Odwiedzin 37803976
Dziś 300
Piątek 26 kwietnia 2024

 
 

Przedstawiamy się

 
 

Foto: Bogusław "Bobo" Rawiński

1/2002
 


Dwaj włodarze miast, Axel Wennerholm Sztokholm (z pr.) i Andrzej Gołaś Kraków.

Kilka lat temu do Krakowa wybrał się jeden z profesorów Uniwersytetu Uppsalskiego. Gość zabrał z sobą przewodnik Baedeckera po...Austrii, wydany w 1907 r. w Lipsku i zawierający oczywiście opis miasta Krakau jako jednego z ciekawszych w habsburgskiej monarchii. Profesor przekonał się, że Ringplatz jak go nazywano w przewodniku to Rynek Główny, który wywarł na nim niezapomniane wrażenie.

W krótkiej relacji z podróży zapisał: ...Szwecja nie posiada czegoś podobnego; to co zbliżone i co możemy znaleźć w Skandynawii to Rådhuspladsen w Kopenhadze. Do moich największych "rynkowych przeżyć", Piazza della Signoria we Florencji, Place de la Concorde w Paryzu i Djemaa el Fina w Marrakeszu, teraz doszedł Rynek Główny w Krakowie.

Gość, tak jak polecał Baedecker sprzed ponad osiemdziesięciu lat, zamieszkał w Hotelu "Royal" przy ulicy św. Gertrudy, co dla przybysza ze Szwecji jest może sprawą normalną natomiast przeciętnego Polaka wprawia w osłupienie. Wynika ono z zaskakującego faktu, iż i w Polsce można znaleźć miejsca, które nie były co kilkadziesiąt lat zamieniane przez kolejną wojnę w sterty gruzów i popiołów. Ale i w tym wypadku trudno uciec od opowieści o historycznych i typowych dla Polski "zawirowaniach".

Gdy drukowano ów przewodnik, Hotel "Royal" istniał już i przyjmował gości od dziewięciu lat. Wzniesiono go w pobliżu wzgórza Wawelskiego mieszczącego Zamek Królewski i Katedrę. Świątynia kryjąca groby monarchów i narodowych bohaterów powstawać poczęła prawie tysiąc lat temu. Sąsiadujący z nią zamek ma jeszcze dłuższe i bardziej dramatyczne dzieje. Siedziba królów, centrum całego państwa a następnie prowincjonalna rezydencja, gdy przybysz ze Szwecji, Zygmunt III Waza przeniósł stolicę do Warszawy. Zamek przekształcony w pałac dzielił losy całego państwa.

I tu trzeba powiedzieć, że aż dwukrotnie najcięższe i najbardziej niszczycielskie ciosy spadały na Wawel ze strony Szwedów. Kompletnie obrabowany przez szwedzkie wojska w 1655 r. - to wtedy wywieziono np. srebrne figury 12 Apostołów, które są podobno ukryte gdzieś na terenie pałacu w Söderköping - i nieco odremontowany został ponownie zajęty w 1702 r. przez żołnierzy Karola XII. Armia ta słynęła z surowej dyscypliny. Widać nie obowiązywała ona w Krakowie. We wnętrzu pałacu żołnierze rozpalali na posadzkach ogniska. A ponieważ bogate posadzki były drewniane wkrótce cała budowla stanęła w ogniu. Pożar trwał aż tydzień!

Kolejne prace przy remoncie przerwały rozbiory kraju, wojny i powstania. Nowi władcy, tym razem Austriacy, przeznaczyli królewską rezydencję na koszary. Tak było do 1905 r. Wtedy dopiero wojsko opuściło Wawel a miejscowe polskie władze samorządowe przystąpiły do restauracji zamku.


Ellington w krakowskim duchu - koncert 25 polskich i szwedzkich muzyków w Błękitnej Sali sztokholmskiego ratusza.

Dwa lata później wydano wspominany wyżej przewodnik. Opisano w nim miasto, Rynek Główny i nawet Hotel "Royal". Natomiast szwedzki turysta niewiele w nim mógł przeczytać o Wawelu. Bo Zamek Królewski w Krakowie był jeszcze wtedy pustą, brudną, zniszczoną ruderą nie do oglądania. Niewiele przypominał dzisiejszą perłę architektury renesansowej. Zaczynano w nim dopiero prace konserwatorskie trwające właściwie do dzisiaj.

Wawel odwiedzają obecnie rocznie dziesiątki tysięcy turystów z całego świata a Kraków jest dumny z posiadania zabytku tak wysokiej klasy.

Krakowiacy nieraz żartobliwie domagają się przeniesienia z powrotem stolicy państwa z dużo młodszej Warszawy do ich sędziwego miasta. Niepochlebnie też wyrażają się o królu Zygmuncie, który chciał mieszkać bliżej Sztokholmu i dlatego opuścił Wawel.

Natomiast zapomnieli już o wszelkich żalach wobec Szwedów za działania ich przodków w czasie wojen w Polsce. Szwedzcy przybysze są mile widziani jako turyści w Krakowie. Gościom pokazuje się co prawda obraz Matki Boskiej z dziurami po kulach ze szwedzkich muszkietów, ale równocześnie na Uniwersytecie Jagiellońskim liczącym już 638 lat wykłada się język szwedzki. Mógł się o tym przekonać król Karol XVI Gustaw w czasie swej wizyty w Krakowie, gdy swobodnie rozmawiał w ojczystym języku z polskimi studentami.

Kraków w jubileuszowym 2000 był jedną z Europejskich Stolic Kultury. Jest to miasto, o którego kulturalnej potędze można wiele opowiadać. Wystarczy choćby jednak wspomnieć, że mieszka w nim dzisiaj dwoje laureatów literackiej Nagrody Nobla, dwoje poetów: Wisława Szymborska i Czesław Miłosz. Czasami można ich spotkać przy jednym stoliku w słynnej kawiarni Noworolskiego przy Głównym Rynku razem z Andrzejem Wajdą, laureatem filmowego Oscara.

Dawna stolica Polski, miasto o niepowtarzalnym pięknie, utrzymuje bliskie kontakty ze Sztokholmem. Pierwsze spotkanie miast miało miejsce w 1999 roku, który rząd szwedzki ogłosił Rokiem Polskim. Wówczas to Szwecja prezentowała swe osiągnięcia społeczne, kulturalne, ekonomiczne, naukowe, techniczne w różnych polskich miastach.

W Krakowie tzw. Dni Szwedzkie organizował właśnie Sztokholm pod patronatem burmistrzów obu miast. Pod koniec listopada roku ubiegłego obaj burmistrzowie, Andrzej Gołaś i Axel Wennerholm spotkali się ponownie. Tym razem na szwedzkiej ziemi a ponadto w obecności Ambasadora RP Marka Prawdy.

To Kraków z kolei przedstawiał się Sztokholmowi. Prezentowano wystawy grafiki, fotografii i znanych krakowskich tradycyjnych szopek. W kościele Gustava Vasy i salonach Polskiego Instytutu odbyły się koncerty. W klubach jazzowych oraz w słynącej z bankietów noblowskich Błękitnej Sali sztokholmskiego ratusza rozbrzmiewał przywieziony z Krakowa jazz. Miłośnicy obu miast rozmawiali o ich specyficznej atmosferze. Wyświetlano filmy o zabytkach i urokach Krakowa.

Niedługo Kraków prawdopodobnie ponownie zawita do Sztokholmu. Bo rząd polski ogłasza rok 2003 Rokiem Szwedzkim. Zapowiedział to podczas wizyty w Sztokholmie minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz a potwierdził, również w stolicy Szwecji, premier Leszek Miller.

W ciągu przyszłego więc roku w różnych regionach Szwecji polskie województwa, miasta i gminy będą prezentować swoje osiągnięcia, uroki i możliwości. Można być niemal pewnym, że o prawo przedstawienia się Sztokholmowi ubiegać się będą zarówno Warszawa, bo stolica - stolicy oraz Kraków, bo dawny znajomy i jeszcze dawniejsza stolica.

Tymczasem w Warszawie dokonano pierwszego chyba kroku w kierunku rozpoczęcia owego Roku Szwedzkiego. W obecności szwedzkiej pary królewskiej otwarto wielką wystawę w salach Zamku Królewskiego. Wystawę pod nazwą, która wyjaśnia wszystko "Orzeł i Trzy Korony".

 

Foto: Bogusław "Bobo" Rawiński
Suecia Polonia (1/2002)



(*) Acta Sueco-Polonica, nr 4 (1995)
 






Dam Pracę (Värmdö )
Praca (Södertälje)
Praca od zaraz (Uddevalla)
firma sprzątającą poszukuje pracownika od zaraz (Sztokholm)
Dołącz do grona fachowców remontujących łazienki (Täby)
Pracownik återvinningscentral (Sztokholm)
Praca- sprzątanie (Tyresö )
Praca dla operatora koparki (Stockholm)
Więcej





Ugglegränd o jednej z najkrótszych uliczek w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 5 gości
oraz 0 użytkowników.


nie uczciwi pracodawcy
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony