Odwiedzin 36597229
Dziś 4238
Czwartek 1 czerwca 2023

 
 

Klimakterium 2 - relacja

 
 

Tekst: Monika Henriksson

2014.11.26
 



W niedzielę 23 listopada mieliśmy przyjemność obejrzeć w Sztokholmie przedstawienie autorstwa Elżbiety Jodłowskiej pt. Klimakterium 2, czyli menopauzy szał.

W Polsce przestawienie Klimakterium 2, podobnie jak jego pierwsza część, odnosi sukcesy i cieszy się wielką popularnością. Dlatego też zgromadzona w sztokholmskim teatrze Maxim publiczność spodziewała się fantastycznej zabawy. I się niewątpliwie nie zawiodła. Trafny wybór sztuki zawdzięczamy agencji Polart, czyli paniom Joannie Janasz i Elżbiecie Jakubickiej.




Klimakterium 2 - fotoreportaż I
Fot. Michał Dzieciaszek. Ponad 70 zdjęć!






Klimakterium 2 - fotoreportaż II
Fot. Mieszko Tyszkiewicz. Ponad 40 zdjęć!




Na scenie wystąpiły cztery kobiety - Grażyna Zielińska w roli Zosi, Elżbieta Jodłowska zagrała puszystą Pamelę, Elżbieta Panas wystąpiła w roli Maliny, a Małgorzatę Gadecką zobaczyliśmy w barwnej kreacji Angeliny.

Źródło tematu sztuki jest niewyczerpane. Chodzi bowiem o klimakterium, czyli nieuchronną przypadłość (ale nie chorobę!) wieku dojrzałego. Odczuwające mniej lub bardziej dokuczliwie fizjologiczne i psychologiczne objawy przekwitania bohaterki sztuki starają się obrócić to w żart, wyśmiać, oswoić i przyjąć jako zło konieczne, które wcale nie musi oznaczać końca świata.

Rzecz dzieje się w pubie, którego dwie z bohaterek, Malina i Angelina, są właścicielkami. Do lokalu przybywają przyjaciółki z dawnych lat, Pamela oraz Zosia, świętować urodziny Maliny. Które to już urodziny, żadna z nich nie wie, bo strach zliczyć świeczki na torcie.

Na przyjęciu urodzinowym panie spodziewały się również innej koleżanki, Krychy. Ale Krycha wyemigrowała (w bagażniku) do Szwecji „na poniewierkę”. A kiedy się już tam ustatkowała, zmieniła płeć i całkiem dobrze jej się teraz żyje z nową końcówką (chodzi oczywiście o pesel).



Panie, które wiele lat się nie widziały, mają sobie wiele do opowiedzenia. Dzielą się ze sobą plotkami, tajemnicami oraz mądrościami wysnutymi w ciągu „długiego” już życia. Cztery przyjaciółki różniące się od siebie i urodą, i osobowością, bawią się na urodzinach wyśmienicie, dając upust swoim żalom za odchodzącą młodością i gasnącą kobiecością. Żałują, ale jednocześnie wyśmiewają ten stan.

Malina, jubilatka, wydaje się być najmłodsza i niedotknięta fenomenem menopauzy, co jak twierdzi, jest zasługą optymistycznego podejścia do siebie i do świata. W stale dostępnym Internecie szuka właśnie nowej miłości i nawet wybiera się na randkę w ciemno. W stosunku do mężczyzn ma duże wymagania, szuka mężczyzny prawdziwego, który - jak sama mówi - nie je miodu, tylko żuje pszczoły.

Angelina, naiwna i w swej naiwności słodka i niewinna, jest dobrą córeczką przygłuchej mamusi. Samotna od 10 lat, acz pogodzona z losem, poddaje się terapii pozbywania się brudów tego świata. Nie nadąża za nowoczesnością i trochę boi się wziąć życie w swoje ręce.

Zosia, rezolutna pani domu, wierząca w każde słowo swojemu mężowi, próbuje zrozumieć jego zamiłowanie do oglądania filmów erotycznych oraz piłki nożnej. W każdej ludzkiej przywarze znajduje coś pozytywnego, twierdzi, że nawet Alzheimer ma plusy, bo codziennie poznaje się nowych ludzi.

Pamela, bezskutecznie walcząca z nadwagą, posiadająca cenną zdolność do autoironii i poczucie humoru. Dostrzega zmiany zachodzące w społeczeństwie i szkoda jej dawnych czasów: „kiedyś jak się człowiek napił to wszyscy po rusku śpiewali, a dziś to nawet nikt nie częstuje”.

Kipiące radością i energią, wcale nie stare, tylko młode inaczej kobiety, pokazują nam, jak można pogodzić się z nieubłaganie przemijającym czasem. Chcą czuć się młodo i atrakcyjnie, choćby z pomocą chirurga plastycznego, chcą żyć pełną (napompowaną?) piersią.



W jednej z licznych piosenek napisanych do melodii znanych szlagierów śpiewają: "Nie mówcie, że to już starość, to tylko tak się zdaje Wam. Bo życia ciągle nam za mało, jeszcze na życie mamy plan. Życie się jeszcze nie skończyło i trzeba je garściami brać. Ważne jest by z łóżka rano wstać i nad sobą się nie użalać". A zaaranżowana do piosenki żywa i skoczna choreografia tylko podkreśla prawdziwość tych słów.

Choć scenariusz sztuki osadzony jest w realiach polskich, problemy w nim ujęte znane są kobietom na całym świecie. Tematy, które owładnięte klimakterium bohaterki poruszają są trudne. Roztrząsają nie tylko kwestie problemów zdrowotnych, atrakcyjności czy relacji damsko-męskich. Panie mówią też o emancypacji kobiet, toksyczności związku teściowa – synowa oraz o opiece dzieci nad starzejącymi się rodzicami.

Te wartko przeplatające się tematy wskazywałyby na to, że przedstawienie jest idealne dla kobiet w okresie przekwitania, ale nic bardziej mylnego. Te uniwersalne i ponadczasowe wątki nieobce są także kobietom u progu dorosłości. Ba! Nietrudno było zauważyć, że i płeć męska odnajdowała się w tej dyskusji i bawiła wyśmienicie. Wszak wielu mężczyzn zna te problemy z życia swoich partnerek. Kto wie, czy obejrzany spektakl nie pomoże im lepiej zrozumieć świat kobiety?



Ponadto, panowie mogli zobaczyć siebie samych w krzywym zwierciadle, czyli jak wyglądają (wypadają) w oczach kobiet. Jeden z widzów, pan Robert, mężczyzna postawny i o ciepłych dłoniach, miał szczęście zostać wywołany na scenę do zaśpiewania piosenki w duecie z Pamelą. Pan Robert czuł się przy Pameli „prawie jak u mamy”, a w nagrodę za występ oczarowane kobiety podarowały mu wielkie pudełko czekoladek „Merci”.

Aktorki poprzez zabawne dialogi oraz piosenki z porywającymi do tańca układami choreograficznymi (rewelacyjna lambada), rozkołysały i rozbawiły publiczność. Ponad dwugodzinne przedstawienie zakończyło się gorącymi brawami na stojąco, a panie wyraźnie wzruszone naszym przyjęciem zaprosiły widzów na scenę do stolika i wspólnego zdjęcia.

W niedzielny wieczór szał menopauzy ogarnął nas wszystkich. Z objawów klimakterium panie wyleczyły się śmiechem i dały nam przykład, jak zmierzyć się z tym nieuniknionym problemem i nie zwariować.

 

Monika Henriksson
PoloniaInfo (2014.11.26)


 






Kierowca C oraz CE (Tumba)
Glazurnik (Bandhagen )
Zatrudnię do remontów wnętrz (Huddinge)
Stolarza i malarza (Sztokholm)
Przewóz regału (Hornstull )
PM BYGG STOCKHOLM AB poszukuje pracowników (Skärholmen)
Sprzatanie (Gnesta)
Personlig assistans Södertälje (Södertälje)
Więcej





Uliczka Mäster Mikael czyli Mistrza Mikaela.
Agnes na szwedzkiej ziemi
'Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły' - recenzja
Polska Mama Za Granicą
Falukorv już nigdy nie będzie taka sama czyli pornografia w Szwecji.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Motylarnia w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Nowe szwedzkie słowa 2022 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji
Świąteczny Koncert w Göteborgu
Smaki życia na obczyźnie
Wielojęzyczność trzylatki - podsumowanie
Polska Mama Za Granicą


Odwiedza nas 9 gości
oraz 0 użytkowników.


Obcokrajowcy kupują mieszkania w Polsce
Żart na stronę
Polskie dzieci dzisiaj świętują.
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2023 PoloniaInfoNa górę strony