Odwiedzin 38455946
Dziś 953
Piątek 13 grudnia 2024

 
 

Dumne Polki w sztokholmskim Muzeum Historycznym

 
 

Tekst: Elżbieta Szwejkowska-Olsson

2018.03.30
 


Zespół Piastowie. Fot. Bogusław "Bobo" Rawiński

W sobotę 3 marca 2018 r., w przededniu Dnia Kobiet, odbył się w Sztokholmie koncert „Dumne Polki w muzyce” (Stolta Polskor i musiken), zorganizowany przez Towarzystwo Muzyczne im. Stanisława Moniuszki w Szwecji.

Koncert był też poświęcony 100-leciu odzyskania Niepodległości Polski, przedstawianej w literaturze i sztuce jako kobieta walcząca o wolność przez 123 lata zaborów (Polonia rediviva/ restituta).

***

Zobacz nasz fotoreportaż:




Koncert Dumne Polki w muzyce
Fot. Bogusław "Bobo" Rawiński.




***

Kierownik organizacyjny koncertu i zarazem prezes Towarzystwa Muzycznego, doktor Elżbieta Szwejkowska-Olsson, przygotowała w związku z tym projekcję komputerową zdjęć, plakatów i obrazów przedstawiających historycznie słynne Polki w muzyce (m.in. kompozytorki: Marta Ptaszyńska, Grażyna Bacewicz, Maria Szymanowska, Wanda Langowska; śpiewaczki: Maria Fołtyn, Teresa Żylis-Gara, aktorki takie jak Jadwiga Smosarska), ale również postacie kojarzone z Polską i polską walką o niepodległość (Emilia Platter, Czarna Madonna, Św. Jadwiga i inne).

Piękną oprawę tego wspaniałego dwugodzinnego koncertu stanowiła Sala Barokowa Muzeum Historycznego w Sztokholmie przy Narvavägen 13-15.


Nadja Kołecka. Fot. Bogusław "Bobo" Rawiński

Koncert otworzył polonez w wykonaniu zespołu „Piastowie” w bardzo ciekawym układzie tanecznym dopasowanym do dość ciasnego miejsca wykonania. Przypomnijmy, że kierownikiem artystycznym zespołu jest pani Grażyna Piątek.

W programie mogliśmy następnie usłyszeć pieśni M. Karłowicza i arie i duety z oper S. Moniuszki i J. Stefaniego oraz ze znanych musicali w wykonaniu naszych wspaniałych artystów sztokholmskich, pani Nadji Kołeckiej (sopran) i pana Wiesława Majczuka (tenor) oraz gości z Polski, pani Justyny Sławiec-Korzeń (sopran i mezzo) i niezrównanego barytona młodego pokolenia, pana Jakuba Milewskiego, jednocześnie kompozytora i dyrygenta oraz autora wielu projektów muzycznych.

Jego wieczorowa błyszcząca czarna marynarka podkreślała jeszcze bardziej jego głos, który by można było określić jako „brillant”. Bel canto studiował Jakub we Włoszech m.in. u słynnego Jose Carrery.


Od lewej: Dorota Żarowiecka, Justyna Sławiec-Korzeń i Jakub Milewski. Fot. Bogusław "Bobo" Rawiński

Pani Justyna zachwyciła świetnym lirycznym wykonaniem trzech trudnych arii hrabiny z opery S. Moniuszki „Hrabina” oraz świetnym aktorsko i muzycznie duetem z opery J. Stefaniego „Krakowiacy i górale” (wspólnie z barytonem). Jej wiotka jak trzcina postać spowita była w długą czarną błyszczącą suknię, która jeszcze bardziej podkreślała bladość twarzy pod gęstą koroną długich ciemnych lokowatych włosów.

Pani Nadja, oprócz dojrzałego wykonania roli Carmen w długiej karminowej kreacji, oczarowywała lekkością i wdziękiem wykonania o silnej i szerokiej skali głosu oraz ciepłej barwie. Swoje kreacje zawdzięcza Nadja firmie Sarapoul. W duecie z barytonem „Usta milczą, dusza śpiewa...” dało się nawet zatańczyć walca na małej scenie koło fortepianu!


Wiesław Majczuk. Fot. Bogusław "Bobo" Rawiński

I wreszcie tenor, będący jednocześnie wiceprezesem Towarzystwa Muzycznego im. S. Moniuszki w Szwecji, o dramatyczno-melancholijnym i jasnym brzmieniu głosu, w klasycznym smokingu i w klasycznych ariach Moniuszki – Jontka i Stefana. Obie arie zebrały gorące i zasłużone brawa. A na zakończenie koncertu pan Wiesław zaśpiewał pieśń Edwarda Griega „Kocham cię!” (Jag elsker dig). W sumie treści całego koncertu były przepełnione miłością do ojczyzny i do ukochanej kobiety.

Artystom towarzyszyli na fortepianie dwaj pianiści – niezrównana i pełna temperamentu oraz wyczucia interpretacji artystów Dorota Żarowiecka, która wykonała też solo trzy „Romantyczne walce” polskiej kompozytorki w Szwecji, pani Krystyny Pettersson. Mąż kompozytorki był specjalnym gościem koncertu.


Wojciech Głuch. Fot. Bogusław "Bobo" Rawiński

Drugim pianistą był pan Wojciech Głuch, który oprócz preludium F. Chopina wykonał też dwie własne kompozycje wokalne do wierszy dwóch poetów. Pan Wojciech znany jest Polonii szwedzkiej głównie jako dyrygent chóru polskiego z Göteborga, gdzie mieszka.

I koniecznie trzeba podkreślić udział w koncercie 17-letniego skrzypka z Polski, Adama Suski, który następnego dnia udał się z lotniska prosto na następny koncert w Warszawie przed polską parą prezydencką. W Sztokholmie wykonał z młodzieńczą brawurą ale i z dojrzałą muzykalnością dwa znane utwory Grażyny Bacewicz. Spotkamy go z całą pewnością jeszcze nie raz na scenach Polski i świata!


Adam Suska. Fot. Kania NordFOTO

Na zakończenie prezes E. Szwejkowska-Olsson podziękowała głównemu sponsorowi koncertu, Ambasadzie RP, której przedstawiciel Pan Ambasador Wiesław Tarka zaszczycił koncert swoją obecnością wraz z wielkim koszem kwiatów dla artystów.

A ponieważ w przerwie okazało się, że jedna z obecnych pań obchodzi urodziny, zostało to zapowiedziane przez panią prezes i zebrani odśpiewali na koniec huczne „Sto lat” dla pani Ireny Karlsson, założycielki zespołu „Polonez”. Pani Irena nagrała też kilka programów dla SVT promujących Polskę i m.in. polską kuchnię!

W czasie przerwy, jak i już przed koncertem, przybyli mogli zapoznać się z produktami firm kobiecych pań Haliny Bartoszek, Agnieszki Marciniak, Margarety Wilbik i z książkami dla dzieci oraz poezjami pani Elżbiety Ścibor-Achenbach, sekretarza Towarzystwa Muzycznego im. S. Moniuszki w Szwecji. A na stoliku barowym serwowano w przerwie cydr i słodycze oraz biszkopciki migdałowe.


Fot. Bogusław "Bobo" Rawiński

W sumie udane uroczyste przedsięwzięcie, mimo chłodu w sali koncertowej, paskudnego zimna w pomieszczeniu dla artystów i zbyt ciemnego oświetlenia sali ze względu na wiszące w niej wielkie olejne obrazy ołtarzowe. Muzeum montuje już jednak na stelażach nowe oświetlenie koncertowe z lampami LED, które nie bedą szkodzić sztuce. A zadowolona liczna publiczność polska i szwedzka komentowała koncert: „Tyle w tym uczucia!”

I miejmy nadzieję, że dzięki tym pozytywnym uczuciom będzie się mile wspominać również naszą ojczyznę Polskę!

Autorka tekstu jest prezesem Towarzystwa Muzycznego im. Stanisława Moniuszki, organizatora koncertu "Dumne Polki w muzyce".
 

Elżbieta Szwejkowska-Olsson
PoloniaInfo (2018.03.30)



 






Firma sprzątająca poszukuje pracowników (Täby)
Firma sprzątająca poszukuje pracownika (Ekero )
Praca biurowa Skogås (Skogås)
Pracownik na zastępstwo (Ekerö)
Praca w rolnictwie (Höllviken)
Poszukiwani samodzielni stolarze (Stockholm)
Sprzatanie Stockholm (Älvsjö)
Praca sprzątanie (Segeltorp )
Więcej





Fiskbullar czyli szwedzkie rybne klopsiki.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kościół świętego Görana.
Agnes na szwedzkiej ziemi
„Bezpieczna Szwecja” – kolejna część.
Agnes na szwedzkiej ziemi
25 lat Chorus Polonicus Gotheborgensis
Smaki życia na obczyźnie
Wielojęzycznośc czterolatki - podsumowanie
Polska Mama Za Granicą
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji


Odwiedza nas 22 gości
oraz 0 użytkowników.


Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony