
W połowie września br. Teatr Lalek „Pleciuga” ze Szczecina zaprezentował w Sztokholmie spektakl dla dzieci pt. „Zuzu i Lulu”. Przedstawienia odbyły się w Teater Tre, kameralnym teatrze w centrum miasta, przy Rosenlundsgatan 12.
Już samo foyer teatru, wypełnione kolorowymi balonami zapowiadało przyjazną atmosferę, która towarzyszyła nam przez całe przedstawienie.

W tej zgrabnej teatralnej realizacji dla kilkulatków jest to, co maluchy lubią najbardziej: kolorowe lalki, sympatyczne zwierzątka, przyjazne, proste dźwięki.
Dla wielu maluchów była to pierwsza wizyta w teatrze. Ale przedstawienie zaczęło się od opowieści przedstawionej na ekranie telewizora, z którym maluchy na pewno się już w domach oswoiły.

W późniejszych częściach przedstawienia aktorki cały czas podtrzymywały z widzami interaktywny kontakt, np. wspólnie z nimi zastanawiając się, jakiego koloru są dzwoneczki, ucząc wierszowanki, podsuwając do pogłaskania napotkane pluszowe zwierzaki. Rzecz miała mądre przesłanie - oswajała ze światem i skłaniała do poznawania go.
Dzieci siedzące z przodu na poduszkach z dużym zaangażowaniem uczestniczyły w spektaklu, a po sympatycznej zabawie czekała na nich niespodzianka - wspólne czytanie z Zuzu i Lulu szwedzkich bajek w polskim wydaniu.

Po udanym spektaklu we foyer teatru na wszystkie maluchy czekały pyszne i zdrowe jabłka przywiezione z Polski. Popularnością cieszyły się również balony, plakaty i programy spektaklu rozdawane dzieciom.

Rodzice zaś mieli szeroki wybór tytułów dostępnych na kiermaszu książek zaaranżowanym przez organizatorów. Publikacje z polskiego wydawnictwa „Zakamarki”, wypełnione wartościową treścią i oryginalną szatą graficzną, cieszyły się dużym powodzeniem, od Pippi Pończoszanki, przez Mamę Mu, po rozchwytywanego Alberta.

"Zuzu i Lulu" to wspólne przedsięwzięcie dwóch aktorek Teatru Lalek „Pleciuga”, a jednocześnie mam. Spektakl wyrósł więc na bazie ich doświadczeń z własnymi dziećmi. Prawdopodobnie był to klucz do sukcesu tego przedstawienia.
Pomysłodawcą zaprezentowania spektaklu w Sztokholmie był nie kto inny, jak dziecko - córka jednej z koordynatorek projektu. Po obejrzeniu spektaklu w Polsce poprosiła, by Zuzu i Lulu przyjechały kiedyś do Sztokholmu. Prośba małej Maliny została spełniona i stała się rzeczywistością w połowie września.
 Pamiątkowym zdjęciom nie było końca.
Organizatorki zapowiadają wizytę Zuzu i Lulu w innych miastach Szwecji, dlatego bacznie obserwujcie nasz portal, z pewnością wkrótce znajdziecie szczegółowe informacje.
|