Wystawa Michała Grynberga „Auschwitz, co ja tu robię?” ma być pokazana w szwedzkim Riksdagu w dniach 29.05 - 01.06. Wystawa będzie niedostępna dla publiczności. Na jesień 2012 planowane są otwarte dla publiczności pokazy wystawy w Göteborgu oraz Malmö.
Zachowanie autentyzmu Miejsca Pamięci Auschwitz dla przyszłych pokoleń jest ogromnie ważne. Ostatni świadkowie nazistowskich zbrodni, ostatni z tych, którzy przeżyli Shoah, powoli odchodzą. Dlatego zadbanie o przyszłość tego Miejsca jest tak ważne. Odwiedziny w Muzeum Auschwitz-Birkenau pomagają skonfrontować się z horrorem II Wojny Światowej, często stają się impulsem, który sprawia, że młodzi ludzie zaczynają rozumieć, jak niebezpieczne są antysemityzm, rasizm i nienawiść.
Wystawa „Auschwitz, co ja tu robię?” składa się z nieostrych portretów osób odwiedzających Miejsce Pamięci Auschwitz-Birkenau, zdjęć obejmujących architekturę byłego nazistowskiego obozu oraz fragmentów rozmów Mikołaja Grynberga z odwiedzającymi Muzeum, które funkcjonują w formie przestrzennej instalacji dźwiękowej.
Jednym z głównych organizatorów wystawy w szwedzkim Riksdagu jest powstała
w 2009 roku Fundacja Auschwitz-Birkenau. Jej zadaniem jest zbudowanie Funduszu Wieczystego w wysokości 120 milionów Euro na konserwację Miejsca Pamięci Auschwitz. Budowanie Funduszu to projekt międzynarodowy, w którym uczestniczy już 18 państw. Jednym z pierwszych krajów, które zareagowały na wezwanie polskiego Premiera Donalda Tuska, który zwrócił się z prośbą o pomoc do przedstawicieli demokratycznego świata, była Szwecja.
Pomysł na realizację projektu pojawił się po wielokrotnych wizytach Mikołaja Grynberga w Auschwitz-Birkenau i obserwacjach innych odwiedzających; celem artysty było wejście w relacje z innymi odwiedzającymi, traktując przestrzeń byłego obozu jako swoisty induktor emocji.
– Wyjątkowość projektu Grynberga polega na tym, że poruszając temat najboleśniejszej z możliwych historii, skupia się także na teraźniejszości, a przede wszystkim na emocjach współczesnych ludzi, którzy odwiedzają Muzeum Auschwitz Birkenau. Zdjęcia artysty są jedynie pretekstem, żeby prowadzić rozmowę o pamięci i o jej wpływie na nas, a przede wszystkim o tym, dlaczego nigdy nie wolno zapomnieć o Zagładzie. Mam wielką nadzieję, że wystawa „Auschwitz, co ja tu robię” zostanie także pokazana w innych miejscach w Szwecji, m.in. w Göteborgu i w Malmö – wyjaśnia Katarzyna Tubylewicz, dyrektor Instytutu Polskiego w Sztokholmie, jednego z ogranizatorów wystawy.
Czarnobiałe zdjęcia portretowe w założeniu są niewyraźne i poruszone, co nadaje
im uniwersalną wymowę.
– Grynberg w swojej pracy stara się wyrazić to, na czym nam najbardziej zależy. Stara się uchwycić ten moment, w którym Auschwitz zmienia odwiedzających, staje się katalizatorem refleksji, skłania do stawiania fundamentalnych pytań – komentuje Anna Miszewska z Fundacji Auschwitz-Birkenau.
Mikołaj Grynberg, z wykształcenia psycholog, fotografią zajmuje się od 20 lat. Brał udział
w licznych wystawach zbiorowych i indywidualnych, zarówno w kraju, jak i za granicą. Tematem głównym jego fotografii są emocje, wyrażane poprzez różne techniki,
oraz na różnorakie sposoby.
Na jesień 2012 planowane są otwarte dla publiczności pokazy wystawy w Göteborgu oraz Malmö.
Organizatorami wystawy są: Fundacja Auschwitz-Birkenau, Europejska Sieć Pamięć i Solidarność, Riksdag, Ambasada RP w Sztokholmie oraz Instytut Polski w Sztokholmie.
***
|