Odwiedzin 37795541
Dziś 2576
Wtorek 23 kwietnia 2024

 
 

Legalna praca w Szwecji?

 
 

 
2002
 

Szwedzkie firmy rekrutacyjne zarabiają duże pieniądze na imporcie taniej siły roboczej z Europy Wschodniej. Lars Vikingsson z firmy Byggbemaning AB uważa, że jest to forma międzynarodowej solidarności. Spawacz Robert Druciarek z Polski zarobił 3000 koron brutto za 250 godzin pracy...

Luka w przepisach prawnych umożliwiła dwóm firmom rekrutacyjnym w Szwecji, w Skåne prowadzenie niezwykle dochodowej działalności. Sprowadzają tanich rzemieślników z Polski i Litwy i sami sprzedają dalej ich usługi z niezłym zyskiem. Sprzedający i kupujący te usługi zyskują na tym systemie, ale jakie prawa i jaką ochronę mają zagraniczni rzemieślnicy?

Pomysł polega na tym, że rzemieślnicy z Polski i Litwy rejestrują się jako samodzielne firmy w swoich krajach. Mogą potem pracować w Szwecji przez 3 miesiące bez specjalnego zezwolenia na pracę czy prawo pobytu i nie muszą płacić podatków w Szwecji.

Wygląda na to, że system ten jest korzystny dla wszystkich zainteresowanych stron. Firmy rekrutacyjne mają zyski, konsumenci nie muszą płacić tyle, co za usługi szwedzkiego rzemieślnika, a zagraniczni rzemieślnicy zarabiają więcej niż w swoich krajach.

Prawnik Alexander Broch, autor pomysłu, pracuje dziś jako doradca prawny dla obu firm rekrutacyjnych Polenkonsult i Byggbemanning AB, które znajdują się w Höganäs w Skåne. Uważa on, że import taniej siły roboczej będzie się z czasem powiększał i obejmował także inne branże.

- Jak długo będą występują duże różnice poziomów życia na świecie, tak długo taka działalność będzie potrzebna. W przyszłości będziemy mogli importować tanią siłę roboczą np. z Bułgarii, Rumunii, czy Turcji, mówi Alexander Broch.

Najpierw pojawiła się firma Polenkonsult, która zaczęła działać w roku 1999 na małą skalę, ale szybko się rozwinęła, ponieważ okazało się, że zapotrzebowanie na tanich rzemieślników jest bardzo duże. Dziś obsługuje 150 klientów (rzemieślników zarejestrowanych jako jednoosobowe firmy. przp. tłumacza). Właściciel Peter Jissbom funkcjonuje jako szwedzki pełnomocnik swoich zagranicznych klientów i ich firm. Pomaga im zawierać umowy, prowadzić szwedzką księgowość, pośredniczy w kontaktach z władzami.

Druga firma Byggbemaning AB działa w podobny sposób. Właściciel Lars Vikingsson pracował przedtem dla Polenkonsult, ale pół roku temu zdecydował się na prowadzenie samodzielnej działalności. Dziś dla Byggbemaning pracuje 130 rzemieślników z Polski i Litwi i firma rośnie.

- Traktuję to jako praktyczny przejaw solidarności międzynarodowej, mówi Lars Vikingsson.

Zdaniem Jissboma i Vikingssona rzemieślnicy liczą sobie różnie za swoje usługi, w zależności od lokalnych kosztów utrzymania w swoich krajach. Firmy rekrutacyjne pobierają przeciętnie 30% prowizji za swoje usługi. Powinno to oznaczać, że rzemieślnik, który swoją pracę wycenia na 150 kr za godzinę, powinien po odliczeniu prowizji pośrednika, dostać na rękę około 100 koron.

Takiej informacji nie otrzymuje jednak rzemieślnik z Litwy, który zadzwonił do Larsa Vikingssona, pytając o pracę.

- Po odliczeniu naszych kosztów możesz liczyć, że na czysto zostanie ci 50 kr, wyjaśnia Lars Vikingsson.

Spawacz Robert Druciarek z Polski czuje się oszukany. Pracował dzięki pośrednictwu Polenkonsult, spawając stalowe ramy dla dużej szwedzkiej firmy, przeciętnie 12 godzin dziennie przez siedem dni tygodnia przez jeden miesiąc. Zarobił jednak tylko 3000 kr brutto.

- W umowie było, że muszę zapłacić 5000 kr za szwedzkie zezwolenie podatkowe (F-skattsedel). Potem pobrali 20 000 kr za pośrednictwo. Nadal nie dostałem moich pieniędzy, a kiedy zadzwoniła do nich moja siostra to dowiedziała się, że jestem im jeszcze winny 5000 kr, mówi.

Inni rzemieślnicy, z którymi rozmawiali reporterzy STV 1 (Uppdrag granskning) także wzmacniają pogląd, że system jednak nie zawsze jest korzystny dla wszystkich zainteresowanych. Kontrakt obejmuje pracę przez 10-12 godzin dziennie, przez 6-7 dni w tygodniu. Ponieważ formalnie rzemieślnicy nie są zatrudnieni w Szwecji, nie obejmują ich przepisy szwedzkiego prawa pracy. Szwedzki Związek Zawodowy Pracowników Budowlanych (Byggnads..) zareagował na tę sytuację i zameldował obie firmy rekrutacyjne na policji.

- Uważam, że powinniśmy w ogóle poddać w wątpliwość ideę zatrudniania taniej zagranicznej siły roboczej bez socjalnych zabezpieczeń, które obowiązują w Szwecji. Wtedy jednak powinniśmy zadbać, aby nasze przepisy były wyraźniejsze, tak, abyśmy przynajmniej wiedzieli, co konkretnie obowiązuje w danej sytuacji, mówi Tommy Petersson, inspektor policji z Malmö.

STV 1 - Uppdrag granskining: wtorek 26 listopada 2002, godz. 20.00. Reporter Kicki Hultin, research Tomas Lindblom. Tłum. K. Mazowski.
 

Relacje (2002)


 









Personlig assistans Södertälje (Södertälje)
Firma zatrudni (Bandhagen )
Mycie okien (Stockholm)
Szukam do pracy. (Stockholm )
DAM PRACE / SPRZATANIE (Ödeshög)
Pracownik lesny ( röjning) (FAGERSTA)
zatrudnie , (Tanumshede)
Sprzątanie (Stockholm )
Więcej





Ugglegränd o jednej z najkrótszych uliczek w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 42 gości
oraz 1 użytkowników.


Sklepy Budowlane
Kolejny Polak ofiara szwedzkiego multikulti
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony