 Fot. Katarzyna Śliwa
Siedemdziesiąta rocznica masakry w Katyniu i niedawna katastrofa samolotu prezydenckiego w Smoleńsku spowiły kirem żałoby kraj oraz Polonię na całym świecie. 18 kwietnia w Sztokholmie w kościele św. Jana odbyła się uroczysta msza święta z programem słowno-muzycznym zamiast homilii.










Program podzielony był na dwa bloki – jeden o Katyniu, drugi o Smoleńsku. Trudno znieść podwójny ból, głęboką traumę całego narodu. Msza, poezja, muzyka pozwalają częściowo ten ból oswoić. Tak, oswoić – nie ukoić. Stać się jednym z bólem.
Polonijna poetka Dana Rechowicz podjęła próbę oswojenia bólu i napisała okolicznościowy wiersz na temat katastrofy w Smoleńsku. Wiersz został napisany tradycyjnym trzynastozgłoskowcem, aby nawiązać do wielkiej tradycji poetyckiej, w tej formie opisującej ważne wydarzenia:
Ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem in memoriam
Honor oddać chcieli tym, których konanie
w sercach Polaków cierniem zapisane!
Cierniem, bo pamięć o nich poprzez lata całe
ukrywana była, choć ich kości białe
wołały o nią z głębi katyńskiego lasu.
Starań poświęcili wiele, serca, trudu, czasu,
by o zbrodni sowieckiej na polskich żołnierzach
cały świat w tę rocznicę w końcu się dowiedział!
I dowiedział się! W sposób nieprawdopodobny!
Stracili życie wszyscy – rozdział to osobny,
tragiczny, jakby las ten nowej wciąż ofiary
z polskich ciał tam żądał! Jakby nas czci i wiary
pozbawić usiłował! Daremne staranie!
Pamięć o Katyniu, Smoleńsku zostanie
podwójnie w sercach naszych! A świat teraz cały
słuszne przyzna im prawo do sławy i chwały!
Krzesła, w równych szeregach na nich tam czekały,
w domach dziś puste stoją, bo mgły całun biały
okrył ich niespodziewanie na smoleńskiej ziemi!
Niech bliscy co zostali będą pocieszeni
w rozpaczy swej i bólu! Niech tysiące zniczy,
świeczek, lampionów, kwiatów, których nikt nie zliczy
otuli ich swym ciepłem. Nadzieję zapali,
że najpiękniej im będą Aniołowie grali.
Matko Boska Katyńska – madonno milcząca
pod opiekę Twą matczyną do tych dusz tysiąca
kilkadziesiąt znów doszło, tragicznie rozbitych!
Otul ich blaskiem swym i miłością, a tych
których osierocili pociesz Panno Święta,
że świat o nich wciąż myśli, że będzie pamiętać.
Panie, w miłosierdziu twym nieograniczony,
otul płaszczem niebiańskim dzieci, mężów, żony,
pociesz przyjaciół, wlej w naród polski nadzieję,
spraw, by ta katastrofa i historii dzieje
zmieniły serca nasze! Byśmy lepsi byli,
mniej kłótliwi, byśmy godnie i uczciwie żyli,
by ta ziemia katyńska w krew polską tak żyzna
przypominała nam zawsze słowa - Honor i Ojczyzna!
©Dana Rechowicz
W programie wiersz nieznanego żołnierza poległego w Katyniu jak również utwory Marii Konopnickiej, Jacka Kaczmarskiego, Kazimiery Iłłakowiczównej i innych recytowali: Dana Rechowicz, Danka Jaworska i Krzystof Johansson, przy akompaniamencie Justyny, Magdy i Ireneusza Krzyżanowskich.
 Fot. Katarzyna Śliwa
Po mszy nastąpiła uroczystość złożenia wieńców pod pomnikiem katyńskim przy kościele. Wieńce złożyli i hołd ofiarom oddali: ambasador RP Michał Czyż, konsul Radomir Wojciechowski oraz przedstawiciele organizacji polonijnych. Wartę przy pomniku pełnili harcerze z hufca Kaszuby.
|