|
 |
Odwiedzin |
38847705 |
 |
 |
Dziś |
1274 |
 |
|
Środa 30 kwietnia 2025 |
 |

 |
|
 |
|
Stół Świąteczny PoloniaInfo |
|
 |
|
 |
|
 Fot. Krzysztof "Marian" Marianiuk
W piątek 11 grudnia, w polskim klubie „Ogniwo” przy ulicy Sysslomansgatan 8 w Sztokholmie, odbył się tradycyjny Polski Stół Świąteczny, zorganizowany przez redakcję PoloniaInfo. Tradycja spotykania się przy wspólnym stole jest długa, w tym roku jednak postanowiono zmienić nieco charakter imprezy i zaprosić przede wszystkim współpracowników portalu, a nie, jak to miało miejsce w poprzednich latach, wszystkich chętnych, którzy zgłosili się poprzez forum.





Decyzja ta podyktowana była chęcią zacieśnienia kontaktów, by osoby na co dzień współpracujące z PoloniaInfo mogły wreszcie lepiej się poznać i wymienić doświadczenia i poglądy przy wspólnym świątecznym stole. Zaproszono fotografów, grafików, korektorów, a także osoby organizujące spotkania i imprezy lub piszące recenzje i artykuły.
 Fot. Krzysztof "Marian" Marianiuk
Gdy zaczęto wprowadzać ten pomysł w życie, okazało się, że miejsc zostało stanowczo zbyt mało, by miało sens ogłaszanie imprezy na forum. Na spotkanie zostały więc zaproszone jedynie te osoby, które w jakiś sposób przyczyniły się do rozwoju i funkcjonowania PoloniaInfo, wraz z osobami towarzyszącymi. Zaproszenie było swego rodzaju nagrodą, uhonorowaniem ludzi angażujących się w życie portalu.
 Fot. Krzysztof "Marian" Marianiuk
Punktualnie o godzinie 19.00, klub „Ogniwo” zaczął zapełniać się gośćmi. Wiele osób z polonijnej braci dobrze zna to miejsce: tu bowiem znajduje się polska biblioteka i centrum komputerowe dla nowoprzybyłych; tu organizuje się też kursy języka szwedzkiego.
 Filmowiec PoloniaInfo Jarek Nalewajko szybko odnalazł drogę do stołu ze świątecznym jedzeniem. Fot. Krzysztof "Marian" Marianiuk
Na gości czekały stoły w świątecznie przystrojonej salce, a w kuchni grzały się już wigilijne potrawy. O kulinarną stronę imprezy zadbała polska firma cateringowa „Smak”, której pracownicy uwijali się w klubowej kuchni: na stole pojawiły się dwa rodzaje pierogów, sałatka jarzynowa, barszcz czerwony i inne przysmaki. Zorganizowanie imprezy zajęło trzyosobowej firmie około trzech dni.
 Fot. Krzysztof "Marian" Marianiuk
– Zależy nam na tym, żeby ludziom smakowało jedzenie – powiedzieli. – Nie pracujemy zwykle przy tak dużych spotkaniach. Często zajmujemy się organizacja prywatnych polskich imprez.
Potraw nie zabrakło do samego końca, tak że nawet liczne i głodne grono polonijne nie zdołało zjeść wszystkiego.
 Firma "Smak" odpowiadała za przygotowanie jedzenia na tegoroczny Stół. Fot. Michał Dzieciaszek
Podczas świątecznej uczty uczestnicy mieli okazję pogawędzić z nowopoznanymi czy też dawno nie widzianymi znajomymi lub po prostu spędzić miło czas w gronie przyjaciół i współpracowników. Humory i apetyt dopisywały przez cały wieczór. – Bawię się fantastycznie – powiedział mi Bogusław Rawiński, legenda polonijnej fotografii, związany z PoloniaInfo od początku jej istnienia, a także długoletni współpracownik Instytutu Polskiego. – Nie jest to mój pierwszy Stół Polski i myślę, że za każdym razem jest coraz lepiej.
Tym razem Bogusława w robieniu zdjęć zastąpili inni, więc tego wieczora fotograf mógł spokojnie oddać się zabawie.
 Boguś Rawiński mimo braku obowiązków służbowych nie rozstawał się z aparatem. Fot. Michał Dzieciaszek
Przy świątecznym stole spotkałam też Dominikę Depczyk, wokalistkę znaną z występów solowych i ze sztokholmską grupą polonijną Bagatela, autorkę kilku artykułów na łamach PoloniaInfo. – Jak zwykle świetna atmosfera. Byłam już na wielu tego typu spotkaniach i nigdy mnie nie zawiodły – mówiła.
 Dominika Depczyk wdała się w poważną dyskusję z fotografem PoloniaInfo Krzysztofem Marianiukiem.
Zaproszono też „świeżych” współpracowników portalu: na imprezę przyszła Agnieszka Góral, historyk sztuki, która od niedawna zajmuje się korektą tekstów, na co dzień mieszkająca w Fagersta. Zapytana o to, w jaki sposób dotarła do PoloniaInfo, powiedziała: Znalazłam się tu dzięki Izie (Czerniawskiej – przyp. autora), którą poznałam w Internecie, dzięki temu że pochodzimy z tego samego miasta. Tym sposobem rozpoczęłam współpracę jako korektor.
 Agnieszka Góral przywiozła polskie bombki aż z Fagersty. Fot. Michał Dzieciaszek
Agnieszka ma również w planach pisanie artykułów opisujących życie Polaków na prowincji Szwecji. Podczas imprezy uczestnicy mieli też możliwość kupienia od niej ręcznie malowanych bombek polskich.
 Kasia Śliwa nie przegapiła okazji do zaopatrzenia się w kilka bombek. Fot. Michał Dzieciaszek
Kolejnym napotkanym uczestnikiem spotkania był bywalec piątkowych piw i wyjątkowo aktywny użytkownik forum, ukrywający się pod pseudonimem robinofstockholm, który rok wcześniej organizował urodziny PoloniaInfo w Snövit. – Na Stole Polskim jestem drugi raz – mówi urodzony w Szwecji Polak z pochodzenia. – Jest to dla mnie okazja, by zacieśnić kontakty z Polską i z Polakami. Wcześniej nigdy takiego kontaktu nie miałem. Portal znalazłem w Internecie i zacząłem od pisania na forum. Później zorganizowałem imprezę polonijną. Dzięki temu mogę spotykać się z nowymi znajomymi z Polski i szlifować język. Stół bardzo udany: mój faworyt to pierogi!
 Robin był jak zwykle elegancki i poważny. Fot. Michał Dzieciaszek
Do Ogniwa zawitał także gość z Holandii, Wouter de Bie, który towarzyszył utalentowanej fotografce PoloniaInfo, Kasi Śliwie. Mieszka w Sztokholmie od miesiąca. – Jestem na takiej imprezie po raz pierwszy, ale zaskoczony nie jestem! – powiedział. – Mimo że nie mówię po polsku i znam tylko kilka słów, to jednak czuję się tu bardzo dobrze: ludzie są wyjątkowo przyjacielscy. Polskiego jedzenia próbowałem wcześniej i bardzo mi odpowiada. W Holandii nie mamy takiej tradycji. Jeśli w przyszłym roku zostanę zaproszony, z pewnością się wybiorę!
 Wouter de Bie odpowiada na pytania autorki tekstu, Julii Domagały. Fot. Michał Dzieciaszek
– Dobra impreza – podsumowała sama organizatorka wydarzenia, Iza Czerniawska. – Co prawda kilka osób „nawaliło” i nie pojawiło się, mimo wcześniejszych zapowiedzi, ale cieszę się, że udało nam się zgromadzić tak wielu współpracowników w jednym miejscu i sprawić, że ludzie wreszcie lepiej się poznali. Wieczór należy zaliczyć do udanych, a cel spotkania został osiągnięty.
 Iza z zasłużonym piwem na afterku w Löwenbräu. Fot. Michał Dzieciaszek
Około godziny 22.00 Stół Polski dobiegł końca, a goście zaczęli zbierać się do wyjścia. Po imprezie, duża część towarzystwa przeniosła się do pobliskiego pubu „Löwenbräu” na tradycyjne „Piwko piątkowe”, gdzie ogromne ilości zjedzonych polskich specjałów zostały zneutralizowane przez jeszcze większą ilość niemieckiego piwa. Następny Stół Polski już za dwanaście miesięcy. Wesołych Świąt i do zobaczenia w przyszłym roku!
N&C Catering (d. Smak)
Catering - potrawy na zamówienie.
Organizujemy imprezy okolicznościowe: wesela, komunie, chrzciny, imieniny, urodziny itp.
Menu ustalamy wspólnie z klientem. Współpracujemy z firmami. Lunche, domowe obiady.
Tel. 070 039 40 51
Strona www: www.n-c.se
|
|
|
|







|
|
 | Odwiedza nas 27 gości oraz 1 użytkowników. |
|




|