i inicjator wielu projektów. Prowadziła kilka własnych przedsiębiorstw. Między innymi wprowadziła na rynek szwedzki trend konsumowania dziczyzny oraz sprzedaży - ukochanych przez wielu turystów - gadżetów łosi. Rekrutacją i wynajmą personelu zajęła się przez przypadek i w innej branży, ale po dokładnej analizie rynku stwierdziła, że istnieje zapotrzebowanie w sektorze budowlanym.

"Gdybym otwierając firmę 6 lat temu wiedziała to, co wiem o branży dzisiaj, nigdy bym w ten biznes nie wchodziła" - mówi Jessica.

Aż trudno w to uwierzyć. W roku 2004 obroty firmy wahały się między 2-3 miliony kronor. W 2005 roku, kwota sięgała 20 milionów koron a i prognoza na ten rok wygląda pomyślnie.

Ale rynek szwedzki nie zawsze był dla ExpanderaMera łasy. Związki zawodowe Byggnads przez długi czas ograniczały działalność firmy pod pretekstem nieścisłości w umowie. Jessica twierdzi, że błąd tkwi w szwedzkim ustawodawstwie, który nie jest dostosowany do nowoczesnego systemu prowadzenia biznesu i formy zatrudnienia personelu.

Może właśnie dlatego właścicielka ExpanderaMera ogląda się za nowymi rynkami, a Polska jest jednym z nich. Obecnie jest w trakcie poszukiwania pracowników. Z ustawodawstwem nie ma problemu - Polski rynek, jak twierdzi Jessica, nie ma skomplikowanych i utrudniających w prowadzeniu działalności ustaw.

Anna Andersson Jasiulewicz: Opowiedz jak wyglądały początki ExpanderaMera?

Jessica Löfström.:
Na początku nie miałam pojęcia "z czym to się je". Ale obserwując rynek budowlany stwierdziłam, że zatrudniany przez duże firmy personel jest często źle traktowany. Nie rzadko byli to pracownicy z innych miast, mieszkający w brudnych barakach i nadużywający alkoholu. Pomyślałam, że mogę coś zrobić, coś zmienić, aby ludzie mieli stałe prace, a ja będę wyszukiwała im zatrudnienia. Wtedy też nie miałam pojęcia, co to są związki zawodowe Byggnads...

Anna Andersson Jasiulewicz: Powiedz, czym różni się ExpanderaMera od innych firm rekrutacyjnych? Na rynku jest ich przecież kilka…

Jessica Löfström.:
Jesteśmy przede wszystkim pierwszą firmą, która weszła w tę branżę, i jest to nasza specjalność. Zajmujemy się rekrutacją i wynajmem personelu w zakresie budownictwa, instalacji i gruntu oraz nieruchomości. Nasz zespół pracowników składa się jedynie z pracowników z branży budowlanej.

Anna Andersson Jasiulewicz: Wspomniałaś, że z chęcią zatrudniasz polskich pracowników, ponieważ szwedzcy pracownicy nie chcą pracować. Dlaczego tak uważasz?

Jessica Löfström.: W dzisiejszej Szwecji, bezrobotny pracownik budowlany może otrzymać zasiłek dla bezrobotnych, tzw. A-kassa, w wysokości 16-18 tys. koron. Dodatkowa praca na czarno to kolejny dochód, który wraz z zasiłkiem może być bardzo wysoki. Praca na biało i płacenie podatków dla wielu nie jest już atrakcyjne. A teraz latem, gdy jest piękna pogoda, pracownicy wcale nie mają zapału do pracy.

Dodatkowo, niewielu szwedzkich pracowników jest chętnych na dojeżdżanie do pracy. Ewentualnie mogą pracować w swoim mieście, lub dojeżdżać do pracy w zamian za bardzo wysokie wynagrodzenie. Polacy natomiast z chęcią podejmują każdą pracę, niezależnie od miejsca. Chcą odpracowywać nie tylko swoje wyznaczone godziny, ale biorą i nadgodziny oraz pracują w weekendy. Z polskimi chłopakami nigdy nie ma problemów! Po prostu Szwedzi nie chcą pracować a Polacy chcą!

Anna Andersson Jasiulewicz: Jakie trzeba spełnić wymagania aby pracować w waszej firmie i jak wygląda zatrudnienie?

Jessica Löfström.:
Tak naprawdę wymagamy aby pracownicy posiadali tytuł robotnika wykwalifikowanego tzw. yrkesbevis oraz 5 lat praktyki zawodowej. Ale ostatnio obniżyliśmy nasze wymagania. Polscy robotnicy najczęściej nie posiadają szwedzkich kwalifikacji, ale jeżeli potrafią zapewnić, że owy dokument posiadają oraz mają doświadczenie, przyjmujemy ich na próbne 6 miesięczne zatrudnienie. Jeżeli współpraca funkcjonuje, pracownicy otrzymują stałe zatrudnienie.

Oczywiście, jeżeli nie potrafią przedstawić takich dokumentów podejmujemy ryzyko, ale uważam, że jeżeli zadali sobie na tyle trudu, aby przyjechać do Szwecji i zdążyli popracować w Szwecji ze dwa lata, to na pewno są dosyć zdolni. Dodatkowy atut to język – komunikatywny szwedzki lub przynajmniej angielski.

Wielu Polskich pracowników, którzy są u nas zatrudnieni, pracowali wcześniej na czarno. Gdy do nas trafili, potrafili już porozumieć się po szwedzku, co naturalnie ułatwia sprawę.

Anna Andersson Jasiulewicz: Wspomniałaś o o sporze ze związkami zawodowymi Byggnads. Wytłumacz, jakiego typu był to problem?

Jessica Löfström.:
Często powtarzam, że gdybym wiedziała wtedy to, co wiem teraz o branży budowlanej, nigdy bym się w to nie „pakowała”. Kilkakrotnie byliśmy u kresu bankructwa, ale nie z powodu, że firma źle prosperowała, lecz z powodu tego, że związki blokowały nam działalność.

Szukałam nawet pomocy u innych firm rekrutacyjnych, takich jak Poolia czy Adecco, ale każda z nich odmawiała mi współpracy, twierdząc że póki istnieją związki zawodowe Byggnads, nie wejdą w tę branżę.

Byggnads najczęściej podaje do sądu firmy, które nie trzymają się umów zbiorowych. My się umowy trzymaliśmy, a pomimo tego zakwestionowano naszą działalność. Musieliśmy podać związki do sądu, co całkiem zablokowało naszą działalność. W tym okresie mieliśmy 40 pracowników, którym wypłacaliśmy wypłaty nie wykonując ani jednego zlecenia. Skończyło się tym, że w ciągu jednego dnia musiałam wypowiedzieć 40 osób. To był jeden z najtrudniejszych okresów w firmie.

Anna Andersson Jasiulewicz: Pomimo takich problemów nie zrezygnowałaś z działalności i nie wycofałaś się z branży...

Jessica Löfström.:
Najpierw byłam poruszona całą sytuacją, a potem było mi bardzo przykro. Myślałam, że jako, młoda kobieta wygram przynajmniej wojnę medialną. Niestety takiego efektu nie było...
Ale na szczęście, w 2004 roku, Polska weszła do UE. W tym okresie ponownie podjęliśmy rozmowy ze związkami i w końcu podpisaliśmy umowę, która pozwoliła nam kontynuować naszą działalność.

Miałam jednak dodatkowe zajęcie, które było zarówno moim hobby jak i środkiem utrzymania – handel końmi. Dzięki temu miałam jeszcze siły na dalszą ”walkę”.

Od 2005 roku firma zaczęła ponownie prosperować i dzisiaj idzie nam rzeczywiście dobrze. Ale ponieważ nie wszystkie sprawy ze związkami są do końca uregulowane – np. fakt, że związki nie chcą, aby firmy rekrutacyjne istniały w tej branży – nasza przyszłość nie jest zapewniona.

Anna Andersson Jasiulewicz: Jak reagujesz na komentarze, że Twoja branża i konkurencja taniej siły roboczej z zagranicy może stanowić zagrożenie dla rynku pracy w Szwecji?

Jessica Löfström.:
Przede wszystkim nasi polscy pracownicy nie mają najniższych stawek rynkowych – mają troszkę niższe wynagrodzenie niż szwedzcy pracownicy, ale nie mają najniższych wynagrodzeń. Pomagamy im też zdobyć szwedzki tytułu zawodowy i wprowadzamy na rynek pracy w Szwecji. Może to delikatny temat, ale jestem przekonana, że w przyszłości, wraz z otwarciem granic, wynagrodzenia w tej branży opadną. Musimy dzielić się naszym dobrobytem a świat jest zmienny i wiele rzeczy w przyszłości się zmieni.

Anna Andersson Jasiulewicz: Oglądasz się za nowymi rynkami a Polska jest jednym z nich. Opowiedz, dlaczego Polska jest tak atrakcyjna dla Twojej branży?

Jessica Löfström.:
Potrzebujemy robotników z innych krajów, ponieważ brakuje nam w Szwecji wykwalifikowanych i chętnych do pracy pracowników. Od kiedy pamiętam, jeszcze jako młoda dziewczynka mieszkająca w Skåne, Polaków przyjeżdżających do pracy w Szwecji bardzo zachwalano. Polacy zawsze byli bardzo pracowici. Dlatego też chciałam zatrudniać Polaków i taki był mój pierwszy koncept.

Będąc w Polsce i rozmawiając z naszymi szwedzkimi klientami, którzy prowadzą działalności gospodarcze w Polsce, stwierdziłam, że w Polsce też mogę otworzyć ExpanderaMera. Brak poważnych firm rekrutacyjnych oraz sprzyjające ustawodawstwo stanowi dobry rynek dla naszej branży. Mam nadzieję, że na jesień otworzymy nasz pierwszy punkt w Polsce.

Anna Andersson Jasiulewicz: Mówisz po polsku?

Jessica Löfström.:
Nie. Ale znam jedno słowo. ”Pieniążki”...

Anna Andersson Jasiulewicz: Tak, to istotne słowo... Dziękuję za rozmowę.

Jessica Löfström.:
Dziękuję.
 

Anna Andersson Jasiulewicz
Foto: Lia Cederström/ExpanderaMera
PoloniaInfo (2006.08.10)



Artykuły w temacie

  ExpanderaMera - nowy sposób na zatrudnienie w Szwecji?
     Rozmowa z pracownikami ExpanderaMera
 






Pomoc w ogrodzie Vallentuna (Vallentuna)
Dam pracę Pracownik budowlany Karlstad Varmland (Hammarö)
PRACA. (Stokholm)
Dam prace sprzątanie (Stockholm)
Dam prace firmie sprzątającej (Stockholm)
Tłumaczenie (Sztokholm)
Praca dla doświadczonego stolarza (Sztokholm)
Firma Sprzątające (Helsingborg)
Więcej





Wielkanocna wyprawa do wschodniej Albanii.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Ugglegränd o jednej z najkrótszych uliczek w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 18 gości
oraz 1 użytkowników.


Dzis palạ koran w Skärholmen
nie uczciwi pracodawcy
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony