|
|
Tekst: Michał Haykowski
| IAR
2009.09.18
|
Decyzja Waszyngtonu. Opinie szwedzkich mediów (2009.09.18)
Decyzja Waszyngtonu o rezygnacji z budowy "tarczy antyrakietowej" i reakcja na nią są jednym z głównych tematów zagranicznych w szwedzkich mediach. Radio, telewizja, gazety i portale internetowe przytaczają opinie w tej sprawie, w tym również opinie polskie.
Zwraca się między innymi uwagę na wypowiedź premiera Donalda Tuska, który po rozmowie telefonicznej z prezydentem Barackiem Obamą powiedział, że jest z niej zadowolony. W tym kontekście szwedzka agencja prasowa podkreśla, że mimo rezygnacji z budowy instalacji, Polskę i USA łącza nadal szczególnie silne więzi.
Sztokholmski dziennik "Svenska Dagbladet" pisze między innymi, że prezydent Obama zapewnił premierów Polski i Czech, że Stany Zjednoczone nadal są związane 5 paragrafem statutu NATO, z którego wynika, że atak na jednego z członków jest napaścią na wszystkie państwa sojusznicze. Inna gazeta stołeczna „Dagens Nyheter" stwierdza, że w Polsce nigdy nie było podobnie silnej jak w Czechach opozycji przeciwko instalacji elementów tarczy. Ponadto Warszawa wynegocjowała równoczesne wsparcie ze strony USA dla wzmocnienia i modernizacji polskiego potencjału obronnego i umowa ta nadal obowiązuje.
Przyczyny amerykańskiej decyzji w opinii ekspertów (2009.09.18)
Szwedzki dyplomata i polityk Hans Blix powitał z zadowoleniem decyzję o zwieszeniu projektu instalacji w Polsce i Czechach elementów Tarczy Antyrakietowej. Był po temu już najwyższy czas - uznał były wieloletni szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.
Zdaniem innego szwedzkiego eksperta w dziedzinie międzynarodowych zbrojeń Johana Rydqvista, jest to posunięcie Białego Domu mające prowadzić do zmniejszenia uzależnienia USA od systemów broni nuklearnej i do zwiększenia roli sił konwencjonalnych. Dzięki nim Stany Zjednoczone będą mogły reagować militarnie z maksymalną mocą.
W opinii Rydqvista, jesteśmy świadkami zjawiska regionalizacji broni atomowej, która staje się bronią krajów biednych. Szwedzki ekspert jest przekonany, że Iran stanie się państwem nuklearnym a równoczesny rozwój tej broni w Indiach, Pakistanie i Korei Północnej zmieni obecną równowagę sił.
Skandynawskie komentarze o amerykańskiej decyzji (2009.09.19)
Skandynawskie media nadal komentują rezygnację Amerykanów z rozmieszczania elementów tarczy antyrakietowej w Polsce i w Czechach, wskazując na znacznie tej decyzji dla regionu Morza Bałtyckiego.
Duński dziennik "Politiken", w związku z powstrzymaniem się Rosji od rozmieszczania rakiet w Kaliningradzie, przypomina, że miały one swym zasięgiem obejmować również duńską wyspę Bornholm. Dzieliło by ją od wyrzutni 375 kilometrów, a stolica kraju- Kopenhaga- byłaby oddalona o 517 kilometrów.
Fińskie radio YLE przytoczyło opinię wojskowego eksperta Stefana Forss, którego uważa, że najważniejsze będzie teraz to, jak Waszyngton zechce zrekompensować Warszawie i Pradze swa decyzję. Równocześnie Forss twierdzi, że Amerykanie, zamiast stałych baz na lądzie mogą wykorzystać rakietowe okręty operujące na Bałtyku.
Komentator szwedzkiego dziennika "Dagens Nyheter" uważa, że główną przyczyną nerwowości Moskwy był fakt aktywności Amerykanów w regionach uznawanych przez Moskwę za tradycyjne strefy interesów. Mimo obecnej zmiany, rosyjskie przywództwo nie może być w pełni uspokojone, bo nadal jest aktualna bliska wojskowa współpraca USA, szczególnie z Polską.
Norweski ekspert od spraw międzynarodowych Julie Wilhelmsen w wypowiedzi dla dziennika "Aftenposten" zwraca uwagę na amerykańską niezręczność- decyzję ogłoszono 17 września, w 70. rocznicę napaści wojsk ZSRR na Polskę. Jednak uznaje ją za "pozytywny krok". Jej zdaniem, w ten sposób usunięto groźbę nowej spirali zbrojeń, której negatywne skutki odczuwaliby również Czesi i Polacy.
|
Michał Haykowski
IAR 2009.09.18
|
|
