Odwiedzin 38982354
Dziś 1650
Niedziela 15 czerwca 2025

 
 

IRFA 7 - relacja

 
 

Tekst: Zbigniew Kozak

2014.11.28
 


Fot. Mieszko Tyszkiewicz

22 kwietnia w Solnahallen w Sztokholmie odbyła IRFA 7, kolejna już gala MMA z udziałem polskich zawodników.

Pierwszym z Polaków, który stanął do walki był Paweł Okoński (MIGHTY BULLS GDYNIA). Za przeciwnika w kategorii wagowej do 93 kg miał zawodnika gospodarzy Herdema Alacabeka (ALLSTARS TRAINING CENTRE SZTOKHOLM). Walka trwała dwie rundy. Po pierwszej wydawało się, że większe szanse na zwycięstwo ma Polak. Niestety, stało się inaczej. W drugiej rundzie zmęczenie polskiego zawodnika dało się we znaki i błąd, który popełnił, pozwolił przeciwnikowi na unieszkodliwienie go.

***

Zobacz nasze fotoreportaże!




IRFA 7 - fotoreportaż I
Fot. Krzysztof "Marian" Marianiuk. Ponad 90 zdjęć!






IRFA 7 - fotoreportaż II
Fot. Mieszko Tyszkiewicz. Ponad 50 zdjęć!




***

W kolejnej walce w kategorii wagowej do 73 kg zmierzyli się Łukasz Bieniek (HERCULES ŁĘCZNA) i Oliver Enkamp (ALLSTARS TRAINING CENTRE SZTOKHOLM). Również ta walka trwała dwie rundy. W pierwszej obaj zawodnicy mieli wyrównane szanse. Druga runda niestety nie trwała długo. Polski zawodnik został sprowadzony do tak zwanego ”parteru”.


Fot. Mieszko Tyszkiewicz

Ostatnią nadzieją Polaków był Tomasz Janiszewski (S4 FIGHT TEAM WARSZAWA). Na macie po przeciwnej stronie w kategorii wagowej do 93 kg stanął Karl Albrektsson (PANCRASE GYM SZTOKHOLM). Walka rozpoczęła się bardzo widowiskowo. Polak od razu przystąpił do ataku na przeciwnika, co pozwoliło mu na psychiczną przewagę nad swoim rywalem. W momencie kiedy wydawało się, że Polak zmierza do pewnego zwycięstwa, chwila nieuwagi z jego strony pozwoliła szwedzkiemu zawodnikowi na wyzwolenie się z mocnego uchwytu i przejścia do desperackiej, jak się wydawało, kontrofensywy. Przyniosła ona jednak niespodziewany efekt. Polak został pokonany w sposób techniczny, przez tak zwane "duszenie".


Fot. Mieszko Tyszkiewicz

Po utracie trzeciej, a zarazem ostatniej szansy na wygraną, część polskiej publiczności opuściła halę nie czekając na główną walkę wieczoru pomiędzy zawodnikiem gospodarzy Sadibou Sy a Gaborem Bararosem ze Słowacji. Walka ta okazała się fascynującym widowiskiem. Niższy o kilkadziesiąt centymetrów Słowak próbował desperacko ściągnąć wielkiego czarnoskórego Szweda do parteru. Był przy tym jednak niemiłosiernie okopywany przez wielokrotnego mistrza świata w Tae-Kwandoo. Zakrwawiony Słowak długo trzymał się na nogach i nie zamierzał dać za wygraną. Po którejś z kolei serii ciosów sędzia był jednak zmuszony przerwać pojedynek.

Był to bardzo udany wieczór dla gospodarzy, których zawodnicy wygrali wszystkie walki. Nam jako kibicom polskich zawodników nie pozostaje nic innego jak przyjść i dopingować naszych rodaków podczas kolejnych gali MMA w Sztokholmie.

 

Zbigniew Kozak
PoloniaInfo (2014.11.28)


 






Sprzątanie extra (Sztokholm)
Kobieta lub mezczyzna do mycia okien i sprzatanie (Stockholm)
Sprzatanie (Upplands Väsby )
Städ hjälp (Södertälje)
Praca w ogrodnictwie -od zaraz (Märsta, Sztokholm) (Märsta i Stockholm )
Jagody Szwecja 2025 (Sieradz)
Prace budowlane (Sztokholm- Varmdo )
Praca przy sprzątaniu domów i mieszkań 🧼🏠 (Stockholm)
Więcej





Evert Taube na Gamla Stan
Agnes na szwedzkiej ziemi
Katarina kyrkobacke
Agnes na szwedzkiej ziemi
Węgry czyli wielkanocny wypad.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Clean flat AB
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2024 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji
Koncert muzyki polskiej w Göteborgu
Smaki życia na obczyźnie
25 lat Chorus Polonicus Gotheborgensis
Smaki życia na obczyźnie


Odwiedza nas 48 gości
oraz 0 użytkowników.


Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2025 PoloniaInfoNa górę strony